Wieść

TES V: Skywind - prezentacja Seyda Neen z Morrowinda

01.06.2015 o 17:08 / Dodał: Ingmar

Czy jest coś lepszego od grania całą noc w Skyrim? Pewnie, granie całą noc w Morrowinda. Uwielbiam północne klimaty "piątki", ale w każdym rankingu pierwszeństwo dam "trójce". Była dla mnie prawdziwym przełomem w gamingowym życiu. Z tym większą nadzieją wypatruję premiery Skywind, czyli fanowskiego projektu przeniesienia niesamowitego świata Morrowinda na potężny silnik Skyrim. Możemy zobaczyć kolejny trailer nadchodzącej produkcji. Oto prezentacja Seyda Neen, kultowej lokacji startowej z trzeciej części serii The Elder Scrolls.

TES III: Morrowind trafił do sprzedaży w 2002 roku na komputery PC oraz konsole Xbox. To było dawno, prawda? 2006 przyniósł nam TES IV: Oblivion, o którym powiem jedynie, że Shivering Isles to genialne rozszerzenie, w które powinien zagrać każdy fan czarnego humoru i świetnie napisanych postaci. Potem był 2011 i TES V: Skyrim. Tej gry przedstawiać nie trzeba. Seria zboczyła w ciemną aleję MMO przy okazji The Elder Scrolls Online z 2014, z której powinna niedługo wyjść. Miejmy nadzieję, że Bethesda wkrótce ogłosi prace nad TES VI: Argonia i że znowu trafimy do tego niesamowitego uniwersum. Niestety, na remastery dawnych części raczej nie powinniśmy liczyć. Z pomocą przychodzi nam jednak niezwykle aktywna scena moderska.

Owocem wielu miesięcy wytrwałych prac niewielkiego zespołu jest TES V: Skywind. To przeniesienie świata z Morrowinda na silnik Skyrim. Brzmi ambitnie? Tak. Możemy nawet powiedzieć, że samo myślenie o skali tego projektu jest przytłaczające. Prace trwają, wszyscy chyba po cichu liczymy, że dożyjemy premiery. Na dzisiaj mamy dla was trailer prezentujący pierwsze miasto z trzeciej części The Elder Scrolls. Oto kultowe Seyda Neen na silniku "piątki".

Robi wrażenie! Dla porządku dodajmy, że mod nie jest dostępny do pobrania. Ba, nie znamy nawet przybliżonej daty premiery. Autorzy powtarzają chwytliwą frazę Blizzarda: "Coming... when it's ready." Szykuje się jeszcze wiele miesięcy czekania. Jeśli w planach wydawniczych Bethesdy przed "szóstką" jest Fallout 4, to może właśnie Skywind będzie kolejną częścią serii, w którą zagramy. To nawet prawdopodobne, chociaż z drugiej strony powyższy materiał określany jest mianem "wczesnej alfy". Jeszcze wiele czasu minie, zanim doczekamy się grywalnej bety.

Jak wspierać powstawanie Skywind? Najlepiej za pomocą własnego czasu i talentu. To jest projekt darmowy, wykonywany na zasadach wolontariatu. Autorzy nawet nie chcą słuchać o przelewaniu pieniędzy na ich konta. Zresztą, prawnicy z Bethesdy pewnie by na taki proceder po prostu nie pozwolili. Jeśli znacie się na robieniu gier wideo, to możecie nawiązać z kontakt z zespołem deweloperskim modyfikacji. To najlepszy sposób na wsparcie prac nad Skywind. Dane kontaktowe znajdziecie na oficjalnej stronie ekipy z TESRenewal.