Baldur's Gate » Ważne walki
Drizzt Do'Urden
Informacje o przeciwniku:
Drizzt Do'Urden jest mrocznym elfem (drowem), łowcą, który opuścił swoją ojczyznę.
Spotykamy go w lokacji na północny zachód od Nashkel (AR4200), gdzie walczy z grupą gnolli. Możemy mu pomóc, ale możemy też sprowokować go do walki - okaże się on wtedy być najsilniejszym przeciwnikiem w grze.
Bardzo dobra KP (-10), prawie całkowita odporność na magię (98%), częściowa na obrażenia fizyczne (30%) i spora ilość punktów życia sprawiają, że walka z nim jest arcytrudna. Dodatkowo atakuje on 10 razy w ciągu rundy, co oznacza, że w starciu wręcz dosłownie szatkuje naszych bohaterów.
Istnieje jednak kilka sposobów na pokonanie go. Poniżej przedstawiam dwa z nich.
Sposób I
Przygotowanie do walki:
Ekwipunek - obowiązkowo buty szybkości i różdżka przywołania potwora (najlepiej kilka sztuk) oraz jak najlepsze bronie dystansowe.
Dodatkowo przedmioty, które zwiększają TraK0 w walce bronią dystansową (rękawice zręczności, bransolety łucznictwa, rękawice biegłości) i mikstury (zręczności, skupienia).
Zaklęcia - psalm, przyspieszenie, przywołanie boskiej mocy.
Gdy Drizzt jest jeszcze neutralny, otaczamy go stadem przyzwańców. Uzbrajamy postacie w bronie dystansowe, wypijamy odpowiednie mikstury i rzucamy odpowiednie zaklęcia. Zapisujemy grę i ruszamy do ataku.
Przebieg walki:
Walka sama w sobie nie jest zbyt skomplikowana, wymaga tylko odrobiny cierpliwości. Przyzwane stworzenia absorbują uwagę Drizzta, nasi bohaterowie strzelają z bezpiecznej odległości. I tak to trwa i trwa. Przypominam, że klasa pancerza drowa jest bardzo niska, co sprawia, że trafiać go będziemy niezwykle rzadko.
Gdy ilość przyzwańców spada do jednego lub dwóch, przyzywamy kolejną ich porcję i kontynuujemy ostrzał. I tak w kółko.
Jeżeli zaś skończą nam się ładunki w różdżce, posyłamy w stronę Drizzta postać z butami szybkości i zaczynamy zabawę w kotka i myszkę. Biedny łowca goni naszego bohatera (który pod żadnym pozorem nie pozwala mu się zbliżyć - czasem jeden cios drowa wystarczy, żeby powalić naszą postać), a reszta drużyny w dalszym ciągu strzela.
I bawimy się w ten sposób dopóki nasz przeciwnik nie padnie (co może potrwać całkiem długo).
Cierpliwość nasza będzie jednak sowicie wynagrodzona - zdobędziemy dwa wspaniałe miecze Drizzta [Pałasz +3, Żagiew Mrozu oraz Pałasz +5, Obrońca (tylko dla postaci o dobrym charakterze)], Mitrylową zbroję +4 oraz 12 000 punktów doświadczenia. Minusem może być spadek reputacji (nawet o 10, jeżeli mieliśmy wysoką).
Sposób II (szybszy)
Przygotowanie do walki:
Potrzebny będzie złodziej, a najlepiej wojownik/złodziej i 4-5 mikstur niewidzialności. Dodatkowo przydać się może jakaś mikstura siły i psalm.
Przebieg walki:
Nietrudno się chyba domyślić, co zaproponuję (tak jest, cios w plecy). Złodziej wypija miksturę siły (lub siły któregoś olbrzyma, jeżeli to wojownik/złodziej) i chowa się w cieniu, kapłan rzuca psalm. Usuwamy drużynę poza zasięg widzenia Drizzta.
Zapisujemy grę. Złodziej podchodzi do drowa od tyłu, atakuje i szybko wypija kolejną miksturę niewidzialności. Jeżeli cios był udany, odchodzimy od przeciwnika i ponownie zapisujemy grę.
Wracamy, atakujemy, pijemy. Po każdym trafieniu odsuwamy się, żeby zapisać grę. Po około czterech - pięciu ciosach (zależy od zdolności naszego złodzieja) Drizzt powinien paść.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 38 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
...jak tego gościa pokonać w jedynce, bo w dwójce to żaden wyczyn;)
...jak tego gościa pokonać w jedynce, bo w dwójce to żaden wyczyn;)
Najpierw trzeba pomóc w zabiciu gnolli. Później Drizzt chodzi w kółko i czeka na rozmowę. Należy rzucić czar "animacja martwego" i ustawić się na rogu ekranu. Później nasyłamy szkielety na biednego drowa, a sami uciekamy w przeciwną stronę. Szkielety od czasu do czasu zadadzą Drizztowi krytyczne obrażenia (zaledwie kilka PŻ, ale w 8 godzin nawet 1 szkielet go zabije). Sposób dobry na większość trudnych przeciwników.
Najpierw trzeba pomóc w zabiciu gnolli. Później Drizzt chodzi w kółko i czeka na rozmowę. Należy rzucić czar "animacja martwego" i ustawić się na rogu ekranu. Później nasyłamy szkielety na biednego drowa, a sami uciekamy w przeciwną stronę. Szkielety od czasu do czasu zadadzą Drizztowi krytyczne obrażenia (zaledwie kilka PŻ, ale w 8 godzin nawet 1 szkielet go zabije). Sposób dobry na większość trudnych przeciwników.
ale takie zabijanie szkieletami z ukrycia to chyba wykorzystywanie błędu gry (drizzt nawet nie próbuje sie bronić) i nie jest to zbyt uczciwe ;)
ale takie zabijanie szkieletami z ukrycia to chyba wykorzystywanie błędu gry (drizzt nawet nie próbuje sie bronić) i nie jest to zbyt uczciwe ;)
Właśnie, ja w ten sposób uwaliłem go mając drugi poziom... Walka musi byc, i wcale nie jest taka trudna, przy dobrych sposobach.
Właśnie, ja w ten sposób uwaliłem go mając drugi poziom... Walka musi byc, i wcale nie jest taka trudna, przy dobrych sposobach.
Choc ja i tak preferuję taktykę: mag + Nienaruszalna Strefa Otiluke'a. Jak jedna się skończy, to Lustrzane Odbicie, żeby Drizzt maga nie skosił i kolejna
Choc ja i tak preferuję taktykę: mag + Nienaruszalna Strefa Otiluke'a. Jak jedna się skończy, to Lustrzane Odbicie, żeby Drizzt maga nie skosił i kolejna
proponuje zlączyć w 1 obie techniki jebiemy w drizzta z łuków dajemy 1 postaci buty szybkości i uciekamy a złodziej przy okazji jebie drizzta w plecy!
proponuje zlączyć w 1 obie techniki jebiemy w drizzta z łuków dajemy 1 postaci buty szybkości i uciekamy a złodziej przy okazji jebie drizzta w plecy!
Przed walka trzeba mu ukraść jeden miecz i wtedy łatwiej go pokonać :)
Przed walka trzeba mu ukraść jeden miecz i wtedy łatwiej go pokonać :)
Zwykly Drizzt to pikus. Grajac z dodatkie NTOTSC mister Drizzt wystepuje z cala ekipa jak w BG2. A do tego ma jeszcze zabojczego psa przy ktorym Drizzt to maminsynek. Ale jak wszystko w tej grze i ta ekipe da sie poszatkowac bez oszukiwania.
Zwykly Drizzt to pikus. Grajac z dodatkie NTOTSC mister Drizzt wystepuje z cala ekipa jak w BG2. A do tego ma jeszcze zabojczego psa przy ktorym Drizzt to maminsynek. Ale jak wszystko w tej grze i ta ekipe da sie poszatkowac bez oszukiwania.
s propo psa opowiem wam swoją historie niedawno zainstalowalem dodatek NTotSC jak zwykle atakuje drizzta magiem podbiegam blisko wyspy na ktorej jest moja druzyna i rozpoczynam ostrzał patrze a tu drizzt sie leczy. normalnie mnie krew zalala niestarczylo mi na niego i jego zasrana druzyny strzal. przychodze pozniej z wiekszym levelem- zajebałem mu drużyne teraz tylko ja i on strzały mi sie skonczyly ale kapłan i bard (will do przylaczenia tylko w dodatku) mieli więcej pocisków bo wolniej strzelali. tak wiec jebie drizzta pol godziny a tu patrze drizzt przestal sie leczyc skonczyly mu sie mikstury! ja uradowany jebie go jeszcze dluzej patrze a on zaczyna uciekac.....I PRZYWOLUJE NA MOJA WYSPE ZASRANEGO PSA KTORY *********** MOJA DRUZYNE W KILKA SEKND...wczytuje gre i ide zdobyc wiecej pd niedługo go zabije....
s propo psa opowiem wam swoją historie niedawno zainstalowalem dodatek NTotSC jak zwykle atakuje drizzta magiem podbiegam blisko wyspy na ktorej jest moja druzyna i rozpoczynam ostrzał patrze a tu drizzt sie leczy. normalnie mnie krew zalala niestarczylo mi na niego i jego zasrana druzyny strzal. przychodze pozniej z wiekszym levelem- zajebałem mu drużyne teraz tylko ja i on strzały mi sie skonczyly ale kapłan i bard (will do przylaczenia tylko w dodatku) mieli więcej pocisków bo wolniej strzelali. tak wiec jebie drizzta pol godziny a tu patrze drizzt przestal sie leczyc skonczyly mu sie mikstury! ja uradowany jebie go jeszcze dluzej patrze a on zaczyna uciekac.....I PRZYWOLUJE NA MOJA WYSPE ZASRANEGO PSA KTORY *********** MOJA DRUZYNE W KILKA SEKND...wczytuje gre i ide zdobyc wiecej pd niedługo go zabije....
Drizzta 1v1 pokonałem gnomem wojownikiem-iluzjonistą, jeszcze przed nashkel (ale po wieży durlaga :P). Ofc bez żadnych cheatów/modów/wykorzystywania mgły/bez drużyny i bez mikstur... tylko przyśpieszenie, ul. niewidzialność, 5x ochrona przed złem, lustrzane odbicia, jak się skończyły zarzucałem na nowo, tak ze 4 razy
Podobnie krasnoludem wojownikiem-kapłanem, tyle że z miksturami, i elfem złodziejem z miksturami i pierścieniem niewidzialności.
Nienaruszalna sfera otiluke'a to najmocniejszy, najbardziej niedopracowany czar w grze... wbrew opisowi nie ma na to rzutu obronnego, a npce/kreatury nie przestają atakować na ślepo takiego nieśmiertelnego 'tanka'.
I jeszcze jeden sposób na pokonanie drizzta:
Przywołujemy 5 szkieletów, obstawiamy dookoła drizzta, rozkazując 'obronę' miejsca na którym stoją. Rzucamy na każdego z nich niewidzialność (oba zaklęcia trwają 12 godzin).
Drizzt nie może się ruszyć, rozwalamy go nawet magiem w pojedynkę, z procy :P (chociaż pewnie to potrwa z pół godziny)
Drizzta 1v1 pokonałem gnomem wojownikiem-iluzjonistą, jeszcze przed nashkel (ale po wieży durlaga :P). Ofc bez żadnych cheatów/modów/wykorzystywania mgły/bez drużyny i bez mikstur... tylko przyśpieszenie, ul. niewidzialność, 5x ochrona przed złem, lustrzane odbicia, jak się skończyły zarzucałem na nowo, tak ze 4 razy
Podobnie krasnoludem wojownikiem-kapłanem, tyle że z miksturami, i elfem złodziejem z miksturami i pierścieniem niewidzialności.
Nienaruszalna sfera otiluke'a to najmocniejszy, najbardziej niedopracowany czar w grze... wbrew opisowi nie ma na to rzutu obronnego, a npce/kreatury nie przestają atakować na ślepo takiego nieśmiertelnego 'tanka'.
I jeszcze jeden sposób na pokonanie drizzta:
Przywołujemy 5 szkieletów, obstawiamy dookoła drizzta, rozkazując 'obronę' miejsca na którym stoją. Rzucamy na każdego z nich niewidzialność (oba zaklęcia trwają 12 godzin).
Drizzt nie może się ruszyć, rozwalamy go nawet magiem w pojedynkę, z procy :P (chociaż pewnie to potrwa z pół godziny)
no to masakra jakiej jeszcze nie widzialem, ale dalo sie i jego zalatwic. vikonia postawilem 4x sykieletz naokolo i stado ghuli, na calosc droyznz pryzspieszenie, super ochrone na khalida (on eliminowal wszystkich innych z druzyny mrocznego).. i jak juz tylko ukradlem imoen (dajac jej wszystkie moje mikstury mistrzostwa) oba scimitary(chopc to nie było konieczne), zaatakowalem.. druzyna drowa pada szybko od magicznych khalida i lekkich czarow, nie mogac nas nawet drasnac bo sie rzucaja na szkielety glownie, drizzt jest unieruchomiony przez tak ~30 potworow, i non stop dostaje z strzal i czarow..gina wszyscy bardzo szybko. jak zwykle, zostaje kotek.. gwyn.. no to tu juz ciezko powiedziec co sie stalo, ale po zastosowaniu wszystkich czarow obszarowych/nieobszarowych, strzal, przedmiotow, przywolancow.. padla o.o
niestety nie dostajemy za nia expa :/
ale ogolnie pisze po to, zeby pokazac, ze da sie pokonac ta drozyne, nie tylko sposobem, ale takze typowym "kupa na niego!"
(oczywiscie korzystalem z przedmiotow i czarow dostepnych tylo w dodatku, mysle teza ze ostatecznie gwyn powalila "trucizna" jaheiry i zabojcza chmura.. )
no to masakra jakiej jeszcze nie widzialem, ale dalo sie i jego zalatwic. vikonia postawilem 4x sykieletz naokolo i stado ghuli, na calosc droyznz pryzspieszenie, super ochrone na khalida (on eliminowal wszystkich innych z druzyny mrocznego).. i jak juz tylko ukradlem imoen (dajac jej wszystkie moje mikstury mistrzostwa) oba scimitary(chopc to nie było konieczne), zaatakowalem.. druzyna drowa pada szybko od magicznych khalida i lekkich czarow, nie mogac nas nawet drasnac bo sie rzucaja na szkielety glownie, drizzt jest unieruchomiony przez tak ~30 potworow, i non stop dostaje z strzal i czarow..gina wszyscy bardzo szybko. jak zwykle, zostaje kotek.. gwyn.. no to tu juz ciezko powiedziec co sie stalo, ale po zastosowaniu wszystkich czarow obszarowych/nieobszarowych, strzal, przedmiotow, przywolancow.. padla o.o
niestety nie dostajemy za nia expa :/
ale ogolnie pisze po to, zeby pokazac, ze da sie pokonac ta drozyne, nie tylko sposobem, ale takze typowym "kupa na niego!"
(oczywiscie korzystalem z przedmiotow i czarow dostepnych tylo w dodatku, mysle teza ze ostatecznie gwyn powalila "trucizna" jaheiry i zabojcza chmura.. )
ja tak jak coran, tyle ze zamiast procy uzylem dlugich broni (np. kije, miecze dwureczne)
ja tak jak coran, tyle ze zamiast procy uzylem dlugich broni (np. kije, miecze dwureczne)
A po co od razu zabijać biednego drowa jak najpierw można mu w cholerę ukraść itemków? Ja bardem z 60% kradzieży kieszonkowej uzbrojonym w quicksave'a ukradłem mu oba sejmitary, 5 antidotów, 20 olejów szybkości i 20 leczniczych miksturek :) Więc moja rada - chcesz to zabij ale najpierw spróbuj okraść :] Tylu olejów szybkości to do końca gry nie wykorzystasz :D
A po co od razu zabijać biednego drowa jak najpierw można mu w cholerę ukraść itemków? Ja bardem z 60% kradzieży kieszonkowej uzbrojonym w quicksave'a ukradłem mu oba sejmitary, 5 antidotów, 20 olejów szybkości i 20 leczniczych miksturek :) Więc moja rada - chcesz to zabij ale najpierw spróbuj okraść :] Tylu olejów szybkości to do końca gry nie wykorzystasz :D
W bg1 Drizztowi można ukraść tylko jeden z sejmitarów (ten gorszy). Nie przypominam sobie żadnych mikstur, zbroji chyba też nie dało się ukraść. Może mówisz o bg2, albo grałeś na modach.^^
W bg1 Drizztowi można ukraść tylko jeden z sejmitarów (ten gorszy). Nie przypominam sobie żadnych mikstur, zbroji chyba też nie dało się ukraść. Może mówisz o bg2, albo grałeś na modach.^^
Zbroi Drizztowi na pewno nie da się ukraść, podobnie jak Pałasza +5. Można mu ukraść tylko Pałasz +3, czyli faktycznie ten słabszy. Te 3 przedmioty (czyli 2 sejmitary i kolczuga) to wszystko, co drow ma przy sobie - nie ma żadnych mikstur ani innych bajerów, chyba że ktoś ma zainstalowanego jakiegoś moda.
Zbroi Drizztowi na pewno nie da się ukraść, podobnie jak Pałasza +5. Można mu ukraść tylko Pałasz +3, czyli faktycznie ten słabszy. Te 3 przedmioty (czyli 2 sejmitary i kolczuga) to wszystko, co drow ma przy sobie - nie ma żadnych mikstur ani innych bajerów, chyba że ktoś ma zainstalowanego jakiegoś moda.
wystarczy złodziej z 30% kryciem sie, sztylet i buty przyspieszenia, nie potrzeba żadnych eliksirów w tym niewidzialności. Przychodzimy do Drizzta w nocy, po każdym ciosie odbiegamy tak aby juz nas nie widział. Chowamy sie w cieniu i tak do skutku. Warto po każdym zadanym ciosie i ukryciu, zapisać grę.
wystarczy złodziej z 30% kryciem sie, sztylet i buty przyspieszenia, nie potrzeba żadnych eliksirów w tym niewidzialności. Przychodzimy do Drizzta w nocy, po każdym ciosie odbiegamy tak aby juz nas nie widział. Chowamy sie w cieniu i tak do skutku. Warto po każdym zadanym ciosie i ukryciu, zapisać grę.
Ekhy, no nie wiem...
30% krycia, za którym razem uda nam się skryć w cieniu?
Cios w plecy 1poziomowym złodziejem ze sztyletem = tyle co nic.
Trafienie takim złodziejem Drizzta to cud.
Poza tym on biega dwa razy szybciej od gracza, więc dosyć ciężko mu uciec.
Ekhy, no nie wiem...
30% krycia, za którym razem uda nam się skryć w cieniu?
Cios w plecy 1poziomowym złodziejem ze sztyletem = tyle co nic.
Trafienie takim złodziejem Drizzta to cud.
Poza tym on biega dwa razy szybciej od gracza, więc dosyć ciężko mu uciec.
jest jeszcze jeden sposob na drizzta: potrzebujemy postaci ktora moze uzywac broni o wiekszym zasiegu (halabardy, wlocznie) i conajmniej 4 postacie w druzynie (o ile nasz heros jest tym co potrafi), otaczamy delikwenta naszymi postaciami po czym kazda z nich wyrzucamy z druzyny (najlepiej stac obok nich, bo po wyrzuceniu podchodza do bohatera wiec zeby nam sie drizzt nie wyslizgnal). kiedy jest tak otoczony neutralnymi postaciami, stajemy obok i zacyznamy go siekac halabardą. dzieki zasiegowi tej broni mozemy to robic zza plecow kogos innego, a drizzt nie zaatakuje postaci neutralnych wiec mozna spokojnie go posiekac nawet bedac na pierwszym poziomie (co oczywiscie troche potrwa przy jego KP)
no i w ten sposob cale doswiadczenie dostajemy my :]
jest jeszcze jeden sposob na drizzta: potrzebujemy postaci ktora moze uzywac broni o wiekszym zasiegu (halabardy, wlocznie) i conajmniej 4 postacie w druzynie (o ile nasz heros jest tym co potrafi), otaczamy delikwenta naszymi postaciami po czym kazda z nich wyrzucamy z druzyny (najlepiej stac obok nich, bo po wyrzuceniu podchodza do bohatera wiec zeby nam sie drizzt nie wyslizgnal). kiedy jest tak otoczony neutralnymi postaciami, stajemy obok i zacyznamy go siekac halabardą. dzieki zasiegowi tej broni mozemy to robic zza plecow kogos innego, a drizzt nie zaatakuje postaci neutralnych wiec mozna spokojnie go posiekac nawet bedac na pierwszym poziomie (co oczywiscie troche potrwa przy jego KP)
no i w ten sposob cale doswiadczenie dostajemy my :]
Jest to najprostszy sposób na Drizzta i najbardziej nieuczciwy. Oprócz halabard i włóczni miecze oburęczne i kije też powinny mieć zwiększony zasięg. Teoretycznie możnaby go też utłuc w ten sposób z broni dystansowej, ale prawdopodobnie zabrakłoby amunicji (chyba, że mamy zainstalowany mod Ease-Of-Use, który pozwala nosić 500 sztuk amunicji w jednym slocie). Oczywiście nie promujemy tej metody mordowania Drizzta, ale jeśli ktoś chce to zrobić w jak najłatwiejszy sposób, to jest właśnie metoda dla niego :)
Jest to najprostszy sposób na Drizzta i najbardziej nieuczciwy. Oprócz halabard i włóczni miecze oburęczne i kije też powinny mieć zwiększony zasięg. Teoretycznie możnaby go też utłuc w ten sposób z broni dystansowej, ale prawdopodobnie zabrakłoby amunicji (chyba, że mamy zainstalowany mod Ease-Of-Use, który pozwala nosić 500 sztuk amunicji w jednym slocie). Oczywiście nie promujemy tej metody mordowania Drizzta, ale jeśli ktoś chce to zrobić w jak najłatwiejszy sposób, to jest właśnie metoda dla niego :)
Jeszcze jedna rzecz: Drizzt ma tak dobrą KP, że i tak zazwyczaj zadaje mu się obrażenia tylko trafieniami krytycznymi, więc właściwie nie ma znaczenia, czy ma się specjalizację w broni, którą się go atakuje. Oczywiście w przypadku zbrojnych dodatkowe 1/2 ataku na rundę może mieć znaczenie, ale nie w przypadku tych "cheatowych" sposobów zabicia Drizzta.
Jeszcze jedna rzecz: Drizzt ma tak dobrą KP, że i tak zazwyczaj zadaje mu się obrażenia tylko trafieniami krytycznymi, więc właściwie nie ma znaczenia, czy ma się specjalizację w broni, którą się go atakuje. Oczywiście w przypadku zbrojnych dodatkowe 1/2 ataku na rundę może mieć znaczenie, ale nie w przypadku tych "cheatowych" sposobów zabicia Drizzta.
Ten artykuł skomentowano 38 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.