Baldur's Gate » NPC
Dynaheir
Zapytana o przeszłość, Dynaheir miała niewiele do powiedzenia. Pochodzi z Rashemenu, krainy znajdującej się na dalekim wschodzie, a przywędrowała na zachód ze swym obrońcą Minscem. Jej strażnik przechodzi "dejemma" - rytuał inicjacji - i wszystko wskazuje na to, że ona również. Zapytana, wspomniała tylko, że wielkie rzeczy przepowiedziano Wybrzeżu Mieczy. Wygląda na pewną siebie, jest staromodnie wrażliwa, ale bardzo wymagająca. Wygłaszała obawy na temat zdrowych zmysłów swego towarzysza, widać jednak, że czuje do niego szacunek i nie zamierza go porzucić.
Statystyki :
- Płeć - Kobieta
- Rasa - Człowiek
- Klasa - Mistrz Inwokacji
- Charakter - Praworządny Dobry
Cechy :
- Siła - 11
- Zręczność - 13
- Kondycja - 16
- Inteligencja - 17
- Mądrość - 15
- Charyzma - 12
Miejsce :
Lokacja nr 5100, Twierdza Gnolli.
Opinia :
Bardzo dobry mag. Jej plusem jest to, że możemy ja dołączyć na początku gry, posiada także zdolność specjalną - może raz dziennie neutralizować trucizny, co jest bardzo przydatne chociażby w Knieji Otulisko. Jeżeli mamy w drużynie Misca, to Dynaheir będziemy musieli przyłączyć.
Zalety :
- Raz na dzień może neutralizować trucizny
- Duża inteligencja
Wady :
- Odchodzi z drużyny, jeżeli wyrzucimy Minsca
Ocena ogólna : 7+ / 10
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 32 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Dopiero teraz się dowiedziałem, że mistrz inwokacji nie może także przywołań. Ale i tak ją biorę, nie lubie ubijać przyjaciół moich przyjaciół, klimat przedewszystkim.
Dopiero teraz się dowiedziałem, że mistrz inwokacji nie może także przywołań. Ale i tak ją biorę, nie lubie ubijać przyjaciół moich przyjaciół, klimat przedewszystkim.
Dla dobrej drużny nie ma lepszego wyjścia oprócz postaci głównej. Dlatego zawsze mam ją w drużynie. No i Minsc!
Dla dobrej drużny nie ma lepszego wyjścia oprócz postaci głównej. Dlatego zawsze mam ją w drużynie. No i Minsc!
dam jej 6,poczatkowo leczenie trucizny sie przydaje w walce ale pozniej nie widze sensu
dam jej 6,poczatkowo leczenie trucizny sie przydaje w walce ale pozniej nie widze sensu
Komu się nie podoba szkoła zauroczen, hę?
Przydatne są przecież: zamęt, wielkie osłabienie i ogłupienie. Dla mnie dynaheir ze względu na specjalizację - 5+/10
Komu się nie podoba szkoła zauroczen, hę?
Przydatne są przecież: zamęt, wielkie osłabienie i ogłupienie. Dla mnie dynaheir ze względu na specjalizację - 5+/10
Ja poszedłem do twierdzy gdy cały team miał 1 lvl specjalnie dla niej i było warto!(chociaż baty dostawałem i nie obeszło się bez wczytywania :],ale się przynajmniej pozbyłem tych "niepotrzebnych" NPC-ów :)) Polecam ją bardzo,ale tylko dobrej drużynie.
Ja poszedłem do twierdzy gdy cały team miał 1 lvl specjalnie dla niej i było warto!(chociaż baty dostawałem i nie obeszło się bez wczytywania :],ale się przynajmniej pozbyłem tych "niepotrzebnych" NPC-ów :)) Polecam ją bardzo,ale tylko dobrej drużynie.
zawsze ja zabijalem dla Edwina. jakos nie moge zniesc tej wiedzmy.
zawsze ja zabijalem dla Edwina. jakos nie moge zniesc tej wiedzmy.
Witam. Mam pytanko początkowo nie chciałem mieć Dynaheir w drużynie, ale za to Minsca tak. Poszedłem zatem z Dynaheir do domu w Beregoście, odłączyłem od drużyny i zanim zdążyła do mnie zagadać to uciekłem, co pozwoliło mi zatrzymać Minsca. Jednak po jakimś czasie się rozmyśliłem i poszedłem po nią i tu pojawia się problem bo nie mogę w ogóle z nią porozmawiać. Okno dialogowe się nie pojawia. Czy to jakiś błąda czy tak się dzieje zawsze? Czy istnieje jakis sposób żeby to odwrócić, poza oczywiście cofnięciem się w grze? Pozdrawiam
Witam. Mam pytanko początkowo nie chciałem mieć Dynaheir w drużynie, ale za to Minsca tak. Poszedłem zatem z Dynaheir do domu w Beregoście, odłączyłem od drużyny i zanim zdążyła do mnie zagadać to uciekłem, co pozwoliło mi zatrzymać Minsca. Jednak po jakimś czasie się rozmyśliłem i poszedłem po nią i tu pojawia się problem bo nie mogę w ogóle z nią porozmawiać. Okno dialogowe się nie pojawia. Czy to jakiś błąda czy tak się dzieje zawsze? Czy istnieje jakis sposób żeby to odwrócić, poza oczywiście cofnięciem się w grze? Pozdrawiam
Trzeba było nie wywalac.
Miałam coś podobnego w dwójce z Yoshimem. Kazałam mu poczekac w Miedzianym Diademie - i tyle go widzieli. Nie mogłam gościa znaleźc.
Zawsze biorę Dynaheir. Jak ona miota pajęczynami...
Trzeba było nie wywalac.
Miałam coś podobnego w dwójce z Yoshimem. Kazałam mu poczekac w Miedzianym Diademie - i tyle go widzieli. Nie mogłam gościa znaleźc.
Zawsze biorę Dynaheir. Jak ona miota pajęczynami...
Nie lubie jej. jest taka pretensjonalna, wole dwuklasowac siostrzyczke, a Dyne wywalic. Imoen lepiej sie sprawdza w druzynie jako mag
Nie lubie jej. jest taka pretensjonalna, wole dwuklasowac siostrzyczke, a Dyne wywalic. Imoen lepiej sie sprawdza w druzynie jako mag
Uwielbiam ją. Jest genialna w walce z hordami szkieletów, czy innych potworów.
Jest prawdziwą damą i bardzo się szanuje.
A tak przy okazji, wygląda jak hybryda Sereny Williams i Beyonce :P
Uwielbiam ją. Jest genialna w walce z hordami szkieletów, czy innych potworów.
Jest prawdziwą damą i bardzo się szanuje.
A tak przy okazji, wygląda jak hybryda Sereny Williams i Beyonce :P
Cytat:
Komu się nie podoba szkoła zauroczen, hę?
Przydatne są przecież: zamęt, wielkie osłabienie i ogłupienie. Dla mnie dynaheir ze względu na specjalizację - 5+/10
Ktoś wyżej napisał taki oto tekst. Czemu szkołą "zauroczen" mi się nie podoba? Po pierwsze:
- Już na początku można znaleźć płaszcz, którego może używać każdy, a który zauracza (nazwy nie pamiętam).
- Spróbuj zauroczyć końcowego bossa... nawet koboldy mogą się oprzeć tej szkole magii (chyba, że jest używana przez kapłana...). Tylko zajmuje miejsce.
- Traci się przydatne szkoły magii.
- Mało przydatnych zaklęć (spróbuj powalić Ogra Berserkera przyjaźnią...)
- Jedynym plusem Xan'a jest Księżycowe Ostrze, jednak Xan ma za małą siłę czy kondycję, by go puszczać na front...
- Może zdwuklasowany na złodzieja miałby szansę, jednak - jaka szkoda - TO JEST ELF!!!
Dziękuję za uwagę, możecie już wracać do swoich zajęć! :D
[cytat]Komu się nie podoba szkoła zauroczen, hę?
Przydatne są przecież: zamęt, wielkie osłabienie i ogłupienie. Dla mnie dynaheir ze względu na specjalizację - 5+/10[/cytat]
Ktoś wyżej napisał taki oto tekst. Czemu szkołą "zauroczen" mi się nie podoba? Po pierwsze:
- Już na początku można znaleźć płaszcz, którego może używać każdy, a który zauracza (nazwy nie pamiętam).
- Spróbuj zauroczyć końcowego bossa... nawet koboldy mogą się oprzeć tej szkole magii (chyba, że jest używana przez kapłana...). Tylko zajmuje miejsce.
- Traci się przydatne szkoły magii.
- Mało przydatnych zaklęć (spróbuj powalić Ogra Berserkera przyjaźnią...)
- Jedynym plusem Xan'a jest Księżycowe Ostrze, jednak Xan ma za małą siłę czy kondycję, by go puszczać na front...
- Może zdwuklasowany na złodzieja miałby szansę, jednak - jaka szkoda - TO JEST ELF!!!
Dziękuję za uwagę, możecie już wracać do swoich zajęć! :D
Jest dobrym magiem, ale niemożność nauczenia się takich czarów jak ognista strzała, szczęście, sprowadzenie potwora, kwasowa strzała melfa, czy chaos to duży minus. Mimo wszystko jest lepsza od Xana, ale dwuklasowanie Imoen, albo nawet Quale mogą być lepszym pomysłem dla dobrych drużyn (nekromancja jako przeciwna szkoła iluzji aż tak nke boli, bo w BG1 nie ma mocnych zaklęć z tej szkoły). Oczywiście w OZWM mag może odblokować 5 lvl czarów, co działa na niekorzyść dwuklasowców, którzy takiej opcji nie mają.
Jest dobrym magiem, ale niemożność nauczenia się takich czarów jak ognista strzała, szczęście, sprowadzenie potwora, kwasowa strzała melfa, czy chaos to duży minus. Mimo wszystko jest lepsza od Xana, ale dwuklasowanie Imoen, albo nawet Quale mogą być lepszym pomysłem dla dobrych drużyn (nekromancja jako przeciwna szkoła iluzji aż tak nke boli, bo w BG1 nie ma mocnych zaklęć z tej szkoły). Oczywiście w OZWM mag może odblokować 5 lvl czarów, co działa na niekorzyść dwuklasowców, którzy takiej opcji nie mają.
Ten artykuł skomentowano 32 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.