Okładka | Opis |
|
"Nocny patrol" to pierwszy z czterech tomów cyklu o patrolach autorstwa Siergieja Łukjanienki. Przeczytaj go, a poznasz fascynujący świat ludzi pozbawionych pełnego człowieczeństwa, zwanych Innymi. Jedni wybrali Światło, rozpoczęli pracę w tytułowym Nocnym Patrolu, drudzy zaś przeszli na stronę Ciemności i przyłączyli się do Dziennego Patrolu - przeciwwagi dla widniejącej w tytule organizacji. Oba stowarzyszenia pilnują nawzajem swoich poczynań, zgodnie z ustaleniami zawartymi w Wielkim Traktacie.
"Jesteśmy Innymi
Stworzymy Nocny Patrol
Żeby siły Światła pilnowały sił Ciemności
Jesteśmy Innymi
Stworzymy Dzienny Patrol
Żeby siły Ciemności pilnowały sił Światła"
Słowa Wielkiego Traktatu
Jednego z Innych będzie ci dane poznać bliżej. Anton Gorodecki to młody Jasny Mag, pracownik tytułowego Nocnego Patrolu.
Rzecz dzieje się w Moskwie pod koniec XX wieku. Jadąc pociągiem, patrolowy Gorodecki spotyka dziewczynę, nad którą ciąży przekleństwo. Nie powinien mieć problemów z unieszkodliwieniem go - jest przecież Jasnym Magiem, dysponuje odpowiednimi umiejętnościami! Jednakże tym razem wszystkie jego sztuczki zawiodły. Jak to możliwe? Niestety, braknie mu czasu, by się nad tym zastanowić i nadal czegoś próbować - czekają na niego obowiązki. Ale pomoże dziewczynie w przyszłości, obiecuje to sobie. Póki co, musi zająć się dwójką wampirów, które urządziły sobie nielegalne polowanie na człowieka. One same nie stanowią problemu, łatwo je pokonać. Antona bardziej interesują umiejętności zaatakowanego chłopaka.
Książka jest dobra dla wszystkich miłośników fantastyki, niezależnie od tego, czy wolą opowieści, których akcja rozgrywa się "dawno, dawno temu, za czasów nieludzi", czy też preferują klimaty science fiction. Ja sama chętniej czytuję książki tego pierwszego typu, jednakże "Nocny Patrol" był dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
Dynamiczna akcja książki z pewnością nie znudzi nikogo. Jest w niej pełno nieoczekiwanych zwrotów, każda strona przynosi ze sobą nie tylko odpowiedzi, ale też i nowe pytania. Dodatkowo całości dopełniają wspaniale wykreowane postacie.
Jedną z nich jest Zawulon - czarny charakter, jednakże nie tak typowy, jak zazwyczaj w innych powieściach. Ma niezwykle złożoną osobowość, bardzo wiele wprowadza do fabuły i niesamowicie ją ubarwia. Rozmawiałam z innymi fanami "Nocnego Patrolu" - ich także zafascynował, a skoro tak, to najwyraźniej rzeczywiście coś w nim musi być.
Łukjanienko ujął także w bardzo ciekawy i oryginalny sposób wątek miłości między Antonem a Swietłaną - jedną z pierwszoplanowych postaci.
Kolejny plus to lekki, przystępny język. Dzięki niemu "Nocny Patrol" czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, jednym tchem.
Jednakże żadna książka nie jest wolna od wad. "Nocny Patrol" nie stanowi wyjątku, też pewną posiada, mianowicie chodzi o dawkę chaotyczności, jaką Łukjanienko serwuje czytelnikowi w niektórych fragmentach. Można pogubić co niektóre wątki i nie wiedzieć, o co w danym momencie chodzi.
Mimo to nic nie zmienia faktu, że uważam "Nocny Patrol" za powieść genialną. Czytanie jej to prawdziwa przyjemność. Pamiętam do dziś, jak siedziałam nad nią w nudne wieczory, a potem późnymi nocami. Lektura na szóstkę.