Tawerna, karczma, gospoda czy też oberża żaden system w świecie fantasy nie obejdzie się bez tych budynków. Karczmy od początku gier RPG w świecie fantasy były jednymi z najbardziej ciekawych miejsc. To tam nasza postać mogła wypić piwo, przespać się, to w tawernach drużyny poszukiwaczy przygód zdobywała misje zlecone przez zwykle tajemniczych wędrowców. Jak i bogatych szlachciców.
Poza naszymi herosami odpocząć mogą ich towarzysze broni, czyli wierzchowce na których przedzierają się przez zastępy wroga. Do gościny koni służy stajnia, gdzie to skromnie ubrany stajenny karmi naszego konia sianem, a także pozwala mu się napoić bo długiej wędrówce.
Więc czym by było RPG bez karczmy?
Z pewnością nasze postacie nie miałyby się gdzie zatrzymywać po ciężkiej podróży, ale także dla samych graczy, RPG miało by lukę. Bo nic nie zastąpi klimatycznej karczmy na sesji.
Spróbuje przybliżyć znaczenie karczmy w grach RPG.
Drużyna dzielnych i walecznych poszukiwaczy przygód, wracają z boju. Znowu udowodnili że stać ich na coś więcej niż tylko obietnice. Gdzie drużyna pójdzie po odebraniu nagrody? Większość graczy pomyśli zapewne "Karczma!", więc tam też się udadzą. Tam jedzą i piją do syta po ciężkim boju.
Gdy tak drużyna rozkoszuje się winem, miodem, piwem i strawą. Mistrz gry ma czas na wymyślenie kolejnej przygody.
Nagle do karczmy wpada wędrowiec ubrany w czarny płaszcz, zauważając drużynę dosiada się do nich, od razu zaczynając tłumaczyć o swoim problemie i tak o to poszukiwacze przygód mają szanse znowu się wykazać. Widać nie tylko graczom podobają się karczmy. Mistrzowie także mogą znaleźć dla niej jakieś zastosowanie.
Po posileniu się drużyna wynajmuje pokoje w których prześpi się do rana.
Karczmarz zwykle jest grubym wyłysiałym człowiekiem, miłym i uśmiechniętym dla swoich klientów. Tak samo jak karczma, karczmarz (gospodarz) odgrywa ważną role w grach RPG. No bo to właśnie od niego dostaje się cenne wskazówki o mieście w których się przebywa, bądź o okolicach miasta.
Wracając do drużyny śpiącej w pokojach karczmy. Budzą się rano wypoczęci, od razu schodzą na dół i jedzą śniadanie podane przez karczmarza, po posiłku opuszczają karczmę by wykonać misje zleconą przez wędrowca, a po misji? Czy wrócą do karczmy? Nie... Ruszą dalej by odwiedzić inną karczmę i po ciężkiej przygodzie znowu napić się piwa.
Karczmy nie tylko goszczą swoich gości strawą i noclegiem. Co większe karczmy odwiedzają bardowie, którzy bawią ludzi swą magiczną muzyką, porządna karczma ma także młode kobiety tańczące w rytm ich muzyki.
Tawerny są także miejscem wielu intryg i bójek, spowodowanych choćby tym że szanowny złodziej przez przypadek wylał piwo zatwardziałemu berserkerowi (a jak wiadomo bersekerzy kochają piwo jak bardowie muzykę).
Oczywiście w karczmie nie może także zabraknąć tajemniczego osobnika w czarnym płaszczu siedzącego w rogu karczmy. Tacy zwykle najbardziej nas interesują, bo oni zawsze mają jakiś problem który nieustraszona drużyna bohaterów pragnie rozwiązać, czasem za darmo czasem za drobną opłatą bądź przysługą.
Podsumowując karczma jest bardzo ważnym elementem każdej gry RPG w świecie fantasy. To właśnie w karczmie na bohaterów czeka przygoda, a raczej jej początek.
Logowanie
Szukaj
InsiSocial
Opcje
Wrota
Gry RPG
Karczmy w RPG
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 14 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wędrowiec
tekst wnosi bardzo mało, a nawet odważę się powiedzieć że nic, nawet do wiedzy początkujących MG czy graczy. Aby tekst był dobry muszą pojawiać się detale pokazujące jak urozmaicić grę, a nie tylko rzeczy oczywiste, które są w 1szym lepszym podręczniku, tekst można wzbogacić informując np. co się w niej jada (i w jakiej porze roku), skąd karczma posiada/może posiadać alkohol etc
Wędrowiec
To samo co as pisałem na forum...
I jeszcze propaguje karczme, miejsce zdobywania zadań... :|
Wędrowiec
Popieram, i proszę nie mówić że to po to aby nie propagować pijaństwa:/
Wędrowiec
Wracajcie wy lepiej do opisywania cRPG'ów , znacznie lepiej wam to wychodzi. :)
Tekst conajwyżej mierny.
Wędrowiec
- Nivo napisał(a):
Wracajcie wy lepiej do opisywania cRPG'ów , znacznie lepiej wam to wychodzi. :)
Tak, to jest smutna prawda, ale tekst jest autora wymienionego w stopce, który widać woli pisać o zwykłym RPG.
Wędrowiec
- Ingmar napisał(a):
Tak, to jest smutna prawda, ale tekst jest autora wymienionego w stopce, który widać woli pisać o zwykłym RPG.
Jak tekst jest mierny, to niepowinien być umieszczany. SZCZEGÓLNIE Z BŁĘDAMI
Ja wole pisać o sf, ale raczej związany z tym text, nieprzejdzie. ;)
Nivo napisał(a):
Wracajcie wy lepiej do opisywania cRPG'ów , znacznie lepiej wam to wychodzi.
święta idą... potraktuje to jako wyzwanie ;D
Wędrowiec
Ta uwaga o błędach to raczej do tego drugiego tekstu ^^"
Wędrowiec
Nie wiem o co wam chodzi.. mi się artykuł podobna. Bardzo ciekawie napisany :)
Wędrowiec
Tawerny
Tiaa, dziwnie to podobne,
Wędrowiec
Nie zabraniamy autorom umieszczania prac również na swoich stronkach, chociaż w sumie wolałbym być o tym informowany w razie czego.
Wędrowiec
Aaa, to to jest jedna osoba, a już myslałem, że to zwyczajna kopia. :]
Wędrowiec
Karczma, tawerna, oberża, knajpa, pijalnia, hmmm... brakuje jeszcze przytulnej spelunki i domu uciech :)...
Wędrowiec
CIekawy pomysl na napisnie tego co juz wszyscy wiedza... sdrogi autorze... czy zastanawiales sie kiedys co piszesz i jak piszesz? Nie bede sie czepial wartosci literackich i ogolnej konstrukcji tekstu. Pisac felietony to sie chyba uczyles w podstawowce i nigdzie wiecej..
Jesli chodzi o wiedze RPG... sam przyklad mhrocznego kolesia w mhrocznym kacie rozspiewanej karczmy jest dosc smieszny i wskazuje jak szeroko siega twoja wyobraznia. ALe nie wazne jakie sa twoje umijetnosci... chodzi o sam stosunek do czytajacego. PIszac takie "ciekawe i puczajace historyje" to jak kazac studentowi czytac "plastusiowy pamietnik" bo bardziej skomplikowane rzeczy po prostu go przerastaja... Jesli nie napisales niczego odkrywczego to po co w ogole publikowac ten tekst... jestes szefem tej strony czy znasz go osobiscie ?
Wędrowiec
Nic odkrywczego... a nawet powiedziałbym, że tekst ma jakieś zacięcie satyryczne.
Pierwsze primo: drużyna po ciężkiej walce pójdzie się leczyć (zakładając, że będzie w stanie iść).
Drugie primo: karczmy, czy to w mieście czy na wsi były centrami towarzyskimi gdzie zbierali się ludzie po pracy by napić się i pogadać więc o plotki i informacje było dość łatwo. Karczmarze woleli się nie mieszać w sprawy klientów.
Trzecie primo - optimo: Żaden trzeźwo myślący osobnik nie wparuje do karczmy głośno biadoląc o swoich problemach i nie zgarnie do roboty podejrzanie wyglądającej grupy przybłędów. Najpier spróbuje się dowiedzieć kto oni zacz i czy choć trochę można im ufać.
Tyle uwag. Mrocznych osobników siedzących po równie mrocznych kątach zostawiam ich własnemu losowi.
Ten artykuł skomentowano 14 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.