Baldur's Gate 2
Drużyna
Kogo wziąć do drużyny? Kto nie zadawał sobie tego pytania. Jednak wybranie niewłaściwych osób może znacznie utrudnić grę, zwłaszcza niedoświadczonym osobom. Ważne jest, żeby drużyna miała podobne poglądy, nie należy, więc łączyć postaci o dobrym i złym charakterze, gdyż grozi to konfliktami między bohaterami. Skład drużyny będzie się również nieco zmieniał, zależnie od wyboru postaci, z którą się chce romansować. Sztandarowa drużyna powinna się składać z wojownika, albo lepiej dwóch, maga, kapłana i złodzieja. Typowa taktyka walki przewiduje, że po zobaczeniu wroga jeden z wojowników atakuje go wręcz, drugi z dystansu; kapłan może rzucić kilka czarów ochronnych lub ofensywnych, następnie pomaga w walce wręcz, lecząc też rannych bohaterów; złodziej atakuje ciosem w plecy, lub z dystansu; mag rzuca czary ochronne i ofensywne, rozpraszając ochronne czary wrogów. Opisuję wybór 5 towarzyszy podróży, bo przecież musi być miejsce dla głównego bohatera. Jednak może on zastąpić proponowanego przeze mnie NPC o podobnej profesji.
Zbrojny będzie to typowa postać walcząca wręcz, może czasem z dystansu. Musi dobrze atakować i móc przyjmować na siebie ciosy przeciwników. Najważniejsze jest więc dobre TraK0 i klasa pancerza, oraz dużo punktów życia. Najlepiej mieć w drużynie 2-3 postacie dobrze walczące: 1-2 z przodu z bronią ręczną i 1 z tyłu z bronią dystansową do osłaniania słabszych członków drużyny przed atakiem. Mamy do wyboru Korgana, Valygara, Keldorna, Mazzy, Minsca, Sarevoka, Anomena, Jaheirę i Haer'Dalisa.
- Korgan - bardzo dobry wybór dla złych postaci. Specjalista w walce toporami, można zainwestować w walkę dwiema broniami. Zdolność rozwścieczenia jest bardzo przydatna, zwłaszcza w walkach z magami. Podstawa drużyny o złym charakterze. Przydaje się poprawienie KP przy pomocy rękawic zręczności. Wtedy, zwłaszcza gdy używa tarczy, mało który przeciwnik jest w stanie go zranić.
- Valygar - postać walcząca nieźle łukiem i katanami. Dość łatwo może nauczyć się walki dwiema broniami, jednak nie może osiągnąć mistrzostwa w żadnej broni. Niezły wybór na łucznika, ale nie opierałabym na nim siły drużyny.
- Keldorn - dobry wybór dla drużyn o dobrym charakterze. Nie do pogardzenia jest możliwość używania Karsomira i rozproszenie magii. Najlepiej wyszkolić go w walce mieczem oburęcznym. Minusem jest nikczemnie niska zręczność, którą trzeba poprawiać przy użyciu rękawic.
- Mazzy - mimo że jest wojowniczką, nie polecam jako głównej postaci walczącej. Może się nieźle sprawdzać jako łuczniczka, ale jest wiele broni lepszych niż krótkie miecze. Może być lepsza od Valygara, gdyż dużo lepiej od niego posługuje się łukami. Niestety są to krótkie łuki, ale tych kilka w grze można znaleźć.
- Minsc - nieco gorszy łucznik od Valygara. Można zainwestować w miecze oburęczne, czy w dwie bronie - wręcz walczy lepiej od tego tropiciela. Zależy, którego wolimy, gdyż Minsc bywa dla niektórych nieco irytujący.
- Sarevok - bardzo dobry wojownik, którego warto dołączyć w dodatku. Walczy dobrze mieczem oburęcznym, nadaje się do różnych drużyn, gdyż może zmienić charakter. Warto przyłączyć go do każdej drużyny na początku Tronu Bhaala.
- Anomen - lepszy kapłan niż wojownik. Nie awansuje w klasie wojownika, ale może być używany jako drugi wojownik w drużynie dobrej.
- Jaheira - niezły dwuklasowiec, jako wojownik radzi sobie trochę lepiej od Anomena, jednak nie może używać wielu silnych broni.
- Haer'Dalis - zdecydowanie kiepski wojownik, gdyż ma słabą KP i mało punktów życia.
Podsumowując, jeśli masz charakter dobry, polecam przyłączenie Keldorna i któregoś łucznika: Mazzy, Minsca lub Valygara (zależnie czy wolisz krótkie czy długie łuki). Jeśli masz charakter zły, warto wziąć Korgana i łucznika: Valygara lub Mazzy (Valygar poważnie kłóci się z Viconią, natomiast rozmowy Mazzy i Korgana są bardzo ciekawe).
Kapłan jest postacią praktycznie niezbędną, zajmującą się głównie leczeniem ran, odpędzaniem nieumarłych (jeśli potrafi), rzucaniem czarów wspomagających drużynę i, w wolnych chwilach, walką. Mamy do wyboru kapłanów lub druidów. Zaletą kapłanów jest znajomość większej ilości czarów i odpędzania nieumarłych. Druidzi nieźle walczą i mają więcej czarów ofensywnych. Decyzja zależy też od wyboru postaci, z którą chcemy romansować, bo zawsze jest to kapłan, a posiadanie dwóch kapłanów w drużynie jest mało praktyczne. Mamy do wyboru: Aerie, Anomena, Jaheirę i Viconię, a także Cernda.
- Aerie - jest kapłanką/magiem, więc zawsze będzie radzić sobie gorzej od Anomena czy Viconii. Nie może używać zbroi, gdyż ogranicza to korzystanie z czarów maga, i nie pomoże w walce wręcz. Da się znieść, ale są lepsi.
- Anomen - najlepszy kapłan dla dobrej drużyny. Dzięki drugiej klasie wojownika walczy lepiej niż zwykły kapłan.
- Jaheira - nie może odpędzać nieumarłych i ma nieco słabsze czary, jednak walczy nienajgorzej.
- Viconia - świetny wybór dla drużyny złej, walczy dość słabo i nie może nosić niektórych zbroi i tarcz, jeśli nie nosi przedmiotów podnoszących siłę, jednak jest warta polecenia.
- Cernd - trzeba umieć nim grać. Jest to trochę trudne, gdyż żeby mógł walczyć musi mieć postać wilkołaka, a żeby czarować musi mieć postać człowieka.
Podsumowując, najczęściej tą postać wybiera się ze względu na romans i wtedy się przyjmuje ją ze wszystkimi plusami i minusami. Jeżeli nie myślimy o romansie, do drużyny o dobrym charakterze polecam Anomena (wyraźna pomoc w walce wręcz) a dla złych postaci Viconię.
Łotrzyk - postać niezbędna w grze, dlatego, że ktoś musi wykrywać liczne pułapki, otwierać zamki, okradać innych i zadawać ciosy w plecy. Niestety czystego złodzieja praktycznie nie ma. Możemy wybrać Imoen, Nalię, Jana Jansena i Yoshimo a także Haer'Dalisa i Valygara
- Imoen - ma dwie zasadnicze wady: nie awansuje w klasie złodzieja i przez połowę gry nie ma jej w drużynie. Do otwierania zamków i wykrywania pułapek może być, jeśli się ją wspomoże odpowiednimi przedmiotami i miksturami.
- Nalia - podobnie jak Imoen, tylko jeszcze nieco słabsza. Obie nie zrobią wiele więcej niż wykrycie pułapki, rozbrojenie jej i otwarcie zamka, a i to nie zawsze.
- Jan Jansen - niestety znowu dwuklasowiec, ale może przynajmniej awansować jako złodziej. Ciekawa postać i najczęściej jedyny sensowny wybór na złodzieja.
- Yoshimo - czysty złodziej. Całkiem przydatny, tyle że towarzyszy nam tylko do połowy gry.
- Haer'Dalis - posiada zdolność kradzieży kieszonkowej, więc może nieco pomóc niektórym złodziejom. Nie nadaje się na jedynego złodzieja.
- Valygar - może być zwiadowcą, dzięki kryciu się i sztyletowaniu, jednak nie ma żadnych innych umiejętności złodzieja.
Podsumowując, najprostszym wyborem dla każdej drużyny jest Jan Jansen. Trochę trudniejszą opcją jest granie Yoshimo i zastąpienie go Imoen w połowie gry, jednak trzeba się wcześniej zaopatrzyć w dużo mikstur złodziejskiego mistrzostwa. Drużyny o dobrym charakterze mogą korzystać z umiejętności Nalii/Imoen przy pomocy Valygara i/lub Haer'Dalisa, co trochę rekompensuje brak możliwości awansu tych pań jako złodziei.
Czarodziej - postać bardzo silna i praktycznie niezbędna. Potrafi szybko rozproszyć dużą grupę wrogów, zdjąć magiczne osłony z przeciwników i przyzwać potężnych sprzymierzeńców. Do wyboru mamy Imoen, Nalię, Aerie, Edwina, Jana Jansena i Haer'Dalisa.
- Imoen i Nalia są bardzo podobne - obie są silnymi, uniwersalnymi magami i mogą używać broni złodziejskich. Imoen niestety nie ma w drużynie przez część gry.
- Aerie - kapłanka/mag, przez co wolniej awansuje. Jak z nią nie romansujemy, nie warto się męczyć.
- Edwin - najlepszy mag w grze. Zapamiętuje dodatkowo jeden czar za specjalizację i jeden z powodu noszenia swojego amuletu. Świetny wybór dla złej drużyny, choć czasem bywa irytujący. Nie może używać identyfikacji i innych czarów poznania, jednak to można rozwiązać posiadaniem w drużynie Jana, Imoen, Nalii lub Haer'Dalisa.
- Jan Jansen - dobry mag pomocniczy, niestety gorzej sobie radzi jako jedyny mag w drużynie. Niestety nie może używać czarów nekromancji. Bywa czasem bardzo irytujący.
- Haer'Dalis - nie posiada zbyt wielu czarów maga, nie widzę go więc jako głównej postaci używającej magii.
Podsumowując, w drużynie o dobrym charakterze warto zainteresować się Nalią, w drużynie złej niezastąpiony będzie Edwin. Niezależnie od charakteru można korzystać z usług Imoen czy Jana Jansena.
Przykładowe drużyny
Drużyna dobra:
- Postać gracza (kobieta, jeśli chcemy romansować)
- Keldorn
- Anomen
- Mazzy / Minsc (zależnie od wybranej broni)
- Jan Jansen
- Nalia / Imoen (zależnie od osobistych upodobań)
Drużyną tą gra się dość łatwo, nie ma poważniejszych konfliktów. Keldorn i Anomen walczą wręcz, Jan i Mazzy / Minsc z dystansu i czasem wręcz, Nalia / Imoen rzuca czary. Z powodu romansu można wymienić Anomena na Jaheirę albo Anomena i Nalię / Imoen na Aerie. Romans z Viconią niewskazany z powodu konfliktów.
Drużyna neutralna / zła:
- Postać gracza (mężczyzna, jeśli chcemy romansować)
- Korgan
- Viconia
- Mazzy / Valygar / Imoen
- Jan Jansen
- Edwin
Drużyna łatwa do prowadzenia, jednak trzeba uważać na możliwe konflikty. Jeżeli wybierzemy Mazzy, nie możemy mieć bardzo niskiej reputacji, bo może od nas odejść. Valygar znowu czasem dość poważnie się kłóci z Viconią. Można więc nieco utrudnić rozgrywkę i wziąć Imoen jako łuczniczkę (niestety, dość słabą). Można również zostawić to miejsce wolne i grać w 5 osób. Jeżeli bierzemy Imoen, można zostawić Jana Jansena, natomiast jeśli chcemy romansować z Jaheirą, możemy nią zastąpić Viconię.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 266 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Hmm...oczywiście każdy robi taką drużynę jak lubi...ale za mało magii w tym team'ie. Przydałby się przynajmniej jeden czarownik albo dziki mag , bo rzuci się 4 zionięcia czerwonego smoka i przynajmniej połowa ww. drużyny piasek gryzie....
Oczywiście można robic drużynę z samych wojów ale należy pamiętać ,że najpotężniejsze postacie w FR to bezsprzecznie magowie.
Hmm...oczywiście każdy robi taką drużynę jak lubi...ale za mało magii w tym team'ie. Przydałby się przynajmniej jeden czarownik albo dziki mag , bo rzuci się 4 zionięcia czerwonego smoka i przynajmniej połowa ww. drużyny piasek gryzie....
Oczywiście można robic drużynę z samych wojów ale należy pamiętać ,że najpotężniejsze postacie w FR to bezsprzecznie magowie.
Po pierwsze po co 4 wojów To troche bez sensu, lepiej żeby główna postać była Czarownikiem .A jeśli chcesz mieć złodzieja/maga to lepszy wybór to imoen lub Jan ...
Po pierwsze po co 4 wojów To troche bez sensu, lepiej żeby główna postać była Czarownikiem .A jeśli chcesz mieć złodzieja/maga to lepszy wybór to imoen lub Jan ...
Zbyt dużo tu błędów w opisie drużyny. Korgan nie może używać lazurowego ostrza gdzyż jest ono przeznaczone jedynie dla dobrych postaci (Korgan nią nie jest). Następnie za wykonanie zadania "Rzeźbiarz Sarles" nie dostaje się zbroi, jeno hełm, bodajże jest to Hełm Chwały ale nie jestem pewien. Jeśli kogoś to interesuje moja postać to Zabójca, pochodzi ona od profesjii Złodziej i wbrew temu co piszą inni postać ta nie jest przeznaczona dla zaawansowanych graczy, przeciwnie gra sie nią bardzo przyjemnie więc w drużynie zostaje więcej miejsca dla innych NPC.
Zbyt dużo tu błędów w opisie drużyny. Korgan nie może używać lazurowego ostrza gdzyż jest ono przeznaczone jedynie dla dobrych postaci (Korgan nią nie jest). Następnie za wykonanie zadania "Rzeźbiarz Sarles" nie dostaje się zbroi, jeno hełm, bodajże jest to Hełm Chwały ale nie jestem pewien. Jeśli kogoś to interesuje moja postać to Zabójca, pochodzi ona od profesjii Złodziej i wbrew temu co piszą inni postać ta nie jest przeznaczona dla zaawansowanych graczy, przeciwnie gra sie nią bardzo przyjemnie więc w drużynie zostaje więcej miejsca dla innych NPC.
Ja sądzę że mój mag jest lepszy od wojownika. Nie chodzi mi o to, że który z nich najlepiej wymiata hordy wrogów, lecz uniwersalność. Ogniowe Giganty w ToB są ciężkie dla wojownika, dla maga - nie. Wystarczą trzy dezintegracje, lub Palce śmierci. Proste. Na większe grupy przeciwników przydaje się zatrzymanie czasu oraz akceleracja. co prawda gra zaczyna ścinać jak nie wiem co (mój komp Pentium 4 1,7Gh Geforce 4Mx, ok 620DDRAM), ale jest megadetath na całego. Problemem nie są też przeciwnicy odporni na magię. Takich kolesi (np Andamaryntowy Golem) wykańcza się z łatwością 3 Mieczami Mordekaine'a
Ja sądzę że mój mag jest lepszy od wojownika. Nie chodzi mi o to, że który z nich najlepiej wymiata hordy wrogów, lecz uniwersalność. Ogniowe Giganty w ToB są ciężkie dla wojownika, dla maga - nie. Wystarczą trzy dezintegracje, lub Palce śmierci. Proste. Na większe grupy przeciwników przydaje się zatrzymanie czasu oraz akceleracja. co prawda gra zaczyna ścinać jak nie wiem co (mój komp Pentium 4 1,7Gh Geforce 4Mx, ok 620DDRAM), ale jest megadetath na całego. Problemem nie są też przeciwnicy odporni na magię. Takich kolesi (np Andamaryntowy Golem) wykańcza się z łatwością 3 Mieczami Mordekaine'a
Anomen świetny oooaa mzrąbany jest gwiazdki ma przydzileone źle uu przybajmmij mi sięwydaje że mógłby mieć5 w 1 broni a nie po 2 , aaa wieloklasowcy sąsłabii ooo uuu połaczenie ofensywy wojownika czarów ochronnych maga ciosu w plecy złodizeja i pułapek = 0 w oguullee nie skuteczne to jest całkowicie taki cieć do sprzątania stajni
Anomen świetny oooaa mzrąbany jest gwiazdki ma przydzileone źle uu przybajmmij mi sięwydaje że mógłby mieć5 w 1 broni a nie po 2 , aaa wieloklasowcy sąsłabii ooo uuu połaczenie ofensywy wojownika czarów ochronnych maga ciosu w plecy złodizeja i pułapek = 0 w oguullee nie skuteczne to jest całkowicie taki cieć do sprzątania stajni
Ciężko zrozumieć że każdy ma inną strategię?
Ciężko zrozumieć że każdy ma inną strategię?
A co powiecie na moją drużynkę?:
1. mój elf łucznik
2. Korgan
3. Haerdalis
4. Viconia
5. Nalia
6. Jasiu
Team trochę eksperymentalny ale gra się nim całkiem całkiem. Pierwszą linię stanowi Korgan, pomaga mu Haerry, mój łowca naparza z łuku, Viconia jako kapłan a Nalia to połowa maga i połowa złodzieja, no może większa połowa to mag ale Jasiek też jej pomaga z czarami a dość dobry z niego złodziej(no i te teksty...)
A co powiecie na moją drużynkę?:
1. mój elf łucznik
2. Korgan
3. Haerdalis
4. Viconia
5. Nalia
6. Jasiu
Team trochę eksperymentalny ale gra się nim całkiem całkiem. Pierwszą linię stanowi Korgan, pomaga mu Haerry, mój łowca naparza z łuku, Viconia jako kapłan a Nalia to połowa maga i połowa złodzieja, no może większa połowa to mag ale Jasiek też jej pomaga z czarami a dość dobry z niego złodziej(no i te teksty...)
Dla mnie odczuwalny byłby brak porządnego maga. Ale i z Nalią, czy Imoen można sobie radzić.
Dla mnie odczuwalny byłby brak porządnego maga. Ale i z Nalią, czy Imoen można sobie radzić.
Drużynka bardzo dobra. Gdzie tu brak porządnego maga? Jeśli się nie gra w samo SoA Nalia może mieć 9. poziom czarów, więc problemów nie ma. Chyba, że wyznacznikiem dobrego maga są dodatkowe czary do zapamiętania :P A poza tym czarują jeszcze Jan i Haer'dalis. Ogólnie jest to dobrze zrównoważona drużyna.
Drużynka bardzo dobra. Gdzie tu brak porządnego maga? Jeśli się nie gra w samo SoA Nalia może mieć 9. poziom czarów, więc problemów nie ma. Chyba, że wyznacznikiem dobrego maga są dodatkowe czary do zapamiętania :P A poza tym czarują jeszcze Jan i Haer'dalis. Ogólnie jest to dobrze zrównoważona drużyna.
Dużo osób gra w samo SoA :P
Dużo osób gra w samo SoA :P
A tam dużo :P Nie znam żadnej.
A tam dużo :P Nie znam żadnej.
Ja chyba z rok miałem podstawkę, zanim sprawiłem sobie toba :).
Ja chyba z rok miałem podstawkę, zanim sprawiłem sobie toba :).
Ja też :P Nawet półtora roku. Ale teraz w samo SoA już nikt nie gra :P
Ja też :P Nawet półtora roku. Ale teraz w samo SoA już nikt nie gra :P
-postać walczaca w recz w kontakcie która wiele wytrzyma ... swoisty "tank"
-kaplan (druid) ... ważne zeby leczył i i dawał "bufy" ... może także przywoływac
-złodziej "łotrzyk" ... wiadomo do czego ... można wziąść zawadiake ... ale chyba lepiej zwykłego z łukiem lub kuszą... ktoś strzelajacy jest potrzebny
-mag lub czarownik ... czary sa poteżne i o to chodzi ... może też przywoływac
- 2 pozostałe to już tylko uzupełnienie aczkolwiek miłe i przydatne
-postać walczaca w recz w kontakcie która wiele wytrzyma ... swoisty "tank"
-kaplan (druid) ... ważne zeby leczył i i dawał "bufy" ... może także przywoływac
-złodziej "łotrzyk" ... wiadomo do czego ... można wziąść zawadiake ... ale chyba lepiej zwykłego z łukiem lub kuszą... ktoś strzelajacy jest potrzebny
-mag lub czarownik ... czary sa poteżne i o to chodzi ... może też przywoływac
- 2 pozostałe to już tylko uzupełnienie aczkolwiek miłe i przydatne
Moim zdaniem najlepszą drużynę składa się z postaci o złych charakterach. Korgan nie do przejścia, Edwin najlepszy mag, Viconia najlepsza kapłanka :)) i co wy na to ...
Moim zdaniem najlepszą drużynę składa się z postaci o złych charakterach. Korgan nie do przejścia, Edwin najlepszy mag, Viconia najlepsza kapłanka :)) i co wy na to ...
Ja to lubię patrzeć na kłutnie moich kompanów, dlatego zawsze kiedy przechodziłam grę, brałam np. Minsca i Edwina, Aerie i Viconie, Korgana i Mazzy itp. Fajny jest tekścik, chyba w ToB, kiedy Imoen i Korgan wymieniają argumenty ;p Ale teraz zaczęłam grę tak "na serio" i myślę, że mój skład drózyny jest taki sobie, nie gorszy od wszystkich.. Jan Jansen (te teksty.. TE TEKSTY :> ) lub Imoen (taka słodka aż niedobrze się robi^^), Anomen przy Vikoni wylatuje (Vikonia może jest zła, ale ja nie mogę z Anomenem wytrzymać), Minsc (oj, przepraszam, i Boo), Korgan (ta.. "uważaj, bo jak coś widzę to zabijam, ale jeśli to drow to go wpierw przez parę dni torturuję.." czy jakoś tak..), Mazzy (uwaga, kolana wrogów są w niebezpieczeństwie!) i ja jako dziki mag, bo lubię te pozytywniejsze efekty uboczne, jak np. trzy diamenty pojawiające się w ekwipunku^^ ale konkretnie to każdy lubi i sądzi inaczej, więc się nie wtrącam i nie mam nic do powiedzenia.. poprostu kto lubi bardziej Aerie od Vikoni to niech se lubi.. jego sprawa, więc ja się nie nażucam ;"p
Ja to lubię patrzeć na kłutnie moich kompanów, dlatego zawsze kiedy przechodziłam grę, brałam np. Minsca i Edwina, Aerie i Viconie, Korgana i Mazzy itp. Fajny jest tekścik, chyba w ToB, kiedy Imoen i Korgan wymieniają argumenty ;p Ale teraz zaczęłam grę tak "na serio" i myślę, że mój skład drózyny jest taki sobie, nie gorszy od wszystkich.. Jan Jansen (te teksty.. TE TEKSTY :> ) lub Imoen (taka słodka aż niedobrze się robi^^), Anomen przy Vikoni wylatuje (Vikonia może jest zła, ale ja nie mogę z Anomenem wytrzymać), Minsc (oj, przepraszam, i Boo), Korgan (ta.. "uważaj, bo jak coś widzę to zabijam, ale jeśli to drow to go wpierw przez parę dni torturuję.." czy jakoś tak..), Mazzy (uwaga, kolana wrogów są w niebezpieczeństwie!) i ja jako dziki mag, bo lubię te pozytywniejsze efekty uboczne, jak np. trzy diamenty pojawiające się w ekwipunku^^ ale konkretnie to każdy lubi i sądzi inaczej, więc się nie wtrącam i nie mam nic do powiedzenia.. poprostu kto lubi bardziej Aerie od Vikoni to niech se lubi.. jego sprawa, więc ja się nie nażucam ;"p
Orish - w SoA nie gra już NIKT??? To wyobraź sobie, że ja dopiero niedawno kupiłam sobie ToBa :P I jeszcze go nie przeszeszłam :-P
Orish - w SoA nie gra już NIKT??? To wyobraź sobie, że ja dopiero niedawno kupiłam sobie ToBa :P I jeszcze go nie przeszeszłam :-P
Moja druzynka marzen to:
1. Ja Polelf Lucznik
2. Minsc
3. Viconia - Neutralna, Romans
4. Imoen
5. Aerie
6. Jaheira
Moja druzynka marzen to:
1. Ja Polelf Lucznik
2. Minsc
3. Viconia - Neutralna, Romans
4. Imoen
5. Aerie
6. Jaheira
Jeszcze druga
1. Ja Polelf Bard
2. Aerie-Romans
3. Imoen
4. Keldorn
5. Jaheira
6. Minsc
Jeszcze druga
1. Ja Polelf Bard
2. Aerie-Romans
3. Imoen
4. Keldorn
5. Jaheira
6. Minsc
Grajac po raz czwarty stworzyłem druzyne nastepujacą(oczywiscie po wielu analizach i rozmyslaniach):
Ja - Mag ogólny
Korgan
Valygar
Mazzy (HA!)
Viconia
Jan
I gra sie swietnie i Przyjemnie
Grajac po raz czwarty stworzyłem druzyne nastepujacą(oczywiscie po wielu analizach i rozmyslaniach):
Ja - Mag ogólny
Korgan
Valygar
Mazzy (HA!)
Viconia
Jan
I gra sie swietnie i Przyjemnie
Ten artykuł skomentowano 266 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
