World of Warcraft
World of Warcraft
World of Warcraft jest grą typu MMORPG (Massively Multiplayer Online Role Playing Game) zdecydowanie więc wymaga Internetu do rozgrywki. Na czym polega MMORPG? Jak sugeruje nazwa gracze zbierają się wspólnie na płatnym (lub też nie) serwerze by bawić się godzinami w świecie gry. Z WoW nie jest inaczej, należy płatnie zarejestrować się i pozostaje już tylko wkroczyć w ogromny świat Warcrafta. Tysiące graczy jednocześnie mogą nawiązywać przyjaźń, wykonywać zadania, handlować, walczyć - w drużynie, czy przeciw sobie - lub najzwyczajniej rozmawiać ze sobą i kreować coraz to nowe wątki, budując klimat gry.Jak już wspomniałem za rozgrywkę należy zapłacić, ma to jednak jedynie na celu ułatwienie wspólnej zabawy, kiedy już opłacisz z góry miesiąc grania, możesz do woli rozkoszować się graniem bez lagów, niewyjaśnionych "wypadów" z serwera czy brakiem najgorszych prześladowców prawdziwych graczy - cziterów.
W World of Warcraft nie brakuje również ras do wyboru, mamy tutaj starych znajomych z poprzedniej części - Ludzi, Orków, Nieumarłych i Nocnych Elfów, jak i nowe (choć i tak już nam znane) Taureni i Krasnoludy, każda rasa dysponuje wybraną paletą umiejętności, czarów czy władanym typem broni, do dyspozycji mamy tutaj m.in. Topory Bitewne, Miecze, Katany, Młoty i Halabardy, nie zabraknie też i tych magicznych.O naszych umiejętnościach decyduje również wybrana profesja, jest tu do wyboru Łowca, Kapłan, Łotrzyk, Paladyn, Druid, Mag, Szaman, Warlock czy standardowy Wojownik, również w kontaktach między graczami profesja odgrywa ważna rolę, a nawet nakazuje wybrany styl rozgrywki, taki np. Paladyn jest odważny i sprawiedliwy, Łotrzyk zajmuje się kradzieżą czy spiskami, a Łowca biega z łukiem po lasach świetnie wypatrując nadchodzącego wroga. W WoW wrogów zdecydowanie nie brakuje, nie raz przyjdzie nam się zmierzyć ze złowrogą watahą goblinów, przerażającą hordą nieumarłych, czy pojedynczym Trollem gdzieś w nowo odkrytym lesie.
Gra jest naprawdę szalenie różnorodna, gracz samemu może udać się na poszukiwanie prastarych podziemi, uzupełnić ekwipunek w sklepie, lub po zwyczajnie zapić się w jakiejś tawernie wraz z innymi graczami, których znajdziesz setki rozsianych po całym wspaniałym świecie World of Warcraft.Chociaż WoW jeszcze nie wyszło, gra już jest warta polecenia, jeśli macie stałe łącze, dużo wolnego czasu, a wasza kieszeń zdoła wytrzymać miesięczny abonament...Trzymajcie kciuki by te wspaniałe MMORPG ukazało się jak najszybciej, BLIZZARD niestety lubi drażnić cierpliwość fanów.
Za utrzymanie najszybszych i najwyższej jakości serwerów Blizzard zmuszony został wprowadzić comiesięczną opłatę za korzystanie z nich, jak na standardy gier MMORPG wynosić będzie ona 10-14 USD.
Na szczęście nie musi oznaczać to klęski dla nas biednych Polaków, będą bezpłatne serwery, na których możemy legalnie grać do woli, nie daje to jednak takiego komfortu gdybyśmy grali za opłatą.
Luksus jaki nam daje opłacona rozgrywka jest nieporównywalny z tym na zwyczajnych serwerach, na tym właśnie polega World of Warcraft... Kiedy już z wielkim bólem wypuścimy te 12 dolców, możemy w pełni cieszyć się bezproblemowym graniem na najpotężniejszych wielo-megabajtowych łączach składających się z kilkudziesięciu procesorów i gigabajtów ramu, zapewniających całkowicie bezlagowe granie.
Ekipa z Blizzard'a czuwająca nad stanem serwerów, urządzająca zadania oraz dbająca o wypuszczanie najnowszych patch'y regularnie dba o cały internetowy świat Warcrafta.
Jeśli jestem zapalonym fanem Warcrafta i nic z tej tematyki nie może cię ominąć... Szykuj pieniądze lub szukaj jakiejś pracy, nie da się ukryć, że World of Warcraft w pełni ukazuje swe oblicze, dopiero po wykupieniu abonamentu.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Jak by nie patrzeć to WOW jest hitem!!
Rejestrując się na stronie Blizz i grając na ich servach mamy dostęp do wystkiego (jednak trzeba co miecha płacić). Wspominając PIRACKIE bezpłatne serv gracz (zalezy na jak Blizzki jest serv na którym gra) widzi tylko 60% WOWa z serwerów Blizzarda. Prywatne servery mogą podszkolić i zapoznać się z grą ponieważ na światowych jest o wiele wiele trudniej a z każdego lv-up trzeba się cieszyć :D pozatym bardzo bardzo dużo Polaków gra na Blizzardowskich serv więc można zawsze normalnie pogadać. Szczerze odradzam darmowych serveró bo psują radość z gry.
Co do samej gry - można robić wszystko jak się che i podoba!! Wielka różnorodność ras(ludzie,krasnale,niziołki,mroczne elfy,taureni,nieumarli,orkowie,trole) profesji ,skili, przedmiotów, questów zapewnia dobrą zabawę. Nie wolno jednak zapominać że samemu daleko się nie zajdzie więc prędzej czy później trzeba poszukać towarzysza lub wstąpić do gildi !!! Świat WOWa jest tak wielki że ho ho. Grałem w WOW przez 2 lata i z przykrością stwierdzam że po ciężkim kacie na nią znudziła mi się do obrzydzenia.
Na koniec gorąco polecam !! tym co nie mieli okazji zmieżyć się z tym tytułem!! Satysfakcja gwarantowana.
--------
Jak by nie patrzeć to WOW jest hitem!!
Rejestrując się na stronie Blizz i grając na ich servach mamy dostęp do wystkiego (jednak trzeba co miecha płacić). Wspominając PIRACKIE bezpłatne serv gracz (zalezy na jak Blizzki jest serv na którym gra) widzi tylko 60% WOWa z serwerów Blizzarda. Prywatne servery mogą podszkolić i zapoznać się z grą ponieważ na światowych jest o wiele wiele trudniej a z każdego lv-up trzeba się cieszyć :D pozatym bardzo bardzo dużo Polaków gra na Blizzardowskich serv więc można zawsze normalnie pogadać. Szczerze odradzam darmowych serveró bo psują radość z gry.
Co do samej gry - można robić wszystko jak się che i podoba!! Wielka różnorodność ras(ludzie,krasnale,niziołki,mroczne elfy,taureni,nieumarli,orkowie,trole) profesji ,skili, przedmiotów, questów zapewnia dobrą zabawę. Nie wolno jednak zapominać że samemu daleko się nie zajdzie więc prędzej czy później trzeba poszukać towarzysza lub wstąpić do gildi !!! Świat WOWa jest tak wielki że ho ho. Grałem w WOW przez 2 lata i z przykrością stwierdzam że po ciężkim kacie na nią znudziła mi się do obrzydzenia.
Na koniec gorąco polecam !! tym co nie mieli okazji zmieżyć się z tym tytułem!! Satysfakcja gwarantowana.
--------
Panowie, ja tylko powiem, że wg mnie WoW zasługuje na 2+/10. Jak dla mnie nie dość, że gra denna graficznie, dźwiękowo, treściowo, prymitywna i nierozbudowana to jeszcze żre kase (I TO ILE?!!?!). Fuj!
Panowie, ja tylko powiem, że wg mnie WoW zasługuje na 2+/10. Jak dla mnie nie dość, że gra denna graficznie, dźwiękowo, treściowo, prymitywna i nierozbudowana to jeszcze żre kase (I TO ILE?!!?!). Fuj!
K_A idź pograj w TIBIE, chociaż lepszą grę od TIBI na kartce na rysuje :D WoW nie jest rozbudowany :( no pewnie ze nie bo pewnie nie wszysles z "n00b Arena" :D pozdro dla fanów
K_A idź pograj w TIBIE, chociaż lepszą grę od TIBI na kartce na rysuje :D WoW nie jest rozbudowany :( no pewnie ze nie bo pewnie nie wszysles z "n00b Arena" :D pozdro dla fanów
Ta, K_A to typowy przedstawiciel graczy, którzy, jak się to mówi, oceniają książkę (w tym wypadku grę) po okładce.
Ta, K_A to typowy przedstawiciel graczy, którzy, jak się to mówi, oceniają książkę (w tym wypadku grę) po okładce.
Boze tak samo o tibi mwwisz a niegrales i z noob arena niewyszles zal mi was
Boze tak samo o tibi mwwisz a niegrales i z noob arena niewyszles zal mi was
Gram w WoW'a 3 lata i wierz mi K_A ta gra jest conajmniej genialna i nie chodzi tu o grafike
Gram w WoW'a 3 lata i wierz mi K_A ta gra jest conajmniej genialna i nie chodzi tu o grafike
Hit?? Genialna gra?? Jak można mówić tak o grze zabijającej swą płaskością różnorodność powstałą pod koniec warcrafta III (ach ten sojusz orczo - ludzko - krowio - elfi)
Sam system frakcyjny zabija wszelką frajdę (sam miałem ochotę parę razy zabić gnidy podwalające moje mobki), że nie wspomnę o tym @#$% soulboundzie (przypisaniu itemu do gracza bez możliwości opchnięcia złomu na AH ("allegro") gdy dostaniesz lepszy sprzęt).
PvP z perspektywy pojedynczego gracza niezłe, ale... jak kogoś do diabła zabijam to chce wiedzieć, że on coś traci, choćby minimalnie. Zysk punktów honoru nie daje mimo wszystko tej frajdy, jak świadomość iż znienawidzony wróg stracił lvl/sprzęt/ reputację (niepotrzebne skreślić)
O ile pojedynek lub walki niewielkiej iloci osób (do około 20) wypadają w wowie nieźle, o tyle system PvP uniemożliwia praktycznie większe bitwy. Nie ma zachodzenia z flanki, okrążania, wypadu 30 osobowymi grupami na tyły, solidnego dowodzenia itp.
W skrócie - największa słabośc wowa w PvP - bitew nie ma. Na tzw battlegroundach niby masz do czynienia z potyczkami, ale nie szokują one rozmiarem (10 - 40 ludzi na stronę), a to z kolei sprawia, że dowodzenie na nich (jeśli wejdzie pełna grupa z gildii) ma charakter czysto taktyczny.
Pozostaje sprawa wroga. Zabijają cię, ty zabijasz ich, ale nie ma nienawiści. System frakcyjny sprawia, że gracz nie ma osobistego powodu by chcieć zniszczyć wroga. Wróg jest ustalony odgórnie i tyle. a jak jakiś idiota będzie ci codziennie psuł humor to jedyne co możesz zrobić to bezsilnie zagryzać paznokcie.
Nie mówię przez to że gra jest zła, bo nie jest. Twierdzę jedynie, że do statusu "genialnej" sporo jej brakuje.
Hit?? Genialna gra?? Jak można mówić tak o grze zabijającej swą płaskością różnorodność powstałą pod koniec warcrafta III (ach ten sojusz orczo - ludzko - krowio - elfi)
Sam system frakcyjny zabija wszelką frajdę (sam miałem ochotę parę razy zabić gnidy podwalające moje mobki), że nie wspomnę o tym @#$% soulboundzie (przypisaniu itemu do gracza bez możliwości opchnięcia złomu na AH ("allegro") gdy dostaniesz lepszy sprzęt).
PvP z perspektywy pojedynczego gracza niezłe, ale... jak kogoś do diabła zabijam to chce wiedzieć, że on coś traci, choćby minimalnie. Zysk punktów honoru nie daje mimo wszystko tej frajdy, jak świadomość iż znienawidzony wróg stracił lvl/sprzęt/ reputację (niepotrzebne skreślić)
O ile pojedynek lub walki niewielkiej iloci osób (do około 20) wypadają w wowie nieźle, o tyle system PvP uniemożliwia praktycznie większe bitwy. Nie ma zachodzenia z flanki, okrążania, wypadu 30 osobowymi grupami na tyły, solidnego dowodzenia itp.
W skrócie - największa słabośc wowa w PvP - bitew nie ma. Na tzw battlegroundach niby masz do czynienia z potyczkami, ale nie szokują one rozmiarem (10 - 40 ludzi na stronę), a to z kolei sprawia, że dowodzenie na nich (jeśli wejdzie pełna grupa z gildii) ma charakter czysto taktyczny.
Pozostaje sprawa wroga. Zabijają cię, ty zabijasz ich, ale nie ma nienawiści. System frakcyjny sprawia, że gracz nie ma osobistego powodu by chcieć zniszczyć wroga. Wróg jest ustalony odgórnie i tyle. a jak jakiś idiota będzie ci codziennie psuł humor to jedyne co możesz zrobić to bezsilnie zagryzać paznokcie.
Nie mówię przez to że gra jest zła, bo nie jest. Twierdzę jedynie, że do statusu "genialnej" sporo jej brakuje.
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
