Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Czas zmierzchu • INSIMILION

    Recenzje


    Czas zmierzchu

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Serenity
    Utworzono: 05.03.2012
    Aktualizacja: 19.05.2012


    Okładka Opis
    • Autor:
      Dmitry Glukhovsky
    • Tytuł oryginalny:
      Сумерки
    • Tłumacz:
      Paweł Podmiotko
    • Rok wydania:
      2011
    • Wydawca:
      Insignis
    • ISBN:
      978-83-61428-47-3

    Dmitry Glukhovsky, znany szerszej publice jako autor bestsellerowego „Metra 2033” i jego kontynuacji, tym razem przenosi nas na Jukatan do czasów konkwisty i ostatecznego upadku cywilizacji Majów. Czyni to za pomocą swojej najnowszej powieści „Czas zmierzchu”, wydanej w Polsce nakładem wydawnictwa Insignis.

    Fabuła powieści zaczyna się dość niewinnie – oto tłumacz otrzymuje zlecenie przełożenia z hiszpańskiego na rosyjski pewnych dokumentów. To, co wcześniej zdawało się być archiwalnymi papierami, okazało się XVI-wiecznym dziennikiem hiszpańskiego konkwistadora. Pozornie tekst sprawia wrażenie zwyczajnej książki, jednak niewyjaśnione zniknięcia, a potem morderstwa osób, które zetknęły się z dokumentami, a także tajemnicze wydarzenia dotykające tłumacza, podają w wątpliwość „normalność” czy też „zwyczajność” tłumaczonego tekstu.

    Intryga skonstruowana jest po mistrzowsku – od samego początku z kart książki wyczuć można tajemnicę. Atmosfera niesamowitości potęguje się z każdym rozdziałem, powodując, że czytelnik nie wie już, w co wierzyć. Glukhovsky rozpoczyna grę, w której odbiorca nie może być pewien, czy przydarzające się bohaterowi wydarzenia mają miejsce w rzeczywistości, czy może po prostu są snem. Autor skutecznie zaciera granicę między zdrowym rozsądkiem a obłędem.

    Właśnie na granicy obłędu staje główny bohater. Tłumacz (którego imienia nigdy nie poznajemy), będący jednocześnie narratorem, do momentu otrzymania zlecenia wegetuje – żyje od jednego przetłumaczonego tekstu do drugiego, w pogardzie ma społeczeństwo i nowoczesną technikę. Mieszka w mieszkaniu po babce, wypełnionym niemal antycznymi meblami, bez telewizji, komputera. Za jedyne towarzystwo ma swoją maszynę do pisania i odbiornik radiowy, który od czasu do czasu włącza. Dopiero hiszpański dziennik nadaje sens jego życiu, wnosząc jednocześnie sporą dawkę adrenaliny. Bohater balansuje jednak na krawędzi, bowiem tłumaczone karty dziennika zawierają informacje tak nieprawdopodobne i niesamowite, że trudno jest w to uwierzyć. A jeśli uwierzy się raz, to czy można wrócić do normalnego życia i nie oszaleć?

    Styl Glukhovsky’ego jest przyjemny i łatwy w odbiorze. Pewną trudność mogą sprawić początkowo fragmenty stylizowane na tłumaczony pamiętnik konkwistadora, jednak po dwóch czy trzech takich wstawkach jesteśmy w stanie się do tego przyzwyczaić, a nawet to polubić. Trzeba wspomnieć również o arcyciekawej, szkatułkowej konstrukcji fabuły. Czytelnik dostaje do ręki powieść, w której splatają się trzy historie: opowiedziana przez bohatera, historia konkwistadora i ta trzecia, którą poznajemy pod sam koniec lektury.  Autora należy pochwalić również za ilość pracy, jaką włożył w research – fragmenty na temat kultury, wierzeń i obrzędowości Majów pisane są ze znawstwem. Jest to dodatkowy walor książki – dzięki obeznaniu Glukhovskiego z tematem świat wykreowany w książce nosi znamiona prawdopodobieństwa.

    Powieść autora „Metra 2033” pozytywnie mnie zaskoczyła. Gdy rozpoczynałam lekturę, byłam pełna mieszanych uczuć. Jednak już pierwsze zdania rozwiały moje wątpliwości, a zakończenie spowodowało, że otworzyłam usta ze zdziwienia. Zdecydowanie mogę polecić „Czas zmierzchu” wszystkim, nie tylko miłośnikom fantastyki. Ta „rosyjska odpowiedź na twórczość Dana Browna” powinna spodobać się nawet najbardziej wybrednym czytelnikom. Glukhovsky stworzył arcydzieło, jakościowo przewyższające „Kod Leonarda da Vinci”.

    Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujęmy:



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw