Jak przystało na grę z gatunku cRPG, rozgrywkę kończy walka z bossem, czyli przeważnie prastarym złem, uosobieniem nienawiści, koszmarnym demonem czy innym smokiem. Risen w tej kwestii delikatnie różni się od swoich bliższych i dalszych kuzynów, ale, koniec końców, wisienką na fabularnym torcie wspomnianej gry, dość kwaśnym torcie, będzie pojedynek z niezwykle potężnym przeciwnikiem.
I właściwie to jedyne podobieństwo do zakończeń większości gier role-playing, bo finałowa potyczka z opisywanego tytułu jest jakby żywcem wyjęta z czysto zręcznościowej produkcji. Wydawać by się mogło, że z tego powodu będzie to stopień nie do pokonania dla większości fanów cRPG-ów, no bo jak to? Bez pauzy? A gdzie tury? A nie ma. Tym razem trzeba się wykazać koordynacją ruchów, nie strategicznym umysłem. Ale i tak jest łatwo, wystarczy zwrócić uwagę na kilka ważnych elementów i mieć oczy dookoła głowy.
Miejscem potyczki będzie swoisty ring nad jeziorem lawy w środku wulkanu. Platforma ta zbudowana jest z trzech kręgów utworzonych z kamiennych bloków. Na każdym elemencie widoczna jest runa. Jeśli zacznie ona świecić mrugającym światłem, znaczy to, że za kilka sekund zniknie i powinieneś stanąć na innej.
Ale to nie jest jedyne niebezpieczeństwo, musisz uważać także na ataki tytana. Wykonuje on ich cztery rodzaje:
Strumień pocisków
Gdy tytan złoży ręce, znaczy to, że za chwilę wystrzeli w Twoim kierunku serię pocisków, które musisz odbić Tarczą Władcy Tytanów. Po trafieniu przeciwnika odbitym strzałem unieruchomisz go na kilka sekund i tylko wtedy możesz go uderzyć. Podbiegnij do niego i zamachnij się mocno Młotem Władcy Tytanów.
Wachlarz pocisków
Po odchyleniu przez przeciwnika rąk do tyłu możesz przygotować się na atak podobny do poprzedniego, tym razem jednak pociski nie będą leciały jeden za drugim, lecz tytan na raz wystrzeli całą ich serię. Możesz spróbować uniku w bok lub odbić je tarczą, tak jak przy Strumieniu.
Fala uderzeniowa
Jeśli zauważysz, że tytan podniósł jedną nogę, znaczy to, że za moment od centrum platformy rozejdzie się Fala uderzeniowa, która powali Cię na „deski” i zada niewielkie obrażenia. Żeby tego uniknąć, wystarczy ją przeskoczyć.
Ognisty promień
W przypadku, gdy tytan pochyli się na swoją lewą stronę, jest to znak, że za moment z jego oczu wystrzeli ognisty promień, który przez jakiś czas będzie za Tobą podążał. Jeśli Cię trafi, skutek będzie podobny, jak w przypadku Fali, dlatego należy od razu zacząć biec w drugą stronę lub zrobić unik.
Aby pokonać tytana, należy kilkukrotnie uderzyć go Młotem po wcześniejszym ogłuszeniu pociskiem odbitym za pomocą Tarczy. Walka ta może przynieść naprawdę dużą frajdę i nie powinna sprawić Ci kłopotów, jeśli tylko będziesz zwracał uwagę na opisane powyżej elementy.
Dla ułatwienia, tutaj znajduje się zapis odpowiednio poprowadzonego pojedynku.