Baldur's Gate » NPC
Jaheira
Zapytana o przeszłość, Jaheira spojrzy gniewnie. Stwierdzi, że urodziła się w okolicach Tethyr, pod reżimem króla Alemandera, w samym środku wojny domowej. Jej szlachetnie urodzona rodzina była jedną z, wielu, które padły ofiarą tłumu wściekłych chłopów. Jej udało się przeżyć tylko, dlatego, iż służąca wyniosła ją z zamku tuż przed całym zajściem. Uciekły do lasu Tethyr i trafiły do enklawy druidów, chętnych do wychowania dziecka. Jaheira wyrosła na upartą dziewczynę, która wierzy, że jedyny sposób chronienia natury to czynne działanie. Zdaje się mieć niewiele wspólnego z Khalidem, choć czasem niespodziewanie zaczyna się o niego zbytnio niepokoić. Jej zachwyt Gorionem jest oczywisty i otwarcie stwierdza, że tego, kto jest odpowiedzialny za jego śmierć - kimkolwiek jest - czeka ten sam los.
Statystyki :
- Płeć - Kobieta
- Rasa - Pół-elf
- Klasa - Wojownik/Druid
- Charakter - Neutralny
Cechy :
- Siła - 15
- Zręczność - 14
- Kondycja - 17
- Inteligencja - 10
- Mądrość - 14
- Charyzma - 15
Miejsce :
Lokacja nr 2300, Gospoda "Pod Pomocna Dłonią".
Opinia :
Dobra wojowniczka i niezła druidka. Nie leczy tak dobrze jak Viconia czy Branwen, ale jest dużo lepsza w zwarciu - u mnie jest postacia obowiązkową w drużynie!
Zalety :
- Wysoka kondycja
- Klasa: wojownik/druid, jedno z najlepszych połączeń w grze
- Dobra w zwarciu
Wady :
- Niska mądrość i zręczność
- Odchodzi z drużyny jeżeli wyrzucimy Khalida
Ocena ogólna : 8 / 10
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 28 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Brawo dla Remo
Brawo dla Remo
Można przyłączyć ją z Khalidem i zabić jedno z nich. Pamiętam, że chyba w ten sposób pozyskałem Khalida bez niej ale to było z 8 lat temu? :P
Można przyłączyć ją z Khalidem i zabić jedno z nich. Pamiętam, że chyba w ten sposób pozyskałem Khalida bez niej ale to było z 8 lat temu? :P
Najlepsza broń dla Jaheiry to wg mnie kij-wekiera: jednoręczna, obuchowa, dobre umagicznienie.
Najlepsza broń dla Jaheiry to wg mnie kij-wekiera: jednoręczna, obuchowa, dobre umagicznienie.
Ja przy niej zawsze pozostawałam przy starej, dobrej procy +1. No i tarczy.
Ja przy niej zawsze pozostawałam przy starej, dobrej procy +1. No i tarczy.
Ja zawsze Jaheirze zmieniałem płeć pasem zmiany płci.Nie wiem dlaczego ale tak robiłem ;p
Ja zawsze Jaheirze zmieniałem płeć pasem zmiany płci.Nie wiem dlaczego ale tak robiłem ;p
tez zawsze daje jej proce
tez zawsze daje jej proce
Jaheirę można odłączyć bez zabijania, i jednocześnie zostawić Khalida. Wystarczy wejść do jakiegoś pomieszczenia, ustawić drużynę pod drzwiami i... tu są dwa sposoby:
1) Ustawiamy Jaheirę z dala od drużyny i odłączamy ją. Zanim zdąży porozmawiać z głównym bohaterem i zabrać Khalida, reszta drużyny zdąży wyjść. Niestety, gdy później się na nią natkniemy, zabierze Khalida - dlatego lepszy jest sposób drugi.
2) Gdy Jaheira zbliża się do głównego bohatera, klikamy na wyjście i pozwalamy jej pogadać. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, od zakończenia rozmowy do wyjścia powinno minąć tak mało czasu, że Khalid nie zdąży się odłączyć. Potem możemy spokojnie odwiedzać lokację, w której ją zostawiliśmy. Ja w ten sposób załatwiłem jej etat w świątyni Helma:)
Jaheirę można odłączyć bez zabijania, i jednocześnie zostawić Khalida. Wystarczy wejść do jakiegoś pomieszczenia, ustawić drużynę pod drzwiami i... tu są dwa sposoby:
1) Ustawiamy Jaheirę z dala od drużyny i odłączamy ją. Zanim zdąży porozmawiać z głównym bohaterem i zabrać Khalida, reszta drużyny zdąży wyjść. Niestety, gdy później się na nią natkniemy, zabierze Khalida - dlatego lepszy jest sposób drugi.
2) Gdy Jaheira zbliża się do głównego bohatera, klikamy na wyjście i pozwalamy jej pogadać. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, od zakończenia rozmowy do wyjścia powinno minąć tak mało czasu, że Khalid nie zdąży się odłączyć. Potem możemy spokojnie odwiedzać lokację, w której ją zostawiliśmy. Ja w ten sposób załatwiłem jej etat w świątyni Helma:)
Na korzyść Jaheiry przemawia dużo HP, ma niewiele mniej niż Khalid, nie ucieka jak oberwie mocniej w odróżnieniu od męża. Ja rozdaję jej punkty w.. ciężkie miecze. Druidzi mogą używać pałaszy, a Żagiew Mrozu Drizzta jest właśnie tym typem broni. Jeśli chodzi o obuchy to w BG1 jest tragedia, kapłan może w miarę szybko dostać młot Basileusa, ale druid ma przewalone, bo nikt nie pomyślał o urozmaiceniu wyboru maczug. Leczenie lekkich ran, kiedy wojownicy mają już po 70 hp boli, ale da się przeżyć, trzeba czasem odpoczywać 2 razy. Nie lubiłem jej nigdy w bg1, ale zaczynam się do niej przekonywać.
Na korzyść Jaheiry przemawia dużo HP, ma niewiele mniej niż Khalid, nie ucieka jak oberwie mocniej w odróżnieniu od męża. Ja rozdaję jej punkty w.. ciężkie miecze. Druidzi mogą używać pałaszy, a Żagiew Mrozu Drizzta jest właśnie tym typem broni. Jeśli chodzi o obuchy to w BG1 jest tragedia, kapłan może w miarę szybko dostać młot Basileusa, ale druid ma przewalone, bo nikt nie pomyślał o urozmaiceniu wyboru maczug. Leczenie lekkich ran, kiedy wojownicy mają już po 70 hp boli, ale da się przeżyć, trzeba czasem odpoczywać 2 razy. Nie lubiłem jej nigdy w bg1, ale zaczynam się do niej przekonywać.
Ten artykuł skomentowano 28 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.