Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Baldur's Gate 2 • Amelissana • INSIMILION

    Baldur's Gate 2 » Ważne walki


    Amelissana

    Działy gier » Baldur's Gate 2 » Poradniki » Ważne walki
    Autor: Amelek
    Utworzono: 17.08.2007
    Aktualizacja: 18.11.2008

    Informacje o przeciwniku:
    Nowa Bogini Mordu jest jednym z trudniejszych przeciwników w grze. Sama Amelissana nie jest bardzo mocna (mag/wojownik), ale przywołuje dużo potworków, na dodatek podczas walki nie możemy odpoczywać.

    Przygotowanie do walki:
    To już koniec gry. Dobrym pomysłem jest więc wykupienie wszystkich dostępnych czarów w sklepie i wrzucenie ich do jakiejś torby na zwoje (pamiętajmy, że nie możemy odpoczywać, więc czary, które posiadamy zapamiętane, szybko się wyczerpią). Zanim przejdziemy przez wrota sfery kieszonkowej, rzucamy sekwencer zaklęć i pakujemy do niego 3 wyłomy. Odpoczywamy i rzucamy na siebie czary powstrzymujące wrogów przed przejęciem kontroli nad postaciami oraz ogłuszeniem ich. Przyda się także (a nawet bardzo) ochrona przed złem i przyspieszenie. No i oczywiście pamiętajmy żeby Amel nas nie przestraszyła. Amelissanę łatwo zranić, jeśli użyjemy Młyńca lub Większego młyńca.

    Przebieg walki:
    Walka z Amelissaną przebiega w kilku fazach. Najpierw, po wejściu do Tronu Bhaala, walczymy z nią oraz 'paroma' przywołanymi potworkami. Tu można zastosować pewien fortel, a mianowicie, jeśli wciśniemy spacje zanim Amel zagada, możemy ja atakować, a ta nie odpowie. Ale to dla cheaterow. Jeśli mamy wyzwalacz wyłomów, użyjmy go, aby przełamać czary ochronne bogini. Wtedy będzie ona bardzo słaba i łatwo ja pokonamy (obniżenie odporności tez się przydaje).
    Po pierwszym zwycięstwie Amel przeniesie się do Tronu, a my będziemy musieli pokonać kilka stworków i odciąć jej zasilanie. Wtedy ponownie nas zaatakuje. Pamiętajmy, ze dopóki nie odetniemy zasilania, walka NIE zacznie się. Możemy wiec się przygotować. Dobrym pomysłem w tym miejscu jest przywołanie kilku potworków.
    Tym razem walka wygląda podobnie, ale Amel przywoła 4 kościane biesy i aportuje się na drugi koniec tronu. Powinniśmy za nią biec, gdyż potworki będą się pojawiać w nieskończoność, a 4 biesy niechaj zajmą się przywołanymi przez nas zwierzętami.
    Po kolejnym zwycięstwie musimy odciąć kolejne zasilanie i walka powtarza się.
    Trzeci przekaźnik mocy jest lepiej chroniony niż pozostałe. Czeka nas walka z Upadłym Planetarem, który jest bardzo dobrym przeciwnikiem.
    Ostatnie spotkanie z Amelissaną jest prostsze, niż poprzednie. Nie będzie się ona już aportowała. Wystarczy ja dobić, a pojawi się Solar i powie nam, że wygraliśmy grę o Tron.

    Uwaga:
    Dobrym pomysłem jest najpierw używanie zwojów, a potem czarów zapamiętanych. Te drugie można włożyć do wyzwalacza.

       PORADA ( Icestalker ) :
    Ci, którzy nie lubią się męczyć, mogą pokonać Amelissanę w bardzo prosty sposób. Łotrzyk z umiejętnością Użycie Dowolnego Przedmiotu jest kluczem do wygranej. Dodatkowo musi on/ona umieć zastawiać kolczaste pułapki. Teraz kupujemy pełno zwojów Mamidła od Łazarza i ruszamy w ostateczny bój. Pierwszą walkę i walkę z potworami przechodzimy tak samo. Przy każdej walce z Amelissaną wystarczy użyć Mamidła łotrzykiem (bard lub złodziej). Teraz Mamidło zastawia pułapki kolczaste, jeśli nie wystarczy, używamy kolejnego zwoju. Tak przygotowani przywołujemy Amelissanę, która pod naporem pułapek pada na miejscu. I tak przez wszystkie starcia z nią.





    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 19 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Vierna
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 26.09.2007 o 20:49  

    Ona nie jest nową Panią Mordu ;P Stałaby się nią po wchłonięciu całej esencji Bhaala, a tego jak wiemy, nie zrobiła ;)

    vag
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 02.01.2008 o 17:41  

    inny sposób to po prostu staramy sie nie zwracać uwagi na potwory i klepiemy tylko Amel do potworów Amel mozna przywołać potworki lub też potworki nasze moga klepać Amel jak ma sie drużyne pełną wojowników (5 wojów jeden kapłan moja najlepsza druzyna wszechczasów) idzie szybko bo jak ma jakies czary na defa bierzemy rozproszenie magi ( u mnie Keldorn) i koniec

    Thail
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 07.03.2008 o 1:07  

    Jest też sposób z czarem "życzenie" -> Pokonujemy laskę raz, save, życzenie, aby drużyna była jak po przespanej nocy. W tym, cały zestaw czarów, a do tego znowu życzenie i tak w kółko:-)

    eredrin
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 06.07.2008 o 1:08  

    ja Melisannę pokonałem bez specjalnego przygotowania :D Fakt że zakończenie obejrzeli tylko główny bohater i Aerie (!) ale że akurat z nią romansowałem to można to uznać za zakończenie ze smaczkiem :D PS> dla wszystkich którzy nie doceniają Aerie - w całej końcowej walce to że mogła 6 razy rzucić głowę smoka bardzo się przydało :P

    Edwin
     

    Wędrowiec
    Temat: Skoro eredin myślisz że odd...
    Dodany: 25.08.2008 o 15:58  

    Skoro eredin myślisz że oddech smoka zada jakiekolwiek obrażenia amellisanie to sie mylisz bo ona jest na nią NIEWRAŻLIWA.

    woozie
     

    Wędrowiec
    Temat: ale MOZE sie stac wrazliwa ...
    Dodany: 21.05.2009 o 14:07  

    ale MOZE sie stac wrazliwa po jakichs 3-4 obnizeniach odpornosci :) ale lepszy jest uwiąd i 3 wojów naparzających z większymi młyńcami.... no i jan straszący utratą przez amelissane wszystkich kolan (nie wiadomo ile ich miala na jednej nodze ;-)

    woozie
     

    Wędrowiec
    Temat: no dobra moze jeszcze do te...
    Dodany: 21.05.2009 o 14:09  

    no dobra moze jeszcze do tego jakies 5-6 uwiądów? :) z obniżeniem odporości bo tak to ten czar w bardziej plugawe miejsce mozna se wlozyc... :D

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 10
    Temat: ...
    Dodany: 02.06.2009 o 18:48  

    W całej walce największy problem sprawił mi 3 zbiornik (czy co tam jest :P). W końcu wziąłem się na sposób i zacząłem wysyłać po kolei wszystkie stwory jakie tylko byłem w stanie przyzwać. Przeciwnicy na nich marnowali całą magię, a i paru z nich padło (pomagałem Smoczym Oddechem i Plugawymi Uwiądami. Całkiem miły efekt ;]). Gdy w końcu postanowili odwiedzić moją drużynę rzuciłem Imoen na "mostek" Sferę Chaosu, a potem atakowałem na odległość czym tylko miałem. Jakoś poszło ;] Reszta przeszła bez echa.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 182
    Temat: amelissana
    Dodany: 11.02.2010 o 12:33  

    A ja miałem w miarę łatwo. Przywołałem trochę potworkow ażeby odwróciły uwagę Melissany. Wtedy ja (wojownik) i Sarevok odpaliliśmy sobie wytrzymałość i wieksze młyńce, a Minsc i Korgan wpadli w szał. No i polecieliśmy całą kupą na Amelissanę. Ze wsparciem magicznym Edwina dość szybko się z nia uporaliśmy. I tak za każdym razem. Na jej potworki wogóle nie zwracałem uwagi. Troche trudny był też ten 3 zbiornik, bo sarevok i minsc nie mogli zranić upadłego solara, tak więc tylko ja i korgan rzuciliśmy sie na niego, a Sarevok i Minsc zajęli się resztą. Wpierw Edwin musiał jednak zabezpieczyć ich przed urokami. jakoś poszło, ale poległ korgan i edwin :(

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 26
    Temat: To jest łatwa walka. Trzeba...
    Dodany: 07.04.2010 o 23:06  

    To jest łatwa walka. Trzeba tylko przed nią zapamiętać kilka przyzwań devy albo większe żywiołaka - czegoś, co nie padnie tak szybko, jak byle przyzwany królik.
    Przyzwańce (deva + książę żywiołaków albo dwa zwykłe żywiołaki) ustawiamy po obu stronach miejsca, gdzie ma się pojawić Amelissana, i nimi właśnie zajmują się stwory przez nią przywołane - co daje nam czas na wysłanie do roboty wojowników z większymi młyńcami, którzy bez problemu rozwalają Amelissanę w około dziesięć sekund. Wtedy jej przyzwańce znikają, my radzimy sobie ze stworami na wyspie, leczymy się, i powtarzamy.
    Warto wziąć jakieś zwoje z życzeniami (tymi większymi), żeby wybrać opcję "jak po odpoczynku", żeby przywrócić czary i wyleczyć się, ale to nie jest konieczne. Przyda się natomiast z jedno czy dwa berła zmartwychwstania (które, w przeciwieństwie do zaklęcia, działają natychmiast i od razu przywracają wszytkie punkty życia - trzeba tylko pozbierać ekwipunek). A już absolutną koniecznością jest kilka Przywróceń, na te cholerne wampiryczne mgły i ich wysysanie poziomów. Odpocząć wprawdzie nie można, ale kto by odpoczywał w takim momencie :D Obowiązkowo - wyłomy na ten trzeci zbiornik, gdzie wszystko jest odporne na wszystko, i opcjonalnie porządne niszczałki osmego i dziewiątego poziomu, czyli Meteor, Plugawy uwiąd i Oddech smoka. Dobrze mieć Aerie i Imoen jako magów - Imoen niesamowicie szybko poznaje nowe zaklęcia 9. poziomu. Ostatecznie większy problem sprawił mi Sarevok w jedynce niż ta cała Amelissana. Tak to jest, jak się robi w konia boga mordu...

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 2
    Temat: Ja gram solo wojownikiem/ma...
    Dodany: 20.06.2010 o 13:42  

    Ja gram solo wojownikiem/magiem/złodziejem ustawiłem sobie w opcjach poziom trudny przeszedłem prawie całą grę raz z większymi a raz nie trudnościami ale ta walka z Amelissaną o jest hardcore, zaczynam się poważnie zastanawiać czy da się tą walkę przejść tą 1 moją postacią bez żadnego odpoczynku i z czarami które muszą starczyć na parę walk? kto pomoże jakaś taktyka czy coś.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 19
    Temat: Amelissana okazała się cien...
    Dodany: 24.06.2010 o 14:35  

    Amelissana okazała się cienka jak barszcz - cały czas ta sama taktyka : wyłom dwie przeszyające magie, młyńce na wojów dwa uwiądy Abi, koncentracja na amelissanie a nie na jej przywołankach i po ptakach - natomiast potworki na platwormach : jeden lub dwa oddechy smoka i kupą mości panowie potem leczonko czarami od jaheiry - koniec cześć pieśni - ani razu nie musiałem korzystać ze zwojów ani sposobu na odnowienie czarów z życzenia - trudniej mi się walczyło z Baltazarem, bo wkurzały te ogłuszające i odpychające kopnięcia... nie mówiąc już drakonisie - drakonis to chyba jednak najtrudniejsza walka w grze

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 5
    Temat: E tam najgorszy jest pól li...
    Dodany: 11.11.2010 o 19:36  

    E tam najgorszy jest pól lisz w 4 poziomie pajac rzuca uwiezienie :/

    kordi
     

    Wędrowiec
    Temat: ...obserwatorzy (niektórzy)...
    Dodany: 26.11.2010 o 23:42  

    ...obserwatorzy (niektórzy) też rzucają uwięzienie :P prawda jest taka, że jest kilku przeciwników w grze do walk z którymi trzeba się przygotować lub też obrać odpowiednią taktykę...inaczej kaplica :P weźmy takiego "głupiego" umbrowego kolosa, na niższych poziomach doświadczenia i bez ochronki przed jego zaklęciami kiła i mogiła :P łupieżcy umysłu są niebezpieczni w dużych grupach dlatego trzeba ich eliminować BARDZO szybko (zanim dobiorą się nam do mózgu), na lisze OCZYWIŚCIE trzeba uważać a demilisz i jego zaklęcie uwięzienia to zabójcza mieszanka :P

    LaoczekTan
     

    Wędrowiec
    Temat: Na demilisza(z doków) i pół...
    Dodany: 23.01.2011 o 11:33  

    Na demilisza(z doków) i półlisza(z twierdzy strażnika) wystarczy oddech smoka, bez żadnych wyłomów czy przeszywających magi, ginie natychmiastowo:)

    Dakota
     

    Wędrowiec
    Temat: Z Amelissaną dałam radę bez...
    Dodany: 26.02.2011 o 21:17  

    Z Amelissaną dałam radę bez Życzenia czy Łotrzyka. Trzeba oszczędzac czary po prostu, zwłaszcza uzdrawiające (zawsze trzeba będzie kogoś wyleczyc lub wskrzesic). Proponuję przed walką naładowac sobie czary przywołujące zwierzęta, ochronne no i przede wszystkim uzdrawiające. Magiczne pociski i smocze oddechy nic nie zdadzą, bo i tak jest odporna, a tych jej potworków to nie ma sensu atakowac.

    Kill You
     

    Wędrowiec
    Temat: A macie jakieś wskazówki, j...
    Dodany: 07.07.2011 o 1:35  

    A macie jakieś wskazówki, jak ją pokonać grając wyłącznie 1 postacią? Gram czarodziejem (31 lvl). Pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc.

    Kill You
     

    Wędrowiec
    Temat: A jednak skończyłem. Grając...
    Dodany: 08.07.2011 o 2:27  

    A jednak skończyłem. Grając czarodziejem trzeba wystartować do walki z maksymalnie dużą ilością plugawych uwiądów i obniżeniem odporności. Ja miałem 8 w czarach i 10 w zwojach (jeśli chodzi o plugawce). Przydają się też bardzo wyzwalacze zaklęć (do szybkiego pakowania tych 2 czarów) i łańcuchy czarów (też kilka trzeba mieć, najlepiej w zwojach). Oddech smoka w liczbie 4 sztuk na upadłego solara. I się da :-)

    Fafarafai
     

    Wędrowiec
    Temat: Ha, ha... Koleś w komentarz...
    Dodany: 03.05.2013 o 15:28  

    Ha, ha... Koleś w komentarzu piszę, że gra W/M/Z i "jest hardcore". Nie wie czy "da radę przejść taką 1 postacią".

    W/M/Z to jeden z najmocniejszych połączeń, a gra 1 postacią jest znacznie łatwiejsza niż drużyną (szybki awans, mniej osób do koordynacji i ochrony). Łatwizna.



    Ten artykuł skomentowano 19 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw