Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Wiedźmin • Rasy • INSIMILION

    Wiedźmin


    Rasy

    Działy gier » Wiedźmin » Opisy
    Autor: k-siorzysko
    Utworzono: 04.05.2010
    Aktualizacja: 04.05.2010

    Driady

    "Chociaż była mała i bardzo szczupła, pień wydawał się cieńszy. (...) Maskował ją strój - nie szpecąca zgrabnego ciała, kombinacja zszytych dziwacznie kawałków tkaniny w mnóstwie odcieni zieleni i brązu, usiana liśćmi i kawałkami kory. Jej, włosy przewiązane na czole czarną chustką, miały kolor oliwkowy, a twarz była poprzecinana pasami wymalowanymi łupiną orzecha."

    "Oparta o sosnę niewysoka driada miała oczy i włosy w kolorze srebra. Zachodzące słońce otaczało aureolą jej głowę na tle pstrokatej ściany lasu."

    Zwane także dziwożonami. Strażniczki Brokilonu, ponad wszystko miłujące przyrodę i żyjące zgodnie z jej rytmem. Znakomite łuczniczki - każdy nieproszony gość, który próbował przekroczyć granicę ich ukochanego terytorium był albo szaleńcem, albo samobójcą. Niepozorne leśne panny mogły bowiem trafić człowieka z odległości 200 kroków. Jako że całe swoje życie spędzały wśród zieleni kryjąc się w leśnym gąszczu, nosiły maskujące szaty, w które wplatały liście i kawałki kory. W ten sposób mogły niemal idealnie wkomponować się w otoczenie i pozostać niewidoczne dla nieżyczliwych oczu.

    Dziwożony były świetnymi zielarkami i uzdrowicielkami - tylko one potrafiły wykorzystywać zioła rosnące w lesie do leczenia ran i obrażeń, które każdy ludzki medyk uznałby za śmiertelne...
    Wśród driad nie było mężczyzn, dlatego ich partnerami seksualnymi zostawali elfowie i ludzie - stosunek odbywał się jednak wyłącznie w celu przedłużenia gatunku.
    W grze spotykamy przedstawicielkę tej rasy w Kręgu Druidów, nie wnosi ona jednak zbyt wiele do fabuły. Jej rola ogranicza się tylko do tego, by oddać się Wiedźminowi w zamian za wilczą skórę. Zdobycie jej ma być dowodem męskości i odwagi.
    Drugie spotkanie ma miejsce w lokacji o nazwie Brzeg (czwarty epizod gry). Zielonoskóra piękność jest służebnicą Pani Jeziora. Poprosi nas o wykonanie pewnej misji, za którą nagrodą dla odmiany nie będzie seks.

    Przykładowe postaci:

    • Morénn

    Elfy

    Najstarsza (obok krasnoludów i gnomów) i najszlachetniejsza wśród ras pojawiających się w przygodach Wiedźmina. Nie mają nic wspólnego z odzianymi w kolorowe ubranka, niewielkimi stworkami, jakie znamy z bajek dla dzieci.

    "Za parą szła atrakcyjna kobieta o bardzo długich, ciemnozłotych włosach, szeleszcząc zdobioną koronkami suknią w kolorze rezedy.
    - Francesca Findabair, nazywana Enid an Gleanna, Stokrotką z Dolin. Nie wytrzeszczaj oczu, wiedźminie. Powszechnie uważa się ją za najpiękniejszą kobietę świata.
    - Jest członkiem Kapituły? - zdziwił się szeptem. -Wygląda na bardzo młodą. Też eliksiry magiczne?
    - Nie w jej przypadku. Francesca jest elfką czystej krwi."

    Elfy są istotami długowiecznymi, czas nie odciska na ich zewnętrzności swojego piętna, przynajmniej nie w sposób zauważalny dla ludzi, którzy żyją zbyt krótko, by dostrzec takie zmiany. Spiczaste uszy, drobne, białe zęby pozbawione kłów, ogromne oczy i wyraziste twarze o ostro zarysowanych kościach policzkowych są ich znakami rozpoznawczymi. Cechuje je także pogardliwy stosunek do innych ras, w szczególności do krasnoludów, które kiedyś zostały przez nich wygnane z terenów, jakie zajmowały pierwotnie.
    Długowieczni nie spodziewali się, że kiedyś sami staną w obliczu zagłady, która przyjdzie z najmniej oczekiwanej strony. Nikt nawet nie pomyślał, że grubiańscy i niezbyt inteligentni ludzie zapragną pozbyć się przedstawicieli innych kultur, upatrując w nich przyczyny wszystkich klęsk i niepowodzeń. Dlatego też cała elfia społeczność uważa "D'hoine" za bezmyślnych barbarzyńców i morderców - wydarzenia z przeszłości tkwią w ich świadomości niczym zadra. Powodem niechęci są opisane wyżej prześladowania, jakich doznali ze strony ludzi. Następstwem krzywd i dyskryminacji jest bunt, który znajduje ujście w okrutnej walce o wolność.
    Komanda partyzanckiej armii Wiewiórek złożone są z elfów wierzących w to, że bandyckie napady są najlepszym sposobem na obalenie hegemonii ludzi. Ze Scoia'tael związany jest jeden z głównych wątków wplecionych w fabułę gry.

    Elfy w walce zazwyczaj nie noszą ciężkich pancerzy. Jako broni używają łuków, podobnie jak driady.

    Ważniejsze postaci:

    • Toruviel
    • Yaevinn

    Gnomy

    Nie spotykamy ich w grze "Wiedźmin".

    "Percival Schuttenbach nie był krasnoludem. Spod mokrego kaptura, miast skołtunionej brody, wyzierał długi i szpiczasty nos, niezawodnie określający przynależność posiadacza do starej i szlachetnej rasy gnomów."

    Najstarsza z ras żyjących na kontynencie. Za swoją krainę uważają Mahakam, gdzie do spółki z krasnoludami od wieków trudnią się kowalstwem i rozwijaniem przemysłu. Gnomy wyglądem zewnętrznym przypominają nieco swoich brodatych sąsiadów, jednak uważny obserwator zauważy różnice - np. w postaci wielkiego, długiego nosa. I chociaż ustępują im siłą fizyczną, to niewątpliwie przewyższają je zwinnością i szybkością. Z racji bardziej ugodowego, spokojnego charakteru, cieszą się nieco lepszą opinią wśród innych ras.

    Krasnoludy

    "Nadchodzących było sześciu. Odziani byli w krótkie, mieniące się niezliczonymi odcieniami szarości i brązu płaszcze z kapturami, noszone zwykle przez krasnoludy w czasie słoty. Płaszcze takie, jak wiedział Geralt, miały zaletę absolutnej wodoodporności, uzyskiwaną w drodze kilkunastoletniej impregnacji dziegciem, kurzem z gościńców i resztkami tłustej strawy. Praktyczna ta przyodziewa przechodziła z ojca na najstarszego syna, toteż dysponowały nią z reguły wyłącznie dojrzałe krasnoludy. Krasnolud osiągał dojrzałość, gdy broda sięgała mu pasa, co następowało zwykle w wieku pięćdziesięciu pięciu lat."

