Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Mroczna Wieża III: Ziemie Jałowe • INSIMILION

    Recenzje


    Mroczna Wieża III: Ziemie Jałowe

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Nev
    Utworzono: 18.05.2015
    Aktualizacja: 18.05.2015

    Okładka Opis
    • Autor:
      Stephen King
    • Tytuł oryginalny: 
      The Wastelands
    • Tłumacz:
      Zbigniew A. Królicki
    • Rok wydania: 
      2002
    • Wydawca:
      Albatros
    • ISBN:
      8373590242

    "Ziemie Jałowe" to trzecia część sagi Stephena Kinga, zainspirowanej poematem "I Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął" Roberta Browninga. Tekst angielskiego poety z XIX wieku wywarł  ogromny wpływ na twórczość amerykańskiego powieściopisarza, inspirując go do poświęcenia ponad czterdziestu lat na opisanie misji odnalezienia Mrocznej Wieży przez Rolanda Deschaina i jego towarzyszy. W "Ziemiach Jałowych" można odnaleźć najwięcej nawiązań do wspomnianego utworu, zwłaszcza w opisach krain przemierzanych przez głównych bohaterów, jednak w przeciwieństwie do poematu Browninga, Stephen King raczy czytelnika również solidną porcją akcji. Daje to niesamowity zastrzyk energii całej historii i sprawia, że naprawdę trudno się oderwać od powieści  mistrza horroru.
     
    Roland, po odbyciu podróży w towarzystwie Jake’a Chambersa w pierwszej części cyklu oraz zebraniem swojego "ka-tet" (towarzyszy połączonych wspólnym przeznaczeniem) w postaci Eddiego Deana i jego żony, Susannah Dean w drugiej, szkoli swych kompanów na rewolwerowców. Udziela im lekcji posługiwania się bronią, uczy ich przetrwania w dziczy, w międzyczasie zmagając się z podwójnymi wspomnieniami o Jake'u, uratowanym w "Powołaniu Trójki" od śmierci z rąk Jacka Morta. Takie same dolegliwości dokuczają jego towarzyszowi z pierwszej części "Mrocznej Wieży"; chłopca męczą głosy oraz wizje, będące efektem rozdwojenia się linii zdarzeń, w czasie którego przebywał on w świecie rewolwerowca. Aby zapobiec postępującemu szaleństwu, musi on dołączyć do "ka-tet" Rolanda i wspólnie z Eddiem i Susannah wkroczyć na ścieżkę wiodącą do Mrocznej Wieży.
     
    Autor w trzeciej części cyklu poprowadził historię bardziej dynamicznie. Już na samym początku jesteśmy świadkami tego, jak bohaterowie walczą ze strażnikiem Bramy i odnajdują Promień, który może ich zaprowadzić do ich głównego celu. Poruszając się jego linią, zmierzają do miasta Lud, gdzie czeka ich podróż do Świata Pośredniego; zanim jednak to się stanie, muszą sprowadzić Jake'a do świata Rolanda – odnoszą sukces, choć ma on swoją cenę, której Stephen King jeszcze nie zdradza, znakomicie budując napięcie pod przyszłe wydarzenia. Chociaż wędrówki bohaterów są długie, jednak nie odczuwa się zmęczenia podczas tych epizodów – zbyt wiele się dzieje pomiędzy postaciami, by czytelnik mógł odczuć nudę. W drugiej części "Ziem Jałowych" akcji jest tyle, że każdy rozdział pochłania się w ekspresowym tempie; trudno odmówić tutaj autorowi "Lśnienia" umiejętności jednoczesnego kreowania napięcia i prowadzenia fabuły w sposób nie pozwalający czytającemu oderwać się od lektury.
     
    Tego efektu nie dałoby się osiągnąć bez świetnie skonstruowanych i dynamicznie się rozwijających postaci. Eddie, dla przykładu, nadal jest tym samym dowcipnym młodzieńcem, jednak pojawiające się spięcia z Rolandem sprawiają, iż ostatecznie musi odrzucić wszelkie prześladujące go cienie przeszłości i stać się prawdziwym rewolwerowcem. Susannah, mając osobowość złożoną z trzech umysłów, potrafi doskonale wykorzystywać ich silne strony w zależności od wymogów sytuacji, nie tracąc przy tym ani grama spójności. Z kolei Jake, po dołączeniu do "ka-tet", na nowo odkrywa miłość do Rolanda i odnajduje przyjaciela w postaci blumbera (skrzyżowanie szopa pracza z psem, potrafiące naśladować ludzką mowę i obdarzone sporą inteligencją), który ma niemały udział w wydarzeniach dziejących się w Lud. Ostatni rewolwerowiec również przechodzi zmiany, staje się bardziej pogodny, bardziej skory do uśmiechu i choć nie traci przyrodzonej twardości, jaką znamy z  poprzednich odsłon cyklu, to pozwala poznać się bliżej i nie jest już takim autorytarnym fanatykiem, jakim bywał wcześniej. Cała piątka (łącznie z Ejem, czyli zwierzątkiem Jake'a) stanowi bardzo interesującą mieszankę postaci, których wzajemne interakcje potrafią nie tylko zaskakiwać i bawić, ale też odwołać się do uczuciowości czytelników.
     
    W "Ziemiach Jałowych" poznajemy głównie rozpadającą się rzeczywistość Rolanda, gdzie jego towarzysze nieustannie dziwią się obrzydliwości świata, który "poszedł naprzód". Zmutowane zwierzęta, krainy kompletnie wyplenione z życia przez kataklizmy powiązane z Mroczną Wieżą, niewielkie społeczeństwa starców uznających Eddiego i Susannah (a w szczególności Jake'a) za cuda natury czy bandy szaleńców zabijających się w imię bezsensownych wierzeń – to wszystko zgodnie składa się na obraz postapokaliptycznego uniwersum. Trudno nie odnieść wrażenia, że ów armagedon jeszcze się nie zakończył, sam Roland stwierdza, że jeśli nie dotrą do Mrocznej Wieży, to nie uda się zapobiec katastrofie wszystkich możliwych rzeczywistości. Na szczęście, "ka-tet" jest w komplecie i nie bacząc na przeciwności losu oraz zakusy Karmazynowego Króla, podąża drogą Promienia do Świata Pośredniego, gdzie ma nadzieję odnaleźć sposób przedostania się dalej, aż do samego centrum uniwersum.
     
    "Ziemie Jałowe" to książka, która w znacznym stopniu jest lepsza od dwóch poprzednich części cyklu. Na ten wzrost jakości składa się wiele czynników, jednak wymieniając najważniejsze, będzie to: skompletowanie barwnie opisanych postaci, umiejętne przyśpieszenie tempa akcji w połączeniu z poznawaniem rozpadającego się świata rewolwerowców oraz pierwsze sukcesy na drodze do Mrocznej Wieży. Nie może tutaj również zabraknąć cechy każdej powieści Stephena Kinga – jego umiejętności budowania napięcia i wplatania w fabułę momentów mrożących krew w żyłach. Właśnie z tych powodów tak bardzo nie mogłem się doczekać chwili, w której będę mógł kontynuować wędrówkę z bohaterami cyklu.



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw