Z pewnością wielu fanów gier komputerowych bazujących na systemie Dungeons & Dragons, krzywo spojrzało na nową klasę postaci w "Baldur's Gate II: Cienie Amn", którą był mnich... Uważali zaiste, że rzucanie się na nieprzyjaciela bez żadnej zbroi i broni to samobójstwo. Wykluczali więc jakąkolwiek użyteczność tej klasy. Może to dlatego, że spotkali się z nią po raz pierwszy, nie grali w "papierowe" D&D lub, że była ona nieco niedopracowana w tej grze? Tak czy inaczej ci gracze uczulili się na nią i grając w "Icewind Dale II" znów wzdrygnęli się na myśl o jej wyborze. Nie przypuszczali jednak, iż w trzeciej edycji Dungeons & Dragons, mnich to jedna z najlepszych klas do wyboru.
Prawdą jest, że na początku rozgrywki jest (podobnie jak czarodziej czy czarownik) prawdziwą "kulą u nogi", lecz z poziomu na poziom staję się diabelnie potężny. Co trzy poziomy zwiększa się jego prędkość (o dwa punkty), więc na osiemnastym poziomie może przemierzyć całą mapę w kilka sekund. Dzięki Diamentowemu, Czystemu i Ponadczasowemu Ciału nie musi obawiać się trucizn, chorób oraz zmęczeniu. Do tego dochodzi Diamentowa Dusza(odporność na magię), zwiększanie się co pięć poziomów KP, co cztery poziomy obrażeń w walce wręcz, potężne uderzenie energią Ki, Zabójczą Dłoń (udało mi się nią zabić Chahopka), zmniejszanie się obrażeń i jeszcze kilka użytecznych umiejętności... To wszystko sprawia, że mnich na wyższych poziomach to czołg.
Niestety dość trudno rozdzielić mu cechy, ale to szczegół. Muszę jeszcze dodać, że kiedyś przeszedłem IwD2 drużyną składającą się z sześciu mnichów i nikt i nic nie mogło jej powstrzymać! Radzę pamiętać też, że mnich to (podobnie jak paladyn) człowiek honoru i mądrości. Po latach szkolenia w odległych klasztorach, mnisi stają się mistrzami swych ciał i umysłów. Ich życiowym celem jest doskonalenie swej istoty fizycznej i duchowej poprzez medytację, ciągłe ćwiczenia i rygorystyczną samodyscyplinę, zaś każde nowe wyzwanie to dla nich sprawdzian swych umiejętności. Nie przywiązują też niemal żadnej wagi do dóbr materialnych, za co powinni być podziwiani i naśladowani. Jeżeli więc ktoś jeszcze wątpi w potęgę i mądrość mnichów to niech sobie przypomni historię o Valasie Belaemie Del Pharmie - Czarnym Kruku...
Logowanie
Szukaj
InsiSocial
Opcje
Wrota
Icewind Dale 2 » Artykuły
Wywód o Mnichu
| Działy gier » Icewind Dale 2 » Poradniki » Artykuły | |
| Autor: Pip-Boy | |
| Utworzono: 26.10.2003 | |
| Aktualizacja: 03.08.2008 | |
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 16 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wędrowiec
Po duższych rozmyślanaich i testach dochodze do wniosku że mnich nie jest taki mocny. Po pierwsze odpornaość na czary nie jest taka duża aby pokonać równopoziomowego maga z przywołanymi stworami, po drugie ma zbyt małe premie do ataku, może ma najwięcej ataków i dobr KP ale plusy do trafień ma raczej małe. Podsumowywując: mnish mimo że jest przegiętą klaśa nie jest tak mocny jak to na papierze wygląda.
Wędrowiec
Wydaje mi się, że jednak w BG2 mnich był lepszy niż w IwD2. Ale może to dlatego, że w IwD2 nie poświęciłem mu dłuższej chwili...
Wędrowiec
mnich to ciolas, jedynie Balthazar mogl cos zrobic, ale to dlatego, ze dali mu duzo umiejetnosci, ktorych nie mial normalny mnich
Wędrowiec
Balthazar to cienias w porownaniu do zwyklego mnicha, tyle wam powiem
:)
Wędrowiec
Mnichem trzeba też umieć grać żeby byłł potężny :)
Wędrowiec
Sam na sesjach dnd prawie na kazdej gralem mnichem i bylo super. Jeśli czytaliście książke BG2 ToB to tam Balthazar wymiatal i przegrał tylko dlatego że z własnej woli chcial by go zabito
Wędrowiec
tylko ze to jest ksiazka wiec jej nie przeceniaj szczegolnie ze pisal ja nie najlepszy autor
Wędrowiec
Jeśli macie zamiar brać mnicha, radzę wybrać Sfilvebrina (Gnoma Głębinowego). Już na starcie ma ponad 20 KP i wysoką odporność na magię. I pomyśleć, że po 20 poziomie wszystko zacznie się kumulować... ;]
Wędrowiec
Mnich jast bardszo dobry, ale jak sie nim umie grac. Przykład krasnoludzki obrońca na 8 lvl. kontra mnich na 8 lvl. przy atucie atak z doskoku krasnolud nie udarzy mnicha. Jest dobry na lucdzników podbiega do nich w 1 ture. Ale do gry mniechem trzeba mieć rozum. Ci którzy uważają że jest słaby nie mają rozumu to dla takich radze Barbarzyćce pół orka.
Wędrowiec
Jest to chyba najgorsza klasa w całej grze. Nie powiem, że jest słaby, mowię, iż jest NAJsłabszy ze wszystkich! Takie jest moje zdanie na ten temat!
Wędrowiec
Mój mnich robi za drużynowego łotrzyka. Sprawuje się jako wywiadowca bez zarzutu: w mgnieniu oka przynosi wieści o zagrażających niebezpieczeństwach ;].
Jednak nie jest genialną postacią: odpowiada tylko za 9% zabójstw drużynowych. To co mi się w nim podoba, to wysoka KP - nie spodziewałem się, że tak wyprzedzi moich podopiecznych. Jednak z bronią jest o wiele gorzej: mnich nie nabywa takiej ilości ataków jak pozostała reszta. W praktyce największą siekaninę i tak robi bezmyślny półork z obecnymi 26 punktami siły. Wszystkie jego zabójstwa kończą się wulkanem flaków xD. Miałem nawet pomysł, aby zrobić dwójkę małżonków specjalizujących się w zabijaniu. Tak czy siak, mój mnich-łotrzyk spełnia całkiem nieźle swoją rolę :)
Wędrowiec
- Cytat:
Miałem nawet pomysł, aby zrobić dwójkę małżonków specjalizujących się w zabijaniu.ja właśnie taką parę mam. On jest mnichem, ona czarownicą. Gra się miodnie. Po pierwsze mój mnich ma pełno hp, kp i co najważniejsze może w pełni uniknąć obrażeń od czarów (a nie jakieś 50%). On wbiega w środek armi przeciwników i sieka wszystko jak leci, a ona praktycznie tylko dobija wszystkich obszarówkami :>. I wbrew temu co przewidywałem % zabójstw jest podobny (czarownica ma około 53%, a mnich 47%). Ogólnie polecam mnicha, powinien być w każdej drużynie, nie ważne jak licznej!
Mieszkaniec
Mnich to doskonała postać. Radzę wybrać gnoma głębinowego albo drowa (ah ta ogromna odpornośc na magie + lustrzane odbicia i +4 chyba do kp u gnoma) i rozwijać maksymalnie mądrość.
Taktyka: ukryć się w cieniu + ogłuszające pięść lub drżąca dłoń czy jak to sie tam nazywa. Do rzutu obronnego przeciwnika dochodzą OGROMNE bonusy mnicha za mądrość co daje bardzo dużą szanse wyeliminowania najbardziej problematycznej postaci już na początku walki. Gnom głębinowy potem może włączyć lustrzane odbicia czy niewidzialność i może czuć się bezpiecznie :)
Wędrowiec
A mi się sprawdza bardzo dobrze mix łowca/łotrzyk/wojownik.
Łowca - teoretycznie najgorsza klasa w grze ale doklepany tylko dla wybranego wroga na 1szym poziomie i darmowej walki na 2 bronie + oburęczności. Do tego obowiązkowo jako zbroję łańcuch Furii Draksasa [chyba nie przekręciłem nazwy] który dostajemy na sercu furii, łotrzyk dla dodatkowych pkt w skradanie i ukrywanie [łowca też tylko pod skradanie i ukrywanie w skillach] no i dal gniazda kruka [kapitalna czapa +3 kp i bon na charyzmę], wojownik dla wybrania specjalizacji w walce i kilku ekstra atutów.
Od poziomu 9-12 gra się taka hybryda cacy [przynajmniej mi ^^] postac oczywiście na zręczność na dwa krótkie miecze z finezją w walce. W pełni wyposażony mając zaliczone 70% gry miałem z ekspertem bodajże 49 albo 48 kp [musiał bym wyszukać save żeby sprawdzić dokładnie] a lvl postaci stał na 24 [drow więc miał kary do lvlingu no i gra na sercu furii więc to było moje drugie podejscie stąd taki poziom, wczesniej skończyłem tym drowem na normalu grę]
Podejrzewam że mając zacięcie do zbierania mikstur zmieniających trwale statystyki i dobijając wyższy poziom sięgnał bym ponad 55 kp bez tarczy i bez mixów z mnichem.
Mój mnich(wczoraj zacząłem grę) ma na starcie 24 kp, mądrość 20 zręczność 20 i jeszcze bonusowe umiejętności bo jest gnomem głębinowym :) moim zdaniem mnich jest jedną z najlepszych postaci (gram solo i jeszcze nikt mnie nie zranił:)
Wędrowiec
Co wy,łowca to fajna klasa !
Ten artykuł skomentowano 16 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.