Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Gothic 2 • Walka • INSIMILION

    Gothic 2


    Walka

    Działy gier » Gothic 2 » Poradniki
    Autor: Orish
    Utworzono: 02.11.2006
    Aktualizacja: 01.08.2008

    Hej, młokosie! Tak, do ciebie mówię. Przestań machać tym mieczem jak cepem i podejdź no tu. Czas na lekcję...

    Wyspa Khorinis w ostatnich czasach przeżywa chyba najtrudniejszy okres w swoich dziejach. Upadek bariery miał przynieść spokój i wytchnienie, ale Siły Zła natychmiast zorganizowały kontratak. Dodatkowo orkowie najechali Górniczą Dolinę chcąc uniemożliwić wydobycie nam cennej rudy, dzięki której mamy szansę wygrać wojnę.
    Już wiesz, co to znaczy. Na wyspie aż roi się od potworów, z którymi będziesz musiał się zmierzyć. To, jak się przedstawiają twoje szanse w walce z nimi zależy od wielu czynników - twojego wyposażenia, wytrzymałości, umiejętności obchodzenia się z bronią, ale także od doboru broni i taktyki w zależności od sytuacji. I w tym przede wszystkim pragnę ci pomóc.

    Sterowanie

    Gothic II jest grą cRPG, lecz w aspekcie walki rolę odgrywa jedynie zręczność twoich palców na klawiaturze i myszy. Dlatego ważne jest, aby ustawienia kontroli postaci były odpowiednie. Pierwszą rzeczą jest wybór rodzaju sterowania podczas walki w "Ustawieniach gry". Możesz wybierać między tym z pierwszej części gry albo nowym systemem wprowadzonym przez twórców w dwójce. Tutaj nie ma się nad czym zastanawiać - ten nowy jest fatalny, w ogóle nie ma możliwości zadawania ciosów z lewej do prawej i na odwrót, a to już znaczne ograniczenie. Następnie w "Sterowaniu" możesz przypisać ruchom odpowiednie klawisze. Domyślne ustawienia tych mających znaczenie podczas walki to:
    LPM lub lewy Ctrl - ogólny przycisk działania (aby wykonać cios musi być przytrzymany)
    W lub strzałka w górę - normalnie służy do biegania naprzód, kiedy podczas biegu (klawisz przytrzymany) naciśniesz przycisk działania, wykonasz cios znad głowy. Jednak kiedy sytuacja jest odwrotna, tj. przycisk działania jest przytrzymany, a ty naciśniesz W lub strzałkę w górę, wykonasz szybki cios z krokiem. Dodatkowo gdy będziesz już bardziej wyszkolony jego równomierne naciskanie (mniej więcej z odstępem jednej sekundy) uruchomi sekwencję.
    S lub strzałka w dół - normalnie wycofywanie się do tyłu, z przytrzymanym przyciskiem działania blok.
    A lub Delete - normalnie bieg bokiem w lewo, z wciśniętym przyciskiem działania cios poziomy z prawej do lewej.
    D lub Page Down - jak wyżej, tylko w drugą stronę.
    W dalszej części tekstu dla określenia skrótowo poszczególnych ciosów będę posługiwał się ustawieniami domyślnymi - LPM, W, S, A, D. Jednak ty możesz sobie to zmienić, jak ci będzie odpowiadało. Np. ja miałem tak: LPM to prawy Ctrl (wskazujący palec prawej ręki), W bez zmian (środkowy palec lewej ręki), S bez zmian (nie używałem bloków, o tym później), A to Q (palec serdeczny lewej ręki), D to E (palec wskazujący lewej ręki).

    Dobór broni

    Jakiej broni używać? Odpowiedź brzmi: każdej. Czy to broń biała, dystansowa czy magiczne zaklęcia, na przestrzeni całej gry będziesz zmuszony do sięgnięcia po wszystkie. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że napisałem "używać", a nie "szkolić się". Jeśli chodzi o szkolenie, to podstawą dla każdej z profesji jest broń biała. Nie będziesz w stanie trzymać ciągle wroga na dystans, prędzej czy później (raczej prędzej) zbliży się do ciebie na zasięg miecza, a wtedy walka łukiem, kuszą czy magicznymi zaklęciami jest wręcz śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego jak najszybciej powinieneś wyszkolić się w broni jednoręcznej lub dwuręcznej (ale nie w obu) przynamniej do poziomu 30%, kiedy twoja technika walki się poprawi, a najlepiej do 60% (kolejna i ostatnia poprawa stylu walki, dalsza nauka zwiększa już tylko szansę na trafienie krytyczne aż do 100%). Dystansowej broni raczej nie opłaca się poświęcać dużo Punktów Nauki (PN), zwłaszcza jeśli jesteś magiem - przy odrobinie szczęścia dzięki samym kamiennym tabliczkom dojdziesz do wystarczającego poziomu 30%. Jeśli zaś chodzi o magię, to tu nie masz dużych możliwości szkolenia. Jako najemnik nie masz ich w ogóle, jako paladyn możesz używać tylko określonych run, jedynie mag musi wydać PN na naukę kolejnych kręgów magii i tworzenia run. Maga można jednak rozwijać dwojako - albo jako typowego miotacza zaklęć (jak najwięcej many, walka oparta głównie na zaklęciach), albo jako maga-wojownika (zaklęcia jedynie jako wsparcie dla dobrze rozwiniętych zdolności w walce konwencjonalnej).
    Teraz kolejny wybór. Broń jednoręczna czy dwuręczna? Tego wyboru musisz dokonać sam, ja jedynie mogę udzielić ci wskazówek. Oręż jednoręczny jest szybki, krótszy niż dwuręczny i zadaje mniej obrażeń. Natomiast dwuręczniaki są wolniejsze, dłuższe i zadają więcej obrażeń. To najczęściej spotykane opisy tych dwóch typów broni białej. Porównując te definicje można powiedzieć, że jest 2:1 dla dwuręcznych i wielu się tym kieruje przy doborze broni. Niestety przynajmniej w mojej filozofii walki to szybkość jest najważniejsza, ponieważ skracając odległość i zasypując wroga gradem ciosów spychamy go do totalnej defensywy i uniemożliwiamy zadanie przez niego ciosu. Zaś posługując się orężem dwuręcznym to może się nie udać, zwłaszcza jeśli wróg jest szybki i posługuje się bronią dwuręczną dłuższą niż nasza.
    Wśród "jedynek" istnieje jeszcze jeden podział - wymagające siły i wymagające zręczności. Tu zasada jest dość prosta: jeśli jesteś magiem szkol zręczność i bierz te drugie. Już w pierwszym rozdziale mamy szanse zdobyć Miecz mistrzowski, który wymaga jedynie 60 zręczności i zadaje aż 120 obrażeń, a i tak warto rozwijać się zwinnościowo (przy 90 zyskujemy Akrobatykę). Natomiast jako najemnik lub paladyn będziesz miał okazję używać takich broni, jak Magiczne ostrze na smoki, które wymaga siły.
    Ostatni wybór już o wiele mniejszym znaczeniu niż poprzednie to pomiędzy łukiem a kuszą. Łuki wymagają zręczności, a kusze siły, tak więc powinno zależeć to od tego, którą cechę rozwijamy. Kusze są nieco lepsze, ponieważ szybkość nie ma już przy dystansówkach zbyt dużego znaczenia (o ile używamy je we właściwych momentach, tj. kiedy przeciwnik nie ma do nas dojścia) i mają bardziej korzystne wymagania siły w stosunku do zadawanych obrażeń niż łuki.
    Napomknę jeszcze, żeby nie ignorować całkowicie siły, jeśli rozwijamy zręczność. Im silniejsi jesteśmy, tym więcej obrażeń zadajemy przy trafieniu krytycznym.

    Dobór broni do konkretnej sytuacji

    Przejdźmy wreszcie do praktyki. Przemierzając teren napotykasz na jakiegoś pojedynczego wroga. Niech to będzie bandyta. Rzeczą najważniejszą jest zobaczyć go, zanim on zobaczy ciebie. Idealnym na to sposobem jest chodzenie z przygotowanym łukiem lub czarem. Podejdź jeszcze trochę (ale bez przesady), aby zorientować się, czy faktycznie jest sam. Następnie zbadaj teren. Jeśli zauważysz w pobliżu jakąś półkę skalną, na którą możesz się wspiąć, a może z tym mieć trudności twój przeciwnik (ze względu na słabą "inteligencję", czyli AI, w wyszukiwaniu drogi) wejdź tam i ustrzel go z łuku (posługuję się tu dla uproszczenia nazwą "łuk", ale chodzi mi po prostu o broń dystansową) lub czarem. Natomiast jeśli nie ma takiej możliwości musisz podejść do niego i pokonać go bronią białą.
    Załóżmy jednak, że nie mamy takiego szczęścia, że przeciwnik jest sam, a jest na tyle trudny, że nie dasz sobie rady z całą grupą. Wtedy trzeba go wywabić. Bierzesz sobie na cel najbardziej wysuniętego i wycofujesz się aż do momentu, gdy tylko on będzie w zasięgu naszego łuku/czaru. Teraz strzelasz do niego. Od razu mówię, że zdecydowanie lepiej ma mag, ponieważ zaklęcie trafia zawsze, a żeby trafić z łuku z takiej odległości trzeba zmarnować trochę amunicji. Kiedy w końcu już ci się to uda poczekaj parę sekund, aby upewnić się, że biegnie ku tobie, i że biegnie sam. Następnie odbiegnij jeszcze jakieś 20-30 metrów, odwróć się i wyciągnij broń białą. Co dalej, można się domyślić.
    Takie wywabianie jest niepotrzebne jeśli masz do czynienia z jakimś potworem, który nie atakuje w grupie, lecz pojedynczo (np. ścierwojad, polna bestia). Wówczas wystarczy po prostu ostrożnie podchodzić do grupy aż do momentu, gdy jeden przeciwnik zwróci się ku tobie i wyda charakterystyczny sygnał. Kiedy już ruszy na ciebie cofnij się na taką odległość, by w ferworze walki nie zagalopować się aż do reszty stada i pokonaj go bronią białą.

    Orisha Filozofia Walki

    Wiesz już, w jakich sytuacjach jaką bronią walczyć. Jednakże to nie wystarczy. Musisz jeszcze wiedzieć, JAK walczyć, tj. w jaki sposób zadawać ciosy. Tyczy się to już oczywiście wyłącznie broni białej, ponieważ rzucać zaklęcia i strzelać z dystansówek można tylko w jeden sposób.
    Mam co do tego własną filozofię, więc inni doświadczeni gracze mogą się z tym nie zgadzać, ponieważ posiadają inną, ale tobie jako początkującemu potrzebna jest jakakolwiek, by być może w przyszłości wykształcić swoją.
    Opiera się ona na założeniu znanym z jednej z ksiąg: "Najlepszą obroną jest atak". Blokowanie uderzeń jest bez sensu z czterech powodów:

    • Nieprzerwane szybkie zadawanie ciosów równie dobrze powstrzymuje przeciwnika, jak bloki, a przy tym zadajemy obrażenia. Jedyne ciosy, na które jesteś narażony to szybkie krótkie cięcia, przeciwko którym i tak nie sposób zdążyć z zastawieniem się.
    • Z blokiem jest niezwykle ciężko trafić w odpowiedni moment, ponieważ możesz go postawić jedynie na nieco ponad sekundę - niestety w przeciwieństwie np. do orków, którzy potrafią trzymać go bardzo długo.
    • Klawiatura lubi płatać psikusy i czasem jeśli naciśniesz S z momencie wykonywania ciosu, nie zastawisz się.
    • Blokowanie ma sens tylko w przypadku przeciwników z posiadających broń, paszczy potwora raczej nie zablokujesz...

    Najważniejszym elementem mej filozofii jest postawienie na szybkość, a więc preferuje bronie jednoręczne. Dzięki temu wróg rzadko kiedy będzie miał możliwość na przebicie się przez chmurę ciosów. Nie znaczy to jednak, że bronie dwuręczne są na zupełnie straconej pozycji, gdyż niewielką szybkość nadrabiają częściowo tym, że potrafią zadać duże obrażenia.
    Z preferowaniem "jedynek" wiąże się jeszcze jedna zasada - maksymalnie zbliżyć się do przeciwnika, zwłaszcza gdy dzierży on dwuręczny oręż. Powód jest dość prosty: musisz mieć pewność, że twój cios trafi w cel, a i droga od miejsca zamachnięcia do ciała będzie krótszy (co jest ważne przy powstrzymywaniu uderzeń przeciwnika).
    Teraz trochę praktyki. Jak sprawić, żeby ataki były maksymalnie szybkie? Tu w grę wchodzi przede wszystkim zręczność twoich palców. Naciskaj bardzo szybko przemiennie, lecz nie tracąc kontaktu dotykowego z klawiaturą, W, A i D (nie jesteś w stanie nad tym zapanować, bo odbywa się to na wpół instynktownie, ale próbuj aby główną rolę odgrywał W i był przerywany przez A lub D) oraz co chwilę na bardzo krótki ułamek sekundy zwalniaj LPM. Powinna powstać z tego bardzo chaotyczna chmura ciosów, ale właśnie o to chodzi. Pamiętaj jednak, żeby robić to z wyczuciem - nadgorliwość może tylko przysporzyć ci konieczność rychłego kupna nowej klawiatury i bóle nadgarstka. Z czasem osiągniesz wprawę i będziesz w stanie machać z maksymalną szybkością.
    Ten sposób znajduje zastosowanie w walkach przeciwko każdemu przeciwnikowi. Istnieją jednak takie potwory, które możemy pokonać w inny sposób. Są to np. golemy, topielce, jaszczury, ścierwojady czy polne bestie. Zachowują się one dość pasywnie, a ich ataki są powolne. Możemy ich pokonać na przemian A i D, uważając aby A zaczynał się w momencie, gdy końca dobiega D i na odwrót.

    Przykładowa walka: Ork-wojownik

    Opiszę teraz walkę w wojownikiem orków, który jest dość trudnym przeciwnikiem, a którego spotykasz już na początku drugiego rozdziału, kilku jest także w pierwszym, ale ich najlepiej omijać szerokim łukiem.
    Najpierw określmy wroga:

    • Jest on potworem "stadnym", a więc jeśli zostanie zaatakowany, to rzucą się na ciebie także ci, którzy się zobaczą. Trzeba więc go najpierw wywabić.
    • Nie jest pasywny, zatem nie możesz go pokonać sekwencją A-D-A-D.
    • Jest większy niż ty, z tego wynika, że zasięg jego broni jest zapewne większy niż zasięg twojej.
    • Ma dużo punktów wytrzymałości i trzeba się trochę namachać, aby go pokonać.

    Przystępujemy do akcji. Wywab go tak, jak opisałem to w części "Dobór broni do konkretnej sytuacji". Odbiegnij kilkadziesiąt metrów, będziesz potrzebował dużo przestrzeni, gdyż walka będzie długa, a ty musisz cały czas spychać orka swoimi ciosami. Wyciągnij broń i czekaj. Najpierw wróg uderzy ciosem znad głowy z szarży. W momencie zamachnięcia przystąp do akcji. Teraz musisz nieprzerwanie postępować tak, jak opisałem to w poprzedniej części - stwórz "chmurę ciosów". Nie przejmuj się tym, że w pewnym momencie ork na co najmniej kilkanaście sekund będzie trzymał blok, bądź konsekwentny w tym, co robisz. Nie możesz także marnować okazji, kiedy ork się odsłoni albo znów zaszarżuje. Może się zdarzyć też, że zechce cię obiegnąć, ale nie ruszaj myszą za nim, bo naciskając LPM po chwili okręcisz się za nim, a masz okazje zadać mu jeden czy dwa ciosy po pleckach lub po brzuszku.
    Jeśli wszystko pójdzie dobrze, przeciwnik w końcu padnie. Jednak jeśli to się nie uda, tzn. widzisz, że jesteś bliski śmierci, uciekaj ile sił w nogach. Ork jest nieco szybszy dlatego musisz wykazać się sprytem robiąc gwałtowne zwroty zanim zada cios. Kiedy zaryczy jesteś bezpieczny, ale biegnij dalej, aż usłyszysz, że chowa broń, bo w przeciwnym razie na nowo rozpocznie pogoń.

    I by było na tyle. Mam nadzieję, że ci się to przyda i... Życzę powodzenia, Wybrańcze.





    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 25 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    zioom
     

    Wędrowiec
    Temat: gowno z dupy dwureczna bron...
    Dodany: 12.04.2010 o 14:51  

    gowno z dupy dwureczna bron jest najlepsza tylko najgorzej jest na początku ale bez kodow sie da przejsc... ;)

    Gothicowiec
     

    Wędrowiec
    Temat: Ja tam raczej stawiam broni...
    Dodany: 06.06.2010 o 17:37  

    Ja tam raczej stawiam bronie na równi, no może tak trochę bardziej wolę jednoręczne. Te rodzaje broni są zrównoważone. Jednoręczne są szybkie, ale zadają małe obrażenia, dwuręczne są powolne, ale jak już się wroga trafi, to się go porządnie "uszkodzi".
    Ale jeśli ma się bardzo wysoką siłę, to raczej jednoręczne górą, bo wtedy zadaje się nimi już całkiem wysokie obrażenia, a szybkość ciachania jest o wiele bardziej zadowalająca - wygodniej jest walczyć.

    Warkow
     

    Wędrowiec
    Temat: MAM OGROMNA PROSBE !!! MOGL...
    Dodany: 05.03.2011 o 11:33  

    MAM OGROMNA PROSBE !!! MOGLBY MI KTOS WYSLAC PRZEZ GG SAM DODATEK DO G2 NOC KRUKA? gg(21676869

    Bobek123321 xD
     

    Wędrowiec
    Temat: Zaczołem grać w gothica gdy...
    Dodany: 06.05.2011 o 13:37  

    Zaczołem grać w gothica gdy miałem 3-4 lata i nadal gram. Mam kompa który ma już z 9 lat i mi nie chce wejść gothic 3 i 4 chociaż mam. Gothic jest super polecam każdemu :)
    Co do poradnika fajny ale muwie że blokowanie orków nie ma sensu a blokujcie tylko ludzi . Pozdro wszystkim :)

    Kacperos
     

    Wędrowiec
    Temat: Nie graj w gothic3 jak lubi...
    Dodany: 30.03.2014 o 19:56  

    Nie graj w gothic3 jak lubisz 1 i 2 bo nie będziesz już ich lubiał



    Ten artykuł skomentowano 25 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw