Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Lionheart • Gobliny • INSIMILION

    Lionheart » Artykuły


    Gobliny

    Działy gier » Lionheart » Poradniki » Artykuły
    Artykułów w subdziale: 0
    Utworzono: 10.07.2008
    Aktualizacja: 02.08.2008

    Gobliny w świecie Lionheart są jedną z wielu ras, które w oczach niejednego gracza są tylko punktami doświadczenia. Większość z nich jest niskiego wzrostu, posiada brązowawą skórę, jest dzika i okrutna, i aż roi się od nich w całej Hiszpanii. Jednak warto się zastanowić nad ich dziwną kulturą i historią, zanim wszystkie skończą na klingach naszych mieczy...

    Historia

    Powstanie rasy
    Mimo wielu ludzkich przesądów i przekonań, Gobliny nie są zwykłymi potworami obudzonymi na skutek Rozdarcia. Jak na ironię, stwory te pochodzą od ludzi. W 1241 roku, podczas formowania się znanej wszystkim, mongolskiej Złotej Ordy, Ugedej - Wielki Chan Imperium Mongolskiego, trzeci syn wielkiego Czyngis-Chana, tuż przed własną śmiercią kazał wezwać (lub sam wezwał) przed swoje oblicze jednego z Upadłych duchów, najprawdopodobniej Tawricza Żarłocznego, pragnącego (nawet bardziej niż wiele innych dew) wywołać chaos i wieczny konflikt na świecie. O szczegółach paktu zawartego tamtego dnia z całą pewnością wiele powiedzieć nie można, ale prawdopodobnie w zamian za przedłużenie życia Ugedejowi (lub może nawet zapewnienie mu nieśmiertelności), Tawricz otrzymał do swojej dyspozycji od Wielkiego Chana ciała i dusze części jego własnych poddanych... Jedno jest pewne, to co zrobiły przeróżne złe duchy, było potworną transformacją, która przeistoczyła wyżej wymienioną część poddanych Ugedeja w Gobliny...

    Tawricz (anonimowy władca goblinów)
    Jest jednym z siedmiu dew, potężnych bytów pragnących jedynie zniszczenia i chaosu. Tawricz pragnie tego jeszcze bardziej niż inne demony. W wielu kulturach był nazywany na swój sposób, jednak najprostszym jego określeniem jest po prostu... cierpienie. Dla historii Goblinów najważniejsze w nim (oprócz jego wkładu w ich powstanie) jest to, że ów duch upodobał sobie opętywanie członków dynastii Goblińskich Chanów, co wyjaśnia jego nieskończoną (i anonimową - Gobliny myślą, że nad ich Chanami nikt nie ma żadnej władzy) władzę nad omawianym ludem.

    Czasy zwycięstw
    Gobliny, będąc na wpół Mongołami, przyjęły ich styl walki i większość z naszych potworków postanowiła się przyłączyć do Złotej Ordy, znajdującej się wtedy pod wodzą Batu-Chana. Pod koniec roku 1241 Złota Orda wreszcie zdecydowała się otwarcie uderzyć na Rosję i kraje Bliskiego Wschodu, podczas gdy armie zachodu walczyły na Czwartej Krucjacie ze Smokami. Gobliny, korzystając z chaosu wywołanego wojnami, dawały upust swojej żądzy krwi na osłabionej armii oraz ludności wschodniej Europy i zachodniej Azji, jeszcze na skutek potworów obudzonych przez Rozdarcie. Gdy mongolskie, tatarskie i goblińskie armie zajęły już całą ówczesną Rosję, Turcję i wiele innych państw Bliskiego Wschodu i wschodniej Europy, w 1243 roku wojska zachodu zaniepokojone sukcesami Batu-Chana, po pokonaniu Smoków, wspomogły swoimi wojskami cały, już niemal pozbawiony nadziei, "cywilizowany" wschód. Jednak mimo zjednoczenia się niemal całej Europy i zachodniej Azji, Złota Orda zajmowała kraj za krajem pozostawiając po sobie ruiny dawnych potęg i nowopowstałe Chanaty (w tym pewnie i Goblińskie). We Włoszech w 1249 roku w końcu Europie udało się powstrzymać dalszy marsz Batu-Chana, by w 1250 roku Złota Orda ostatecznie się wycofała pozostawiając po sobie jedynie Gobliny, zmuszone do niemal samobójczego ataku na państwa zachodu przez Złotą Ordę, która prawdopodobnie również pozbawiła nieszczęsne stworki swych ziem. W ten sposób dochodzimy do momentu powstania Goblińskiej Ordy i czasów klęsk Goblinów...

    Czasy klęsk
    Nie mając wyboru, nowopowstała Goblińska Orda, osłaniając odwrót Mongołów, musiała desperacko walczyć o przetrwanie w zachodnio-europejskiej dziczy. Sprytnym, acz bardzo ryzykownym posunięciem ówczesnego Chana Goblinów (z pewnością będącego opętanym przez Tawricza), było nieustanne parcie na zachód, aby wywołać strach wśród wroga oraz wyrwać się z pod otoczenia Europejczyków. Szczęśliwie dla Goblinów, ich poważnie przetrzebionej Ordzie, niszcząc wszelki opór, w końcu udało się dotrzeć do zachodnich krańców Hiszpanii, gdzie musieli jeszcze nieustannie się bronić przez kilkanaście lat, aż do roku 1268, kiedy to ludzie popadli w samowyniszczający konflikt. W tym czasie goblińskie plemiona, cudem uratowane od zagłady, wreszcie mogły "spokojnie" osiąść w zachodnich lasach Hiszpanii, budując nawet własną stolicę na wzór mongolskiej - Nowe Karakorum.

    Kultura

    Klany i plemiona
    W Europie Zachodniej zdołał przetrwać jedynie jeden klan, mający swoją siedzibę w Hiszpanii, w wyżej wymienionym Nowym Karakorum. Jest on podzielony na kilka plemion z których w czasie wędrówki naszego bohatera (1588 rok), po poczynaniach Reylarka (łowcy goblinów), ostało się jedynie trzy. Pierwsze i najważniejsze plemię sprawuje swoją władzę w lasach dookoła Karakorum i oczywiście w samym mieście. Drugie, najbardziej prymitywne, znajduje się w południowo-zachodnich terytoriach Goblinów, z kolei trzecie wybrało za swoją siedzibę jaskinię na północny-zachód od Barcelony, gdzie sprawuje rządy nad rozbitymi przez ludzkich strażników, oddziałami zwiadowczymi w El Bosque, na rozdrożach i wybrzeżu. Nad wszystkimi tymi plemionami sprawuje kontrolę Wielki Plumdżum Chan, który jak jego przodkowie jest opętany przez Tawricza. Jest jeszcze czwarte plemię mające swoją siedzibę na równinach Duero, gdzie odcięci przez ludzkie miasta, od głównego ośrodka Goblińskiej kultury, sprawują nad nimi kontrolę żądni mocy szamani.

    Kultura
    Dość... szumnie to określiłem, ale nie mogłem znaleźć innego słowa. Goblińska kultura jest niezwykle brutalna i okrutna, sami w sobie nie należą do najbystrzejszych jednak jedząc mózgi swoich wrogów wchłaniają część inteligencji danej ofiary. To sprawia, że co bardziej doświadczeni wojownicy posiadają bardzo wysoki intelekt, jednak mimo to wciąż pozostają u nich podstawowe cechy charakteru, takie jak okrucieństwo i prymitywizm. Wystarczy spojrzeć na imiona znanych nam goblińskich myślicieli - Gnatołam Dokładny, Rzeźnik Okrutny i Mózgogniot Postrach Wróżek. Gobliny posiadają swoją złożoną na różne rodzaje poezję, a o to przykład Goblińskiego wiersza: "Uwielbiam purpurę, bo taka jest krew, spróbuj podskoczyć to zgniotę ci łeb." Jest nawet księga, która jest spisem goblińskiej poezji...

    Sztuki magiczne
    Gobliny polegają jedynie na magii szamanistycznej, a co za tym idzie dość prymitywnej, acz mimo to bardzo skutecznej magii destrukcyjnej. Posiadają też dość złożony system przepowiadania przyszłości składający się z trzech sztuk, a w tym dwóch uzależnionych od siebie.
    1. Batrakwomancja - przewidywanie przyszłości za pomocą obserwacji żab.
    2. Katopromancja - otrzymywanie wizji za pomocą lusterka, które musi zostać odwrócone w stronę obserwowanych żab.
    3. Antropomancja - przewidywanie przyszłości na podstawie badań wnętrzności żywego człowieka.

    Wierzenia
    Znamy tylko dwa bóstwa z Goblińskiego Panteonu: Gurukala, który jest jednocześnie głównym bóstwem i Anura - czcigodnego pana żab. Z pewnością reszta ich bóstw jest tylko zniekształconym odbiciem mongolskich wierzeń.





    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw