Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Muzyka • Nightwish: Angels Fall First • INSIMILION

    Muzyka


    Nightwish: Angels Fall First

    Fantastyka » Muzyka » Zespoły
    Autor: Frost
    Utworzono: 27.09.2008
    Aktualizacja: 27.09.2008



    Data wydania: 1998
    Wydawca: Spinefarm Records

    Skład:

    Tracklista:

    • Elvenpath
    • Beauty And The Beast
    • The Carpenter
    • Astral Romance
    • Angels Fall First
    • Tutankhamen
    • Nymphomanic Fantasia
    • Know Why The Nightingale Sings
    • Lappi (Lapland):
      - Erämaajärvi
      - Witchdrums
      - This Moment Is Eternity
      - Etiäinen
      (późniejsze wydania oraz limitowana edycja dostępna tylko w Finlandii)
    • Once Upon A Troubadour
    • A Return To The Sea

    » Teksty piosenek

    Recenzja

    Pierwszy album Nightwish to już klasyka. Subtelny wokal Tarji wspomagany czasami przez Tuomasa tworzą niepowtarzalny klimat, który czuje się całym sobą.
    Na początku ruszamy elfią ścieżką, przy dynamicznej grze zespołu, na której spotykamy wszelakie magiczne stworzenia, bohaterów fantasy takich jak Bilbo czy Willow, aż docieramy do końca historii, kiedy wykuty został "Jeden by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać."
    Następnie poznajemy piękno tkwiące w Bestii, w połączeniu z delikatną muzyką, którą niosą wprost w nasze uszy struny gitar. Tutaj na uwagę zasługuje współpraca między Tarią i Tuomasem oraz wspomniane już wcześniej delikatne dźwięki gitar.
    W utworze "The Carpenter" (Stolarz) można zauważyć silne nawiązanie do religii chrześcijańskiej. Jest to historia stolarza, który oddaje życie za zbawienie ludzkich dusz. Utwór jest jednym z najlepszych na całej płycie. Wokal Tuomasa brzmi w nim lepiej, niż w pozostałych utworach, a Tarja zostaje zepchnięta lekko w cień.
    W dalszej części pogrążamy się w świecie astralnych romansów, upadłych aniołów, aż po samo "Lappi", na które składają się cztery odrębne kawałki, nazywane skrótowo Laplandem.
    Największym z plusów płyty jest klimat. Niepowtarzalny, wyjątkowy, nietuzinkowy. Można zachwalać go do woli. Również poziom tekstów jest bardzo dobry. Do ostatnich "widocznych" plusów mogę zaliczyć współpracę Tuomas-Tarja. Mimo gorszych warunków Holopainena, wspólnie tworzą coś, o czym prawdopodobnie nawet nie marzyli.
    Brakuje jednak zdecydowanych i silnych solówek gitarowych znanych z kolejnych płyt, oraz bonusów, które są obecne w późniejszych wydaniach oraz w limitowanej edycji, która była sprzedawana tylko w Finlandii.

    Plusy +
    • klimat
    • teksty
    • współpraca Tarji z Tuomasem w wokalu
    Minusy -
    • brak solówek
    • brak bonusów w pierwszych wydaniach płyty
    Ocena
    8+ / 10




    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 1 raz.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 1
    Temat: osobiście nie zgodzę się z ...
    Dodany: 23.11.2010 o 15:08  

    osobiście nie zgodzę się z autorem w 2 punktach...
    1)wsółpraca Tarji z Tuomasem w wokalu - moim skromnym zdaniem Tuomas nie powinien śpiewać, niektórzy po prostu nie mają do tego predyspozycji
    2)brak solówke - jest to za dużo powiedziane. Racja nie ma tak wyrazistych jak na następnych albumach ale np. solo na gitarze akustycznej z Etiainena jest chyba moją ulubioną solówką w histori całego NW!
    Jest to jednak tylko moje zdanie.
    Ogólnie fajna recenzja!



    Ten artykuł skomentowano 1 raz.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw