Wieść

"Krew i wino" nadchodzi: pierwsze screeny z gry

09.12.2015 o 21:13 / Dodał: Nev

Na horyzoncie powoli zaczyna majaczyć się premiera drugiego dodatku do Wiedźmina 3: Dziki Gon - DLC "Krew i Wino" zostało przełożone z pierwszego kwartału 2016 na połowę przyszłego roku. Dokładnej daty wciąż nie znamy, jednak widać po pierwszych wypuszczonych screenach, że obszar nad którym pracuje CD Projekt RED jest sporym wyzwaniem.

Touissaint, wedle prozy Sapkowskiego, to niewielkie księstwo oficjalnie będące lennem Cesarstwa Nilfgaardu. W rzeczywistości zaś panuje w nim dynastia, której głowa, Anna Henrietta, nazywa Emhyra van Emreisa "kuzynem" i niezbyt zdaje sobie sprawę z jego poczynań na arenie międzynarodowej (a przynajmniej tak można wnioskować z piątego tomu Sagi o Wiedźminie). Pierwsza rzecz, która będzie ciekawa dla każdego fana wiedźmina książkowego to kwestia przeniesienia postaci znanych z literatury na grę - niemniej, póki co trudno powiedzieć, by był to dla CD Projektu RED wielki kłopot, w końcu udało się żywo przenieść większość znanych z książek postaci i nie utracić przy tym ich konstytutywnych cech. Ale wciąż interesująca pozostaje kwestia jak sama księżna i jej otoczenie przyjmą Geralta ( i nie daj boże, Jaskra), jeśli znowu pojawi(ą) się w jej włościach.

Co do jej włości - sami zobaczcie jak wygląda Pałac Beauclair, dzieło najpierw elfów, a potem słynnego architekta Faramonda:

Zjawiskowo, prawda? Toussaint to kraj nie dotkniętą żadną z wojen, jakie znamy z uniwersum wiedźmina. Ominęła go pierwsza zawierucha, która zakończyła się bitwą pod Sodden, ominęła go drugą zawierucha kończąca się bitwą pod Brenną (Starymi Pupami), po screenach widać, że ominęła go również zawierucha znana nam z Dzikiego Gonu. Ten pełny iddylicznych krajobrazów zakątek świata utrzymuje się dzięki niezwykle płodnej glebie, która wprost idealnie nadaje się do uprawy winorośli. Większość najprzedniejszych trunków tego rodzaju pochodzi właśnie z Toussaint, choćby sławne Est-Est, które może mieliście okazję spotkać w grach. Niemniej, co wiedzą fani twórczości Sapkowskiego, Toussaint nie od zawsze zajmowało się produkcją wina - w przeszłości jego mieszkańcy trudnili się górnictwem, co pozostawiło na całym obszarze księstwa sporo opuszczonych kopalni, których najwyższe poziomy zaadaptowali winiarze, robiąc z nich loszki do leżakowania swych produktów. Już za pierwszym razem Geralt miał mnóstwo pracy, gdy odwiedził Toussaint i raczej pewne jest, że nie będzie mógł narzekać na jej brak w dodatku "Krew i Wino". Pomyślmy sobie, że pod taką ładną winnicą może kryć się wejście do dawno opuszczonej kopalni, zasiedlonej przez różne potwory:

O ile w książkach doświadczyliśmy zimowego widoku Toussaint, to w grze spotkamy się raczej z jednym z letnich miesięcy, gdzie w pełni będzie można podziwiać malownicze krajobrazy tego niewielkiego księstwa. Na pewno nie będzie to jedyna atrakcja, jaką "REDzi" przygotowali dla gracza - mowa tu o owianym nimbem tajemniczości starożotnym sekrecie, jaki będzie trzeba nam Geraltem rozpracować. Cała sceneria aż się prosi o wątki poboczne realizujące rozmaite interesy rozmaitych rządców winnic czy arystokratów, najlepiej w czasie trwania uczt i balów, do których sceneria Toussaint niewątpliwie zachęca. Konrad Tomaszkiewicz, Game Dicector w CD Projekcie RED, skupia się na bardziej przyziemnych dla graczy sprawach:

Krew i Wino", drugi dodatek Wiedźmina 3, jest już na horyzoncie. To ogromny, nowy obszar do eksploracji, wizualnie zupełnie odmienny od tego, co mogliście już zobaczyć w Dzikim Gonie czy Sercach z Kamienia, ale także jak one pełen jest historii, które chcemy, abyście poznali.

Po Dzikim Gonie i Sercach z Kamienia raczej nie musimy być w żaden sposób zaniepokojeni poziomem zadań, jakie postawi przed nami CD Projekt RED w "Krwi i Winie". To m. in dzięki niemu Wiedźmin 3 zdobył tyle nagród, w tym Golden Joystick w kategorii Ultimate Game of the Year oraz tytuł zwycięzcy Game of the Year, nie wspominając o innych trzystu nagrodach, jakimi został obsypany najnowszy Wiedźmin. Sam Tomaszkiewicz mówi o tym ta:

Rok 2015 już prawie za nami. To świetny rok dla gier z otwartym światem i to fantastyczny rok dla Wiedźmina. To rok wytężonej pracy dla całego zespołu i czasu wypełnionego zdobywaniem osobistych zwycięstw dla każdego, kto był zaangażowany w projekt, który zdobył ponad trzysta nagród. Przezwyciężyliśmy tyle przeszkód, aby dotrzeć do tego miejsca i zawsze robiliśmy to dla was, wspierających nas graczy. To także wasz rok!

Biorąc pod uwagę datę premiery "Krwi i Wina", rok 2016 również będzie należał do nas, ponieważ mniej więcej w połowie przekonamy jak się jak CD Projekt RED poradził sobie z przygotowaniem kolejnego, ponad 20 godzinnego dodatku. Trzymamy za was kciuki!