Baldur's Gate » Solucja
Powrót do Candlekeep

Oto wznosi się przez nami jedyne miejsce, które traktujemy jak dom - Candlekeep. Podwoje były przed nami dotychczas zamknięte - lecz dzięki księdze księcia Eltana - możemy wejść. Przed bramą stoi Klucznik i żąda od nas księgi. Zadbaj o to, żeby wchodząc tam mieć przynajmniej jedną miksturę lustrzanych oczu lub zwój ucieczki przed petryfikacją - później się przyda. Kiedy znajdziemy się wewnątrz kierujemy swe kroki na zachód. Mijamy strażników (każdy wart 175 PD ) oraz dom medyka. Wewnątrz stoi Fuller (ma w sakiewce 100 szt. zł.), z którym możemy odbyć przyjacielską pogawędkę, czytacz, tudzież biurko zawierające dwie mikstury lecznicze (jeśli nie zwinąłeś/zwinęłaś ich w prologu).
Idąc dalej na zachód docieramy do sypialni. W budynku oczekuje Parda, od którego dowiadujemy się o tym, że w Candlekeep dzieje się coś dziwnego. Przed następnym budynkiem wartuje Hull ([1] kolejne 100 szt. zł.w sakwie). Jeśli poprosimy go o pomoc uraczy nas swoim antidotum.
Do samych koszar nie uda nam się wejść. Ruszamy więc na północ - do oberży Winthorpa [2]. Możemy tu odpocząć, uzupełnić zapas strzał, niestety brakuje tu jakichkolwiek magicznych przedmiotów. Wypoczywa tam też Reevor, od którego niczego ciekawego się nie dowiemy, za to możemy dać mu szansę troszkę po nas pojeździć (po tym, lub przed tym, jak rąbniemy mu 36 szt. zł.). Na piętrze są (tylko część tych przedmiotów tam będzie - w prologu nie da się bowiem otworzyć tylko jednej ze skrzyń. teraz mamy szansę się poprawić): srebrny naszyjnik, mikstura klarowności, 126 szt. zł., pierścień płomienia w kolejnym, oraz diament.
Na wschód od oberży - w kwaterach kapłanów [3] - znajdziemy kapłana traktującego koty nożem. Jeśli zapytamy co takiego "bada", okaże się, że nie jest żadnym kapłanem, tylko czterystu dwudziestoma punktami doświadczenia zmaterializowanymi w sobowtórniaku. Przed budynkiem stoi także Dreppin - kolejny przyjaciel z dawnych lat. Może nam coś powiedzieć o kupcach z Żelaznego tronu. Za nim możemy znaleźć (pośród siana) książkę (Phildy).
Dalej na wschód jest świątynia ([4] standard: leczenie, wskrzeszanie, zdejmowanie klątw etc.).
Przy wejściu do biblioteki [5] zaczepia nas Cadderly (10'000 PD!; osoba, do której chce zagadać gania się z nim wokół fontanny, pozostali używają łuków etc.) - stary znajomy Goriona, gość w Candlekeep. Jest tam także Philda, której (jak zwykle) zginęła książka. W pobliżu znajdziemy - jak dawniej - głosy czterech stron świata - średnio śmieszny dowcip twórców gry.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 11 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Myślę, że byłoby lepiej, gdyby ta solucja była wzorowana na solucjach do poprzednich rozdziałów. Bez urazy, ale solucja w tym stylu mi sie zupełnie nie podoba
Myślę, że byłoby lepiej, gdyby ta solucja była wzorowana na solucjach do poprzednich rozdziałów. Bez urazy, ale solucja w tym stylu mi sie zupełnie nie podoba
Zawartość merytoryczna jest utrzymana na tym samym poziomie. Styl jest co prawda inny, ale solucję dzieli nie tylko różnica trzech lat, ale i osoba autora. No i bez przesady, co tu jest do podobania się? Głównym zadaniem solucji jest pomoc graczom, którzy nie potrafią sobie poradzić z przejściem konkretnych etapów. :P
Zawartość merytoryczna jest utrzymana na tym samym poziomie. Styl jest co prawda inny, ale solucję dzieli nie tylko różnica trzech lat, ale i osoba autora. No i bez przesady, co tu jest do podobania się? Głównym zadaniem solucji jest pomoc graczom, którzy nie potrafią sobie poradzić z przejściem konkretnych etapów. :P
autor napisał(a):
w prologu nie da się bowiem otworzyć tylko jednej ze skrzyń
Jak się nie da w prologu jak normalnie otworzyłem tą skrzynie.Trzeba mieć 65 % Otwierania zamków na początku i to wystarczy
[cytat=autor]w prologu nie da się bowiem otworzyć tylko jednej ze skrzyń[/cytat]
Jak się nie da w prologu jak normalnie otworzyłem tą skrzynie.Trzeba mieć 65 % Otwierania zamków na początku i to wystarczy
no tak - jest taki wyjątek, o którym udało mi się zapomnieć.
no tak - jest taki wyjątek, o którym udało mi się zapomnieć.
Przydałyby się jeszcze działające obrazki do najnowszej części solucji...
Przydałyby się jeszcze działające obrazki do najnowszej części solucji...
poprawione, dziękuję za zwrócenie uwagi.
poprawione, dziękuję za zwrócenie uwagi.
Te głosy czterech stron świata to nie był dowcip. poczytaj o candelkep a potem pisz o nim solucje.
Te głosy czterech stron świata to nie był dowcip. poczytaj o candelkep a potem pisz o nim solucje.
posłuchaj o czym mówią, a potem sprzedawaj swoje tanie dogmaty frajerom, a nie mnie.
posłuchaj o czym mówią, a potem sprzedawaj swoje tanie dogmaty frajerom, a nie mnie.
a co do Cadderlyego, to fajny motyw :D ma swój własny, prywatny cykl książek o przygodach w wydawnictwie forgotten realms ^^
a co do Cadderlyego, to fajny motyw :D ma swój własny, prywatny cykl książek o przygodach w wydawnictwie forgotten realms ^^
Po zabiciu Cadderly'ego reputacja drużyny spada o 10 punktów.
Po zabiciu Cadderly'ego reputacja drużyny spada o 10 punktów.
Głosów czterech stron świata jednak nie nazwałbym mimo wszystko żartem twórców. Mimo wszystko wypowiadają one proroctwa mędrca Alaundo, więc może nie jest to zbyt przydatne do rozgrywki, ale na pewno utrzymuje klimat świata gry. Ponadto jest kolejnym dowodem że ten świat na prawdę jest bardzo rozbudowany.
Głosów czterech stron świata jednak nie nazwałbym mimo wszystko żartem twórców. Mimo wszystko wypowiadają one proroctwa mędrca Alaundo, więc może nie jest to zbyt przydatne do rozgrywki, ale na pewno utrzymuje klimat świata gry. Ponadto jest kolejnym dowodem że ten świat na prawdę jest bardzo rozbudowany.
Ten artykuł skomentowano 11 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.