    Krasnoludy to brodaci, krzepcy jegomoście o wzroście nieprzekraczającym 120 cm. Pełną dojrzałość osiągają w wieku 55 lat. Niech jednak nie zmyli nikogo ich niewysoka postać - siłą i wytrzymałością przewyższają wszystkie inne rasy. Podobnie jak gnomy, słyną z niezrównanych zdolności kowalskich. Parają się także górnictwem i szeroko pojętym rozwijaniem przemysłu metalurgicznego. Czują się dobrze nie tylko w swoich górskich siedzibach, ale także w miastach, gdzie oferują różnego rodzaju usługi rzemieślnicze i finansowe.
    Nie jest tajemnicą, że nie stronią od dobrej, suto zakrapianej piwem, zabawy.
    W walce są wprost niezrównani - uzbrojeni najczęściej w ciężkie topory, którymi potrafią władać jak nikt inny, stanowią wielkie niebezpieczeństwo dla każdej wrogiej armii.
    Gromada ciężkozbrojnych brodaczy to spore wyzwanie na polu bitwy - szczególnie dla lekkozbrojnych elfich łuczników - żadna strzała nie przebije grubego pancerza, który ma na sobie każdy krasnolud idący na wojnę.

    Tajemnicą Poliszynela jest, że kobiety tej rasy niewiele różnią się od jej męskich przedstawicieli - również noszą brody - przez co nie grzeszą urodą właściwą płci pięknej.

    Ważniejsze postaci:

    • Zoltan Chivay
    • Munro Bruys

    Ludzie

    Najmłodsza spośród omawianych w tym artykule ras - przybyła na Kontynent tysiąc lat od pojawienia się na nim elfów. Nie znaczy to jednak, że jej liczebność była niewielka - z racji zdolności do szybkiego rozmnażania się w krótkim czasie opanowała i zasiedliła większą część obszarów świata Wiedźmina i (najczęściej siłą) podporządkowała sobie inne, szlachetniejsze ludy, często przejmując ich wynalazki i kulturę. Zarówno w Sadze, jak i w grze, ludzie przedstawieni są w nie najlepszym świetle, ich postępowanie jest głównym powodem, który zmusił inne rasy do buntu i krwawej walki.

    Ważniejsze postaci:

    • Alvin
    • Shani
    • Abigail
    • Jaskier
    • Alina

    Vodyanoi

    "Wzrostem dorównywał Geraltowi. Woda sięgała mu również do pasa, ale imponująco zjeżony grzebień na głowie i rozdęte skrzela sprawiały, że wydawał się większy. Grymas,krzywiący szeroką, uzbrojoną paszczękę, do złudzenia przypominała okrutny uśmiech."

    Zwani również ryboludźmi, ze względu na swój nieco humanoidalny wygląd. Posiadali kończyny pozwalające im poruszać się na lądzie oraz umożliwiające sprawne przemieszczanie się pod wodą. W grze "Wiedźmin" uznawani przez miejscowych ceglarzy za bóstwa, dlatego też tytułowano ich "Wodnymi Panami". Zamieszkiwali także toń Jeziora Wyzimskiego - byli sługami jednego z bossów - Dagona.
    Społeczność vodyanoi dzieliła się na wojowników i kapłanów. Ci pierwszy tworzyli bitne oddziały i częściej wychodzili na ląd. Drudzy natomiast bardzo rzadko opuszczali podwodne odmęty - jeśli się to zdarzało, to tylko z powodów religijnych bądź wtedy, kiedy prowadzili wojowników do bitwy.

    Ważniejsze postaci:

    • Vodyanoi kapłan
    • Przyjazny vodyanoi



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 2 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 22
    Temat: Są jeszcze niziołki, k...
    Dodany: 08.05.2010 o 9:46  

    Są jeszcze niziołki, które tak jak gnomy pojawiają się tylko w książkach i w grze nie mają swoich reprezentantów.
    W sumie klasyczne fantasy + ryboludy na dokładkę

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 1
    Temat: Dlaczego + ryboludzie, ich ...
    Dodany: 15.02.2011 o 14:04  

    Dlaczego + ryboludzie, ich też można spokojnie zaliczyć do klasyki. Wystarczy szerzej spojrzeć, niekoniecznie pod nazwą Vodyanoi , np. KUO-TOA to też ryboludzie, występuję w D&D.



    Ten artykuł skomentowano 2 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw