Baldur's Gate » Solucja
Labirynt Durlaga: Poziom czwarty
Mapa Lokacji
Pojawicie się w pobliżu ducha Durlaga [1], który poprosi Was o oczyszczenie wieży ze zła. Powinniście najpierw udać się tajnymi przejściami (czerwone „x”) do Graela [2]. Ten biedak zbyt długo trwa tam już przemieniony w ghula – uwolnijcie go od nędznej powłoki, odbierzcie mu kamień kompasu. Będziecie musieli zabrać go do sali tronowej [4]. Warto się zatrzymać w 3. punkcie, gdzie w skrzyni zabezpieczonej pułapką znajdziecie miecz jednoręczny +1 „Płomienny Jęzor” oraz Kij Uderzenia.
W sali tronowej [4] znajdziecie blisko 13'000 szt. zł. oraz wiele kamieni. Gdy napełnicie sakwy, zainteresujcie się tronem – przeniesie Was (dzięki kamieniowi strażniczemu kompasu!) do sali z czterema golemami. Będziecie mogli porozmawiać z każdym z nich po to, żeby poznać odpowiedź na pytanie północnego (lub nie zwracać na nie uwagi, wykorzysta znajomość ze mną i wybrać trzecią odpowiedź). Pierwsze zadanie kończy się przeniesieniem z powrotem do [1].
Kolejny kamień Jest ukryty w kuźni [5] – w skrytce. Uważajcie na pułapkę. Kamień można aktywować w sali [7] przy łożu. Najpierw będziecie musieli wyłączyć maszynę [6], by nie wpaść w pułapki. W skrzyniach przy łóżkach znajdziesz procę +3, wekierę +2, pawęż +2 i skórzaną zbroję +3. Po aktywowaniu kościanego kamienia strażniczego zostaniecie ponownie przeniesieni do sali z golemami. Zasady będą takie same, jak ostatnio (a poprawna odpowiedź – 1.).
Trzeci i ostatni kamień znajdziecie w sali [8], w której zagnieździły się pająki – czary obszarowe będą przydatne. W północnej części pomieszczenia jest wgłębienie z golemem. Zada Wam kilka pytań. Matroną klanu jest Islanne, przydomek Durlaga to „Zabójca Trolli”, a Bolhera - „Grzmiący Topór” (Najstarszym synem Durlaga był Kiel, najmłodszym zaś – Fuernebol.). Dostaniecie za poprawne odpowiedzi kamień i zostaniecie przeniesieni do znanej już sali z golemami (tym razem – trzecia odpowiedź).
Durlag, jeśli wyrazicie chęć pomocy w zwalczaniu zła zaprowadzi Was do pokoju z Islanne [9]. Dalej, w 10. punkcie, Calir De'Lain opowie coś o Rycerzu Demonie, oraz o lustrze stojącym w pomieszczeniu, w którym przyjdzie Wam stoczyć walkę z przeciwnikiem. Jego właściwości są takie, że stwarza sobowtóry osób przeglądających się w nim. Dzięki niemu Rycerz będzie musiał pokonać własnego sobowtóra, a Wy – kopie Was samych. Nie zapomnijcie zadać ostatniego ciosu Rycerzowi, w przeciwnym razie 15'000 PD się zmarnuje. Łatwiej jest pokonać potwora bez używania lustra.
W pokoju spotkacie także Daltona – nakłońcie go, by wrócił do domu. Zabierzcie sztylet i za pomocą ducha Islanne w 9. punkcie przedostańcie się na zewnątrz. Potem nie zostanie Wam już nic więcej, jak tylko wrócić do Brody i oddać Pożeracza Dusz Hurganowi.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 24 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Po udzieleniu odpowiedzi w numerze 8 zostałem przeniesiony do komnaty z 4 posągami, lecz nie dostałem kamienia :/ Z tego powodu nie mogę otworzyć teraz drzwi do pokoju 10, a Durlag cały czas gada, że znalazłem pokój wskazujący kierunek, ale że to nie wszystko i że droga nie jest wolna :/ Ktoś zna kod kamienia strażniczego od 8?
Po udzieleniu odpowiedzi w numerze 8 zostałem przeniesiony do komnaty z 4 posągami, lecz nie dostałem kamienia :/ Z tego powodu nie mogę otworzyć teraz drzwi do pokoju 10, a Durlag cały czas gada, że znalazłem pokój wskazujący kierunek, ale że to nie wszystko i że droga nie jest wolna :/ Ktoś zna kod kamienia strażniczego od 8?
Heh. Już nie ważne - zapomniałem pogadać sobie przy łóżku w 7 ;)
Heh. Już nie ważne - zapomniałem pogadać sobie przy łóżku w 7 ;)
Jestem w pomieszczeniu z łóżkami, jednego moge uzyc (nic sie nie dzieje jak klikam 0.o) "Po aktywowaniu kościanego kamienia strażniczego zostaniecie ponownie przeniesieni do sali z golemami." nie bardzo wiem co teraz mam robic :( moze problem tkwi w tym, ze najpierw odwiedzilem pomieszczenie 8, a nie tak jak prowadzila solucja :|
Jestem w pomieszczeniu z łóżkami, jednego moge uzyc (nic sie nie dzieje jak klikam 0.o) "Po aktywowaniu kościanego kamienia strażniczego zostaniecie ponownie przeniesieni do sali z golemami." nie bardzo wiem co teraz mam robic :( moze problem tkwi w tym, ze najpierw odwiedzilem pomieszczenie 8, a nie tak jak prowadzila solucja :|
spoko, przeszedlem poziom jeszcze raz i wszystko cacy ^^
spoko, przeszedlem poziom jeszcze raz i wszystko cacy ^^
Skrzynia w 3 nie da się otworzyć!Ta pulapka nie daje się rozbroić!!!Proszę o szybką pomoc.
Skrzynia w 3 nie da się otworzyć!Ta pulapka nie daje się rozbroić!!!Proszę o szybką pomoc.
Może po prostu Twój złodziej ma za niskie umiejętności, żeby rozbroić tą pułapkę? Jeśli tak, to warto go podpakować miksturą.
Może po prostu Twój złodziej ma za niskie umiejętności, żeby rozbroić tą pułapkę? Jeśli tak, to warto go podpakować miksturą.
witam
Mam drobne pytanie: czy możliwe jest dostanie sie do pomieszczenia z Rycerzem po raz drugi?( Pierwszy raz odwiedzając Wieżę byłem zbyt cienki żeby poradzić sobie z Rycerzem, więc wpadłem na pomysł, że wrócę tu później, niestety teraz nie wiem jak to zrobić ;/) Jeśli tak to bardzo prosze o instrukcje co do tego, jak to zrobic.
Pozdrawiam, kliq
witam
Mam drobne pytanie: czy możliwe jest dostanie sie do pomieszczenia z Rycerzem po raz drugi?( Pierwszy raz odwiedzając Wieżę byłem zbyt cienki żeby poradzić sobie z Rycerzem, więc wpadłem na pomysł, że wrócę tu później, niestety teraz nie wiem jak to zrobić ;/) Jeśli tak to bardzo prosze o instrukcje co do tego, jak to zrobic.
Pozdrawiam, kliq
Może być problem, żeby wrócić do Rycerza, ale trudno powiedzieć, czy będzie to niemożliwe - po prostu musisz sprawdzić, żeby się przekonać. Nie wiem, czy ktokolwiek tutaj miał podobną sytuację, więc być może będziesz pierwszym, który to sprawdzi. Na pewno byłoby dobrze, gdybyś miał przy sobie te wszystkie kamienie strażnicze, które znalazłeś. Wydaje mi się, że do trzeciego poziomu Labiryntu Durlaga powinieneś dojść bez problemu. Największy problem widzę w powtórnym dostaniu się na poziom czwarty. Jak wiadomo musisz się najpierw dostać na szachownicę - nie wiem, czy można być na nią teleportowanym po raz drugi, ale musisz spróbować. Będąc na trzecim poziomie spróbuj wejść ponownie do tego pomieszczenia, w którym walczyłeś ze Strażnikami Feniksa i tą łuczniczką, a następnie z niego wyjdź - może się uda i zostaniesz znowu teleportowany na szachownicę. Jeśli nie zadziała, to spróbuj powchodzić i powychodzić do pozostałych pomieszczeń z wyzwaniami (te ze Strażnikami Feniksa w tej solucji oznaczone jest 9, pozostałe to: 6, 7 i 8). Jeśli to wszystko nie pomoże, to ja nie mam na razie innych pomysłów i ktoś inny będzie Ci musiał doradzić.
Aha, no i napisz, czy Ci się w końcu udało, żeby inni na przyszłość wiedzieli, czy jest to możliwe :)
Może być problem, żeby wrócić do Rycerza, ale trudno powiedzieć, czy będzie to niemożliwe - po prostu musisz sprawdzić, żeby się przekonać. Nie wiem, czy ktokolwiek tutaj miał podobną sytuację, więc być może będziesz pierwszym, który to sprawdzi. Na pewno byłoby dobrze, gdybyś miał przy sobie te wszystkie kamienie strażnicze, które znalazłeś. Wydaje mi się, że do trzeciego poziomu Labiryntu Durlaga powinieneś dojść bez problemu. Największy problem widzę w powtórnym dostaniu się na poziom czwarty. Jak wiadomo musisz się najpierw dostać na szachownicę - nie wiem, czy można być na nią teleportowanym po raz drugi, ale musisz spróbować. Będąc na trzecim poziomie spróbuj wejść ponownie do tego pomieszczenia, w którym walczyłeś ze Strażnikami Feniksa i tą łuczniczką, a następnie z niego wyjdź - może się uda i zostaniesz znowu teleportowany na szachownicę. Jeśli nie zadziała, to spróbuj powchodzić i powychodzić do pozostałych pomieszczeń z wyzwaniami (te ze Strażnikami Feniksa w tej solucji oznaczone jest 9, pozostałe to: 6, 7 i 8). Jeśli to wszystko nie pomoże, to ja nie mam na razie innych pomysłów i ktoś inny będzie Ci musiał doradzić.
Aha, no i napisz, czy Ci się w końcu udało, żeby inni na przyszłość wiedzieli, czy jest to możliwe :)
Problem w tym, że bez problemu jestem w stanie się dostać na 4 poziom, ale o ile dobrze pamiętam, to aby dostać się dalej należy użyć któregoś z tronów, prawdopodobnie tego w pkt 10.
Ten tron "nie działa" więc jedyne co mi w tej sytuacji pozostaje to poprosić Islanne o odesłanie mnie na zewnątrz. Proszę o kolejne wypowiedzi.
Problem w tym, że bez problemu jestem w stanie się dostać na 4 poziom, ale o ile dobrze pamiętam, to aby dostać się dalej należy użyć któregoś z tronów, prawdopodobnie tego w pkt 10.
Ten tron "nie działa" więc jedyne co mi w tej sytuacji pozostaje to poprosić Islanne o odesłanie mnie na zewnątrz. Proszę o kolejne wypowiedzi.
Ten tron w pobliżu punktu 10 do niczego nie służy. Wejście do pomieszczenia z Rycerzem znajduje się po prawej stronie tego tronu, mniej więcej dokładnie w tym miejscu, w którym na tym screenie masz zaznaczony punkt 10. Może być trochę trudno je znaleźć, bo jest w zaciemnionym miejscu.
Właśnie to sprawdziłem u siebie, wczytując starego save'a i powracając do Wieży Durlaga. Co prawda u mnie sytuacja była trochę inna, bo wcześniej zabiłem Rycerza, ale nie powinno to mieć wpływu na możliwość dostania się do jego pomieszczenia.
Ten tron w pobliżu punktu 10 do niczego nie służy. Wejście do pomieszczenia z Rycerzem znajduje się po prawej stronie tego tronu, mniej więcej dokładnie w tym miejscu, w którym na tym screenie masz zaznaczony punkt 10. Może być trochę trudno je znaleźć, bo jest w zaciemnionym miejscu.
Właśnie to sprawdziłem u siebie, wczytując starego save'a i powracając do Wieży Durlaga. Co prawda u mnie sytuacja była trochę inna, bo wcześniej zabiłem Rycerza, ale nie powinno to mieć wpływu na możliwość dostania się do jego pomieszczenia.
Zrobiłem tak jak mi doradziłeś, odwiedziłem bossa i moim wojownikiem bezproblemowo go roztłukłem :)
A więc możliwym jest dostanie się do rycerza po raz drugi i rozprawienie się z nim :)
Dzięki chłopaki za pomoc, 15k XP nie chodzi przecież piechotą... ;]
Pozdrawiam, kliq
Zrobiłem tak jak mi doradziłeś, odwiedziłem bossa i moim wojownikiem bezproblemowo go roztłukłem :)
A więc możliwym jest dostanie się do rycerza po raz drugi i rozprawienie się z nim :)
Dzięki chłopaki za pomoc, 15k XP nie chodzi przecież piechotą... ;]
Pozdrawiam, kliq
Ludzie, ale wy rozpisujecie wielopoziomowe, wszechwymiarowe taktyki xD Jak na wojnę z Rosją :P. To aż zabawne xD Jakieś lusttra, jakaś kombinacja mikstur, jakieś algorytmy rzucania czarów i czynności xD Musicie albo źle prowadzić postacie, albo nie wiem, pójść do niego od razu na początku gry chyba :P
Moja drużyna Jurnych Krasnoludów rozwaliła go z marszu. Zobaczyłem jakieś przejście, nie wiedząc co tam jest, wrzuciłem na siebie standardowo przełamanie strachu i psalm, bo przecież cholera wie, co może mnie czekać za rogiem :P No wiec czekał jakiś wielki gosć z wielkim kosiorem, cos tam mówił, wieć kliknąłem że go zabiję, zezłościł się, ja kazałęm go zaatakować, w niecałą minutę zniknął pod cepami, mieczami, toporami i młotami moich krasnoludów. Trzeba mu oddać, że to jednak był jeden z trudniejszych przeciwników w grze, bo ściągnął z mojej głównej postaci aż 1/2 życia! To niebywałe, nikt wcześniej nawet nie zdołał go dziabnąć, zanim padł :P Zuch!
Ludzie, ale wy rozpisujecie wielopoziomowe, wszechwymiarowe taktyki xD Jak na wojnę z Rosją :P. To aż zabawne xD Jakieś lusttra, jakaś kombinacja mikstur, jakieś algorytmy rzucania czarów i czynności xD Musicie albo źle prowadzić postacie, albo nie wiem, pójść do niego od razu na początku gry chyba :P
Moja drużyna Jurnych Krasnoludów rozwaliła go z marszu. Zobaczyłem jakieś przejście, nie wiedząc co tam jest, wrzuciłem na siebie standardowo przełamanie strachu i psalm, bo przecież cholera wie, co może mnie czekać za rogiem :P No wiec czekał jakiś wielki gosć z wielkim kosiorem, cos tam mówił, wieć kliknąłem że go zabiję, zezłościł się, ja kazałęm go zaatakować, w niecałą minutę zniknął pod cepami, mieczami, toporami i młotami moich krasnoludów. Trzeba mu oddać, że to jednak był jeden z trudniejszych przeciwników w grze, bo ściągnął z mojej głównej postaci aż 1/2 życia! To niebywałe, nikt wcześniej nawet nie zdołał go dziabnąć, zanim padł :P Zuch!
Chcialbym znac sklad twojej druzyny.
Chcialbym znac sklad twojej druzyny.
no właśnie, ja też chcę go znać. a dodatkowo napisz jakie statystyki ma twój główny bohater (KP, PŻ, poziom itp.). Czekam na odp.
no właśnie, ja też chcę go znać. a dodatkowo napisz jakie statystyki ma twój główny bohater (KP, PŻ, poziom itp.). Czekam na odp.
witam serdecznie! sluchajcie nie opierdzielilem jeszcze polnocnej mapy (ogolnej) tzn. bez kniei otulisko, wrot baldura i brody, reszta zalatwiona. Z ciekawosci obrocilem wieze i stanalem na kranosludzkich straznikach. Juz mowie ocb. Zadna z moich postaci nie ma wiecej niz L7. Co wiecej nie mam ze soba edwina lub xana - zadego maga. Moj sklad oprocz mnie: kalid z jahcia, kivan, ajantis, imoen. Mam ponad 50PŻ walcze mieczem +2 mam pawez +1. Czy jest mozliwe przejscie tego w takim razie? Bo tak sobie czytam i czytam i wydaje mi sie ze jestem nowicjusz w porownaniu z wami. Gralem w BG1 w podstawowce i jakos to rzucilem. Teraz po tylu latach (chyba 10) wrocilem i mam na dvd calosc - masa. To jest klasyka i kocham ta gre.
No ale wracajac - czy wieza i broda powinna isc na koniec gry?
Poza tym jakie macie sklady i jakie levele na te lokacje? Do tej pory wstko rozwalalem z rozmachem bez zadnych czarow a przy uzyciu kochanej spacji i wyczucia.
Jestem ogromnie ciekawy i czekam na wasza pomoc i rady.
witam serdecznie! sluchajcie nie opierdzielilem jeszcze polnocnej mapy (ogolnej) tzn. bez kniei otulisko, wrot baldura i brody, reszta zalatwiona. Z ciekawosci obrocilem wieze i stanalem na kranosludzkich straznikach. Juz mowie ocb. Zadna z moich postaci nie ma wiecej niz L7. Co wiecej nie mam ze soba edwina lub xana - zadego maga. Moj sklad oprocz mnie: kalid z jahcia, kivan, ajantis, imoen. Mam ponad 50PŻ walcze mieczem +2 mam pawez +1. Czy jest mozliwe przejscie tego w takim razie? Bo tak sobie czytam i czytam i wydaje mi sie ze jestem nowicjusz w porownaniu z wami. Gralem w BG1 w podstawowce i jakos to rzucilem. Teraz po tylu latach (chyba 10) wrocilem i mam na dvd calosc - masa. To jest klasyka i kocham ta gre.
No ale wracajac - czy wieza i broda powinna isc na koniec gry?
Poza tym jakie macie sklady i jakie levele na te lokacje? Do tej pory wstko rozwalalem z rozmachem bez zadnych czarow a przy uzyciu kochanej spacji i wyczucia.
Jestem ogromnie ciekawy i czekam na wasza pomoc i rady.
"Opowieści z Wybrzeża Mieczy" najlepiej zacząć przechodzić w VII rozdziale (mocno rozwinięte postacie) a wieże wykonać dopiero pod sam koniec (tzn. po lodowe wyspie i wyspie Baldurana). Upiorny Rycerz szczególnie trudny nie jest (na najwyższym poziomie trudności). Ja go obszedłem z kilku stron zbrojnymi, kilka mikstur przyśpieszenia, różdżka przyzwania potwora, rozproszenie magii i szybko padł (grunt to nie dać mu rzucić kul ognia itp.)
"Opowieści z Wybrzeża Mieczy" najlepiej zacząć przechodzić w VII rozdziale (mocno rozwinięte postacie) a wieże wykonać dopiero pod sam koniec (tzn. po lodowe wyspie i wyspie Baldurana). Upiorny Rycerz szczególnie trudny nie jest (na najwyższym poziomie trudności). Ja go obszedłem z kilku stron zbrojnymi, kilka mikstur przyśpieszenia, różdżka przyzwania potwora, rozproszenie magii i szybko padł (grunt to nie dać mu rzucić kul ognia itp.)
też nie wiem, dlaczego zawsze jest takie kombinowanie. Trochę trzeba podejść do tego z innej strony. Ja w kazdym razie zrobiłam tak, że imoen waliła strzałami ukąszenia (stała na takim drewnianym czymś), jak już do niej szedł, to przywołałam z 5x stwory, żeby go zablokować i wszyscy naparzali ze strzał. Nawet 1 ptk obrażenia mi nie zadał (gram na najtrudniejszym poziomie jeszcze)
też nie wiem, dlaczego zawsze jest takie kombinowanie. Trochę trzeba podejść do tego z innej strony. Ja w kazdym razie zrobiłam tak, że imoen waliła strzałami ukąszenia (stała na takim drewnianym czymś), jak już do niej szedł, to przywołałam z 5x stwory, żeby go zablokować i wszyscy naparzali ze strzał. Nawet 1 ptk obrażenia mi nie zadał (gram na najtrudniejszym poziomie jeszcze)
nastawiałam sie na niewiadomo jaka walkę, a przyznam szczerze wczeslniejszy poziom wieży z 4 strażnikami sprawił mi więcej kłopotu. Tutaj wystarczyło mi rozwalić lustro i przyzwac pare zwierzaków przez Imoen dwuklasowca by zając demona i inne stwory, reszta drużyny łuki i proce i po bólu.
nastawiałam sie na niewiadomo jaka walkę, a przyznam szczerze wczeslniejszy poziom wieży z 4 strażnikami sprawił mi więcej kłopotu. Tutaj wystarczyło mi rozwalić lustro i przyzwac pare zwierzaków przez Imoen dwuklasowca by zając demona i inne stwory, reszta drużyny łuki i proce i po bólu.
finałowa walka nie trwała u mnie dłużej niż 10 s, trochę szkoda że tak krótko;)
finałowa walka nie trwała u mnie dłużej niż 10 s, trochę szkoda że tak krótko;)
"Problem w tym, że bez problemu jestem w stanie się dostać na 4 poziom..." Ktoś wie jak dostać się ponownie na 4 poziom wierzy ?
"Problem w tym, że bez problemu jestem w stanie się dostać na 4 poziom..." Ktoś wie jak dostać się ponownie na 4 poziom wierzy ?
Ten artykuł skomentowano 24 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.