Baldur's Gate 2
Drużyna
Kogo wziąć do drużyny? Kto nie zadawał sobie tego pytania. Jednak wybranie niewłaściwych osób może znacznie utrudnić grę, zwłaszcza niedoświadczonym osobom. Ważne jest, żeby drużyna miała podobne poglądy, nie należy, więc łączyć postaci o dobrym i złym charakterze, gdyż grozi to konfliktami między bohaterami. Skład drużyny będzie się również nieco zmieniał, zależnie od wyboru postaci, z którą się chce romansować. Sztandarowa drużyna powinna się składać z wojownika, albo lepiej dwóch, maga, kapłana i złodzieja. Typowa taktyka walki przewiduje, że po zobaczeniu wroga jeden z wojowników atakuje go wręcz, drugi z dystansu; kapłan może rzucić kilka czarów ochronnych lub ofensywnych, następnie pomaga w walce wręcz, lecząc też rannych bohaterów; złodziej atakuje ciosem w plecy, lub z dystansu; mag rzuca czary ochronne i ofensywne, rozpraszając ochronne czary wrogów. Opisuję wybór 5 towarzyszy podróży, bo przecież musi być miejsce dla głównego bohatera. Jednak może on zastąpić proponowanego przeze mnie NPC o podobnej profesji.
Zbrojny będzie to typowa postać walcząca wręcz, może czasem z dystansu. Musi dobrze atakować i móc przyjmować na siebie ciosy przeciwników. Najważniejsze jest więc dobre TraK0 i klasa pancerza, oraz dużo punktów życia. Najlepiej mieć w drużynie 2-3 postacie dobrze walczące: 1-2 z przodu z bronią ręczną i 1 z tyłu z bronią dystansową do osłaniania słabszych członków drużyny przed atakiem. Mamy do wyboru Korgana, Valygara, Keldorna, Mazzy, Minsca, Sarevoka, Anomena, Jaheirę i Haer'Dalisa.
- Korgan - bardzo dobry wybór dla złych postaci. Specjalista w walce toporami, można zainwestować w walkę dwiema broniami. Zdolność rozwścieczenia jest bardzo przydatna, zwłaszcza w walkach z magami. Podstawa drużyny o złym charakterze. Przydaje się poprawienie KP przy pomocy rękawic zręczności. Wtedy, zwłaszcza gdy używa tarczy, mało który przeciwnik jest w stanie go zranić.
- Valygar - postać walcząca nieźle łukiem i katanami. Dość łatwo może nauczyć się walki dwiema broniami, jednak nie może osiągnąć mistrzostwa w żadnej broni. Niezły wybór na łucznika, ale nie opierałabym na nim siły drużyny.
- Keldorn - dobry wybór dla drużyn o dobrym charakterze. Nie do pogardzenia jest możliwość używania Karsomira i rozproszenie magii. Najlepiej wyszkolić go w walce mieczem oburęcznym. Minusem jest nikczemnie niska zręczność, którą trzeba poprawiać przy użyciu rękawic.
- Mazzy - mimo że jest wojowniczką, nie polecam jako głównej postaci walczącej. Może się nieźle sprawdzać jako łuczniczka, ale jest wiele broni lepszych niż krótkie miecze. Może być lepsza od Valygara, gdyż dużo lepiej od niego posługuje się łukami. Niestety są to krótkie łuki, ale tych kilka w grze można znaleźć.
- Minsc - nieco gorszy łucznik od Valygara. Można zainwestować w miecze oburęczne, czy w dwie bronie - wręcz walczy lepiej od tego tropiciela. Zależy, którego wolimy, gdyż Minsc bywa dla niektórych nieco irytujący.
- Sarevok - bardzo dobry wojownik, którego warto dołączyć w dodatku. Walczy dobrze mieczem oburęcznym, nadaje się do różnych drużyn, gdyż może zmienić charakter. Warto przyłączyć go do każdej drużyny na początku Tronu Bhaala.
- Anomen - lepszy kapłan niż wojownik. Nie awansuje w klasie wojownika, ale może być używany jako drugi wojownik w drużynie dobrej.
- Jaheira - niezły dwuklasowiec, jako wojownik radzi sobie trochę lepiej od Anomena, jednak nie może używać wielu silnych broni.
- Haer'Dalis - zdecydowanie kiepski wojownik, gdyż ma słabą KP i mało punktów życia.
Podsumowując, jeśli masz charakter dobry, polecam przyłączenie Keldorna i któregoś łucznika: Mazzy, Minsca lub Valygara (zależnie czy wolisz krótkie czy długie łuki). Jeśli masz charakter zły, warto wziąć Korgana i łucznika: Valygara lub Mazzy (Valygar poważnie kłóci się z Viconią, natomiast rozmowy Mazzy i Korgana są bardzo ciekawe).
Kapłan jest postacią praktycznie niezbędną, zajmującą się głównie leczeniem ran, odpędzaniem nieumarłych (jeśli potrafi), rzucaniem czarów wspomagających drużynę i, w wolnych chwilach, walką. Mamy do wyboru kapłanów lub druidów. Zaletą kapłanów jest znajomość większej ilości czarów i odpędzania nieumarłych. Druidzi nieźle walczą i mają więcej czarów ofensywnych. Decyzja zależy też od wyboru postaci, z którą chcemy romansować, bo zawsze jest to kapłan, a posiadanie dwóch kapłanów w drużynie jest mało praktyczne. Mamy do wyboru: Aerie, Anomena, Jaheirę i Viconię, a także Cernda.
- Aerie - jest kapłanką/magiem, więc zawsze będzie radzić sobie gorzej od Anomena czy Viconii. Nie może używać zbroi, gdyż ogranicza to korzystanie z czarów maga, i nie pomoże w walce wręcz. Da się znieść, ale są lepsi.
- Anomen - najlepszy kapłan dla dobrej drużyny. Dzięki drugiej klasie wojownika walczy lepiej niż zwykły kapłan.
- Jaheira - nie może odpędzać nieumarłych i ma nieco słabsze czary, jednak walczy nienajgorzej.
- Viconia - świetny wybór dla drużyny złej, walczy dość słabo i nie może nosić niektórych zbroi i tarcz, jeśli nie nosi przedmiotów podnoszących siłę, jednak jest warta polecenia.
- Cernd - trzeba umieć nim grać. Jest to trochę trudne, gdyż żeby mógł walczyć musi mieć postać wilkołaka, a żeby czarować musi mieć postać człowieka.
Podsumowując, najczęściej tą postać wybiera się ze względu na romans i wtedy się przyjmuje ją ze wszystkimi plusami i minusami. Jeżeli nie myślimy o romansie, do drużyny o dobrym charakterze polecam Anomena (wyraźna pomoc w walce wręcz) a dla złych postaci Viconię.
Łotrzyk - postać niezbędna w grze, dlatego, że ktoś musi wykrywać liczne pułapki, otwierać zamki, okradać innych i zadawać ciosy w plecy. Niestety czystego złodzieja praktycznie nie ma. Możemy wybrać Imoen, Nalię, Jana Jansena i Yoshimo a także Haer'Dalisa i Valygara
- Imoen - ma dwie zasadnicze wady: nie awansuje w klasie złodzieja i przez połowę gry nie ma jej w drużynie. Do otwierania zamków i wykrywania pułapek może być, jeśli się ją wspomoże odpowiednimi przedmiotami i miksturami.
- Nalia - podobnie jak Imoen, tylko jeszcze nieco słabsza. Obie nie zrobią wiele więcej niż wykrycie pułapki, rozbrojenie jej i otwarcie zamka, a i to nie zawsze.
- Jan Jansen - niestety znowu dwuklasowiec, ale może przynajmniej awansować jako złodziej. Ciekawa postać i najczęściej jedyny sensowny wybór na złodzieja.
- Yoshimo - czysty złodziej. Całkiem przydatny, tyle że towarzyszy nam tylko do połowy gry.
- Haer'Dalis - posiada zdolność kradzieży kieszonkowej, więc może nieco pomóc niektórym złodziejom. Nie nadaje się na jedynego złodzieja.
- Valygar - może być zwiadowcą, dzięki kryciu się i sztyletowaniu, jednak nie ma żadnych innych umiejętności złodzieja.
Podsumowując, najprostszym wyborem dla każdej drużyny jest Jan Jansen. Trochę trudniejszą opcją jest granie Yoshimo i zastąpienie go Imoen w połowie gry, jednak trzeba się wcześniej zaopatrzyć w dużo mikstur złodziejskiego mistrzostwa. Drużyny o dobrym charakterze mogą korzystać z umiejętności Nalii/Imoen przy pomocy Valygara i/lub Haer'Dalisa, co trochę rekompensuje brak możliwości awansu tych pań jako złodziei.
Czarodziej - postać bardzo silna i praktycznie niezbędna. Potrafi szybko rozproszyć dużą grupę wrogów, zdjąć magiczne osłony z przeciwników i przyzwać potężnych sprzymierzeńców. Do wyboru mamy Imoen, Nalię, Aerie, Edwina, Jana Jansena i Haer'Dalisa.
- Imoen i Nalia są bardzo podobne - obie są silnymi, uniwersalnymi magami i mogą używać broni złodziejskich. Imoen niestety nie ma w drużynie przez część gry.
- Aerie - kapłanka/mag, przez co wolniej awansuje. Jak z nią nie romansujemy, nie warto się męczyć.
- Edwin - najlepszy mag w grze. Zapamiętuje dodatkowo jeden czar za specjalizację i jeden z powodu noszenia swojego amuletu. Świetny wybór dla złej drużyny, choć czasem bywa irytujący. Nie może używać identyfikacji i innych czarów poznania, jednak to można rozwiązać posiadaniem w drużynie Jana, Imoen, Nalii lub Haer'Dalisa.
- Jan Jansen - dobry mag pomocniczy, niestety gorzej sobie radzi jako jedyny mag w drużynie. Niestety nie może używać czarów nekromancji. Bywa czasem bardzo irytujący.
- Haer'Dalis - nie posiada zbyt wielu czarów maga, nie widzę go więc jako głównej postaci używającej magii.
Podsumowując, w drużynie o dobrym charakterze warto zainteresować się Nalią, w drużynie złej niezastąpiony będzie Edwin. Niezależnie od charakteru można korzystać z usług Imoen czy Jana Jansena.
Przykładowe drużyny
Drużyna dobra:
- Postać gracza (kobieta, jeśli chcemy romansować)
- Keldorn
- Anomen
- Mazzy / Minsc (zależnie od wybranej broni)
- Jan Jansen
- Nalia / Imoen (zależnie od osobistych upodobań)
Drużyną tą gra się dość łatwo, nie ma poważniejszych konfliktów. Keldorn i Anomen walczą wręcz, Jan i Mazzy / Minsc z dystansu i czasem wręcz, Nalia / Imoen rzuca czary. Z powodu romansu można wymienić Anomena na Jaheirę albo Anomena i Nalię / Imoen na Aerie. Romans z Viconią niewskazany z powodu konfliktów.
Drużyna neutralna / zła:
- Postać gracza (mężczyzna, jeśli chcemy romansować)
- Korgan
- Viconia
- Mazzy / Valygar / Imoen
- Jan Jansen
- Edwin
Drużyna łatwa do prowadzenia, jednak trzeba uważać na możliwe konflikty. Jeżeli wybierzemy Mazzy, nie możemy mieć bardzo niskiej reputacji, bo może od nas odejść. Valygar znowu czasem dość poważnie się kłóci z Viconią. Można więc nieco utrudnić rozgrywkę i wziąć Imoen jako łuczniczkę (niestety, dość słabą). Można również zostawić to miejsce wolne i grać w 5 osób. Jeżeli bierzemy Imoen, można zostawić Jana Jansena, natomiast jeśli chcemy romansować z Jaheirą, możemy nią zastąpić Viconię.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 266 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Hey, witam mam pytanie czy jest możliwe stworzenie takie drużyny i ukończenie nią gry ?
Paladyn (ja)
Edwin
Anomen
Viconia
Korgan
Jan Jansen
Korgan
Hey, witam mam pytanie czy jest możliwe stworzenie takie drużyny i ukończenie nią gry ?
Paladyn (ja)
Edwin
Anomen
Viconia
Korgan
Jan Jansen
Korgan
Poczytaj sobie o konfliktach :) I nie wiem kto ma za drugiego Korgana - Keldorn? W każdym razie przy takiej mieszance może być ciekawie :) Ja grałam drużyną dobrą, a za drugim razem (jak będę mieć czas) to też trochę poeksperymentuję. Viconię wezmę na pewniaka.
Poczytaj sobie o konfliktach :) I nie wiem kto ma za drugiego Korgana - Keldorn? W każdym razie przy takiej mieszance może być ciekawie :) Ja grałam drużyną dobrą, a za drugim razem (jak będę mieć czas) to też trochę poeksperymentuję. Viconię wezmę na pewniaka.
Aha. W mojej drużynie roiło się od kapłanów: Anomen, Jaheira i Aerie. Do tego oczywiście Imoen (wcześniej miejsce wolne dla każdego z miłym zadankiem pobocznym), no i świrus Minsc. Drużyna dla klimatu, po przejściu jedynki nie można byłoby Minsca, Jaheiry i Imoen nie brać :) Ale w ToBie i tak trzeba było zrobić miejsce dla Sarevoka - ech, nepotyzm ;) Grało się całkiem nieźle i bez większych problemów w walkach.
Aha. W mojej drużynie roiło się od kapłanów: Anomen, Jaheira i Aerie. Do tego oczywiście Imoen (wcześniej miejsce wolne dla każdego z miłym zadankiem pobocznym), no i świrus Minsc. Drużyna dla klimatu, po przejściu jedynki nie można byłoby Minsca, Jaheiry i Imoen nie brać :) Ale w ToBie i tak trzeba było zrobić miejsce dla Sarevoka - ech, nepotyzm ;) Grało się całkiem nieźle i bez większych problemów w walkach.
Tak sprawa jest dość łatwa, można sobie wyrównać poziom zwiększając trudność gry. Ale gdy już ja Kawaler a do tego Korgan, Sarevok, Edwin, Anomen i Mazzy to nie ma mocnych. Musisz mieć tylko z 18 charyzmy przynajmniej żeby utrzymać ich w kupie :)
Tak sprawa jest dość łatwa, można sobie wyrównać poziom zwiększając trudność gry. Ale gdy już ja Kawaler a do tego Korgan, Sarevok, Edwin, Anomen i Mazzy to nie ma mocnych. Musisz mieć tylko z 18 charyzmy przynajmniej żeby utrzymać ich w kupie :)
Planuję ponownie spróbować swoich sił w BGII i tak sobie myślałem, żeby wziąć do drużyny:
-Aerie
-Edwina
-Viconię
-Keldorna
-Valygara
A ja sam bym był złodziejem, może warto go zdwuklasować w czymś na jakimś etapie?
Myślicie, że taki team się utrzyma i w miarę uzupełnia umiejętnościami?
Planuję ponownie spróbować swoich sił w BGII i tak sobie myślałem, żeby wziąć do drużyny:
-Aerie
-Edwina
-Viconię
-Keldorna
-Valygara
A ja sam bym był złodziejem, może warto go zdwuklasować w czymś na jakimś etapie?
Myślicie, że taki team się utrzyma i w miarę uzupełnia umiejętnościami?
viconia ma ostre konflikty z keldornem, valygarem i aerie. nie wiem czy wszystkie czasem nie koncza sie walka.....
viconia ma ostre konflikty z keldornem, valygarem i aerie. nie wiem czy wszystkie czasem nie koncza sie walka.....
Viconia ma konflikt z Aerie tylko jeśli grasz facetem, kłócą się o ciebie, a ty możesz wybrać jedna z nich.
slypi
Zacząłem grac identycznym teamem, ale że w tym samym czasie kończyłem ToBa to mi się nie chciało 2 raz gry przechodzić.
Co powiecie na taki (neutralny) teaam?
Ja-Barbarzyńca, tank
Jaheira-wsparcie w 1 szeregu, dodatkowy "kapłan", romans
Cernd- (oczywiscie z odpowiednimi modami)robi za kapłana, w wolnych chwilach morduje jako wilkołak
Imoen i Nalia- Czarodziejki, we 2 będą robić niezła rozpierduche, szczególnie jak będą się mogły łukami bawić
Chora ilość czarów ofensywnych(druidzi mają więcej ofensywnych niż kapłani i mniej wspierających) 3 porządnych walczących(Cernd jako wilkołak, Jaheira uzdrawiająca się po zmianie w zwierzaka i Barbarzyńca) myślę że będą robić niezła rozpierduche, tylko trzeba będzie się do Czarowiezow i Podmroku szybko wybrać.
Viconia ma konflikt z Aerie tylko jeśli grasz facetem, kłócą się o ciebie, a ty możesz wybrać jedna z nich.
slypi
Zacząłem grac identycznym teamem, ale że w tym samym czasie kończyłem ToBa to mi się nie chciało 2 raz gry przechodzić.
Co powiecie na taki (neutralny) teaam?
Ja-Barbarzyńca, tank
Jaheira-wsparcie w 1 szeregu, dodatkowy "kapłan", romans
Cernd- (oczywiscie z odpowiednimi modami)robi za kapłana, w wolnych chwilach morduje jako wilkołak
Imoen i Nalia- Czarodziejki, we 2 będą robić niezła rozpierduche, szczególnie jak będą się mogły łukami bawić
Chora ilość czarów ofensywnych(druidzi mają więcej ofensywnych niż kapłani i mniej wspierających) 3 porządnych walczących(Cernd jako wilkołak, Jaheira uzdrawiająca się po zmianie w zwierzaka i Barbarzyńca) myślę że będą robić niezła rozpierduche, tylko trzeba będzie się do Czarowiezow i Podmroku szybko wybrać.
Mój team:
-Ja(mag) (chaotyczny dobry)
-Viconia (ktoś leczyć musi)
-Keldorn (głównie dla rozproszeń magii, nie trzeba odpoczywać co grupkę magów)
-Jan (jako złodziej, swoją drogą szkoda, że nie ma ani jednego porządnego złodzieja)
-Minsc (płytówka+crom+cep BW, to to co Boo lubi najbardziej, a w każdym razie nie narzekał)
-Korgan (tank), później zastąpiony Sarevokiem (uwielbiałem się z nimi kłócić)
Każda kombinacja jest możliwa w przypadku drużyny, możliwość konfliktów i rozmowy pomiędzy towarzyszami są właśnie tym co wyróżnia BG2. A z konfliktów da się wyjść np. Keldorn rzucił mi się na Viconię, to pomogłem jej, zamordowałem paladynka, wskrzesiłem Viconią i dołączyłem do drużyny, konflikt doprowadzony do końca, Keldorn trochę ponarzekał, ale co najważniejsze- w pamięci pozostał ciekawy epizod z gry;)
Mój team:
-Ja(mag) (chaotyczny dobry)
-Viconia (ktoś leczyć musi)
-Keldorn (głównie dla rozproszeń magii, nie trzeba odpoczywać co grupkę magów)
-Jan (jako złodziej, swoją drogą szkoda, że nie ma ani jednego porządnego złodzieja)
-Minsc (płytówka+crom+cep BW, to to co Boo lubi najbardziej, a w każdym razie nie narzekał)
-Korgan (tank), później zastąpiony Sarevokiem (uwielbiałem się z nimi kłócić)
Każda kombinacja jest możliwa w przypadku drużyny, możliwość konfliktów i rozmowy pomiędzy towarzyszami są właśnie tym co wyróżnia BG2. A z konfliktów da się wyjść np. Keldorn rzucił mi się na Viconię, to pomogłem jej, zamordowałem paladynka, wskrzesiłem Viconią i dołączyłem do drużyny, konflikt doprowadzony do końca, Keldorn trochę ponarzekał, ale co najważniejsze- w pamięci pozostał ciekawy epizod z gry;)
Jak zaczynałem "przygodę" z BG2 o zacząlem składem:
-Ja złodziej12(chyba)/wojownik chodziło głównie o cios w plecy
-Minsc
-Jaheira(romans)
-Aerie
-Jan
Najwiekszym problemem było to że ani Jan ani Aerie nie mogli rzucać najlepszych zaklęc maga-jak oddech czerwonego smoka(pod koniec TB miałęm chyba dostęp do 8.poziomu zaklęć) ale dało radę zwłaszcza jak na 1-szy raz
Później grałem jescze kilka razy drużynami 60s0bowymi tera mam 2 pomysły na drużynę, pewnie przejdę grę oboma drużynami
1.
1.Ja-Woj/Zł
2.Anomen-romans
3.Mazzy
4.Edwin
Moja postać załatwia wszystkie zdolności złodziejskie przy okazji będzie miała świetny cios w plery, Anomen jako jedyny uzdrowiciel w zwarciu też bardzo dobry, Mazzy walka na dystans, Edwin najlepszy czarodziej
3.
Ja.Woj lub Kensai zdualowany na złodzieja
2.Minsc/Keldorn/Sarevok W TB
3.Mazzy
4.Haer'Dalis
5.Viconia(romans)
6.Edwin
Moja postać załatwia zdolności złodziejskie oprócz kradzieży kieszonkowej(Haer'Dalis) poza tym świetnie będzie sobie radził w zwarciu,
Minsc/Keldron/Sarevok- zwykły zbrojny z dwuręcznym mieczem, Mazzy najlepszy łucznik, Haer'Dalis kradzież kieszonkowa pomocniczy mag no i całkiem niezły w zwarciu magia nastawiona na czary zwiększające efektywność w walce Viconia wiadomo- romans no i ktoś leczyć musi, Edwin- główny mag
Jak zaczynałem "przygodę" z BG2 o zacząlem składem:
-Ja złodziej12(chyba)/wojownik chodziło głównie o cios w plecy
-Minsc
-Jaheira(romans)
-Aerie
-Jan
Najwiekszym problemem było to że ani Jan ani Aerie nie mogli rzucać najlepszych zaklęc maga-jak oddech czerwonego smoka(pod koniec TB miałęm chyba dostęp do 8.poziomu zaklęć) ale dało radę zwłaszcza jak na 1-szy raz
Później grałem jescze kilka razy drużynami 60s0bowymi tera mam 2 pomysły na drużynę, pewnie przejdę grę oboma drużynami
1.
1.Ja-Woj/Zł
2.Anomen-romans
3.Mazzy
4.Edwin
Moja postać załatwia wszystkie zdolności złodziejskie przy okazji będzie miała świetny cios w plery, Anomen jako jedyny uzdrowiciel w zwarciu też bardzo dobry, Mazzy walka na dystans, Edwin najlepszy czarodziej
3.
Ja.Woj lub Kensai zdualowany na złodzieja
2.Minsc/Keldorn/Sarevok W TB
3.Mazzy
4.Haer'Dalis
5.Viconia(romans)
6.Edwin
Moja postać załatwia zdolności złodziejskie oprócz kradzieży kieszonkowej(Haer'Dalis) poza tym świetnie będzie sobie radził w zwarciu,
Minsc/Keldron/Sarevok- zwykły zbrojny z dwuręcznym mieczem, Mazzy najlepszy łucznik, Haer'Dalis kradzież kieszonkowa pomocniczy mag no i całkiem niezły w zwarciu magia nastawiona na czary zwiększające efektywność w walce Viconia wiadomo- romans no i ktoś leczyć musi, Edwin- główny mag
Mam pytanie czy aerie styknie na kapłana w drużynie? I tak mam zamiar ją trzymać w drużynie, ale nie wiem czy kosztem łotrzyka czy właśnie kapłana ;/
Mam pytanie czy aerie styknie na kapłana w drużynie? I tak mam zamiar ją trzymać w drużynie, ale nie wiem czy kosztem łotrzyka czy właśnie kapłana ;/
zacząłem gre takim składem:
Ja - złodziej (gorąco polecam gdyż cios w plecy bardzo ułatwia gre :))
Minsc - dwuręczny miecz sieka jak szlony
Jaheira - z kijem :P potem zmienie
Aerie - trzymam ją tylko dlatego że Minsc wziął ją na czarownicę
Edwin - nie ma co opisywać najlepszy mag w grze według mnie
Yoshimo - trzymam go raczej dlatego że czasem się przydaje bo ja daje u siebie w kradzież ^^ o wiele taniej wychodzi mam zamiar zastąapić go korganem
ciekawie się tym gra ale ciężko na początku znaleźć broń dla swojej postaci
zacząłem gre takim składem:
Ja - złodziej (gorąco polecam gdyż cios w plecy bardzo ułatwia gre :))
Minsc - dwuręczny miecz sieka jak szlony
Jaheira - z kijem :P potem zmienie
Aerie - trzymam ją tylko dlatego że Minsc wziął ją na czarownicę
Edwin - nie ma co opisywać najlepszy mag w grze według mnie
Yoshimo - trzymam go raczej dlatego że czasem się przydaje bo ja daje u siebie w kradzież ^^ o wiele taniej wychodzi mam zamiar zastąapić go korganem
ciekawie się tym gra ale ciężko na początku znaleźć broń dla swojej postaci
Ja- Czarownik
Korgan
Minsc-pozniej sarevok
Viconia
Jan
Edwin
Ja- Czarownik
Korgan
Minsc-pozniej sarevok
Viconia
Jan
Edwin
Coś takiego wymyśliłam dla odmiany, nawet nieźle się gra.
Ja - Łuczniczka (ah, ta moja miłość do łuków)
Keldorn - Karsomir <3
Aerie - kapłan i mag w jednym, wygodnie mi
Jan - złodziej i zajebiste teksy ;p
Minsc - denerwuje mnie, ale jest niezłym wojownikiem więc w ToB zamienię go na Sarevoka
Coś takiego wymyśliłam dla odmiany, nawet nieźle się gra.
Ja - Łuczniczka (ah, ta moja miłość do łuków)
Keldorn - Karsomir <3
Aerie - kapłan i mag w jednym, wygodnie mi
Jan - złodziej i zajebiste teksy ;p
Minsc - denerwuje mnie, ale jest niezłym wojownikiem więc w ToB zamienię go na Sarevoka
Mój skład:
-Viconia
-Edwin
-Valygar
-Yoshimo (póżniej w Czarowięzach- Imoen)
-Anomen
-Ja (jako paladyn, kawaler)
Moim zdaniem dobry team i do rozpadu nie powinno dojść.
Mój skład:
-Viconia
-Edwin
-Valygar
-Yoshimo (póżniej w Czarowięzach- Imoen)
-Anomen
-Ja (jako paladyn, kawaler)
Moim zdaniem dobry team i do rozpadu nie powinno dojść.
Ja pamiętam za czasów baldura jak miałem team:
ja - czarownik
Minsc
Yoshimo / Imoen
Anomen
Aerie
Cernd
I jakoś się łoiło :) Btw nie wyobrażam sobie drużyny bez Minsca! Duch walki, wielki twardziel, no i Boo... Drużyna przyjemna, zgrana, może bywało ciężko, ale za to klimat...
Ja pamiętam za czasów baldura jak miałem team:
ja - czarownik
Minsc
Yoshimo / Imoen
Anomen
Aerie
Cernd
I jakoś się łoiło :) Btw nie wyobrażam sobie drużyny bez Minsca! Duch walki, wielki twardziel, no i Boo... Drużyna przyjemna, zgrana, może bywało ciężko, ale za to klimat...
nikki.98v - rozumiem jesli chodzi o Jana :D
Ja natomiast mam:
Ja, Wojownik (nie gralam jeszcze nim)
Anomen (Aerie mnie denerwuje, a Viconia jest zla...gram dobra druzyna)
Jan (bez Jana i jego tekstow? NIGDY)
Keldorn (heh, mam z niego niezla polewke)
Moze bd miala Sarevoka w ToB
nikki.98v - rozumiem jesli chodzi o Jana :D
Ja natomiast mam:
Ja, Wojownik (nie gralam jeszcze nim)
Anomen (Aerie mnie denerwuje, a Viconia jest zla...gram dobra druzyna)
Jan (bez Jana i jego tekstow? NIGDY)
Keldorn (heh, mam z niego niezla polewke)
Moze bd miala Sarevoka w ToB
moja drużyna to:
1.JA (Kawaler)
2.Keldorn ( Inkwizytor)
3.Valygar (Tropiciel)
4.Nalia (Mag / Złodziej)
5.Aerie (Kapłan / Mag)
6.Jan Jansen (Iluzjonista/Złodziej)
3 postacie dobrze walczące + 3 postaci władające magią mi ta druzyna super się sprawdziła
moja drużyna to:
1.JA (Kawaler)
2.Keldorn ( Inkwizytor)
3.Valygar (Tropiciel)
4.Nalia (Mag / Złodziej)
5.Aerie (Kapłan / Mag)
6.Jan Jansen (Iluzjonista/Złodziej)
3 postacie dobrze walczące + 3 postaci władające magią mi ta druzyna super się sprawdziła
Gram, ponieważ chcę "skopać tyłki w dobrej sprawie". Gram dla przyjemności. I choć wiem, że można mieć ciekawszą drużyną moja przedstawia się tak:
1. Ja - półelf - łowca - łucznik (wiem, wiem - elf byłby lepszy - błędy młodości). Zaleta: rzadko wchodzimy w wir walki, co za tym idzie rzadko nas zabijają.
2. Minsk i Boo. Nierozłączny tandem. Podstawa dobrego humoru. W drużynie spełniają funkcję "kill' em all".
3. Jaheira. Romans. Dobry wojownik wsparcia.
4. Anomen. Tak "prawy", że aż mdły. Nie lubię go. Ale to najlepszy kapłan w grze. Wiem - są mocniejsi z lepszymi czarami, ale ten gość a'la Michał Milowicz jest dobrym kapłanem i dobrym wojownikiem co sprawia, że jest b. uniwersalną postacią.
5. Jan Jansen. Klasa sama w sobie. Rozbraja pułapki, zamki i wszystkich dookoła swoim przaśnym urokiem osobistym. Wsparcie bronią dystansową. Średnio lubię walczyć magią, dlatego nie potrzebuje czaro-kombajna, czy też Rambo z zaklęciami. Jan z Imoen potrafią się dobrze uzupełniać.
6. Imoen. Uzupełnienie Jana. Pozatym, siostry bym nie przygarnął do drużyny?
Gram, ponieważ chcę "skopać tyłki w dobrej sprawie". Gram dla przyjemności. I choć wiem, że można mieć ciekawszą drużyną moja przedstawia się tak:
1. Ja - półelf - łowca - łucznik (wiem, wiem - elf byłby lepszy - błędy młodości). Zaleta: rzadko wchodzimy w wir walki, co za tym idzie rzadko nas zabijają.
2. Minsk i Boo. Nierozłączny tandem. Podstawa dobrego humoru. W drużynie spełniają funkcję "kill' em all".
3. Jaheira. Romans. Dobry wojownik wsparcia.
4. Anomen. Tak "prawy", że aż mdły. Nie lubię go. Ale to najlepszy kapłan w grze. Wiem - są mocniejsi z lepszymi czarami, ale ten gość a'la Michał Milowicz jest dobrym kapłanem i dobrym wojownikiem co sprawia, że jest b. uniwersalną postacią.
5. Jan Jansen. Klasa sama w sobie. Rozbraja pułapki, zamki i wszystkich dookoła swoim przaśnym urokiem osobistym. Wsparcie bronią dystansową. Średnio lubię walczyć magią, dlatego nie potrzebuje czaro-kombajna, czy też Rambo z zaklęciami. Jan z Imoen potrafią się dobrze uzupełniać.
6. Imoen. Uzupełnienie Jana. Pozatym, siostry bym nie przygarnął do drużyny?
Ja czrownik
Keldorn
Minsc
Velygar potem Sarevok
Aerie (romans)
Jan :D
Ja czrownik
Keldorn
Minsc
Velygar potem Sarevok
Aerie (romans)
Jan :D
Hmm istnieje dużo dobrych kombinacji jednak po głębszym przemyśleniu mój dream team wygląda następująco :)
ja - wojownik
korgan - ja i korgan stanowimy głównom siłe uderzeniową wspomaganą przez
Minsca - dobry wojownik , niektórych mogą drażnić jego odzywki ale ja go uwielbiam :) jedna z moich ulubionych postaci
jaheira - dobrze wyposazona radzi sobie naprawde dobrze w zwarciu, jako druid nienajgorsza ale tutaj wymyslilem sobie ze do zaklec kaplanskich wspomagac ja bedzie:
aerie - razem z jaheira zaklec kaplanskin jest pod dostatkiem , jako mag sprawdza sie w dobrze jednak tutaj uzupelnienie dla niej stanowi
Jan Jansen - w parze z aerie jako magowie sprawdzaja sie super , ponadto jan swietnie sobie radzi jako zlodziej ( dzieki jego sprzecikowi w zlodziejskim fachu jest mistrzem :) )
Wybor korgana lub minsca moza zmienic wedle upodobania ale polaczenie jana, aerie i jaheiry stanowi wszystko czego potrzeba w druzynie - zlodzieja-kaplana-maga
prostrzym rozwiazaniem mogli byc tu poprostu anomen i edwin , ale anomen jest nieco gorszy w zwarciu a edwina jakos nie lubie :)
Hmm istnieje dużo dobrych kombinacji jednak po głębszym przemyśleniu mój dream team wygląda następująco :)
ja - wojownik
korgan - ja i korgan stanowimy głównom siłe uderzeniową wspomaganą przez
Minsca - dobry wojownik , niektórych mogą drażnić jego odzywki ale ja go uwielbiam :) jedna z moich ulubionych postaci
jaheira - dobrze wyposazona radzi sobie naprawde dobrze w zwarciu, jako druid nienajgorsza ale tutaj wymyslilem sobie ze do zaklec kaplanskich wspomagac ja bedzie:
aerie - razem z jaheira zaklec kaplanskin jest pod dostatkiem , jako mag sprawdza sie w dobrze jednak tutaj uzupelnienie dla niej stanowi
Jan Jansen - w parze z aerie jako magowie sprawdzaja sie super , ponadto jan swietnie sobie radzi jako zlodziej ( dzieki jego sprzecikowi w zlodziejskim fachu jest mistrzem :) )
Wybor korgana lub minsca moza zmienic wedle upodobania ale polaczenie jana, aerie i jaheiry stanowi wszystko czego potrzeba w druzynie - zlodzieja-kaplana-maga
prostrzym rozwiazaniem mogli byc tu poprostu anomen i edwin , ale anomen jest nieco gorszy w zwarciu a edwina jakos nie lubie :)
Ten artykuł skomentowano 266 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
