Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Wojna prochowa • INSIMILION

    Recenzje


    Wojna prochowa

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Serenity
    Utworzono: 23.06.2015
    Aktualizacja: 23.06.2015

    Okładka Opis
    • Autor:
      Naomi Novik
    • Tytuł oryginalny
      Black Powder War
    • Tłumacz:
      Paweł Kruk 
    • Rok wydania: 
      2008
    • Wydawca:
      Rebis
    • ISBN:
      978-83-7301-944-7

    Po kolejnej, już dość długiej, przerwie wracam do pisania o cyklu „Temeraire” Naomi Novik, bo za mną tom trzeci, czyli „Wojna prochowa”. I wiecie co? Jest jeszcze lepiej niż w poprzednich dwóch. Zasadniczo, ta powieść łączy to, co najlepsze w „Smoku Jego Królewskiej Mości” oraz „Nefrytowym Tronie”.
     
    Misja Laurence’a w Chinach zakończyła się pełnym powodzeniem – nie dość, że Temeraire może wrócić do Anglii, to smok i jego kapitan zyskali również akceptację cesarza oraz nawiązali stosunki dyplomatyczne z Państwem Środka, udaremniając tym samym zawiązanie sojuszu francusko-chińskiego. I tylko jedna osoba na południe od Wielkiego Muru nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw – Lien, smocza towarzyszka księcia Yonxinga, szuka zemsty i z całych sił pragnie pokrzyżować plany Temeraire’a i jego kapitana. Kiedy Brytyjczycy szykują się do powrotu, przybywa kurier z nowym rozkazem – Laurence ma udać się do Stambułu i odebrać od sułtana zakupione przez Koronę jaja. Jak to wszystko się potoczy?
     
    „Wojna prochowa” łączy ze sobą najlepsze wątki poprzednich tomów. Po równo skupia się na militariach, jak i na kwestiach politycznych, zwłaszcza dotyczących równouprawnienia, choć ten wątekmocno mnie irytował, czy może raczej przeszkadzał, w „Nefrytowym Tronie”. Tym razem nie forsowano tak nachalnie motywu zrównania praw – po prostu Temeraire, od czasu do czasu, mówił o poprawie warunków życia jego gatunku, czasami agitował wśród nowo poznanych. Co najciekawsze, pani Novik świetnie kontrastowo ukazuje sytuację w kolejnych krajach – najpierw w Turcji, potem w Niemczech, a przy okazji wojny niemiecko-francuskiej również zarysowuje położenie smoków we Francji. Teraz, mając szerszy punkt widzenia, możemy docenić chińską politykę (choć  nadal mam pewne wątpliwości co do tamtejszego modelu społecznego) i zrozumieć w pełni motywacje Temeraire’a.
     
    Ciekawie autorka wplotła do powieści szersze stosunki międzynarodowe – stronami konfliktu nie są wszakże tylko Francja i Anglia, bo przed Napoleonem drży cała Europa – cesarz austriacki zależny jest od woli Korsykanina; sułtan gotów jest zerwać międzypaństwową umowę, by tylko oddalić od siebie zagrożenie walecznym przywódcą Francuzów; a Niemcy wypowiadają mu wojnę, wierząc, że uda im się zastopować marsz Trójkolorowych przez kontynent. Dodatkowo w sprawy polityki europejskiej musi się wmieszać Lien, czyniąc to wszystko jeszcze bardziej skomplikowanym.
     
    Oczywiście, jak to bywa w różnego rodzaju cyklach, poznajemy całą plejadę nowych bohaterów – tu na pierwszy plan wysuwa się Tharkay, znakomicie napisany  niejednoznaczny przewodnik, okazującego się być cennym przyjacielem dla Laurence’a. Równie ważna jest postać Arkadego, który, choć na kartach powieści gości epizodycznie, w ostatnich scenach pełni kluczową rolę. Niemniej znacząca jest Iskierka, ale zapewne swoją rolę odegra dopiero w kolejnych tomach. Najbardziej zaskakujące jest spotkanie z Napoleonem i konfrontacja wyobrażeń o nim z rzeczywistością. Niestety, oprócz poznawania nowych postaci, kilku bohaterów trzeba było pożegnać – szczególnie bolesna była utrata młodego Digby’ego, smutna z uwagi na okoliczności.
     
    To bardzo dobry tom – autorka zapewniła nam dużo akcji i naprawdę sporo dobrej zabawy. Trzeba przyznać, że zachowano równowagę pomiędzy fragmentami wędrówki, a scenami walki, tak, że nie ma zbędnych dłużyzn i fabuła jest odpowiednio dynamiczna. Oby tak dalej!




    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw