Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Baldur's Gate 2 • Sfera kieszeniowa - próba... • INSIMILION

    Baldur's Gate 2 » Solucja


    Sfera kieszeniowa - próba piąta

    Działy gier » Baldur's Gate 2 » Poradniki » Solucja
    Autor: Veronique
    Utworzono: 17.09.2006
    Aktualizacja: 12.08.2008

    Następuje po śmierci ostatniego z Piątki, Baltazara. Solar przyzwie ducha Melissany, który przedstawi Ci się jako Amelissana o Czarnym Sercu. Okazało się, że to właśnie ona doprowadziła do zamordowania najsilniejszych pomiotów Bhaala. Następnie ukaże się sam Bhaal pod postacią zabójcy. Powie, że Melissana była jego najwierniejszą kapłanką w Czasach Niepokojów i jej powierzył tajemnicę swojego wskrzeszenia. Z każdą śmiercią któregoś z jego dzieci, zbierało się więcej esencji. Po śmierci Piątki zebrało się jej tak wiele, że nadszedł czas na wskrzeszenie Pana Mordu. Jednak Melissana zdradziła swojego boga, nie zamierzała przywrócić go do życia. Chciała sama przejść całą jego esencję i zostać Panią Mordu. Wykorzystała Ciebie do zabicia najsilniejszych pomiotów. Teraz będzie chciała od razu zmierzyć się z Tobą w Sferze kieszeniowej, ale Solar do tego nie dopuści. Jednak walka jest nieunikniona i odbędzie się w najbliższej przyszłości...

    Mapa lokacji

    Solar otwiera ostatni zamknięty obszar w Sferze kieszeniowej [7]. Znajduje się tam potwór - Pustoszyciel, który z wyglądu przypomina większego Zabójcę. Twierdzi, że jest ostatnią przeszkodą na drodze do Twojego przeznaczenia. Podczas walki pojawiają się Kościane Ostrza, co znacznie utrudnia walkę. Sam Pustoszyciel ma sporo odporności i osłon, więc warto przed walką zapamiętać czary, które pomogą go rozbroić. Po śmierci potwora możesz na zawsze opuścić Sferę kieszeniową i zmierzyć się z własnym przeznaczeniem.






    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 14 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Magda
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 05.04.2008 o 20:32  

    zabiłam Pustoszyciela a mimo to nie moge isc do Tronu Baala...
    wie ktos moze co mam teraz zrobic?

    anelka
     

    Wędrowiec
    Temat:
    Dodany: 07.04.2008 o 19:26  

    kurde ja mam ten sam problem,ostatnia walka to była z demogorgonem i ostatnia probe tezwczensiej zrobilam teraz chce isc do ToB a tu nic....

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 1
    Temat: heh mam to samo, ze jakies ...
    Dodany: 24.07.2009 o 13:37  

    heh mam to samo, ze jakies inne rzeczy musze dokonczyc zanim do finalowej walki bede mogl przystapic

    woox
     

    Wędrowiec
    Temat: i jak
    Dodany: 02.08.2009 o 10:03  

    poradziliscie cos na to ? mam ten sam problem -.-

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 2
    Temat: i ja wiem jak
    Dodany: 26.11.2009 o 13:51  

    tez tak mialem , idzcie znowu do 6 tam sie pojawi Cyryik , cos pogada i wysle na was swoich ulubiencow. :) Dziwne bo to wczesniej. Ale na bank o to chodzi bo ja tez zabilem pustoszyciela i byl zonk. Szczegolnie ze wczesniej nalezalo wykonac zadania co tez robilem.

    o ja!
     

    Wędrowiec
    Temat: Jest jakis sposob na pustos...
    Dodany: 28.05.2010 o 23:51  

    Jest jakis sposob na pustoszyciela?

    emi
     

    Wędrowiec
    Temat: hej ludzie zabiłam pustoszy...
    Dodany: 29.05.2010 o 17:21  

    hej ludzie zabiłam pustoszyciela i nie wiem co dalej a opcja z Cyryciem nie działa... :/

    Daniel
     

    Wędrowiec
    Temat: Ja tam bez problemu...Może ...
    Dodany: 02.07.2010 o 8:00  

    Ja tam bez problemu...
    Może dlatego że ja Seamon wciągnął mnie w pułapkę to ja na niego cały ogień i go utłukłem.
    A na serio to ja zanim tam polazłem to np.oczyściłem Amkhertham z najemników pogadałem z karzczmarzem ale nie wiem.
    Po prostu jak już byłem gotowy to klikłem na brame wymiarów i powiedziałem że czas na finał(ciekawe co się stało z Janem,Mazzy i Anomenem co tam siedzieli xD)i mnie przeniosło do Amelisany

    krzym1
     

    Wędrowiec
    Temat: Jeżeli pisze wam że jeszcze...
    Dodany: 26.08.2010 o 19:29  

    Jeżeli pisze wam że jeszcze nie wszystko zrobiliście chcąc się teleportować sprawdzajcie każdą próbę od nowa, niektórzy pisali że musieli pójść jeszcze raz do przed ostatniej, ja musiałem z kolei jeszcze wcześniejszą ukończyć.

    Gwaldrik
     

    Wędrowiec
    Temat: Znowu to samo. Kiedys graja...
    Dodany: 27.11.2010 o 9:23  

    Znowu to samo. Kiedys grajac w ten dodatek nie mialem zadnych problemow z Pustoszycielem, a teraz nie jestem w stanie wygrac walki bez strat wlasnych w druzynie. Zawsze ktos mi ginie z powodu tych latajacych mieczykow. Wylom na bestie nie dziala, w ograniczony sposob dziala przebicie tarczy. Zawsze jestem w stanie go w koncu zatluc, ale zawsze tez ktoras z delikatnych pan ginie mimo oslon, ktore na siebie narzucaja. Obok Draconisa to chyba najtrudniejsza postac. W przypadku Demogorgona nabijalem sobie doswiadczenie dzieki jego przywolancom, a kiedy ruszylem ostatecznie sie z nim rozprawic, to spotkalo mnie traumatyczne przezycie, bo Planetar wyslany na przeszpiegi i maly rekonesansik niechcacy Demogorgona ukatrupil.

    Baenre
     

    Wędrowiec
    Temat: Słuchajcie, a skończyliście...
    Dodany: 29.12.2011 o 17:10  

    Słuchajcie, a skończyliście zadanie z twierdzą strażnika? Bo ja akurat nie skończyłam i też mnie nie chciało przenieść.

    WP
     

    Wędrowiec
    Temat: Jak się po zabiciu pustoszy...
    Dodany: 17.08.2013 o 1:55  

    Jak się po zabiciu pustoszyciela nic nie dzieje to trzeba się przespacerować po wszystkich innych obszarach prób - czasem włączy się ponownie cyrik, czasem angelo i spółka, a czasem jeszcze co innego - ot taki folklor gry. Po ponownej próbie (i nabiciu sobie dodatkowego expa) drzwi do tronu i wypicia, tfu... wybicia... meliski staną otworem.

    Zardah
     

    Wędrowiec
    Temat: Trzy podejscia.. moze 4 do ...
    Dodany: 08.02.2016 o 23:47  

    Trzy podejscia.. moze 4 do ostatniego, pustoszyciela. Tak wiec, zauwazylem ze przywoluje przeszkadzajki w formie mieczy, podobnych do moich.

    Moje miecze maja jedna ceche, ktora mi sie bardzo podoba. W wiekszosci przypadkow nie sa do zdarcia, tzn. nie mozna im zadac obrazen. Mozna sie ich pozbyc w formie odwrocenia przywolania, ale malo kto moze zadac im jakies rany. Tak tez bylo w tym przypadku.

    Wzialem sobie wszystkie sloty na miecze, dodatkowo wszystkie ostrza energii.
    Taktyka byla dosc prosta - miecze otaczaja pustoszyciela i go nawalaja. W miedzy czasie uderzalem go ostrzami energii. Miecz padl w momencie, kiedy czar sie skonczyl. W takim przypadku tworzylem nowy miecz.
    Czasami moje miecze skupialy sie na jego mieczach, ale sukcesywnie zmienialem cel ataku. Pozniej, kiedy skonczyly mi sie ostrza energii, to z procy walilem pociskami +5,. Kupilem pociski uprzednio u gościa, ktory byl obok zepsutych powozow "Las..." jakis tam.
    Ja sam podejsc nie moglem, bo kiedy to robilem, skupial uwage na mnie. Trzeba bylo z odleglosci atakowac.

    Juz myslalem, ze on jest niesmiertelny, tyle czasu mi to zajelo :D Jednak poległ ;)

    Pisze od strony "MAGA" - Gram solo

    Zatrzymanie czasu na niego nie dziala.. kolejna istota na ktora nie dziala. - To juz czwarta ;)

    Zardah
     

    Wędrowiec
    Temat: Oczywiście nie można zapo...
    Dodany: 08.02.2016 o 23:49  

    Oczywiście nie można zapomnieć o przyśmieszeniu ruchów dla siebie i mieczy.



    Ten artykuł skomentowano 14 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw