Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Gry planszowe • Pociągi. Europa • INSIMILION

    Gry planszowe


    Pociągi. Europa

    Gry bez prądu » Gry planszowe » Recenzje
    Autor: Bacha85
    Utworzono: 10.09.2016
    Aktualizacja: 10.09.2016

    • Pociągi. Europa
    • Wydawnictwo: FoxGames
    • Rok wydania: 2005
    • Liczba graczy: 2-6

    Chyba każde dziecko choć przez chwilę fascynowało się ogromnymi lokomotywami parowymi a ponieważ w każdym z nas tkwi coś z dziecka, więc i wszelkie produkcje oparte o transporcie kolejowych cieszą się niesłabnącym uznaniem. Dotyczy to zarówno gier wideo jak  gier planszowych a już możliwość układania torów czy wagoników na planszy jest dodatkowym atutem, dzięki któremu tego typu gry zyskują populatność. Jedną z takich produkcji jest gra Pociągi. Europa w Polsce wydana nakładem FoxGames.

    „Stoi na stacji lokomotywa...”

     
    W grze może nie jest do końca tak, jak w powszechnie znanym wierszu Juliana Tuwima, ale wśród elementów gry znajdziemy zarówno stacje (choć nieco niepozorne) jak i lokomotywy. Pierwszym co rzuca się w oczy po otworzeniu pudełka do spora liczba rozmaitych drewnianych elementów. Znajdziemy tu:
    • 6 kolorowych znaczników stacji głównej – małe walce
    • 6 kolorowych lokomotyw
    • 83 czarne tory i 18 torów kolorowych (w kształcie patyczków)
     
    Kolejną rzeczą, która przyciąga uwagę jest duża tekturowa plansza prezentująca mapę Europy z zaznaczonymi trzydziestoma pięcioma miastami oraz nałożoną siatką z trójkątów równobocznych. Poszczególne boki łączą miasta  wyznaczają trasy między nimi. Kolorystyka planszy utrzymana jest w pastelowej tonacji, co silnie kontrastuje z wyrazistymi barwami drewnianych elementów.
     
    Ostatnim elementem gry są karty. Oprócz Karty pierwszego gracza znajdziemy tu 35 kart miast podzielonych na pięć kolorów. Kolory z grubsza odpowiadają położeniu miast: wschód, zachód, północ, południe i centralna Europa. Grafiki na kartach prezentują typowe dla miast zabytki. Podobnie jak w przypadku planszy nasycenie barw jest niezbyt silne a kreska miła dla oka.

    „...Ciężka, ogromna i pot z niej spływa...”

     
    Przygotowanie gry nie wymaga zbyt wiele miejsca. W centralnym punkcie umieszczamy planszę, obok kładziemy stosy kart podzielone kolorami a w dobrze dostępnym miejscu wszystkie czarne tory. Kolorowe elementy przydzielamy graczom. Teraz pozostaje już tylko wręczyć jednemu z nich Kartę pierwszego gracza i można rozpocząć zabawę.
     
    Na początku każdy z graczy losuje po jednym mieście w każdym kolorze. Połączenie ich linią kolejową będzie zadaniem do wykonania. Gdy wszyscy gracze zapoznają się z miastami, jakie muszą podłączyć, to począwszy od pierwszego gracza, ustawiają swoją stację początkową w dowolnie wybranym mieście. Jak staną już wszystkie stacje możemy budować linię kolejową.
     
    Gracze budują linie w turach, w każdej z nich możemy ustawić dwa albo jeden tor (na bokach trójkątów zaznaczonych podwójną kreską). Linia kolejowa musi wychodzić ze stacji początkowej i kolejne tory, które będziemy kłaść muszą się z nią łączyć. Wszyscy gracze budują swoje linie kolejowe i gdy któremuś uda się połączyć wszystkie swoje miasta, kończy się runda. Teraz następuje podliczanie punktów niezadowolenia pasażerów. Za każdy odcinek, którego zabrakło do połączenia wszystkich miast gracz musi policzyć punkty (jeden lub dwa), po zsumowaniu punktów ustawiamy lokomotywę w swoim kolorze na polu w tabeli wyników. Gdy wszyscy gracze już ustawią swoje znaczniki punków można rozpocząć kolejną rundę. W tym celu ponownie losujemy miasta, stawiamy stację i budujemy linie kolejowe. Gra kończy się, gdy któryś z graczy osiągnie dwanaście punktów niezadowolenia, wygrywa zaś ten z graczy, który zdobył ich najmniej.

    „...Tłusta oliwa...”

     
    Opis rozgrywki może sprawiać wrażenie nieco skomplikowanej i dość długiej w rzeczywistości zaś pojedyncze rundy trwają bardzo szybko a sama gra jest banalnie prosta. Dość szybko również można uzbierać wymagane dwanaście punktów niezadowolenia co sprawia, że z jedną partią w Pociągi. Europa można uwinąć się w około trzydzieści minut.
     
    Gra mimo swej prostoty jest wciągająca a im więcej graczy tym robi się ciekawiej. Ważne jest nie tylko budowanie własnej linii kolejowej, ale i takie jej umiejscowienie, by uniemożliwić innym graczom podłączenie miast. W tym celu można skorzystać z kolorowych torów, gdyż w przeciwieństwie do czarnych połączenie z nich utworzone jest dostępne tylko graczowi, który je położył. Utrudnienie osiągnięcia celu innym graczom staje się kluczowe zwłaszcza, gdy gra więcej osób.
     
    Największym mankamentem rozgrywki jest jej stosunkowo niewielka regrywalność. O ile rozegranie kilku partii z rzędu jest zajęciem dość przyjemnym, o tyle z czasem, gdy wszyscy grający już dobrze znają położenie miast i niektóre połączenia wykonują po raz kolejny, można odczuć nieco znużenia.  Jednak już po kilku dniach przerwy do Pociągów. Europa wraca się bardzo chętnie. Jej głównymi zaletami są proste zasady i krótki czas trwania rozgrywki. Pierwsze pozwala błyskawicznie wprowadzić nowych graczy w zasady, drugie zaś sprawia, że nie potrzeba wiele czasu, by rozegrać jedną partyjkę.
     
     
    Ocena: 7/10
     
    Pociągi. Europa to ładnie wykonana gra, która przynosi wiele satysfakcji i daje sporo przyjemności.

    Za grę serdecznie  dziękuję wydawnictwu FoxGames.



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw