- Imię: Thaxll'ssillyia
- Rasa: Smok
- Klasa: Cienisty smok
- Poziom: 23
- Płeć: Mężczyzna
- Charakter: Chaotyczny Zły
- PD: 22.000
- HP: 160
- Siła: 25
- Zręczność: 15
- Kondycja: 15
- Inteligencja: 14
- Mądrość: 16
- Charyzma: 13
- podstawowe: -12
- przeciw pociskom: -2
- przeciw broniom obuchowych: 0
- przeciw broniom siecznym: 0
- przeciw broniom kłującym: 0
- ogień zwykły i magiczny: 0
- elektryczność: 0
- kwas: 0
- magia: 60
- zimno zwykłe i magiczne: 0
- bronie obuchowe: 25
- bronie sieczne: 25
- bronie kłujące: 25
- pociski: 25
- przeciwko śmierci: 3
- przeciwko różdżkom: 5
- przeciwko polimorfi: 4
- przeciwko zianiu: 4
- przeciwko czarom: 6
- Trak0: -3
- Liczba ataków: 3
- Morale: 10
- Ucieczka przy morale równym: 0
Baldur's Gate 2 » Smoki
Thaxll'ssillyia
Działy gier » Baldur's Gate 2 » Opisy » Smoki | |
Autor: Komar | |
Utworzono: 22.06.2003 | |
Aktualizacja: 01.08.2008 |
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 40 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wędrowiec
Hmm...macie taki ciekawe opisy na temat tego smoka. Uważam iż wcale nie jest taki łatwy. W bezpośrednim starciun nawet i sześciu bohaterów smok zabija przynajmniej dwóch z nich, a na to nik nie chce pozwolić przecież. Co zrobić jeśli nie ma się super wyposażenia oraz słabego maga?
Wędrowiec
Trzeba porzucać zabujcze chmury i na finishu pieprznąć go czymś, ale trzeba uważać, bo cwaniak się uzdrawia. Wyliczyć po ilu punktach się uzdrowi, wczytać i dać o jedną chmurę mniej.
Wędrowiec
Albo macie błąd na stronie, albo ja mam, bo za tego smoka dostałem 45.000 expa, a nie 22.000!!!
Wędrowiec
Ja osobiście załatwiłem go moim zawadiaką\wojownikiem i to z dodatkiem "the darkest day " , a jak wiadomo smoki stały sie tam o wiele silniejsze ale i tak nie było z tym większego problemu , nawet Xangaxx w przemienionej postaci nie jest taki trudny jeśli ma sie "unikanie śmierci" :)
Wędrowiec
ja go zabijalem dlugo ale prownywalne bylo to z piciem herbatki ;]. wyslalem minsca i korgana z rozwscieczeniem i miksturkami leczenia a raszta druzyny naparzala z luku procy evlelarda i kuszy ognistych zebow(zapomnialem nazwy luku ale tez mial nieskonczonasc nabojow i kupilem go w targowie)
Wędrowiec
Do Adriano135: Ja walcząc z liszem wogóle sie nie męcze;P Wystarczy na wojownika rzucić ulepszoną niewidzialność i wtedy lisz nie możę na ns rzucać czarów a jeśli rzuci ochrone przed magicznymi broniami to wystarczy mieć broń która zadaje dodatkowe obrażenia od np. kwasu albo ognia... Tak zabiłem lisza z karczmy pod krzywym żurawiem;P
Wędrowiec
u mnie lisz nie ma żadnego problemu z rzuceniem czaru na osobę niewidzialną, nawet w sposób ulepszony (i nie mówię tu o obszarówkach).
heh. przed chwila zabilem smoka cienia.(probowalem 2 razy-za pierwszym zucilem na niego chaos ale i tak mnie zabil)na poczatek zeczy typu oslabienie obnizenie odpornosci kula ognia itp. potem zucilem na minsca przyspieszenie(wyscy mieli chaos oprocz niego i magow) poczym odwracalem nim uwage smoka i zwiewalem oraz pykalem go z magicznych poc. na koniec jak juz mial zabijac minsca sieplem go z rozdzki blyskawicy. smok padl ale minsc nie dlugo cieszyl sie zyciem(niestety jak to blyskawica odbila sie ;/)ale co tam jest exp. ;]
Wędrowiec
...dla niskopoziomowej drużyny zasadniczym problemem w przypadku smoka cienia jest jego wysysanie poziomów :)
Wędrowiec
mogł na Ciebie rzucać czary bo moze nie usłyszales jak rzauca prawdziwe widzenie xD . A jesli chodzi o smoczka cienia to dałem takiej lipy ze az strach :P a mianowicie mo chidzi ze dezintegracja bo ... zdezintegrowała xD i wszystkie rzeczy przepadły :/
Wędrowiec
Prawda, że za niego jest 45.000PD, a nie 22.000.
Właśnie go przed chwilą wysolowałem czarownikiem i się trochę zawiodłem bo straszna z niego ciota ;c.
Mój chowaniec służył za zwiad dla duplikatu wspieranego czterema mieczami Mordenkainena na zwykłym przyspieszeniu ruchów, który rzucił na niego 2x obniżenie odporności, więcej nie zdążył bo go rozproszyło ;o, a potem się poskładał na trzy plugawe uwiądy.
Mieszkaniec
Rozbawiła mnie jedna rzecz, rzuciłam na niego zaklęcie "palec śmierci" i padł, a wcześniej go nawet nie atakowałam.
Wędrowiec
a ja zabiłem mnichem. wystarczy mieć drżącą dłoń :)
Wędrowiec
Moja ostatnia walka z tym smokiem była nieco dziwna, wręcz zabawna. Po obniżeniu mu odporności na magię, rzuciłem na niego "Polimorfowanie innego" i zamienił się w... mysz. Od czasu do czasu odrzucał wszystkich od siebie, ale nie był w stanie zrobić nic więcej.
Wędrowiec
Prosty jest, meczlem sie z nim przez ponad pol godziny. W koncu sie wkurzylem rzucilem moim czarownikiem przed nim 6 wybuchajacych czaszek, a na rozpoczecie walki janem i moim glownym bohaterem dalem mu obnizenie odpornosci. Zrobil sie wrogi i wszedl w czaszki. Na dobicie blyskawica i koniec :D
Wędrowiec
A ja wlasnie nie moge go pokonac... Mam paladyna Kawalera, ktory ma +3 chyba do smoków, dalem mu halabarde, która ma +6 do smoków i nawet tego smoka nie może drasnąć... Nie wiem o co chodzi...
Wędrowiec
Eyo..a rozproszyłeś jego odporności na obrażenia?? :) na pewno coś na siebie rzuca przed walka :P
Wędrowiec
Każdy smok to wyzwanie - tyle na ten temat :)
Wędrowiec
Wczoraj walczyłem ze smoczycą (to ona chyba jest) jak skończyłem z Podmrokiem. Za 3 razem udało mi się ja bez niczyjej straty pokonać. Za pierszym razem zlikwidowała mi minsca, za drugim udało się jej mojego wojownika i minsca "zchaosować". Za 3 razem pokonałem ją tracąc z kilkadziesiąt punktów hp u Mazzy.
Smoka najpierw przeba potraktowac wyłomem i "uciec z zasięgu wzroku". wzmocnić maksymalnie herosów i mnóstwo przyzwanych stworków rzucić naprzeciw. Smok rzuci się na nie, wtedy czarodziej dosuwa mu "obniżeniem odporności" i pozostaje siekanina. 30s-1min i smok leży :) (oczywiści miksturki w zapasie - najlepiej te 27hp:))
Mieszkaniec
Sprobojcie na tactisie na szalenczym jak wszyscy mowicie ze cieniutki jest
Ten artykuł skomentowano 40 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.