Myślę, że powinienem zacząć od przedstawienia, CZYM właściwie jest RPG, jako że część osób odwiedzających tę stronę nie ma o tym pojęcia.
RPG to pierwowzór cRPG i ogólnie rzecz biorąc, ma podobną konstrukcję jak jego znane nam z ekranów komputerów dziecko. Na początku tworzymy bohatera (elf, krasnolud, człowiek itd.), w którego wcielimy się. Losujemy jego statystyki i określamy, jaka jest jego profesja. Następnie rozpoczynamy przygodę, którą opowiada i nadzoruje Mistrz Gry (MG). To jego zadaniem jest opisanie otaczającego nas świata i w razie potrzeby podsunięcie nam jakiejś podpowiedzi czy wskazówki. Piękno RPG polega na tym, że mamy zupełną dowolność podejmowanych decyzji i działań. Możemy robić rozróbę w każdej napotkanej karczmie lub wkraść się w łaski jakiegoś potężnego szlachcica. Większość graczy postanawia jednak podróżować po niebezpiecznych okolicach lub przyjmować dobrze płatne zlecenia. Niezależnie od ścieżki, jaką obierzemy naszej grze towarzyszy rozmowa z napotkanymi osobami i trudne sytuacje, z których nasi bohaterowie będą musieli wybrnąć. Przez cały czas kształtujemy więc swoją postać, wyrabiamy jej nawyki i ustalamy zachowania. Staje się ona całkowicie nową, odrębną postacią, chociaż nierzadko ma ona wiele cech zapożyczonych od nas. Z czasem "poznajemy" postać, którą gramy, widzimy jak jest odbierana przez napotkanych ludzi i możemy starać się zmienić sposób, w jaki nas postrzegają. Te wszystkie, mogłoby się wydawać banalne, czynności z życia mają odzwierciedlenie w naszym codziennym zachowaniu. Niektórym może wydawać się to nieprawdopodobne i dziwne, ale naprawdę tak jest. Po pewnym czasie, możemy zauważyć, że to nie my uczymy czegoś postać, ale ona uczy nas. Kiedy przenosimy się do któregoś z wielu światów RPG zmieniamy nasze zachowanie, na odpowiadające rasie, klasie społecznej, czy zawodowi naszej postaci to oczywiste, że w tej samej sytuacji inną decyzję podejmie krasnolud, inną elf, a jeszcze inną człowiek. Kiedy kończymy grę na powrót stajemy się "zwykłymi szarymi ludźmi", ale sądzę, że niektóre cechy naszego bohatera nie odchodzą wraz z końcem gry. Sam widzę, że w moim zachowaniu pojawiło się wiele cech, których dotychczas nie miałem. Gra elfem zmieniła moją postawę w niektórych sytuacjach i to na lepsze. Często przed podjęciem jakiejś decyzji, zastanawiam się co na moim miejscu zrobiłby Mystral - elf, w którego się wcielam na sesji i często okazuje się, że robię coś zupełnie innego niż z początku zakładałem. Nierzadko postać którą pozornie my tworzymy staje się naszym towarzyszem, przyjacielem i doradcą.
Logowanie
Szukaj
InsiSocial
Opcje
Wrota
Gry RPG
Ogólnie o RPG
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 11 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wędrowiec
radze dodajcie do gier RPG gre diablo II bywajcie
Wędrowiec
Sorry ale Diablo II to nie cRPG tylko Hack&Slash.
Wędrowiec
Pisałeś odpowieć na komentarz minutę po północy???
Wędrowiec
A dlaczego nie miałby?
Wędrowiec
No cóż....północ to godzina równie dobra jak każda inna...właściwie to nawet lepsza.
Wędrowiec
ogolnie nie wiem,czy to tu jest miejsce na takie rzeczy,ale chcialem pogratulowac stronki. bardzo mi sie przydala, szczegolnie jesli chodzi o BG. zycze wielu odwiedzin i checi do aktualizacji stronki. pozdrawiam.
Wędrowiec
dobra stronka o RPG....
Wędrowiec
W zasadzie to takie wpisy robi się raczej w Magicznej Księdze (to taka trochę za dobrze zakamuflowana księga gości) ale dziękuje w imieniu Wielkiej Rady (choć ja w zasadzie nowy jestem :P ).
Wędrowiec
Fajnie się czytało ten artykuł, Mystral. Ze swojej strony dodałbym do niego nieco o konsekwencjach podejmowanych decyzji przez graczy..ale to takie spostrzeżenie ze strony MG. Więcej takich tekstów proszę.
Wędrowiec
Może sam zaczniesz pisać? :D
Wędrowiec
Tekst jest ogolnie dobry i ogolnie nei ma sie do czego przyczepic. Przyklad wplywu RPG na zycie codzienne jest dosc dobry ale nie bardzo pasuje do artykulu "ogolnie o RPG", ale do "tworzenie postaci". troch za duzo zostalo powiedziane o samym bohaterze niz o grach RPG. Zabraklo przykladu sesji, co moze bardzo sie przydac poczatkujacemu mistrzowi/graczowi. Wspomniales, drogi autorze, o dowolnosci wyborów, ale zapomniales dodac wzmianke o konsekwencjach. Moze to sugerowac ze gracze rozwalaja wszystko na swojej drodze, przybieraja postac "tytan wladca swiata" i biedny MG nic im nie może zrobić. Troche za duzo jesl chodzi o postac, a troche za malo w temacie "ogolnie o RPG". sugeruje machnac kortekte tekstu i wydluzyc go przynajmnej trzykrotnie, bardziej zglebiajac sie w temat.
Ten artykuł skomentowano 11 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.