Baldur's Gate 2 » Solucja
Lasy Tethyru
Mapa lokacji
- Dom Corana
- Wilkołaki
- Jaskinia
- Wejście do Suldanessellar
Ostatnia lokacja przed Suldanessellarem, spotkamy tu wielu przeciwników, ale także starych znajomych ze szlaku. Wędrowcze strzeż się żeby ten las nie okazał się być zgubny...
Sama lokacja nie należy do dużych, ani do trudnych, ale jest tu sporo wrogów, więc miejmy oręż i czary w przygotowaniu.
Na samym początku udajemy się na zachód lokacji poruszając się po powalonym pniu drzewa, spotkamy tam naszego znajomego z pierwszej części gry - Corana[1], który prosi nas o uratowanie z rąk wilkołaków swojej miłości... Safany.
Udajemy się więc na północ, gdzie napotkamy grupę wrogów[2], którzy porwali ukochaną Corana. Niestety nie uda nam się jej uratować, gdyż zabije ją wcześniej przywódczyni przeciwników - Lanafear, oczywiście czeka nas teraz walka z wilkołakami, ale na tym poziomie naszych postaci nie będą stanowić dla nas żadnego problemu.
Następnie nasze kroki skierujmy do jaskini, która jest usytuowana we wschodniej części lasu[3]. W jaskini znajdziemy bardzo dobry Łuk Many, ale żeby go zdobyć będziemy musieli stoczyć walkę z grupką Kuo-Toan, oczywiście nie będą oni stanowili zagrożenia.
Po zaliczeniu wszystkich zadań, które dane nam było odkryć w tym miejscu możemy udać się teraz do Suldanessellar by stoczyć ostateczną walkę z Irenicusem...
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
a mi Safana przeżyła a coran zmarł. =]
a mi Safana przeżyła a coran zmarł. =]
U mnie oboje poumierali, ale dobrze im tak :)
Bleh, ćwierkające ptaszyny :P
U mnie oboje poumierali, ale dobrze im tak :)
Bleh, ćwierkające ptaszyny :P
Nie mam wogole takiego czegos !! Podchodze na koniec pnia zaznaczonego na mapie i dupa nicc... Co mam ztobic?
Nie mam wogole takiego czegos !! Podchodze na koniec pnia zaznaczonego na mapie i dupa nicc... Co mam ztobic?
Choleska zrobiłem pierwsze trzy punkty kiedy kieuję się do wyjścia to za nic w swiecie nie mogę przejść w pniu stojącego drzewa jest jak by wyjście ale nie da się przez nie wogóle przejść
Choleska zrobiłem pierwsze trzy punkty kiedy kieuję się do wyjścia to za nic w swiecie nie mogę przejść w pniu stojącego drzewa jest jak by wyjście ale nie da się przez nie wogóle przejść
Wiem, że powyższym już nie pomogę, ale dla innych morze się przyda. Jak już zdobędziecie Rhynn Lathorn (czy jakoś tak) to idziecie do Elhana przy wyjściu z Podmroku i on was teleportuje do wejścia i otwiera.
Wiem, że powyższym już nie pomogę, ale dla innych morze się przyda. Jak już zdobędziecie Rhynn Lathorn (czy jakoś tak) to idziecie do Elhana przy wyjściu z Podmroku i on was teleportuje do wejścia i otwiera.
Oto rozwiazanie na problem nie pojawiajacych sie drzwi. Po zabicu bhodi kierujemy sie do lokacji "Wyjscie z Podmroku" tam rozmawiamy z Ehanem, ciagniemy go troche za jezyk az sam teleportuje nas do wejscia.
Oto rozwiazanie na problem nie pojawiajacych sie drzwi. Po zabicu bhodi kierujemy sie do lokacji "Wyjscie z Podmroku" tam rozmawiamy z Ehanem, ciagniemy go troche za jezyk az sam teleportuje nas do wejscia.
A ja kodami uratowałem corana i miałem z nim dialog
A ja kodami uratowałem corana i miałem z nim dialog
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.