Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Baldur's Gate • Poradnik gry złodziejem • INSIMILION

    Baldur's Gate » Poradniki gry klasami


    Poradnik gry złodziejem

    Działy gier » Baldur's Gate » Poradniki » Poradniki gry klasami
    Autor: Alaundo
    Utworzono: 06.06.2008
    Aktualizacja: 01.08.2008

    Złodzieje przedkładają pragmatyzm nad honor i uczciwą pracę. Przeciwników atakują z zaskoczenia, a bogacą się na kradzieżach szybciej, niż przeciętny człowiek przez całe życie ciężkiej pracy. Jest to ryzykowny sposób życia, wymagający sprytu, dobrego przygotowania i jeszcze więcej szczęścia. Dobry złodziej potrafi ukryć się przed nieprzychylnym wzrokiem, zwędzić sakiewkę nieuważnym i otworzyć każde drzwi i zamek, stojące na drodze do bogactwa i potęgi.

    Płeć

    Nie ma znaczenia w dalszej grze, warunkuje jedynie wygląd. Wybierz wedle uznania.

    Rasa

    Przedstawicieli tej profesji można spotkać wśród wszystkich ras i w każdym zakątku Faerunu. Jednak niektóre rasy mają wrodzone talenty, dzięki którym lepiej radzą sobie z wyzwaniami, jakich łotrzykowie się podejmują. Przy nazwie rasy w nawiasie jest podana maksymalna zręczność, wartości umiejętności są wynikiem zsumowaniu wartości początkowej z modyfikatorami rasowymi i premiami ze zręczności.

    Rasa (maks. zręczność)KradzieżeWłamaniaPułapkiKrycie się
    Człowiek (18)25251020
    Krasnolud (17)20302015
    Elf (19)35251535
    Gnom (18)25302025
    Pół-elf (18)35251025
    Niziołek (19)35352040

    Na podstawie powyższej tabeli na naszego złodziej polecam wybrać:

    • Niziołek - posiada najlepsze premie rasowe do umiejętności złodziejskich oraz premię +1 do zręczności, co jeszcze bardziej podnosi jego kwalifikacje. Ma -1 do siły i nie będzie tak dobry w walce wręcz i ciosach w plecy jak elf. Jego rzuty obronne przeciwko śmierci, różdżkom i czarom są lepsze przy wysokiej kondycji. Jeśli zależy nam na jak najwyższych złodziejskich talentach, niziołek jest najlepszym wyborem.
    • Elf - jego rasowe premie do zdolności złodziejskich nie są tak dobre jak niziołka. Tak jak niziołek, posiada premię +1 do zręczności, jednak kosztem -1 do kondycji (co nie ma znaczenia dla złodzieja). Posiada też rasową premię +1 do trafienia wszystkimi mieczami i łukami, co w połączeniu z wyższą siłą czyni go lepszym w walce od niziołka. Elfy mają wrodzoną infrawizję.
    • Człowiek - jego talenty złodziejskie nie są imponujące, nie posiada on także żadnych innych premii czy kar rasowych, ale jego zaletą jest możliwość dwuklasowości i tylko z tego powodu warto go wybrać.

    Charakter

    Złodzieje z zasady nie stoją po stronie prawa (chyba, że wykorzystują je do własnych celów), choć mogą mieć dobry charakter gdyż niekoniecznie wykonują swoje zajęcie z podłych pobudek. Dla tej klasy dostępne są wszystkie charaktery, poza praworządnym dobrym. Charakter nie ma znaczenia w grze tą profesją, wpływa jedynie na naszą początkową reputację, (wraz z jej wzrostem obniżają się ceny w sklepach). Im charakter bardziej zbliżony do praworządnego dobrego, tym początkowa reputacja wyższa. Jeden z pałaszy Drizzta jest dostępny tylko dla postaci o dobrym charakterze.

    Cechy

    Siła nie jest najważniejsza dla złodzieja, gdyż nie nosi on ciężkich zbroi i znacznie częściej walczy na dystans, niż wręcz, ale jeśli macie dość punktów, cech podnieście ją do maksymalnego poziomu. Jeśli gracie elfem z 18 siły, warto podnieść tą cechę o 1 grimuarem, co znacznie zwiększy jego skuteczność w walce wręcz, a ataki z zaskoczenia będą bardziej niszczycielskie.
    Zręczność jest najważniejszą cechą łotrzyka. Zależy od niej KP, trafienie w walce na dystans i oczywiście umiejętności złodziejskie, które rosną o 5 za każdy punkt powyżej 16. Koniecznie podnosimy do maksimum, warto też zwiększyć ją o 1 grimuarem, chyba że ktoś inny w drużynie więcej na tym zyska.
    Kondycję koniecznie podnosimy do 16 i ani punktu więcej, gdyż wyższa wartość nie zwiększy już premii do punktów życia na poziom. Ilość PŻ jest istotna dla każdej klasy, dlatego nigdy nie żałujemy punktów na kondycję. Jeśli gramy krasnoludem, niziołkiem lub gnomem, jej wartość powinna być maksymalna, ze względu na polepszone rzuty obronne, o 1 za każde 3,5 punktu kondycji. Złodziej otrzymuje 1-6 punktów życia na poziom, przy 16 i więcej kondycji dodatkowo +2.
    Inteligencja nie ma znaczenia dla tej klasy. Jeśli wystarczy nam punktów, warto podnieść ją co najmniej do 10, aby móc używać zielonych zwojów.
    Mądrość, podobnie jak inteligencja, jest bez znaczenia. Poprawia rzuty obronne przeciw magii, ale jeśli brakuje nam punktów, można obniżyć ją do minimum.
    Charyzma, tak jak i u innych klas, nie ma wielkiego znaczenia. Pomaga w kontaktach naszego bohatera z BN. Jeśli mamy dość punktów podnosimy do 15 lub więcej. Później można ją podnieść o 1 przy pomocy grimuaru i o 2 Płaszczem Algernona lub Nimfy. Umiejętność wyłgania się z przestępstwa może być równie cenna, jak zwinne palce.

    Biegłości

    Złodziej walczy przeważnie na dystans, używając lekkich kusz, krótkich łuków, ewentualnie proc i strzałek. Chcąc zaatakować z ukrycia i zadać cios w plecy, musi używać długiego lub krótkiego miecza, pałasza albo sztyletu. Potrafi też korzystać z kijów i maczug, jednak nie sprawdzają się one najlepiej w jego rękach.
    Rozpoczynając przygodę, dysponujemy dwoma punktami biegłości, z których jeden proponuje wykorzystać na broń dystansową, a drugi na broń do walki wręcz. Maksymalnie możemy wydać 1 punkt na każdy rodzaj broni.

    • Łuki - dla złodzieja dostępny jest tylko krótki łuk. Mają one małe opóźnienie i zadają mniejsze obrażenia niż np. kusze. Dużą zaletą jest bogaty arsenał magicznych strzał, dodających obrażenia od żywiołów lub trucizny. Dość łatwo możemy zdobyć krótki łuk +1, ale najlepszą magiczną broń w tej klasie - Krótki Łuk Orłów - znajdujemy dopiero w V rozdziale.
    • Bronie strzeleckie - złodziej może korzystać z lekkich kusz, proc i strzałek, z czego tylko kusze są warte uwagi. Najlepszy magiczny egzemplarz tego typu broni - Lekką Kuszę Szybkości - możemy nabyć w Kuźni Grzmiącego Młota, w Beregoście (czyli dość szybko). Dodaje ona jeden atak na rundę oraz zwiększa rzuty na trafienie i obrażenia o 1. Asortyment magicznych bełtów nie jest tak szeroki jak strzał, ale mogą one być równie użyteczne.
    • Bronie obuchowe - z tej kategorii mamy do wyboru maczugi i kije. Bronie nie warte uwagi ze względu na małe obrażenia, brak dobrych magicznych egzemplarzy i ich niezdatność do sztyletowania.
    • Ciężkie miecze - tu do dyspozycji mamy długie miecze i pałasze. Ze wszystkich broni dostępnych dla złodzieja, te zadają największe obrażenia. Można nimi sztyletować, a w grze znajdziemy sporo użytecznych magicznych egzemplarzy. Długi miecz Varscona +2 jest dostępny już na początku gry. Pałasze Drizzta zdobędziemy po wcześniejszym zabiciu ich właściciela. Polecam wybór tej biegłości.
    • Lekkie miecze - w tej kategorii mieszczą się krótkie miecze i sztylety. Podobnie jak miecze ciężkie, nadają się do sztyletowania i choć mają mniejsze obrażenia, to dzięki niskiemu opóźnieniu lepiej się sprawdzają w tej brudnej robocie. O ile krótki miecz +1 lub +2 można znaleźć dość szybko, to najlepszą broń - Krótki miecz ciosów w plecy +3 - zdobywamy dopiero pod koniec gry. Sztylet Jadu, choć jest do nabycia już na początku gry w Kuźni Grzmiącego Młota, kosztuje dość dużo. Biegłość w tych broniach również godna polecenia. Jeśli wolimy przekazać wymienione wcześniej ciężkie miecze innym członkom naszej drużyny, wybierzmy tę zdolność w pierwszej kolejności i rabujmy złoto na Sztylet Jadu.

    Poza biegłością w broniach, pozostają do rozwinięcia następujące umiejętności złodziejskie, na które możemy przeznaczyć 30 punktów podczas tworzenia postaci.

    • Kradzież kieszonkowa - pozwala naszemu łotrzykowi odciążyć nieco kieszenie przechodniów ze złota i innych przedmiotów. Kradnąc w ten sposób, nie wiemy co uda nam się ukraść i jest to stosunkowo mało dochodowe. Bardziej opłaca się kradzież w sklepach, bowiem łupem może paść każdy przedmiot znajdujący się w asortymencie. Nie we wszystkich sklepach kradzież jest możliwa. Kradzionych przedmiotów nie można nigdzie sprzedać, więc najlepiej wybierać rzeczy użyteczne. Umiejętność przydatna, ale można się bez niej obejść.
    • Otwieranie zamków - umożliwia nam otwieranie zamkniętych drzwi, skrzyń i innych pojemników. Jest również przydatne przy rozbrajaniu pułapek. Wiele skrzyń z cenną zawartością jest zamkniętych trudnymi do otworzenia lub wyważenia zamkami oraz zabezpieczonych pułapkami. Warto rozwijać tę umiejętność przez całą grę.
    • Wykrywanie pułapek - bez wyszkolenia w wykrywaniu i rozbrajaniu pułapek przeprawa przez lochy i strzeżone budynki może się bardzo boleśnie skończyć, a próbę otwarcia skrzyni możemy przypłacić życiem. Systematycznie rozwijamy przez całą grę.
    • Krycie się - ukryty w cieniu i skradający się cicho łotrzyk może niezauważony przejść obok wrogów, a nawet podejść ich od tyłu, by wbić im ostrze między łopatki. Przydatne do zwiadu, dzięki któremu możemy przygotować się do czekających nas starć, a jeszcze bardziej użyteczne przy wspomnianym już ciosie w plecy. Warto rozwinąć tę zdolność, ale dopiero w nieco późniejszym etapie gry, kiedy nasz mnożnik ciosu w plecy wzrośnie, a złodziej będzie miał lepsze rzuty na trafienie i broń do walki wręcz.

    Ekwipunek

    Najlepszą zbroją dla złodzieja jest Pancerz Cienia, który poza przyzwoitą KP daje też premię do ukrywania się. Jest do nabycia w Kuźni Grzmiącego Młota. Naszą zdolność ukrywania się podnoszą też Buty Ukrycia, jeden z egzemplarzy znajdziemy już na samym początku gry, przy ciele hobgoblina, w pierwszej lokacji na drodze z Beregostu do Nashkel. Jeśli umiejętność krycia się rozwinęliśmy naprawdę wysoko, to bardziej przydatne mogą być Buty Szybkości, ale tylko podczas zwiadu, bo idąc w grupie, lepiej żeby złodziej nie wybiegał przed wojowników. Rękawice Biegłości lub Mistrzostwa przydadzą się, jeśli chcemy walczyć wręcz, a Bransolety Łucznictwa w walce na dystans. Płaszcz Niewykrywalności zapobiegnie wykryciu nas przez wrogów stosujących zaklęcia szukania niewidzialnych, ale najlepszy będzie Płaszcz Baldurana. Pas Przebić pomoże nam uniknąć strzał i sztyletów, choć równie użyteczny może być Pas Tłumienia lub Złoty Pas. Magiczna zbroja niestety nie pozwala na noszenie pierścieni i amuletów ochrony, dlatego na szyję założymy Amulet z Nefrytem, a na palce Pierścień Niewidzialności i Swobody Ruchów, albo Ochrony Przed Ogniem. Warto wyposażyć się w mikstury niewidzialności, leczenia i różnego rodzaju eliksiry ochronne - zakradanie się do strzeżonych miejsc i próby podejścia wroga bywają bardzo ryzykowne.

    Drużyna

    Każda drużyna bohaterów (albo złoczyńców) potrzebuje wojowników jako głównej siły w większości walk, kapłanów aby leczyć rannych i wspomagać drużynę czarami ochronnymi oraz magów, których czary mogą zmienić wynik nawet najcięższej bitwy. Złodziej, choć ma wiele talentów, potrzebuje w drużynie przedstawicieli tych profesji. Jeśli chcemy maksymalnie wyspecjalizować naszego łotrzyka w jednej czy dwóch umiejętnościach złodziejskich, możemy do drużyny przyłączyć drugiego złodzieja (nie jest to konieczne) i rozwijać nim dwie pozostałe umiejętności. Jeszcze lepiej, gdy jest to wojownik/złodziej, jak Coran czy Montaron, którzy świetnie radzą sobie w walce i z powodzeniem zastąpią zbrojnych. Tak więc drużyna będzie się składać z naszego złodzieja, jednego maga, kapłana i trzech zbrojnych, ewentualnie dwóch zbrojnych i dodatkowego złodzieja, maga, lub innej postaci. Oto propozycja obsady stanowisk w drużynie, w zależności od naszego charakteru. Zarówno do dobrej, jak i złej drużyny, można wziąć postaci o charakterze neutralnym. Jeśli macie problem z wyborem poszczególnych towarzyszy, odsyłam do poradników o NPC w tym dziale, gdzie wymienione są zalety i wady wszystkich potencjalnych kandydatów.

    Drużyna o dobrym charakterze:

    • Zbrojni: Ajantis, Coran, Khalid, Kivan, Minsc
    • Kapłan: Branwen, Jaheira, Yeslick
    • Złodziej: Imoen, Safana
    • Czarodziej: Dynaheir, Xan

    Drużyna o złym charakterze:

    • Zbrojni: Kagain, Shar-Teel, Montaron
    • Kapłan: Branwen, Viconia
    • Złodziej: Safana, Montaron
    • Czarodziej: Edwin, Xzar

    Taktyka

    Złodziej w drużynie zajmuje się tym, na co wskazują jego, wcześniej już omówione, zdolności. Podczas walki najczęściej pozostaje w drugiej linii i szyje do wrogów z broni dystansowej. Na wyższych poziomach, gdy będzie lepiej radził sobie w walce wręcz, a cios w plecy będzie zadawał więcej obrażeń, złodziej będzie prowadził zwiad i wykańczał wrogów z ukrycia. Nawet jeśli nie zdecydujemy się na taki niehonorowy sposób walki, zwiad jest niezbędny do właściwego przygotowania się do bitwy. W tym zadaniu łotrzyka może wyręczyć łowca, np. Minsc lub Kivan, o ile chodzi w zbroi, skórzanej lub bez zbroi, ponieważ on też posiada umiejętność ukrywania się, możemy wtedy zaoszczędzić punkty biegłości i przeznaczyć je na inne zdolności.
    Gra złodziejem sprawia wiele satysfakcji, niezależnie od sposobu w jaki zechcemy wykorzystać jego talenty. Jest to jedna z moich ulubionych klas, i mimo że w Baldur's Gate jest kilku silnych przedstawicieli tej profesji, lubię kroczyć przez Wybrzeże Mieczy właśnie jako złodziej.





    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 31 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    Qaczek
     

    Wędrowiec
    Temat: Ciekawie się gra zawadiaką....
    Dodany: 24.09.2010 o 0:36  

    Ciekawie się gra zawadiaką. Siła, kondycja, zręczność max i jak na razie mając 13 lvl wyciągnąłem tarko obu rąk bliskie zeru oraz -11 kp (pierścionek gaxxa, płaszcz kanałów, zbroja ze smoka cieni i takie tam). Wraz z lvlami i broniami (sejmiarki zdobyć i wklepać biegłości) powinienem zejść znacznie niżej, naprawdę ciekawe się robi.

    Początkowo nie mogłem nim zabić w 1 na 1 korgana ani nawet minsca, teraz tnie minsca bez bycia dotkniętym niemal, korgana z większym kłopotem. I żeby nie było to korganik ma zbroję baldurana, pawęż twierdzy i toporek +3 skalny ogień (czepek też baldurana i coś jeszcze na łapy i inne ma). Gdyby zawadiaka miał młyniec bez wachania bym go nazwał najlepszym wojakiem w grze. Tak robię to z lekkim wachaniem :)

    Qaczek
     

    Wędrowiec
    Temat: Sorry za walenie posta pod ...
    Dodany: 24.09.2010 o 0:46  

    Sorry za walenie posta pod postem, ale:

    Wbiłem sobie kodami max lvl bo mnie zaciekawiło co z zawadiaki zrobię i wyniki są przerażające. Nie dość, że ma młyńca (małego, ale ma, nie wiedziałem o tym) to do tego bez uników i bez broni z minustami do kp (a w planach mam ich zdobycie) -18 kp, po odpaleniu uników (małych i dużych) -26. Serio, nie wiedziałem, że tle się da. Ale to się lekko gubi sens. W sumie to przy -18 i tak 90% istot w grze będzie go trafiać tylko krytykami. Naprawdę chooora postać. Aż szkoda, że nie można tą klasą zacząć grać w bg1 żeby sobie tam książkami statystyki podbić :)

    urban225
     

    Wędrowiec
    Temat: Blagam niech ktos mi wytlum...
    Dodany: 03.05.2011 o 10:01  

    Blagam niech ktos mi wytlumaczy o co tutaj chodzi.Gram zlodziejem i gdy awansuje nie rosnie mu wiedza.We wszystkich zrodlach czytalem ze zlodziejowi rosnie wiedza z kazdym poziomem o 3 punkty a u mojego nie rosnie wcale. Mam level 4 zaczynalem z wiedza 0 wiec latwo policzyc ile powinienem miec teraz.

      
     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 3
    Temat: Początkowa wartość wiedzy j...
    Dodany: 03.05.2011 o 14:54  

    Początkowa wartość wiedzy jest zależna od inteligencji i mądrości Twojej postaci. Wartości poniżej 10 dają ujemną premię, np. jeśli masz INT na 9 i WIS na 8, łącznie zaczynasz z -20 wiedzy - ale że nie może ona przyjmować ujemnych wartości, w karcie postaci wyświetla się wiedza 0. Mimo to przy awansie punkty wiedzy są dodawane do początkowej wartości, czyli na 4 poziomie miałbyś w takiej sytuacji -11 wiedzy, a dodatnie wartości zaczniesz osiągać dopiero na 8 poziomie.

    Sprawdź artykuł "Mechanika", tam znajdziesz szczegółowe informacje.

    urban225
     

    Wędrowiec
    Temat: Rosveen jesteś bogiem:-) rz...
    Dodany: 04.05.2011 o 1:38  

    Rosveen jesteś bogiem:-) rzeczywiscie tak jest.Dopiero od 5 poziomu zlodziej zaczal zdobywac co 3 punkty wiedzy na poziom:-) ale teraz mam jeszcze inny problem.Chodzi o to ze podczas zwiedzania miasta Belgerost jak chce wejsc do niektorych domkow to wywala mnie do pulpitu z pięc domow mam takich:-( Probowalem nawet wchodzic jedna postacia a reszte zostawiac na zewnągtrz i tez lipa.Dodam ze mam baldura z sagi baldurs gate wiec z dodatkiem i zaktualizowana do najnowszej wersji.Wgralem tylko dodatkowo moda na herbsy moda na widescreen i TWMDEMO3.Gram w to pierwszy raz ale dosc sporo jzu przeszedlem i nie mialem takich problemow na innych lokacjach ale boje sie ze pozniej tez gdzies tak moze byc np w jakims waznym momencie gry:-( pozatym mozliwe ze w tych domkach do ktorych nie moge wejsc sa np jakies questy lub przedmioty:-( nie da sie tego naprawic jakos?:-( nie chcialbym odinstaowywac modow bo one sporo fajnego daja ale nie wydaje mi sie zeby to byla ich wina.Gram na windowsie 7 moze dlatego.Ktos ma jakis pomysl?

      
     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 3
    Temat: Nie za bardzo się na tym zn...
    Dodany: 10.05.2011 o 14:19  

    Nie za bardzo się na tym znam, ale wiem, że Windows 7 nie lubi instalacji BG w folderze domyślnym - c:/program files...
    Zainstalowałeś wszystkie mody zanim zacząłeś grę? Na CoB w dziale dotyczącym modu TWM znalazłam wątek http://athkatla.cob-bg.pl/viewtopic.php?t=3257
    Fragment ostrzeżenia: "Saves made in original resolution 640x480 will not work with modded BG1 in higher resolutions. The game loaded from old save will crash if you try to enter small sublocation."
    Czyli właśnie to, co występuje u Ciebie - domy w Beregoście raczej kwalifikują się jako małe podlokacje. Jeżeli grasz na save'ie sprzed instalacji modów, problem może więc leżeć w kompatybilności TWM z widescreen. Ale jeśli od początku grasz na zmodowanej wersji, to nie mam pojęcia, co jest powodem wyrzucania do Windowsa.

    Thief
     

    Wędrowiec
    Temat: Wszystko rozumiem, ale dlac...
    Dodany: 10.07.2015 o 0:42  

    Wszystko rozumiem, ale dlaczego złodziej ma chodzić w naszyjniku z nefrytem ? To nic nie daje, marnuje tylko slot na przedmiot. Może jeszcze Łza Lareal, zamrozimy tym sposobem więcej kasy... Zamiast tych błyskotek kupujemy złodziejowi 'Utracony dar' (każdy chyba może go używać, złodzieje na pewno), dajemy do łapy Żagiew Mrozu (bez problemu można ukraść Drizztowi nawet złodziejem 1 poziomu, tylko dobrze mu kupić mikstury percepcji u Thalantyra), na rękę Paszport Batalisty, i po dodatkowym rzuceniu na niego ochrony przed ogniem (albo wypiciu mikstury ochrony przed ogniem) mamy złodzieja który włazi niewidoczny w środek wrogiej grupy, ciosem w plecy likwiduje/rani jednego wroga, a pozostałych wymiata waląc sobie pod nogi fireballami (albo mikstury płomienia/wybuchu). Jak Xan, tylko lepiej (bo ma cios w plecy, znika w cieniu, rozbraja pułapki, otwiera zamki). Jeszcze można to zrobić ze złodziejem-magiem wtedy mamy dodatkowo dostęp do czarów i różdzek (niewidzialność w polaczeniu z ciosem w plecy wymiata, do tego ochrona przed złem i w początkowym etapie zbroja...). Jeśli gramy z drużyną, to dodatkowe fireballe czy inne czary moga walić magowie i kapłani, we wroga namierzonego przez złodzieja. A wojownicy się nudzą i wpadają w depresję, bo są zbędni ;]p Ewentualnie moga sobie postrzelać... A jak gramy solo, to największym atutem takiej postaci jest, że w 99% przypadków walczymy wtedy, kiedy chcemy a nie jak musimy. Wchodzimy do akcji wyłącznie na swoich zasadach (inaczej skończymy marnie). Na każdej mapie pierwsze co robimy to znikamy w cieniu ;p i dopiero potem zwiedzamy (w dzień od cienia do cienia)-jak uznamy że warto to szybki backstab albo ostrzelać z łuku/procy, a jak nie to się nie ujawniamy. Tak naprawdę niewiele postaci w BG1 MUSIMY zabić, zazwyczaj walka nie jest niezbędna... dlatego mordujemy wtedy jak uważamy że nam to cos da ... A w czasie random encounters rzucamy szybką niewidzialność i spylamy. Zresztą złodziej-mag nie jest od tego żeby walczyć - on jest od tego żeby zabijać ;]p To bardzo ofensywna postać, kwintesencja tego co z angielska określają mianem 'glass cannon'. Aha, jeśli solujemy to rozwijanie kradzieży jest bez sensu- do ukradzenia tego jednego czy kilku ważnych itemów używamy 'dopalaczy'. Za to skradanie dobijać warto do co najmniej 100, a lepiej max (Z-M docelowo będziemy łazić w szacie arcymaga, i w butach szybkości albo uników, a nie w zbroi cienia i butach ukrycia). Pułapki też się przydaja tak na około 90, wiecej chyba nie warto (zawsze są dopalacze, ). Reszta w otwieranie.

    Thief
     

    Wędrowiec
    Temat: Aha, alternatywna taktyka u...
    Dodany: 14.07.2015 o 22:40  

    Aha, alternatywna taktyka użycia 'Utraconego Daru' przez złodzieja to oczywiście zlokalizowanie wrogów w trybie 'stealth', a następnie wycofanie się za ich pole widzenia i odpalenie kilku fireballi 'zza węgła', celujac w ich pobliże. A potem w razie czego chodu w cień, tryb stealth, i można isć podziwiać efekty bombardowania. Jeśli ktos przeżył, mozna mu zaaplikować kosę w plecy, lub bombardowanie'zza węgła' powtórzyć... Dla Z/M taktykę mozna rozszerzyć na dowolne czary obszarowe, a nawet na błyskawice... W ogóle jeśli gramy z druzyna, nieźle jest mieć w niej więcej niż 1 złodzieja- wtedy jeden maksuje skradanie i otwieranie, a drugi skradanie i pułapki, obaj backstabbuja jak trzeba i mozna. BTW, jak pierwszy raz BG przechodziłem to zrobiłem to 4-osobową drużyną złożoną z samych złodziei, częściowo mieszanych (ja-W/M, Shar-Teel W/M, Imoen Z/M, Safana czysty złodziej).

    BG
     

    Wędrowiec
    Temat: [cytat][.. W ogóle jeśli ...
    Dodany: 15.07.2015 o 10:13  

    Cytat:
    [.. W ogóle jeśli gramy z druzyna, nieźle jest mieć w niej więcej niż 1 złodzieja- wtedy jeden maksuje skradanie i otwieranie, a drugi skradanie i pułapki, obaj backstabbuja]


    Zamiast drugie złodzieja lepiej barda, bo tak samo ma sztyletowanie, otwierać może czarem, skradać się na niewidzialności.

    Thief
     

    Wędrowiec
    Temat: Jak kto lubi to oczywiście...
    Dodany: 16.07.2015 o 22:56  

    Jak kto lubi to oczywiście mozna i barda... ale ja bym go dodał do 2 złodziei (niekoniecznie czystych) a nie zamiast drugiego złodzieja ;]p . Otwieranie czarem to marnowanie slotu na czar 2 poziomu, których bard może mieć raptem 3 (czyli od razu jedna niewidzialność mniej i jeden backstab wypada), skradanie sie na niewidzialnosci jest dobre wyłącznie w 2 czy 3 lokacjach najeżonych pułapkami i wrogami (np. tunele pod Firewine), gdzie bard i tak pułapek nie rozbroi. Więcej tu nie ma co o bardzie pisać, od tego jest chyba dział 'poradnik gry bardem', gdzie wszystko o nim chyba jest ;]p

    Thief
     

    Wędrowiec
    Temat: Jeszcze o grze złodziejem:...
    Dodany: 16.10.2016 o 13:12  

    Jeszcze o grze złodziejem: Najważniejszym skillem złodzieja jest ukrywanie się. Należy w nie inwestować nie 'poźniej ' jak sugeruje Autor, tylko pierwsze 2 poziomy wrzucic TYLKO w ukrywanie i dobić do 100 jak najszybciej. Potem mozemy mysleć o czym innym. Backstab x2 to też coś, a jak skoczy do x3 do złodziej wymiata i już umie się ukrywać. Natomiast w całej grze nie ma ani jednego zamka, który musimy otworzyć, a te za którymi sa naprawdę potężne przedmioty spotkamy dopiero w rozdziale 6 pod sam koniec gry (groby w Candlekeep). Już od wejscia do BG (albo od wiezy Durlaga) mamy dostep do mikstury zlodziejskiego mistrzostwa, ktora z totalnego kaleki robi mistrza otwierania zamków i kradzieży na 6 godzin (+40). Więc- w pierwszej kolejności rozwijamy ukrywanie do minimum 100 (potem dodamy jeszcze z 20), potem pułapki (w kopalni Nashkel chcemy miec pułapki na około 40-50, docelowo koło 90-100).W razie czego ratujemy się miksturami percepcji (+20 wszystkie zlodziejskie skille). Poza tym odnośnie taktyki: Złodziej to specjalista od szybkiej eksterminacji ważnych celów. Kluczowe jest 'ważnych' - złodziejem nie rozdrabniamy się na szlachtowanie kazdego kobolda w kopalni Nashkel, od machania mieczem na wszystkie strony są wojownicy. Złodziej backstabuje kluczowych wrogów. W ogóle złodziej to jest postać która NIE WALCZY w klasycznym sensie. Walka w AD&D polega na tym że 2 postacie wykonuja rzuty ataku w ilości wynikającej z ich ilości ataków. Złodziejem w BG gra się tak, żeby wróg nie miał okazji wykonać swojego ataku. Wtedy nie przeszkadza że mamy słabsze thac0 od wojów (i tak przy backstabie mamy duży bonus) albo słabszą od zakutego w magiczną stal przeciwnika AC. Bo jak on nie będzie miał okazji zadać ciosu, to nic mu to nie pomoże. Ani nie przeszkadza że my mamy 1 atak a wróg 2, 3 albo i 10. Bo jak tylko my atakujemy, to za którymś razem trafimy, a jak on nie wykona żadnego ze swoich 10 ataków to nic mu po nich ;p Tyle, że taka dobra gra złodziejem wymaga ogromnej ilości 'mikro-zarządzania' i użycia pauzy, bo po próbie backstaba trzeba gdzieś uciec i się ukryć w ułamku sekundy czasami wbiec w jakieś drzwi, w BGEE czasami zaraz po przejsciu drzwi się ukryć (bo wróg zaraz przez nie wejdzie). Dlatego najlepiej złodziejem się gra solo, kiedy nie trzeba niańczyć drużyny która nie potrafi tego co złodziej i nie rozprasza gracza.



    Ten artykuł skomentowano 31 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw