Walka w Gothic stanowi niezwykle istotny element gry. Nie przetrwasz, jeśli nie będziesz potrafił umiejętnie machać mieczem czy celnie strzelać. W wielu grach decydujące znaczenie o przebiegu walki mają statystyki postaci, jednak tutaj wszystko zależy od ciebie. Z początku na pewno wystąpią pewne trudności związane z opanowaniem płynnego zadawania ciosów i unikania trafień, jednak z pomocą tego poradnika, a następnie poprzez praktykę, walka nie będzie sprawiać ci problemów.
Pierwsze kroki
Po zrzuceniu cię do jeziorka i rozmowie z Diego pójdź ścieżką, aż natrafisz na dwa chrząszcze. Nie masz na razie żadnej broni, więc spróbuj poradzić sobie z nimi pięściami i kopnięciami. Naciśnij spację, aby przejść do trybu walki, wyceluj w chrząszcza (na górze ekranu pojawi się jego pasek zdrowia), naciśnij lewy przycisk myszy (LPM) i strzałkę do góry. Trudno go trafić, prawda? Jeśli masz cierpliwość się męczyć, to możesz próbować dalej, ale lepiej zdobyć sobie jakąś broń. Kilkadziesiąt metrów dalej w wejściu do tunelu znajdziesz kilof. To jedna z najgorszych broni w grze, ale lepszy rydz niż nic. Ustaw go jako broń domyślną i wyciągnij ją. W Gothic istnieją 3 podstawowe rodzaje ciosów i blok. Są to cios na ukos z krokiem, z prawej do lewej bez kroku i z lewej do prawej bez kroku. Dla broni jednoręcznych jest jeszcze cios z biegu na ukos.
W tym momencie warto zastanowić się nad zmianą sterowania. Najlepiej jest mieć te trzy rodzaje ataków obok siebie na klawiaturze, np. Q jako cios do lewej, W jako cios z krokiem i E jako cios do prawej, oraz S jako blok. Ułatwi to znacznie walkę.
Następnie pomachaj sobie trochę tą bronią. Strasznie mozolnie, no nie? Na początek istnieje jednak jedna dość dobra sekwencja, a mianowicie lewo-prawo-lewo-prawo itd. W momencie gdy kończy się cios do lewej, zacznij cios do prawej i na odwrót. Nie rób tego jednak za szybko bo sekwencja zostanie przerwana i postać wypadnie z rytmu. Poćwicz sobie chwilkę, aby wymachy nabrały dobrej harmonii (jak na ten etap gry). Teraz, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, możesz wrócić się i zabić chrząszcze. Giną od pierwszego ciosu, dlatego czas poszukać sobie nieco lepszego przeciwnika, na którym można będzie potrenować tą sekwencję. Obok wejścia do tunelu znajduje się ścieżka w górę, która prowadzi do mostu. Po drugiej stronie jest młody kretoszczur. Podejdź blisko niego (ale niezupełnie, żeby cię nie trafił pierwszy!) i zacznij machać. Nie przejmuj się tym, że większość ciosów tnie tylko powietrze, grunt, że kiedy próbuje cię zaatakować, ty go trafiasz, a on się cofa.
Walki z młodymi kretoszczurami i młodymi ścierwojadami nie są trudne, więc powybijaj je wszystkie w okolicy. Jeśli podejdziesz blisko zwierzęcia, zacznie się ono denerwować, a potem rzuci się na ciebie. Trzeba tylko pamiętać, żeby wywabiać je pojedynczo, bo jeśli cię zaatakuje większa grupa, możesz mieć spore problemy. Możesz też spróbować swych sił przeciwko dorosłym ścierwojadom i kretoszczurom, ale tu już musisz być bardziej ostrożny, ponieważ prawie zawsze uda się im cię dziobnąć, co spowoduje, że wypadniesz z rytmu. Walkę z nimi najlepiej kończyć ciosem z krokiem (po zadaniu ciosu do lewej Q, naciśnij W zamiast E), ponieważ często zdarza się, że zwycięstwo masz już w garści, a tu cię ścierwojad zaczyna dziobać.
Z trudniejszymi od tych stworami nie masz na razie większych szans, więc skieruj się do Starego Obozu i tam kup sobie u Fiska najlepszy dostępny w tym rozdziale oręż (Ząb Kopacza), a następnie zacznij wypełniać zadania. Kiedy zdobędziesz 30 punktów nauki, czas zastanowić się nad wyborem broni, w której będziesz się szkolił...
Broń biała czy dystansowa?
To dość istotne pytanie przy wyborze broni, choć prędzej czy później i tak nauczysz się posługiwać i jakąś białą, i jakąś dystansową. Być może na początku bezpiecznie jest wybrać łuk (kuszą będziesz mógł nauczyć się posługiwać dopiero w 3. rozdziale), ale ja proponuję raczej wybranie broni jednoręcznej (dwuręczna też dopiero w 3. rozdziale), jeśli chcesz się porządnie nauczyć walczyć, a nie tylko przetrwać. Tak więc, aby nauczyć się posługiwać się bronią jednoręczną, udaj się do Nowego Obozu, do Corda (uczy taniej niż Scatty w SO). Przy okazji zahacz o Wolną Kopalnię i weź od Swineya strój Kreta. Tym sposobem posiadasz już wszystko, co najlepsze do walki na tym etapie gry. Powodzenia.
Taktyki walki
Teraz opiszę kilka sekwencji i taktyk walki. Skupię się głównie na broni białej, ponieważ jedyna słuszna taktyka dla dystansówek brzmi: znajdź sobie bezpieczną pozycję (np. półkę skalną), wyceluj, i strzelaj ile wlezie. Uważaj tylko, aby nie zabrakło ci strzał/bełtów.
Najważniejsze, co musisz wiedzieć to to, że atutem broni jednoręcznej jest szybkość i powinieneś to maksymalnie wykorzystać natomiast broń dwuręczna jest nieco wolniejsza, ale zadaje zarazem więcej obrażeń i pozwala trzymać przeciwnika na odległość. Posiadając mistrzostwo w tym orężu pojawiają się nowe sekwencje. Możesz tak jak do tej pory uderzać Q-E-Q-E, ale ta taktyka sprawdza się jedynie przy przeciwnikach zachowujących się pasywnie, jak topielec czy jaszczur. Przy potworach agresywnych (np. wilk, zębacz) nie ma co przeciągać walki dlatego stosuj sekwencję przemiennego używania ciosów Q-W-Q-W. Mimo iż narażasz się tu na obrażenia, sam będziesz zadawał ciosy częściej. Natomiast jeśli ci zależy na naprawdę szybkim zakończeniu walki, po zadaniu jednego lub dwóch ciosów, puść na ułamek sekundy LPM, po czym znów wyprowadź atak. Jest to niezwykle przydatne w obliczu dużej grupy przeciwników, choć twoje sekwencje wychodzą bardzo chaotycznie i jeśli nie będziesz szybki lub będziesz w nieodpowiednich momentach puszczał i naciskał LPM, jedynym rozwiązaniem może okazać się ucieczka.
Kolejną taktyką jest sekwencja klasyczna, czyli przewidziana przez twórców gry. Polega na równomiernym (ale nie za szybkim i cały czas trzymając LPM) naciskaniu W, czego wynikiem będzie sekwencja ciosów z krokiem: ukośny od dołu, na odlew, obrót i na zakończenie szybkie dwa ciosy lewo-prawo. Wygląda to efektownie, ale przy agresywnych potworach nie ma to większego zastosowania.
Należy poruszyć tu jeszcze kwestię bloków. Niektórzy mówią, że się przydają, a niektórzy, że zamiast bawić się z blokowaniem, trzeba po prostu atakować i jak najszybciej zabić. Otóż wyjaśnię: blokowanie jest dobre tylko przy przeciwnikach dzierżących broń i tylko kiedy umie się to robić. Dlatego jeśli jesteś początkujący, nie eksperymentuj. Najlepiej dopiero jak już będziesz w 3-4. rozdziale zacznij trenować np. na kopaczach koło SO. Ostrzegam jednak, że żeby nauczyć się dobrze blokować, trzeba naprawdę duuużo cierpliwości, bo jest to niezwykle trudna sztuka. Ja sam wolę nie blokować, tylko ciągle zadawać ciosy.
Broń konwencjonalna a magia
Należy jeszcze wspomnieć o tym, czy warto uczyć się posługiwać bronią białą lub dystansową, jeśli jest się magiem. Oczywiście, że tak! Nie zawsze starczy ci many na walkę, mikstury też się kiedyś skończą, a używanie czarów w zwarciu nie jest bezpieczne. Nie opłaca się uczyć broni dystansowej, ponieważ na dystans będziesz walczył czarami, ale warto mieć jakąś broń jednoręczną wymagającą niewiele siły.