Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Gry planszowe • Achaja • INSIMILION

    Gry planszowe


    Achaja

    Gry bez prądu » Gry planszowe » Recenzje
    Autor: Tae
    Utworzono: 13.11.2015
    Aktualizacja: 13.11.2015

           Tytuł:
    Achaja
    Liczba graczy:
    2-5
    Rok wydania:
    2015
    Wydawca:
    RedImp
     
         

    Po pozytywnym odbiorze gry planszowej "Pan Lodowego Ogrodu" wydawnictwo RedImp nie osiadło na laurach. Jeszcze przed wydaniem powyższego tytułu zapowiadano ukazanie się kolejnej produkcji, związanej z hitami polskiej fantastyki. Tym razem wybór padł na "Achaję" Andrzeja Ziemiańskiego i we wrześniu tego roku światło dzienne ujrzała przeznaczona dla 2-5 graczy gra planszowa o tym samym tytule. Sprzedaż poprzedzona została kampanią wydawnictwa, poprowadzoną na portalu wspieram.to oraz  na kickstarterze.

     

    Wielkie rody i wielkie intrygi

    Gra, podobnie jak powieść, przenosi nas w świat królestwa Troy, targanego wewnętrznymi konfliktami. Każdy z Wielkich Książąt  pragnie zapewnić sobie jak najwięcej wpływów, niejednokrotnie nie przejmując się ceną. Spiski, podstępy i intrygi są tu na porządku dziennym! Gracze będą mogli się o tym przekonać, stając do walki o dominację jako przedstawiciele wielkich rodów w grze planszowej "Achaja".
     
     Pięcioro graczy powalczy o wpływy w Troy
     
    Rozgrywka będzie toczyć się na terenie królestwa Troy, przestawionym symbolicznie za pomocą dwunastu małych planszy z obszarami, których nazewnictwo powiązano z treścią książek - na przykład, można tu znaleźć Biuro handlowe, Cytadelę czy też Urząd heraldyczny. Terytorium Troy stanowi serce gry. Składające się na nie plansze układa się na stole zgodnie z podaną na nich numeracją, która wyznacza kolejność rozpatrywania działań w późniejszych etapach rozgrywki. Graficy naprawdę się postarali - całość prezentuje się naprawdę ładnie i z pewnością pozwala łatwiej zanurzyć się w stworzony przez Ziemiańskiego świat oraz odczuć antyczny klimat. Poza walorami estetycznymi, kolejną zaletą planszy jest jej prostota - oprócz przyjemnych dla oka grafik, na każdym obszarze umieszczono symbole, opisujące możliwe do podjęcia w nich działania. Łatwo je zapamiętać, a dzięki temu gracze nie muszą ciągle sięgać do instrukcji, by sprawdzić właściwości poszczególnych obszarów i móc zaplanować działania.  Poza obszarem Troy, na starcie rozgrywki należy jeszcze przygotować odpowiednie stosy kart. Wtedy będzie już można przenieść się w pełen intryg świat, stworzony przez Andrzeja Ziemiańskiego i oddany w grze planszowej przez Krzysztofa Wolickiego.
     

    Z czym to się je?

    Cała rozgrywka trwa zaledwie trzy tury. Czy to jednak oznacza, że gra zajmuje dosłownie chwilę? Nic z tych rzeczy! Każda z nich składa się z kilku etapów, a poza tym nie zapominajmy, że znajdujemy się w Troy! Spiski i oszustwa są tu na porządku dziennym, a przecież zaplanowanie porządnej intrygi zajmuje trochę czasu. Wcielając się w polityka z możnego rodu, trzeba o tym pamiętać, dlatego warto przytoczyć podstawowe zasady "Achai". 
     
    Jak już wspomniano wyżej, głównym polem bitwy jest terytorium Troy, złożone z 12-tu obszarów. Oprócz tego, przed rozgrywką należy ułożyć obok planszy Tor władzy, na którym będą oznaczane zdobyte punkty, stosy kart Intryg, Kuzynów ulicznych i pałacowych oraz Wydarzeń, a także rozłożyć karty Postaci.  Dwie z nich są stale obecne w rozgrywce, natomiast trzy kolejne losuje się w każdej turze. Efekty Postaci mogą wspomóc działania graczy bądź też zaszkodzić przeciwnikom. Kartę Wydarzenia otrzymują co turę wszyscy gracze, jednak wykorzystana zostaje tylko jedna - należąca do gracza, który jako pierwszy powie "Pas" i zaprzestanie podejmowania akcji. Postaci i Wydarzenia zostały podzielone na poziomy I-III - w każdej turze korzysta się z kart o odpowiadających jej numerowi poziomie. 
     
     W skład początkowego zestawu gracza wchodzą między innymi kości i znaczniki władzy
     
    Na początku każdy z graczy otrzymuje zestaw pięciu kości oraz znaczniki władzy w odpowiadającym danemu rodowi kolorze, karty Intryg, jedną kartę Kuzyna ulicznego oraz siedem sztuk złota. Będzie to podstawa jego walki o wpływy. Znaczniki władzy służą do oznaczania dominacji w danym regionie, a karty Intryg pomagają mieszać szyki przeciwników. Kuzyn uliczny może obronić gracza przed kartami Intryg, zagranymi przez oponentów - korzystając z jego pomocy, można albo zapłacić 2 sztuki złota i odrzucić tę przydatną kartę by anulować efekt Intrygi, albo postawić na szczęście i rzucić kością. Przy wynikach 1-2 Kuzyn ginie, a obrona okazuje się nieskuteczna, przy 3-5 Kuzyn również ginie, ale Intryga zostaje anulowana. Wyrzucenie 6-tki oznacza zachowanie Kuzyna oraz uniknięcie Intrygi. Oprócz Kuzynów ulicznych, w grze dostępni są także Kuzyni pałacowi. Działają oni na podobnej zasadzie, a jedyną różnicą są wytyczne dotyczące wpływu rzutu kością na efekt - Kuzyni pałacowi bronią przed Intrygą i zostają na ręce gracza już przy wynikach 5-6. Złoto natomiast służy do opłacania niektórych akcji oraz działań postaci. Ilość złota, jakim się dysponuje, nie jest jawna - swoje fundusze przechowuje się zakryte zasłonką z herbem danego rodu.
     
    Po rozdaniu wszystkich niezbędnych elementów, gracze rzucają wszystkimi swoimi kośćmi. Wylosowane wyniki stanowią podstawę późniejszej walki o dominację. Kości należy ułożyć obok siebie, zachowując wyrzuconą ilość oczek. Od tej pory każda tura dzieli się na trzy etapy:
     
    1. Gracze po kolei wykładają kości na wybrany obszar Troy. W pierwszej rundzie będzie ich trzy, w drugiej i trzeciej - po jednej.
    2. Gracze wykonują działania, w każdej rundzie wybierając jedną z niżej opisanych akcji. 
    3. Następuje rozliczenie tury. Rozlicza się efekty poszczególnych obszarów, a na podstawie wartości wyłożonych kości zostaje przyznana dominacja oraz punkty na torze władzy. 
       
    W swojej rundzie gracz może wykonać jedną z trzech akcji:
     
    1. Zagranie karty Intrygi
    2. Opłacenie i wykorzystanie efektu jednej z Postaci
    3. Spasowanie
       
    W momencie, gdy pierwszy gracz spasuje, odkrywa on swoje Wydarzenie, a do rozgrywki zostają wprowadzone jego efekty. Pozostali natomiast grają dalej do momentu, w którym zabraknie im kart Intryg czy też pieniędzy albo po prostu do momentu, w którym uznają, że w danej turze nie zdziałają już nic więcej. Gdy wszyscy powiedzą już "pas", następuje koniec etapu. Po rozliczeniu efektów obszarów, przyznaniu dominacji i podliczeniu punktów, każdy z graczy otrzymuje nową kartę wydarzenia i rozpoczyna się kolejna tura. 
     
     Spasowanie w trakcie rozgrywki także przynosi korzyści
     
    W ciągu trzech tur gracze mają za zadanie upewnić się, że to właśnie oni będą władcami posiadającymi jak najwięcej wpływów w maksymalnej ilości lokacji. Na koniec ostatniego etapu przyznaje się jeszcze dodatkowe punkty za posiadanie największej ilości znaczników władzy w danym obszarze. Ten, kto zajdzie najdalej na torze władzy, zostaje okrzyknięty przywódcą najpotężniejszego rodu w Troy!

     

    Nie tak prosto być przywódcą

    Mechanika gry jest porównywalna do tej, z którą można było się spotkać w poprzednich produkcjach wydawnictwa RedImp. Główną cechą wspólną jest to, że gracz może wybrać jedną z kilku możliwych akcji w turze i skorzystać z efektów specjalnych jeden z dostępnych lokacji.  Ciekawym jest jednak, że mimo zastosowania podobnych rozwiązań , tak naprawdę każda gra RedImpa jest na swój sposób inna. Z pewnością wiele mają tu do powiedzenia realia - w końcu wydawnictwo opiera się na powieściach polskiej fantastyki, a te, które dotąd zdecydowało się zaadaptować jako gry planszowe, nie mają ze sobą nic wspólnego. Trzeba jednak zaznaczyć pewien istotny fakt - kiedy czyta się książkę, zaczyna działać fantazja. Widzi się wydarzenia opisane w utworze,  wyobraża się sobie poszczególne postaci, miejsca, epizody. Gry planszowe natomiast pozwalają poczuć się uczestnikiem historii. Na pewno każdy z nas chociaż raz w życiu, czytając książki, zastanawiał się, jak by to było być na miejscu jednego z bohaterów, przeżywać jego przygody i walczyć o wygraną. Produkcje RedImpa dają taką możliwość. Każda z nich jest na swój sposób oryginalna i ma swój nieodparty urok, a Achaja nie jest wyjątkiem. Mowa tu zarówno o samej rozgrywce, jak i o oprawie wizualnej. Zobrazowanie królestwa Troy wyszła grafikom naprawdę zgrabnie, a ponadto wszystkie karty - zarówno Intryg, jak i Wydarzeń - są w jakiś sposób związane z historią autorstwa Andrzeja Ziemiańskiego. Postacie, oczywiście, również zostały stworzone na wzór bohaterów występujących w książkach.  Po raz kolejny należy złożyć ukłon w stronę wydawnictwa za umiejętne oddanie fabuły i klimatu powieści w formie gry planszowej.
     
    Podobnie jak poprzednie tytuły RedImpa, "Achaja" wymaga użycia głowy. Grając, trzeba wykazać się umiejętnością planowania i przewidywania. Jest to jednak tylko niewielka część rozgrywki. Dzięki wprowadzeniu elementów losowości gra stała się dynamiczna. Nigdy nie wiadomo, w jakim stopniu dopisze szczęście w kościach albo jaki będzie dociąg kart. Przez to "Achaja" jest nieprzewidywalna, a wynikające z tego konsekwencje dotyczą wszystkich graczy po równo. Komuś może się wydawać, że znajduje się na świetnej pozycji i nic nie może mu zagrozić, a tymczasem szyki pokrzyżuje mu zagrana przez innego gracza silna karta Intrygi bądź ujawniona karta Wydarzenia.
     
     Gracze walczą o swoją pozycję
     
    Ponadto, rozgrywkę wzbogaca kilka wprowadzonych mechanizmów. Zdecydowanie warto tu wspomnieć o kartach Postaci. Jedną z możliwych do wykonania w swojej rundzie akcji jest skorzystanie ze zdolności specjalnej jednej z nich. Dwie Postaci są obecne przez cały czas trwania gry, natomiast trzy kolejne losuje się co turę. Nigdy nie wiadomo jakie pojawią się na stole w danej partii, a to może naprawdę wiele zmienić! Przykładowo, istnieje Postać, pozwalająca na podwyższenie liczby oczek na każdej swojej kości o 1! Brzmi, jakby świadczyło to o całkowitym braku balansu, prawda? Przecież każdy, kto ma dość złota, może w ten sposób podbić wszystkie wartości do maksimum! Twórcy "Achai" zabezpieczyli się jednak przed takimi zagraniami - początkowy koszt skorzystania ze zdolności Postaci jest niski i wynosi od 0 do 3 sztuk złota. Jednak za każdym razem, gdy ktoś użyje efektu danej karty, kładzie na niej żeton użycia z symbolem sakiewki.Każdy położony żeton zwiększa natomiast wartość pomocy Postaci o 1. Nie da się więc w nieskończoność tanim kosztem korzystać ze zdolności, które bywają naprawdę potężne i potrafią wpłynąć na losy rozgrywki. W "Achai" jest dużo więcej tego typu rozwiązań, pozwalających na szybkie podbicie swojej pozycji bądź też szybkie pogrążenie innego gracza - czy to wpędzając go w długi, czy też mieszając przy jego kościach i obniżając szanse na zdobycie dominacji. Można by spróbować wymienić chociaż część z nich, jednak jest ich naprawdę wiele. Gra w "Achaję" zapewnia więc, oprócz dynamicznych zmian, możliwość testowania coraz to nowszych sposobów na zyskiwanie przewagi. Dzięki temu gra na pewno nie znudzi się zbyt szybko!
     Różnorodność kart Intryg pozwala nieźle namieszać w rozgrywce
     
    Dynamiczność i nieprzewidywalność z pewnością są jednymi z głównych cech "Achai". Należy jednak zaznaczyć, że ekipa RedImpa najwyraźniej lubi gry strategiczne. Łut szczęścia ma tu dużo to powiedzenia, ale nie bez znaczenia jest również umiejętność przewidywania. Grając, trzeba stale mieć na uwadze, że w każdej chwili może zaistnieć potrzeba bronienia się przed ofensywą pozostałych. Kuzyni uliczni i pałacowi co prawda mogą ochronić gracza przed Intrygami pozostałych, jednak - jeśli nie ma się nadzwyczajnego szczęścia w kościach - zazwyczaj szybko się kończą. Dlatego warto na przykład zastanowić się, czy nie przyjąć na siebie ciosu, by w przyszłości móc uniknąć poważniejszych konsekwencji. Warto także na bieżąco sprawdzać, co potrafią zrobić znajdujące się aktualnie na stole Postacie, a także zwracać uwagę na działania, które mogą podjąć gracze przy rozpatrywaniu efektów obszarów. Dobrze jest pamiętać o wielu rzeczach naraz, a biorąc pod uwagę ilość pomniejszych mechanizmów oraz ciekawych rozwiązań dostępnych w "Achai", nie jest to wcale łatwe zadanie. 
     
    Znacznik pierwszego gracza - figurka Achai, dostępna w zamówieniach przedpremierowych
     
    Jest to gra typu "easy to learn, hard to master".  Łatwo zrozumieć i zapamiętać zasady, jednak pierwsze rozgrywki z bardziej doświadczonymi graczami mogą skończyć się porażką. Nie oznacza to jednak, że w takim wypadku nie da się czerpać przyjemności z rozgrywki. Wręcz przeciwnie! "Achaja" potrafi naprawdę wciągnąć i nietrudno stracić przy niej poczucie czasu. Co ciekawe, gra jest zbalansowana i równie interesująca w wersji na dowolną ilość graczy. W przypadku dwójki, otrzymują oni na początku gry zestawy przeznaczone dla dwóch rodów, dzięki czemu gra nie zmienia się w bezsensowne przerzucanie się kartami i wymienianie akcji. Dostaje się także wtedy dwa razy więcej kart Intryg na starcie - 6 zamiast 3. W wariancie na większą ilość graczy rozgrywka nadal pozostaje zrównoważona. Zarówno przy trójce, jak i czwórce i piątce gra potrafi zaprezentować swój pełen potencjał i oferuje możliwość wykorzystania wszystkich dostępnych w niej sztuczek. Każdy ma równe szanse. Co więcej, nie ma tu mowy o nudnym czekaniu na swoją kolejkę - za bardzo trzeba się skupiać na ciągłym pilnowaniu swoich interesów i kombinowaniu, jak by się tu wybić, by było to możliwe! 
     

    W kilku zdaniach

    "Achaja" jest już trzecią, po "Zakonie Krańca Świata" i "Panu Lodowego Ogrodu", bardzo udaną produkcją RedImpa. To połączenie losowości i strategii, a odpowiednie proporcje obu tych elementów sprawiają, że gra staje się atrakcyjna zarówno dla miłośników główkowania, jak i zwolenników bardziej dynamicznych planszówek. Twórcy z wydawnictwa RedImp po raz kolejny zaprezentowali w pełni profesjonalne podejście do swojej pracy. Widać to również po "Achai" - gra jest dopracowana w najmniejszych szczegółach, interesująca i wciągająca, a zatem - w stu procentach warta polecenia!
     
    Ocena: 9/10
     
    Dynamiczna gra o prostych zasadach, zawierająca zarówno elementy strategii, jak i losowości, odwołująca się do świata z powieści Andrzeja Ziemiańskiego o tym samym tytule. 
     



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw