Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Śpiąca królewna. Pieprzony los... • INSIMILION

    Recenzje


    Śpiąca królewna. Pieprzony los kataryniarza

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: DarkFenrir
    Utworzono: 17.07.2012
    Aktualizacja: 17.07.2012


    Okładka Opis
    • Autor:
      Rafał Ziemkiewicz
    • Rok wydania:
      2012
    • Wydawca:
      Fabryka Słów
    • ISBN:
      978-83-7574-637-2

    W czasach PRL-u cenzurę najprężniej omijali prawdopodobnie twórcy fantastyki naukowej – pod otoczką futurystycznych wizji kryli krytykę ichniego systemu politycznego. Jednym z takich „krytykantów” był nieżyjący dziś już Andrzej Zajdel, który tworzył zarazem teksty uderzające we władzę, a także będące kawałkami dobrej prozy fantastycznej. Rafał A. Ziemkiewicz recenzowane dwa teksty stworzył już po roku 1990, jednakże i on uderza we władzę – z tą różnicą, że wcale nie stosuje analogii i metafor.
     
    „Śpiąca królewna” to niewielka, lecz treściwa nowela. Akcja rozgrywa się w niej wokół konwoju niosącego pomoc humanitarną gdzieś w głębi Rosji. Jedną z ciężarówek podróżuje też chora dziewczynka, której nadzieją na wyleczenie są datki telewidzów jednej ze stacji. Jednak to nie ona jest główną bohaterką tekstu, a Perhat, kierownik ekspedycji. Osobnik, który zostawił złudzenia daleko w tyle i wie, że w obecnym położeniu może liczyć tylko na siebie.
     
    „Pieprzony los kataryniarza” to powieść, której założenia znacząco różnią się od noweli: głównym bohaterem jest Robert, tytułowy „kataryniarz”. Nazwa ta funkcjonuje jako potoczne określenie kontrolera sieci. Z tą różnicą, że w powieści Ziemkiewicza kontrolerom tym bliżej do wizji Gibsona czy Łukjanienki – monitorują oni sieć poprzez dosłowne wpięcie się w nią. Nietrudno się domyślić, że taki dostęp do danych pozwala odkryć tajemnice, które wcale nie były przeznaczone dla zwykłego śmiertelnika.
     
    „Śpiąca królewna” wprost obnaża realia rządzące obecnym społeczeństwem, karmionym mrzonkami i tekstami przygotowanymi przez sztaby specjalistów, którzy analizują każdą kropkę nad i. Nawet w teorii prosta misja charytatywna jest tak naprawdę wielką machiną pełną mechanizmów i trybów, od których zależy jej powodzenie – w końcu nikt tak naprawdę nie śle tych darów „ot tak”.
     
    „Pieprzony los kataryniarza” potraktować można jak całkiem trafne, futurystyczne spojrzenie w rozwój Internetu jako medium pośredniczącego w wymianie danych na przestrzeni kolejnych kilkunastu lat – nie należy zapominać, że owa wizja nie została stworzona bezpośrednio przez Ziemkiewicza. Obraz jego cyberprzestrzeni jednak nie różni się znacząco od tej tworzonej przez pionierów cyberpunku – strumienie danych zostają ukształtowane w wirtualne pejzaże i stanowią odrębną rzeczywistość.
     
    Owa cyberprzestrzeń jest jednak tylko pretekstem do obnażenia realiów rządzących dzisiejszą odmianą demokracji, uświadamiając nas jednocześnie, jak zmienił się ten ustrój od czasów starożytnej Grecji. Rzekomy głos ludu to w praktyce głos kilku jednostek, które dzierżą władzę w swoich rękach. Praca głównego bohatera także nie pozostaje obojętna dla całej fabuły – do czynienia mamy z „innowacyjnym” odkrywaniem spisku, nie zaś kolejnym staromodnym odgrzebywaniem tajnych dokumentów, które całkiem przypadkowo znalazły się w rękach osoby nieupoważnionej do wglądu.
     
    Oba teksty można określić mianem bezpardonowych i obnażających w brutalny sposób rzeczywistość, w jakiej przyszło nam żyć – powieść łączy zaś elementy polityczne z cyberpunkowymi, przenosząc meandry demokracji na wyższy poziom niż znana dotąd z thrillerów zabawa w kotka i myszkę. „Śpiącej królewnie” można zarzucić jedynie zbyt dużą dynamiczność, która wypacza sferę emocjonalną tekstu. „Pieprzony los kataryniarza” ma wadę przeciwną – za dużo w nim chwil zastoju, podczas których w fabule nie dzieje się tak naprawdę nic i ich lektura idzie jak po grudzie. Z pewnością jednak powieść ta to sprawne przeniesienie thrillera politycznego w realia science fiction.

    Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujemy:



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw