Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Assassin's Creed: Tajemna Krucjata • INSIMILION

    Recenzje


    Assassin's Creed: Tajemna Krucjata

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Serenity
    Utworzono: 07.07.2012
    Aktualizacja: 07.07.2012


    Okładka Opis
    • Autor:
      Oliver Bowden
    • Tytuł oryginalny:
      Assassin's Creed: The Secret Crusade
    • Tłumacz:
      Michał Strąkow
    • Rok wydania:
      2012
    • Wydawca:
      Insignis
    • ISBN:
      978-83-61428-70-1

    Nie będę kłamać  - nie spodziewałam się po książce Oliviera Bowdena niczego wielkiego. Ot, kolejne słabiutkie czytadło na podstawie gry Ubisoftu. Nawet jeśli miałaby opowiadać historię mojego ulubionego asasyna – Altaira ibn-La’Ahada, którego poznaliśmy w pierwszej produkcji z serii „Assassin’s Creed”. Czy zostałam zaskoczona? Nie, dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam.

    Książka opowiada trzy historie – Altaira, braci Niccolo i Maffeo Polo oraz Ezia. Najważniejsza dotyczy legendarnego Mistrza Zakonu Asasynów i jest podzielona na kilka zasadniczych części. Pierwsza i najdłuższa bazuje na fabule pierwszej odsłony gry i rozpoczyna się w momencie, w którym Altair i dwaj jego podwładni: Malik i Kadar, penetrują groty pod Wzgórzem Świątynnym w Jerozolimie w poszukiwaniu tajemniczego skarbu. Powodzenie ich misji zawiśnie na włosku z powodu błędu Altaira, za który asasyn zostaje później ukarany, co będzie miało swoje konsekwencje w fabule. Następny fragment historii Mistrza związany jest z jego wyprawą na Cypr i próbą przejęcia archiwów Templariuszy. Trzecia i czwarta część opowiadają o dalszych losach Altaira, wybiegających znacznie w przyszłość.

    Pozostałe dwie historie są ledwie zarysowane - Niccolo jako narrator opowieści o Mistrzu Asasynów pojawia się sporadycznie, zawsze wtedy, kiedy przerywa monolog, by odpowiedzieć na wszystkie pytania Maffeo oraz dokonać przeskoku czasowego. Dopiero pod koniec powieści historia braci Polo nabiera większego znaczenia. Ezio natomiast pojawia się jedynie w prologu i epilogu – właściwie tylko po to, aby zapowiedzieć kolejną powieść z cyklu „Assassin’s Creed”.

    Co ciekawe, powieść Bowdena opiera się na dwóch grach Ubisoftu. Tak jak wspominałam nieco wyżej, zasadnicza część historii Altaira bazuje na pierwszej odsłonie serii, pomijając szczegóły „śledztw”, ale zawierając najważniejsze elementy, włącznie z zabójstwami. Wszystkie dialogi to dosłowny zapis tego, co w grze wypowiadają postaci, zarówno Al-Mualim, jak i poszczególni rafiqowie oraz nasze cele. Również sekwencje walki przedstawione są niemalże identycznie, jak w pierwszym „Assassin’s Creedzie”. Pozostałe fragmenty historii Altaira pochodzą ze scen z gry „Assassin’s Creed II: Revelations” i również przedstawione są bardzo dosłownie.

    Pochwalić jednak Bowdena trzeba za próby budowania krucjatowego klimatu. Opowieść o działalności Altaira w trakcie trzeciej wyprawy krzyżowej naprawdę działa na wyobraźnię, zarówno dzięki barwnym i żywym opisom (zwłaszcza oblężenie Masjafu przez Saladyna autor przedstawił efektownie), jak i poprzez stosowanie specjalistycznej terminologii (choć polemizować można by było nad występowaniem pewnych elementów opancerzenia, np. gambesonu w końcu XII w.). Żałować możemy jedynie, że autor nie dopracował kilku szczegółów, które mogą dość razić. Największą bolączką powieści jest to, że Altair może porozumieć się z każdym spotkanym przez siebie człowiekiem – czy to Saracenem, Niemcem, Anglikiem, Francuzem czy jakimkolwiek uczestnikiem krucjaty lub mieszkańcem Ziemi Świętej. Rozumiem, że jest to znaczne uproszczenie na potrzeby fabuły, przecież Altair nie może biegać od celu do celu z tłumaczem, ale miło by było, gdyby autor zaznaczył, że nasz asasyn był genialnym poliglotą, który w mig uczył się nowych języków.

    Zanim przejdę do podsumowania, warto wspomnieć o ciekawym zabiegu zastosowanym przez Bowdena. Otóż „Tajemna krucjata”, co może być zaskakujące, ma kompozycję szkatułkową. Najbardziej zewnętrzną warstwę historii stanowią prolog i epilog, które przedstawiają nam Ezia zajętego lekturą dziennika Niccolo Polo, w którym ten opisał swój pobyt w Masjafie, a także zanotował opowieści Altaira. Taka kompozycja służy fabule, choć przeskoki czasowe czynione przez narratora bywają niewytłumaczone i pozostawiają sporo białych plam w dziejach Mistrza Asasynów. Niemniej jednak trzeba przyznać, że autor czyni postępy w literackim rzemiośle.

    Podsumowując krótko „Tajemną krucjatę”, wypada przyznać, że to ciekawa próba połączenia w jedną, spójną całość skrawków historii Altaira, przedstawionych w dwóch grach. Oczywiście spierać by się można było, jak to wyszło. Moim zdaniem wyszło przeciętnie i historia tak naprawdę nadal jest fabularyzowanym poradnikiem do gier z serii „Assassin’s Creed” (zwłaszcza do pierwszej z nich, która niemalże w całości przelana została na papier), ale jako czytadło sprawdza się doskonale.

    Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujemy:

     



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw