Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Zaginiona flota. Przestrzeń zewn... • INSIMILION

    Recenzje


    Zaginiona flota. Przestrzeń zewnętrzna: Dreadnaught

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: DarkFenrir
    Utworzono: 18.08.2012
    Aktualizacja: 18.08.2012


    Okładka Opis
    • Autor:
      Jack Campbell
    • Tytuł oryginalny:
      Beyond The Frontier: Dreadnaught
    • Tłumacz:
      Robert J. Szmidt
    • Rok wydania:
      2012
    • Wydawca:
      Fabryka Słów
    • ISBN:
      978-83-7574-674-7

    Jack Campbell jako autor zastosował sprytny wybieg w swojej „Zaginionej flocie” – już w drugim tomie sagi pojawiła się niewielkie przypuszczenie na temat trzeciej strony konfliktu, która mogła wywołać trwającą stulecie wojnę między Sojuszem a Syndykatem. Jak wiadomo, wszystko się kiedyś kończy, a podpisanie pokoju to tylko kwestia czasu. Dlaczego więc nie stworzyć furtki, która pozwoli na dalsze machinacje w znanym czytelnikowi już świecie? Taką furtką w cyklu Campbella są właśnie obcy, nazwani Enigmami.
     
    „Dreadnaught” (nawiasem mówiąc, tytuł nie ma nic wspólnego z fabułą, bo krewniaczka Black Jacka nie odegra w powieści zbyt dużej roli) jest istotnym punktem zwrotnym w historii Sojuszu – rządzący nie chcą pozbywać się swoich stołków i szybko postanawiają odegnać ryzyko buntu floty za pomocą misji powierzonej admirałowi Geary’emu. Uformowana Pierwsza Flota Sojuszu dostaje misję eksploracji terytorium Obcych i podpisania (o ile  to możliwe) traktatu pokojowego, co miałoby zażegnać widmo konfliktu płynące ze strony tajemniczej rasy. Nietrudno się domyślić, że Obcy nie będą jednak jedynym problemem na głowie admirała, bo do tego dojdą tajemnicze ruchy ze strony admiralicji, która za wszelką cenę próbuje utrudnić mu życie.
     
    „Dreadnaught” zawiera dużo więcej dynamizmu niż poprzednie tomy. Wynika to głównie z tego powodu, że skok do kolejnego układu słonecznego nie jest dla floty „być albo nie być”. Flota została wsparta nowymi jednostkami (w jej skład wchodzi obecnie aż osiem okrętów pomocniczych, czterokrotnie więcej niż podczas podróży przez terytoria Syndykatu), a cele misji są jasne – eksploracja systemów należących do Enigmów. Jednocześnie zaś autor wyraźnie zmniejszył nacisk na wątki obyczajowe, rozgrywane pomiędzy członkami załogi. Zdecydowanie ułatwiło to odbiór recenzowanej pozycji, w końcu też „Zaginiona flota” naprawdę nosi cechy militarnej space opery, nie zaś soap space opery.
     
    W ciekawy sposób opisany został konflikt ludzkości z Enigmami. Mimo iż wojskowi posiadają już szczątkową wiedzę na temat obcej rasy, prowadzenie walki nadal przypomina błądzenie po omacku w ciemnościach. Niestety, po raz kolejny autor tworzy nieomylnych oficerów, którzy za pomocą jednego domysłu są w stanie rozgryźć całą taktykę wroga. Na podstawie krótkich obserwacji potrafią oni wysnuć wnioski,  wyraźnie przechylające szalę zwycięstwa w konflikcie.
     
    Siódmy tom cyklu przynosi także znaczny nacisk na politykę – tym razem, jak na ironię losu, największym wrogiem Geary’ego będzie biurokracja, a nie wrogie armady. „Przeciwnik” ten został opisany w dość ironiczny sposób, a jeszcze śmieszniej wygląda walka z nim. Asem w rękawie admirała jest oficer, która szczyci się zdolnością do… sprawiania, że raporty są niezrozumiałe. Co w wiadomy sposób pozwala na ukrycie wydatków przed dowództwem.
     
    „Dreadnaught” to nowy rozdział w historii rozpoczętej w chwili, gdy flocie Sojuszu groziło unicestwienie na terytorium Syndykatu. Po nudnej historii ucieczki przez wrogie terytorium aż do macierzystych układów słonecznych dostaliśmy w końcu namiastkę wartkiej i sprawnej powieści, w której walka naprawdę zaczyna być walką, nie zaś nieśmiałym poszturchiwaniem się obu stron. Dodatkowym smaczkiem jest także wcześniej wspomniany konflikt z obcą rasą oraz  problemy, jakie wynikną z eksploracji przestrzeni jak dotąd niepoznanej przez istotę ludzką. Campbell zaczyna odzyskiwać formę.

    Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujemy:



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw