Baldur's Gate » NPC
Kivan
Zapytany o przeszłość, Kivan powiedział, że dotarł tu z lasów Shilmista, choć ostatni raz odwiedził rodzinne strony bardzo dawno temu. Wędruje po świecie targany najmroczniejszym pragnieniem - zemstą. Kivan i jego małżonka Deheriana kilka lat temu wybrali się na romantyczną wycieczkę i zostali napadnięci przez oprychów. Pojmano ich, a potem torturowano, ku uciesze Tazoka - półogra, który dowodził bandą. Jemu udało się uciec, ale Deheriana nie przeżyła. Kivan jest mężczyzną małomównym, który niełatwo zawiera przyjaźnie. Najwyraźniej nie będzie czerpał żadnych przyjemności z życia, dopóki nie zemści się za utraconą miłość.
Statystyki :
- Płeć - Mężczyzna
- Rasa - Elf
- Klasa - Łowca
- Charakter - Chaotyczny Dobry
Cechy :
- Siła - 18/12
- Zręczność - 17
- Kondycja - 14
- Inteligencja - 10
- Mądrość - 14
- Charyzma - 8
Miejsce :
Lokacja nr 3200, Wysoki Żywopłot.
Opinia :
Najlepszy łucznik w grze. Świetny też w zwarciu - wysoka siła i zręczność sprawiają, że jest zabójczym przeciwnikiem. Błędem było by niezabranie go do drużyny!
Zalety :
- Świetnie przydzielone cechy
- Najlepszy łucznik w grze
- Dobry zarówno w zwarciu jak i na dystans
Wady :
Ocena ogólna : 9+ / 10
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 45 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Chyba niezbędna postać w każdej drużynie o dobrym charakterze. Jego kondycja nie jest taka zła (10hp/lvl). Świetny łucznik, dobry szermierz(przekroczył próg 18 pkt. siły, co ma niewielu NPC), dobre rzuty obronne i naprawde porządna zręczność. Wątpię czy jest druga dobra postać w BG1, która go w pełni zastąpi.
Chyba niezbędna postać w każdej drużynie o dobrym charakterze. Jego kondycja nie jest taka zła (10hp/lvl). Świetny łucznik, dobry szermierz(przekroczył próg 18 pkt. siły, co ma niewielu NPC), dobre rzuty obronne i naprawde porządna zręczność. Wątpię czy jest druga dobra postać w BG1, która go w pełni zastąpi.
Wrzucę swój komentarz i tu, z nadzieją że ktoś przeczyta.
@Lasolor
Nie zgadzam się, prosta matematyka nie zawsze działa - no bo co jest lepsze: więcej zdrowia czy posiadanie umiejętności złodziejskich? Ponadto z Twoich wyliczeń wychodzi że Kivan powinien mieć Trak0 o jedno mniejsze i choć nie kwestionuję słuszności owych rachunków z czysto technicznego punktu widzenia... to już w samej grze wygląda to inaczej. To Coran ma Trak0 niższe i to aż o 2! Oto dowód http://img441.imageshack.us/img441/6207/u5s2.jpg obaj na max levelu wyposażeni w Długi Łuk Celności i zwykłe strzały, bez żadnych wspomagaczy typu Rękawice Celności. (Nawiasem mówiąc mam nadzieję że w czasie gdy ktokolwiek będzie to czytał link nie wygaśnie.).
Dlatego Coran >> Kivan. Ponadto Coran jest bdb złodziejem, może i ciosów w plecy nie ma nadzwyczajnych, ale po co mu je? To zwyczajna głupota wysyłać do zwarcia gościa który z dystansu sieje takie zniszczenie! A że ma mniej punktów zdrowia? Znowu - po co mu one skoro walczy z dystansu? No i ten cały wróg rasowy, przeszedłem BG1 (na najwyższym poziomie trudności) nie raz i szczerze mówiąc jakoś nie zapadły mi w pamięć zacięte boje z ogrami, szczerze mówiąc (choć pewien nie jestem) wydaje mi się że w całej grze jest ich zaledwie kilka...
Wrzucę swój komentarz i tu, z nadzieją że ktoś przeczyta.
@Lasolor
Nie zgadzam się, prosta matematyka nie zawsze działa - no bo co jest lepsze: więcej zdrowia czy posiadanie umiejętności złodziejskich? Ponadto z Twoich wyliczeń wychodzi że Kivan powinien mieć Trak0 o jedno mniejsze i choć nie kwestionuję słuszności owych rachunków z czysto technicznego punktu widzenia... to już w samej grze wygląda to inaczej. To Coran ma Trak0 niższe i to aż o 2! Oto dowód http://img441.imageshack.us/img441/6207/u5s2.jpg obaj na max levelu wyposażeni w Długi Łuk Celności i zwykłe strzały, bez żadnych wspomagaczy typu Rękawice Celności. (Nawiasem mówiąc mam nadzieję że w czasie gdy ktokolwiek będzie to czytał link nie wygaśnie.).
Dlatego Coran >> Kivan. Ponadto Coran jest bdb złodziejem, może i ciosów w plecy nie ma nadzwyczajnych, ale po co mu je? To zwyczajna głupota wysyłać do zwarcia gościa który z dystansu sieje takie zniszczenie! A że ma mniej punktów zdrowia? Znowu - po co mu one skoro walczy z dystansu? No i ten cały wróg rasowy, przeszedłem BG1 (na najwyższym poziomie trudności) nie raz i szczerze mówiąc jakoś nie zapadły mi w pamięć zacięte boje z ogrami, szczerze mówiąc (choć pewien nie jestem) wydaje mi się że w całej grze jest ich zaledwie kilka...
On ma być świetną postacią? Proszę, nie rozśmieszjacie mnie....
Po 1) Ma beznadziejnie rozstawione pkt we włócznie, a teraz idź i spróbuj znaleźć dobrą włócznie... Tssa, prędzej przejdziesz 2x razy grę podrząd niż tego dokonasz.
2) Najlepszy łucznik? Wątpie... Słabiej sb radzi, niż Coran.
3) Słaba kondycja, w 1 lini sb nie powalczy...
4) No i jest dobrą postacią ;)
On ma być świetną postacią? Proszę, nie rozśmieszjacie mnie....
Po 1) Ma beznadziejnie rozstawione pkt we włócznie, a teraz idź i spróbuj znaleźć dobrą włócznie... Tssa, prędzej przejdziesz 2x razy grę podrząd niż tego dokonasz.
2) Najlepszy łucznik? Wątpie... Słabiej sb radzi, niż Coran.
3) Słaba kondycja, w 1 lini sb nie powalczy...
4) No i jest dobrą postacią ;)
Czy ktokolwiek miał go w drużynie w czasie załatwienia Tazoka?
Ma jakieś teksty na tę okoliczność?
Może spływa na niego ukojenie czy jakaś euforia z dokonania pomsty? ;P hehe
Czy ktokolwiek miał go w drużynie w czasie załatwienia Tazoka?
Ma jakieś teksty na tę okoliczność?
Może spływa na niego ukojenie czy jakaś euforia z dokonania pomsty? ;P hehe
Kiedyś nie brałem go nigdy do drużyny, a jak już zacząłem to trudno zrezygnować. Coran jest lepszym łucznikiem ("na golasa" z takim samym łukiem Coran ma o 2 lepsze Trac0), ale za to Kivan jest w stanie coś zrobić w zwarciu, Coranem trzeba od razu uciekać. Punkty rozdane we włócznie nie bolą, bo do końca gry można rozdać mu 2 w ciężkie miecze i dać pod rękę Zgubę Pająka, zresztą potrzebuje jej i tak rzadko, bo w BG1 łuki wymiatają 95% wrogów. Do tego Khalid i Jaheira prawią mu takie komplementy, że myślałem, że zaproszą go do trójkąta:D
Jedyny minus to fakt, że nawet idąc po niego na 1 lvl ma już "wbity" 2 lvl, więc na koniec nie będzie miał max PŻ.
Kiedyś nie brałem go nigdy do drużyny, a jak już zacząłem to trudno zrezygnować. Coran jest lepszym łucznikiem ("na golasa" z takim samym łukiem Coran ma o 2 lepsze Trac0), ale za to Kivan jest w stanie coś zrobić w zwarciu, Coranem trzeba od razu uciekać. Punkty rozdane we włócznie nie bolą, bo do końca gry można rozdać mu 2 w ciężkie miecze i dać pod rękę Zgubę Pająka, zresztą potrzebuje jej i tak rzadko, bo w BG1 łuki wymiatają 95% wrogów. Do tego Khalid i Jaheira prawią mu takie komplementy, że myślałem, że zaproszą go do trójkąta:D
Jedyny minus to fakt, że nawet idąc po niego na 1 lvl ma już "wbity" 2 lvl, więc na koniec nie będzie miał max PŻ.
Ten artykuł skomentowano 45 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.