Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Zamieszania wokół Wiedźmina ciąg dalszy... • INSIMILION

    Wieść


    Zamieszania wokół Wiedźmina ciąg dalszy...

    01.06.2011 o 22:27 / Dodał: Serail

    W sieci pojawiła się właśnie reklama pochodząca ze studia CD Projekt RED, która zachęca do wysyłania swojego CV i starania się o posadę Marketing Directora. Nie byłoby w tym  nic dziwnego, gdyby w sieci nie zaczęły pojawiać się uszczypliwe komentarze, jakoby było to spowodowane wykopaniem poprzednika z powodu wpadek przed i w trakcie premiery Wiedźmina 2: Zabójcy Królów, a także narażeniem firmy na sankcje finansowe ze strony PEGI. 


    Lista niedociągnięć w przypadku drugiej części The Witchera jest długa. Najpierw było zamieszanie wokół uszkodzonych Edycji Kolekcjonerskich, potem problem z aktywacją samej gry, a teraz niedopatrzenia w trakcie kampanii reklamowej. Kosztowała ona, a raczej wciąż kosztuje, "Redów" 6 milionów złotych. Znaczną część tych pieniędzy wydano na czas antenowy w telewizji, by móc pokazać widzom m.in. tą reklamę.


     
    Co z nią jest nie tak? Ano czy zauważyliście, by przez cały czas trwania emisji widać było kategorię wiekową zajmującą nie mniej niż 15 procent wysokości ekranu? Nie martwcie się, my też nie zwróciliśmy na to uwagi. Okazało się jednak, że jest to złamanie warunków umowy pomiędzy CDP RED a PEGI. Portal Gry OnLine doczekał się oficjalnego komunikatu w sprawie.

    Wysłaliśmy do CD Projektu pismo, w którym Zarząd SPIDOR domaga się podjęcia akcji korygujących, w efekcie których wszystkie materiały promujące będą opatrzone właściwymi oznaczeniami, zgodnie z wytycznymi zawartymi w dokumencie PEGI Guidelines, nie będą zawierały treści budzących kontrowersje i będą zamieszczane w mediach adresowanych do osób dorosłych.

    O jakie warunki chodzi? Wszelakie oznaczenia PEGI mają być zamieszczone zarówno na pudełku, jak i na materiałach promocyjnych, w przypadku reklam telewizyjnych mają one być widoczne przez cały czas trwania spotu. To niewielkie, wydawać by się mogło, niedopatrzenie może kosztować firmę od 1000 do 500000 euro. 

    A puentą niech będzie fakt, że klasyfikacja gier przez PEGI nie jest obowiązkowa, lecz to producenci decydują, czy chcą poddać swój produkt pod ocenę tej instytucji, by ta określiła, którzy gracze powinni korzystać z owoców ich pracy. W tym przypadku doskonale widać, że dobre chęci to nie wszystko.
     
    Źródło: www.youtube.com
    Dodaj do Facebook Dodaj do Wykop Dodaj do Twitter

    Komentarze

    Tę wieść skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Tę wieść skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw