"Jestem Klauth, Żmij Północy, najstarszy ze smoków, najpotężniejsza ze śmiertelnych istot kroczących po krainach. Moja moc i władza nie znają granic."
Klauth, Starożytny Czerwony Smok Faerunu, najsilniejsza i jednocześnie najbardziej interesująca postać, z jaką dane jest nam się zetknąć w trakcie naszej wędrówki poza murami Neverwinter. Klauth posiada olbrzymią wiedzę, zarówno o całym świecie, jak i o naszych dotychczasowych poczynaniach.
Za swoją siedzibę obrał sobie wrzące podziemia w samej głębi Grzbietu Świata, mając na swych usługach ogniste olbrzymy. Jest niekwestionowanym liderem wśród wszystkich żyjących smoków i ma w zwyczaju się tym szczycić przy każdej nadarzającej się sytuacji. Nigdy nie działa pochopnie, biorąc pod uwagę wszelkie ewentualności, przez co potrafi być bardzo nieprzewidywalny. To czyni go jeszcze silniejszym i niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem.
"(...) Nic ci nie zrobię. Te ostatnie dni eonów mojego życia upływają mi tak powoli."
Jedyną wadą posiadanej potęgi Klautha, jest swoiste znużenie wynikające z braku istnienia godnych rywali i życiowych konfrontacji. Czerwony Smok potrafi wyczuć strach innych stworzeń w stosunku do swojej osoby i umiejętnie to wykorzystuje, dlatego posłuszne są mu nawet ogniste olbrzymy. Rozmowę z naszym bohaterem traktuje jako odskocznię mającą na celu zabicie nudy, dlatego stara się być miły i wyrozumiały, aby nas nie odstraszyć. W jego postawie, głosie i wizerunku ciągle widoczna jest jednak aura dostojeństwa i niezwyciężoności, ale przede wszystkim aura wysublimowanego zła i wyrafinowania, jakie przystały na tą legendarną i niemal nieśmiertelną bestię. Ale czy spotkanie z nami traktuje tylko i wyłącznie jako urozmaicenie swojego długowiecznego życia? Jest pewien cel, jedyny, który nie jest natychmiastowo osiągalny dla wszechpotężnego Żmija Północy.
"Jestem stary jak sam czas. Jedyną rzeczą, której pragnę, to przedłużyć swoje życie."
Podobnie jak pozostałe smoki, Klauth nie zna recepty na nieśmiertelność i podobnie jak większość z nich, nie potrafi pogodzić się z końcem własnej egzystencji. Celem jego wszelkich starań stało się zatem odnalezienie sposobu na oszukanie czasu i dalsze, nieustępliwe panowanie. Nadchodzi kres jego długowieczności i Czerwony Smok zrobi wszystko, aby temu zaradzić - bez względu na cenę, poświęcone ofiary czy zastosowane środki. Jednak kolejne próby przedłużania własnego życia spalają na panewce, nawet te, które początkowo wydawały się niezawodne.
"Kiedyś myślałem nawet, że moc Słów Mocy może podtrzymywać moje życie. Teraz już wiem, że to niemożliwe."
W odróżnieniu od Białego Smoka, Klauth zdaje sobie sprawę, że pradawne Słowa Mocy, mimo ich potężnej esencji, nie są w stanie zapewnić nieśmiertelności, a nawet wydłużać ziemskiego życia. Lata doświadczeń spowodowały, że przestał on doceniać ich znaczenie, gdyż nie mogły one dać mu niczego, czego nie osiągnąłby własnymi siłami. Będąc posiadaczem jednego z tych starożytnych artefaktów, jest skłonny oddać je naszym śmiałkom w zamian za rzecz dla niego bardziej wartościową, w której widzi szansę zrealizowania swojego wiecznego marzenia.
"Nie wiem, czemu Klauth poluje na jaja innych smoków, ale z pewnością jego intencje są złe. Klauth to potwór, nawet jak na Czerwonego Smoka. Obawiają się go wszyscy inni, nawet jego krewniacy." (Gorgotha)
W rzeczywistości to właśnie Klauth jest utrapieniem innych smoków, które bronią swych jaj przed olbrzymami. Pragnie on je wykorzystać do specyficznego rytuału, w którym widzi szansę oszukania czasu i wydłużenia swojej egzystencji. Fakt, że podczas tej próby smocze jaja uległyby zniszczeniu, nie ma dla niego żadnego znaczenia. Jedyną kwestią, na której mu zależy, jest on sam. Dlatego tak usilnie nęka pozostałe smoki i próbuje zawłaszczyć smocze jaja, poświęcając w tym celu wszystkich swoich poddanych. To jego ostatnia szansa na dopięcie swego i żaden z pozostałych smoków nie jest w stanie stanąć mu na drodze.
"To, czy przychodzisz, czy odchodzisz, nie ma dla mnie znaczenia. W porównaniu do mojej egzystencji ty nic nie znaczysz (...) bowiem ja, Klauth, jestem wiecznością."
Istotą sylwetki Czerwonego Smoka jest właśnie dążenie do utrzymania tego status quo - nieskończonej egzystencji. Do tej pory wszystko przemijało, jednak Klauth pozostawał i pragnie on, aby tak było dalej. Ma wystarczająco siły, majestatu czy uległych mu sług. Nie potrzebuje szacunku, zadowalając się posłuszeństwem, nie potrzebuje również sławy czy bogactwa, gdyż wszystkie te rzeczy zdołał już osiągnąć będąc Starożytnym Smokiem.
Brakuje mu jedynie czasu.
» Screen 1
» Screen 2
» Screen 3
» Screen 4
» Screen 5
» Screen 6
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}