Baldur's Gate 2
NPC
Kobiety
» Aerie
» Imoen
» Jaheira
» Mazzy Fentan
» Nalia D'Arnise
» Viconia
Mężczyźni
» Anomen Delryn
» Cernd
» Edwin
» Haer'dalis
» Jan Jansen
» Keldorn Firecam
» Korgan
» Minsc
» Valygar Corthala
» Yoshimo
Dodatek Tron Bhaala
» Sarevok
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 22 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
NON PLAYABLE CHARACTERS - rozumiecie ludzie? NIEGRYWALNE. To znaczy Irenicus, Maewar czy inni. Fatalny bład jak na fanów rpg
NON PLAYABLE CHARACTERS - rozumiecie ludzie? NIEGRYWALNE. To znaczy Irenicus, Maewar czy inni. Fatalny bład jak na fanów rpg
Hmm, a czy akronim NPC nie oznacza przypadkiem non-player character? Chociaż w rzeczy samej, wobec postaci możliwych do przyłączenia lepsze jest chyba stosowanie skrótowca RPC (recruitable player character), który nie pozostawia wątpliwości czytającemu. By the way, drogi przedmówco, proszę nie mylić terminu RPG z cRPG, gdyż jest to zaiste poważny błąd.
Hmm, a czy akronim NPC nie oznacza przypadkiem non-player character? Chociaż w rzeczy samej, wobec postaci możliwych do przyłączenia lepsze jest chyba stosowanie skrótowca RPC (recruitable player character), który nie pozostawia wątpliwości czytającemu. By the way, drogi przedmówco, proszę nie mylić terminu RPG z cRPG, gdyż jest to zaiste poważny błąd.
"A non-player character, often shortened to NPC, is a character that is controlled by the gamemaster in role-playing games, or one that is not controlled by a human in a video game." Czyli z założenia chodzi faktycznie o postaci niegrywalne, a nie naszych towarzyszy. Ale tak się jakoś utarło ;)
"A non-player character, often shortened to NPC, is a character that is controlled by the gamemaster in role-playing games, or one that is not controlled by a human in a video game." Czyli z założenia chodzi faktycznie o postaci niegrywalne, a nie naszych towarzyszy. Ale tak się jakoś utarło ;)
Z drugiej strony termin player character (PC) stosuje się dość ściśle w odniesieniu do postaci gracza - po części dlatego, iż w stosunkowo niewielu grach cRPG istnieje możliwość bezpośredniego kontrolowania przyłączonych towarzyszy. Dlatego określanie tych ostatnich mianem NPC-ów (non-player character) uważam za w pełni uzasadnione i bynajmniej nie błędne.
Z drugiej strony termin player character (PC) stosuje się dość ściśle w odniesieniu do postaci gracza - po części dlatego, iż w stosunkowo niewielu grach cRPG istnieje możliwość bezpośredniego kontrolowania przyłączonych towarzyszy. Dlatego określanie tych ostatnich mianem NPC-ów (non-player character) uważam za w pełni uzasadnione i bynajmniej nie błędne.
Ano, NPC to Non-Player Characters. Do określenia takiego Irenicusa czy Bodhi stosuje się BN, czyli Bohater Niezależny. ;)
Ano, NPC to Non-Player Characters. Do określenia takiego Irenicusa czy Bodhi stosuje się BN, czyli Bohater Niezależny. ;)
BN i NPC, to to samo
W CRPG jest jednak podział tylko na PC i NPC (BR i BN po Polsku) zasadniczo nie ma oddzielnego określenia na Postaci nie bedace przewodnią postacia, ale też nie będące postaciami niegrywalnymi.
Do takich postaci mozna używać obu wersji (PC - NPC) zależnie od własnej fantazji. Ja zwykle używam określenia "Towarzysze" ("Comapnions")
BN i NPC, to to samo
W CRPG jest jednak podział tylko na PC i NPC (BR i BN po Polsku) zasadniczo nie ma oddzielnego określenia na Postaci nie bedace przewodnią postacia, ale też nie będące postaciami niegrywalnymi.
Do takich postaci mozna używać obu wersji (PC - NPC) zależnie od własnej fantazji. Ja zwykle używam określenia "Towarzysze" ("Comapnions")
Phowinno być - BG - Bohaterowie Główni/Gracza a nie ny py cy :
Ewentualnie Followers...
Phowinno być - BG - Bohaterowie Główni/Gracza a nie ny py cy :
Ewentualnie Followers...
Ano NPC i BN to jedno i to samo w dwóch językach i dla mnie jest źle że NPC. A BG by pasowało z samego faktu Baldurs Gate czyli BG :P Ale o ile się nie mylę w instrukcji do baldura nie wydanego przez CD projekt a takowy mam (za 50 zeta BG2 z dodatkiem) pisze BG :)
Ano NPC i BN to jedno i to samo w dwóch językach i dla mnie jest źle że NPC. A BG by pasowało z samego faktu Baldurs Gate czyli BG :P Ale o ile się nie mylę w instrukcji do baldura nie wydanego przez CD projekt a takowy mam (za 50 zeta BG2 z dodatkiem) pisze BG :)
Przewiń stronę do góry i kliknij na jakiś biały link.
Przewiń stronę do góry i kliknij na jakiś biały link.
Nie sugerujcie się ocenami. Każdy npc w BG2 zasługuje na ocenę 10/10, jeśli się dobrze je poprowadzi w rozwoju, to z każdej postaci można zrobić potężnego wymiatacza. Oceny w opisach to w sumie subiektywny ranking opisującego "kogo lubi a kogo nie"
Zamiast takich opisów lepiej może by było zrobić porównanie, dla przykładu :
Viconia/Aerie/Anomen - Drowka jako jednoklasowa kapłanka ma najwięcej czarów i wrodzoną odporność na magię, na wysokich poziomach wymiata. Aerie jako dwuklasowiec ma mniej czarów, wolniej awansuje, ale na wysokich poziomach wymiata, bo ma czary i maga i kapłana, co więcej może je mieszać w sekwencerach i wyzwalaczach. Anomen jako woj/kapłan najlepiej z tej trójki się sprawdza w pierwszym szeregu, jego odpędzanie nieumarłych z miejsca zabija wiele typów trupków (cienie itp.) Plus zwykłe przyzwanie boskiej mocy, które u woja daje masakryczne efekty. Też wymiata na wysokich poziomach.
Na wysokich poziomach KAŻDA postać wymiata, o ile umie się nią grać. Nie ma lepszych ani gorszych npc :p
Nie sugerujcie się ocenami. Każdy npc w BG2 zasługuje na ocenę 10/10, jeśli się dobrze je poprowadzi w rozwoju, to z każdej postaci można zrobić potężnego wymiatacza. Oceny w opisach to w sumie subiektywny ranking opisującego "kogo lubi a kogo nie"
Zamiast takich opisów lepiej może by było zrobić porównanie, dla przykładu :
Viconia/Aerie/Anomen - Drowka jako jednoklasowa kapłanka ma najwięcej czarów i wrodzoną odporność na magię, na wysokich poziomach wymiata. Aerie jako dwuklasowiec ma mniej czarów, wolniej awansuje, ale na wysokich poziomach wymiata, bo ma czary i maga i kapłana, co więcej może je mieszać w sekwencerach i wyzwalaczach. Anomen jako woj/kapłan najlepiej z tej trójki się sprawdza w pierwszym szeregu, jego odpędzanie nieumarłych z miejsca zabija wiele typów trupków (cienie itp.) Plus zwykłe przyzwanie boskiej mocy, które u woja daje masakryczne efekty. Też wymiata na wysokich poziomach.
Na wysokich poziomach KAŻDA postać wymiata, o ile umie się nią grać. Nie ma lepszych ani gorszych npc :p
Fractal, zgadzam się z Tobą w 100%. Każda postać w BG2 zasługuje na 10/10. Niektóre z nich mają naprawdę fajne charaktery np. taki Minsc. No im faktycznie jak jakaś postać ma wysokiego levela, to zawsze jest superskuteczna.
Fractal, zgadzam się z Tobą w 100%. Każda postać w BG2 zasługuje na 10/10. Niektóre z nich mają naprawdę fajne charaktery np. taki Minsc. No im faktycznie jak jakaś postać ma wysokiego levela, to zawsze jest superskuteczna.
W BG2 towarzysze są świetni - każdy w miarę przemyślany, z własną historią, ciekawymi umiejętnościami. Można grę przejść 10 razy i zawsze mieć trochę inny skład.
Ale brakuje mi barbarzńcy i pół-orka (sam teraz takim gram, więc może dlatego to marudzenie). Fajnie by było, gdyby Gromnir chciał do nas dołączyć. Można by mu powiedzieć, że Saradush padnie i lepiej, żeby poszedł z nami zapolować na Yaga-Shurę. Z pewnością byłby to ciekawy kompan.
W BG2 towarzysze są świetni - każdy w miarę przemyślany, z własną historią, ciekawymi umiejętnościami. Można grę przejść 10 razy i zawsze mieć trochę inny skład.
Ale brakuje mi barbarzńcy i pół-orka (sam teraz takim gram, więc może dlatego to marudzenie). Fajnie by było, gdyby Gromnir chciał do nas dołączyć. Można by mu powiedzieć, że Saradush padnie i lepiej, żeby poszedł z nami zapolować na Yaga-Shurę. Z pewnością byłby to ciekawy kompan.
Cytat:
Fajnie by było, gdyby Gromnir chciał do nas dołączyć
Zawsze można przyłączyć go na siłę -ctr+Q.
Gromnir to niby pólork, ale wygląda jak ork. Z podklasą kensai tylko jest problemik, malo odporny jest.
[cytat]Fajnie by było, gdyby Gromnir chciał do nas dołączyć[/cytat]
Zawsze można przyłączyć go na siłę -ctr+Q.
Gromnir to niby pólork, ale wygląda jak ork. Z podklasą kensai tylko jest problemik, malo odporny jest.
Tak, kiedyś tak dołączyłem Firkraaga i Xzara. Ale z Gromnirem mógłby być problem, bo przecież trzeba go zabić. Czy da się grać, jeśli on żyje (czytaj: czy pojawi się Melissana i fabuła ruszy dalej)?
Gdyby tak się dało zrobić, to można w magiczny (i trochę oszukańczy...) sposób skompletować w jednej drużynie najpotężniejsze Dzieci Bhaala. Ale pewnie gra by tego nie zniosła...
Tak, kiedyś tak dołączyłem Firkraaga i Xzara. Ale z Gromnirem mógłby być problem, bo przecież trzeba go zabić. Czy da się grać, jeśli on żyje (czytaj: czy pojawi się Melissana i fabuła ruszy dalej)?
Gdyby tak się dało zrobić, to można w magiczny (i trochę oszukańczy...) sposób skompletować w jednej drużynie najpotężniejsze Dzieci Bhaala. Ale pewnie gra by tego nie zniosła...
No cóż, przyłączyłem Gromnira i, zgodnie z przewidywaniami, Melissana się nie pojawiła. Gromnir to dziwaczna postać. Reczywiście ma klasę kensai, ale jednocześnie nosi pełną zbroję płytową +2, a hełm zamiast na głowie ma w ekwipunku. Ma też bodajże 250 PŻ i trzy 19 w Cechach S/Z/K. Ale najśmieszniej jest, jeśli odłączymy go od drużyny. Podejdzie wówczas do głównego bohatera i powie: "Dobranoc paniom, paniom dobranoc", na co można mu odpowiedzieć Dobranoc. I tyle : )
No cóż, przyłączyłem Gromnira i, zgodnie z przewidywaniami, Melissana się nie pojawiła. Gromnir to dziwaczna postać. Reczywiście ma klasę kensai, ale jednocześnie nosi pełną zbroję płytową +2, a hełm zamiast na głowie ma w ekwipunku. Ma też bodajże 250 PŻ i trzy 19 w Cechach S/Z/K. Ale najśmieszniej jest, jeśli odłączymy go od drużyny. Podejdzie wówczas do głównego bohatera i powie: "Dobranoc paniom, paniom dobranoc", na co można mu odpowiedzieć Dobranoc. I tyle : )
Cofam poprzedni komentarz. Oczywiście, że się da grać full-wypas-drużyną-Bhaala! Po prostu robimy tak:
ctrl+Q - bohater zostaje dołączony
ctrl+Y - zabijamy bohatera, fabuła rusza dalej
ctrl+R na portrecie - bohater zostaje wskrzeszony
I w ten sposób mam Illaserę, Gromnira, Yaga-Shurę i Sendai. Strach się bać co będzie dalej :)
Cofam poprzedni komentarz. Oczywiście, że się da grać full-wypas-drużyną-Bhaala! Po prostu robimy tak:
ctrl+Q - bohater zostaje dołączony
ctrl+Y - zabijamy bohatera, fabuła rusza dalej
ctrl+R na portrecie - bohater zostaje wskrzeszony
I w ten sposób mam Illaserę, Gromnira, Yaga-Shurę i Sendai. Strach się bać co będzie dalej :)
Z Yaga-Shur'ą nie za bardzo da się grać - klinuje się w wąskich przejściach, przez drzwi nie przechodzi.
A tak poza tym to zabawa kodami w Baldura pozwala zmienić fabułę do góry nogami.
Z Yaga-Shur'ą nie za bardzo da się grać - klinuje się w wąskich przejściach, przez drzwi nie przechodzi.
A tak poza tym to zabawa kodami w Baldura pozwala zmienić fabułę do góry nogami.
a ja się zastanawiam czemu to jest podzielone tylko wg płci, a nie na przykład wg klasy albo charakteru. przecież to się liczy głównie przy komponowaniu drużyny :)
a ja się zastanawiam czemu to jest podzielone tylko wg płci, a nie na przykład wg klasy albo charakteru. przecież to się liczy głównie przy komponowaniu drużyny :)
Moim zdaniem wszystkie postacie w Baldurs Gate 2 są świetnie zrobione. Każdy towarzysz ma swoją przeszłość, inny charakter ( i nie chodzi tu o te praworządne, chaotyczne, tylko o odzywki, jego zdanie na dany temat). A na wyższych poziomach każda postać (zwłaszcza w ToB) jest silna.
@Jondalar - to już za dużo tego cheatowania jak dla mnie. Kompletnie to zmienia grę, miast walczyć z Piątką, ona nam służy...
"Gromnir to dziwaczna postać. Reczywiście ma klasę kensai, ale jednocześnie nosi pełną zbroję płytową +2, a hełm zamiast na głowie ma w ekwipunku"
Tak, ale wystarczy zdjąć mu tę zbroję i spróbować nałożyć ponownie a już nie można jej nałożyć.
" Podejdzie wówczas do głównego bohatera i powie: "Dobranoc paniom, paniom dobranoc", "
To samo w takiej sytuacji mówi każda postać, którą się przyłączy kodem.
Moim zdaniem wszystkie postacie w Baldurs Gate 2 są świetnie zrobione. Każdy towarzysz ma swoją przeszłość, inny charakter ( i nie chodzi tu o te praworządne, chaotyczne, tylko o odzywki, jego zdanie na dany temat). A na wyższych poziomach każda postać (zwłaszcza w ToB) jest silna.
@Jondalar - to już za dużo tego cheatowania jak dla mnie. Kompletnie to zmienia grę, miast walczyć z Piątką, ona nam służy...
"Gromnir to dziwaczna postać. Reczywiście ma klasę kensai, ale jednocześnie nosi pełną zbroję płytową +2, a hełm zamiast na głowie ma w ekwipunku"
Tak, ale wystarczy zdjąć mu tę zbroję i spróbować nałożyć ponownie a już nie można jej nałożyć.
" Podejdzie wówczas do głównego bohatera i powie: "Dobranoc paniom, paniom dobranoc", "
To samo w takiej sytuacji mówi każda postać, którą się przyłączy kodem.
@FanTronuBhaala
Wiem, wiem, ale BG znam już na pamięć, więc chciałem spróbować czegoś innego. Generalnie jestem przeciwny kodom, bo BG2 i tak jest dość proste. Raczej wolę instalować mody i sobie utrudniać grę. : )
@FanTronuBhaala
Wiem, wiem, ale BG znam już na pamięć, więc chciałem spróbować czegoś innego. Generalnie jestem przeciwny kodom, bo BG2 i tak jest dość proste. Raczej wolę instalować mody i sobie utrudniać grę. : )
Ten artykuł skomentowano 22 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.