Baldur's Gate 2 » Solucja
Demilisz Kangaxx
Znowu jakieś piwnice. Pełno szlamu, kurzu i aromatów nie do zniesienia... Czekaj! A to co? Sarkofag?
"SZZZZZZZ!!!" ... Gadająca czaszka?!
W jednym z domów znajdujących się w Dokach (tuż obok gildii Mae'Vara) spotkamy lisza Kangaxxa, który poprosi cię odnalezienie części jego ciała. UWAGA! Drzwi przez które wchodzimy do budynku są zabezpieczone pułapką.
Pierwszą cześć znajdziemy w kanałach pod Dzielnicą Świątyń (trzeba najpierw rozpocząć zadanie Kult Bezokiego - by dotrzec do kości musimy udac sie do Gaala i dostac od niego klucz, dzięki kóremu będziemy mogli dostac się do sarkofagu w którym są kości) - znajduje się ona w sarkofagu. Lecz jeżeli chcemy ją zdobyć przyjdzie nam walczyć z potężnym przeciwnikiem - jest nim lisz, który strzeże kości Kangaxxa. Gdy uporamy się z wrogiem, podchodzimy do sarkofagu i klikamy na niego zabierając w ten sposób "przedmiot" do ekwipunku.
Drugą, a zarazem ostatnią cześć znajdziemy w Dzielnicy Mostów. Jest w jednym z opuszczonych domów - tu takze drzwi zabezpieczone są pułapką. Tutaj po raz kolejny czeka nas potyczka ze strażnikiem kości. I także w tym przypadku będzie to lisz. Po pokonaniu wroga podchodzimy do sarkofagu, zabieramy kości, a następnie udajemy się do Doków, by oddać kości ich właścicielowi.
Gdy wrócimy z kośćmi i oddamy je Kangaxxowi już nie będzie tak przyjemnie, gdyż kiedy lisz się "poskłada" i zacznie z nami po prostu walczyć...
Czeka nas teraz jedna z najtrudniejszych walk w grze. Najpierw Kangaxx będzie zwykłym liszem, z którym nie powinniśmy mieć więcej kłopotów niż z innymi tego typu przeciwnikami. Problem zacznie się wtedy gdy go zabijemy, ponieważ zmienia się wtedy w demi-lisza i walka zaczyna się od nowa. Walka jest o tyle trudna, że demi-lisz jest niewrażliwy na bronie słabsze niż +4 i rzuca cały czas Uwięzienie (dobrze mieć przy sobie zwój ochrony przed magią).
Po zabiciu Kangaxxa przeszukujemy jego ciało - ma on przy sobie świetny pierścień posiadający bonusy do KP, odporności na magię, regeneracje i kilka innych...
PD: | Lisz z Dzielnicy Mostów - 22000 Lisz z Dzielnicy Świątyń - 22000 Kangaxx - 45000 |
Przedmioty magiczne: | Pierścień Gaxxa |
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 72 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
A tak, dwa pierścienie Gaxxa. Właśnie od dziś jestem ich szczęśliwym posiadaczem : )
A tak, dwa pierścienie Gaxxa. Właśnie od dziś jestem ich szczęśliwym posiadaczem : )
Eh pomóżcie. :(
Nie mogę znaleźć tej 2 części (mam już tą z Kanałów). Pomóżcie w którym to domu?
Eh pomóżcie. :(
Nie mogę znaleźć tej 2 części (mam już tą z Kanałów). Pomóżcie w którym to domu?
on jest niezniszczalny... skad ja wezme bron +5???
on jest niezniszczalny... skad ja wezme bron +5???
po 2h udalo mi sie zabic xD i dostalam za niego 55 tys ptk a nie 45 tys :P tak, bo gram na najtrudniejsyzm poziomie, ale podczas walki ustawilam na najlatwiejszy i pod sam koniec, jak zostalo my zycia na 2 uderzenia ustawilam na najtrudniejszy i padl :P dostalam 55 tys xD
po 2h udalo mi sie zabic xD i dostalam za niego 55 tys ptk a nie 45 tys :P tak, bo gram na najtrudniejsyzm poziomie, ale podczas walki ustawilam na najlatwiejszy i pod sam koniec, jak zostalo my zycia na 2 uderzenia ustawilam na najtrudniejszy i padl :P dostalam 55 tys xD
broń +4 :kostur z rynn, ostrze wojny,proca evererda, karsomir, ale Kangaxx pada po 3-4 strzałach z wekiery zniszczeń ( ulepszonej ), choć jest tylko +2. A taktyka na WSZYSTKICH nieumarłych ( w tym lisze i wampiry) jest banalna , zielony zwój ochrony przed nieumarłymi....
broń +4 :kostur z rynn, ostrze wojny,proca evererda, karsomir, ale Kangaxx pada po 3-4 strzałach z wekiery zniszczeń ( ulepszonej ), choć jest tylko +2. A taktyka na WSZYSTKICH nieumarłych ( w tym lisze i wampiry) jest banalna , zielony zwój ochrony przed nieumarłymi....
Gdzie w krypcie w dzielnicy mostów jest sarkofag ? Przeszukałam całe pomiesczenie i nic. Zabiłam już tamtych liszów co tam byli.
Gdzie w krypcie w dzielnicy mostów jest sarkofag ? Przeszukałam całe pomiesczenie i nic. Zabiłam już tamtych liszów co tam byli.
Kurczę, fajna jest Dzienna Gwiazda:D Gdy tylko lisz z Dzielnicy mostów zagadał do mnie (zanim jeszcze zaczął rzucać na siebie zaklęcia ochronne) zadziałał Promienia słońca i biedny lisz dostał dwa obrażenia: pierwsze 40 pkt. i drugie 1050 pkt. W sumie 1090 pkt. obrażeń. Koleś nie miał szans i od razu zginął. Cudowny mieczyk:)
Kurczę, fajna jest Dzienna Gwiazda:D Gdy tylko lisz z Dzielnicy mostów zagadał do mnie (zanim jeszcze zaczął rzucać na siebie zaklęcia ochronne) zadziałał Promienia słońca i biedny lisz dostał dwa obrażenia: pierwsze 40 pkt. i drugie 1050 pkt. W sumie 1090 pkt. obrażeń. Koleś nie miał szans i od razu zginął. Cudowny mieczyk:)
Ja chyba musze poćwiczyć taktyki bo dzienne ostrze i wekiera zniszczeń za dobrze na niego nie działają... Ale zabawa jest przednia patrząc jak anija ani kangaxx nie potrafi mnie zabić no do czasu gdy nie rzuci tej śmiertelnej chmury ;/
Ja chyba musze poćwiczyć taktyki bo dzienne ostrze i wekiera zniszczeń za dobrze na niego nie działają... Ale zabawa jest przednia patrząc jak anija ani kangaxx nie potrafi mnie zabić no do czasu gdy nie rzuci tej śmiertelnej chmury ;/
chyba 11 lvl team to wciąż za nisko na to miejsce a co do tego że walka najtrudniejsza to ja się w 100% zgadzam bo o tyle o ile na smoki można rzucać czary (zmniejszenie odporności itp) to na kangaxxa to guzik robi
chyba 11 lvl team to wciąż za nisko na to miejsce a co do tego że walka najtrudniejsza to ja się w 100% zgadzam bo o tyle o ile na smoki można rzucać czary (zmniejszenie odporności itp) to na kangaxxa to guzik robi
Wiecie, po raz enty przechodze grę przy czym dopiero teraz posiadam całą gamę dodatków i patch'y i nie wiem jakie są wszystkie zmiany. Niemniej zadziwia mnie fakt że nikt (a przynajmniej nie jest to opisane) nie użył przeciw Gaxxowi Crom Feyer'a. Wiem to broń +3, ale ja dzięki niej go zarżnąłem (czy raczej zatukłem bo to młot) I od nudy jeszcze dałem młotek Aerie bo tylko ona miała najsłabsze najwspanialsze zwycięstwo :) a młotek jest o tyle cacy że daje 25 siły więc rosną też obrażenia. No i oczywiście zwój ochrony przed magią. A jeśli można to dodam że ten młotek jest tak genialny że uzywałem go prawie do konca gry tronu Bhaala, no tam juz wpadl młot runów więc sami wiecie :) I nie ze nie doceniam innych broni. tylko uwielbiam młotki ^^
Wiecie, po raz enty przechodze grę przy czym dopiero teraz posiadam całą gamę dodatków i patch'y i nie wiem jakie są wszystkie zmiany. Niemniej zadziwia mnie fakt że nikt (a przynajmniej nie jest to opisane) nie użył przeciw Gaxxowi Crom Feyer'a. Wiem to broń +3, ale ja dzięki niej go zarżnąłem (czy raczej zatukłem bo to młot) I od nudy jeszcze dałem młotek Aerie bo tylko ona miała najsłabsze najwspanialsze zwycięstwo :) a młotek jest o tyle cacy że daje 25 siły więc rosną też obrażenia. No i oczywiście zwój ochrony przed magią. A jeśli można to dodam że ten młotek jest tak genialny że uzywałem go prawie do konca gry tronu Bhaala, no tam juz wpadl młot runów więc sami wiecie :) I nie ze nie doceniam innych broni. tylko uwielbiam młotki ^^
nie mogę znaleźć tego domu gdzie jest kangax. Pozostałych juz zaciukałem ale jego znaleźć nie mogę...
nie mogę znaleźć tego domu gdzie jest kangax. Pozostałych juz zaciukałem ale jego znaleźć nie mogę...
Jeśli ktos pyta czy jest broń + 5 to jest(ale wystarzy +4)Nazywa sie krasomir.Ma go czerwony smok w swątyni na wzgórzach wichrowych włóczni,ktorego trzeba zabic.moze nim wladac tylko paladyn.
Jeśli ktos pyta czy jest broń + 5 to jest(ale wystarzy +4)Nazywa sie krasomir.Ma go czerwony smok w swątyni na wzgórzach wichrowych włóczni,ktorego trzeba zabic.moze nim wladac tylko paladyn.
Kangaxx jest w tym domu po lewej od gildii Mae'Vara.
Kangaxx jest w tym domu po lewej od gildii Mae'Vara.
piontka5 nie tylko paladyn wysokopoziomowy złodziej może nawet rzeczy barda
piontka5 nie tylko paladyn wysokopoziomowy złodziej może nawet rzeczy barda
Tak się składa, że już drugi raz pokonałem Kangaxxa laską cudów znalezioną w kanałach z Illithidami. Drugi raz, (pierwszy raz grałem ze 3 lata temu) laska cudów spetryfikowała Kangaxxa. :)
Tak się składa, że już drugi raz pokonałem Kangaxxa laską cudów znalezioną w kanałach z Illithidami. Drugi raz, (pierwszy raz grałem ze 3 lata temu) laska cudów spetryfikowała Kangaxxa. :)
A ja zgubiłam jego rękę i nogę i po zadaniu.
A ja zgubiłam jego rękę i nogę i po zadaniu.
Po pierwsze - czar z 5 poziomu niewrażliwość na określoną szkołe magii(odrzucanie-chroni przed uwięzieniem). Po drugie- Kostur Magów od Zniekształconych runów w dzielnicy mostów(potrzeba kamień łotrzyków, wejśćie koło krypty kangaxxa), działa jak broń+5 i rzuca puapke na czary co chroni nas przed wszystkim ;)
Po pierwsze - czar z 5 poziomu niewrażliwość na określoną szkołe magii(odrzucanie-chroni przed uwięzieniem). Po drugie- Kostur Magów od Zniekształconych runów w dzielnicy mostów(potrzeba kamień łotrzyków, wejśćie koło krypty kangaxxa), działa jak broń+5 i rzuca puapke na czary co chroni nas przed wszystkim ;)
Trochę przesadziłem z przygotowaniami na walkę z nim , rozerwałem biedaka na strzępy.
Trochę przesadziłem z przygotowaniami na walkę z nim , rozerwałem biedaka na strzępy.
Aby pokonać demi-lisza nie jest potrzebna żadna broń +5. Wystarczy żywiołak ognia (oczywiście z rzuconą na niego ochroną przed magią). Trzeba tylko zabić zwykłego lisza daleko od wejścia do krypty, aby demi-lisz nie widział nikogo z drużyny. Bajecznie proste.
Aby pokonać demi-lisza nie jest potrzebna żadna broń +5. Wystarczy żywiołak ognia (oczywiście z rzuconą na niego ochroną przed magią). Trzeba tylko zabić zwykłego lisza daleko od wejścia do krypty, aby demi-lisz nie widział nikogo z drużyny. Bajecznie proste.
Proszę Państwa witamy dziś na Wielkiej Gali Magicznej Zawodowego B(K)oksu w Athkakli...
Jesteśmy już po zważeniu zawodników -ale zaprezentukmy ich:
zawodnicy ubrali już swoje bojowe rękawice, więc pora przedstawić ich rynsztunek :
W dolnym lewym narożniku ringu oto nastęujący zawodnicy-pretendenci drużyny Głownego Bohatera
1)On sam - Głowny Bohater z Dzienną Gwiazdą (która notabene okazala się NIESKUTECZNA !!!) - 13 lvl
2)Keldorn z Krasomirem +5 - 11 lvl
3)Jaheira - z Kosturem z Rynn +4 - 11/13 lvl
4)Aerie z procą Erevarda + 5 + Pociski ze słonecznego kamienia +2 - 11/12 lvl
5)Edwin z Mini Meteorytami Melfa (których nie zdązył nawet użyc ;P) - 13 lvl
6) Yoshimo z przygotowanymi wstępnie pułapkami i łukiem +3 (tak żeby nie było że tylko kibicował) - 16lvl
Widzimy że przed walką - wszyscy rzucają na siebie zwoje - Ochrony przed Nieumarłymi + wypijają po 1 flaszce oleju szybkości - każdy po 0,5 litra ;) - targanego w plecaku i zbieranego od 1 do 3 rozdziału przez jednego z zawodników - Jaheire ..
-----
W przeciwległym narożniku - stoi (własciwie jeszcze leży) Demi-Lisz Kangaxx lvl 27 - Uroczy, czarujący nieumarły , sztukmistrz Magii - jeden z najbardziej utytułowanych Liszów , jeden z czepionów Magii Ciężkiej, niezrównany w walce w Magicznym Ringu..
Ale oto sędzia dał znać do rozpoczęcia walki..
Zawodnicy z drużyny głownego bohatera ustawieni w swoich narożnikach ruszyli w kierunku Lisza (tzn na wyznaczonych pozycjach)
Prosze na nich spojrzeć , żadnych dodatkowych czarów defensywnych, ochronnych (żadnego dodatkowego "koksu" w postaci rzucanych czarów ochronnych przez kapłana na bohaterów )
Po krótkim przedstawieniu zawodników (po wrzuceniu kosci do sarkofagu) - pojawia się nasz ..
arcymistrz Magii Ciezkiej... Lisz Kangaxx...
oj widze , że ma jeszcze coś do powiedzenia swoim przeciwnikom - na razie miota i rzuca w kierunku zawodników wrogiej drużyny - groźby - (tutaj odbyła się mała gadka skierowana do moich bohaterów - w wykonaniu lisza)
Sędzia daje znak...
I rozpoczyna się 2 rundowy pojedynek Magii Super Cięzkiej..
(Let's Get to the RUMBLLLLLLLEEEEEEEEEEEE !!!!!)
słychać uderzenie pierwszego gongu...
Round 1:
...Niespodzianka !! - Ach co za potworna ilość ciosów spada na Lisza w pierwszych milisekundach walki..To Yoshimo zaktywował swoje tajemne ciosy (pułapki) ..oraz coś niespodziewanego - co za niesamowity cios od procy Erevarda +5 Aerie ..
Calkowite zaskoczenie... i oto Prosze Państwa ...mamy pierwszy knockdown - Lisz Kangaxx ..pada na ringu jak mucha..
(Runda 1 - ze zwykłym liszem trawała jakieś 0,5 sekundy do 1 sekundy ..Lisz od momentu jak się ujawnił jako wróg dostał potężną dawkę trafień od wcześniej założonych pułapek Yoshimo a dodatkową "cegiełkę" dołożyła Aerie - znana z biegłej obsługi procy - jej obecny przydomek po wlace z jednym z liszy to - Aerie "daj kamienia" )
Następuję pierwsze liczenie w narożniku...
No myśle , że Lisz Kangaxx nie tak wyobrażał sobie poczatek walki..alez z tego co widzę to zawodnicy drużyny przeciwnej także zotali odesłani są do własnych narożników..
Sędzia sprawdza rękawice Lisza i informuje, że Lisz może dalej walczyć..No pozbierał się chłopina (co było widać na załączonej animacji)..Och jaki on jest poirytowany , jaka kipi w nim "sportowa złość" - zaczerwienił się strasznie ze złości - i zmienia się w Demi-Lisza...
wstaje z kolan (co widać na animacji) i ponownie odgrażając sie swym przeciwnikom ...staje do walki...Teraz nie będzie juz tak łatwo...
uderza 2 gong..
Runda 2:
A wiec ruszyli znowu do walki ..Jaheira okłada na całej swej szybkosci Kosturem, Głowny Bohater trafia Dzienną Gwiazdą ale bezskutecznie (broń bezskuteczna), Keldorn z Krasomirem na pełnym przyśpieszeniu ma problemy z koordynacją ruchów - nie trafia czesto - ma troche pudeł(ale to jest jego pierwsza walka z tak dobrym przeciwnikiem) ...Ale za to Aerie..., ach ta Arielka ..ta na którą tak wiele osób przed ta walką psioczyło
- co za ciosy, co za technika, co za praca rąk i tułowia ... .Trafia z procy Erevarda seriami ;) niczym Roy Johnes Jr ;)....
Keldorn uzykuje trafienie krytyczne ale to włąśnie Aerie..to właśnie zadajeeeeee ostatni nokatujący cioś...
Kangaxx - pada jak placek !!??..
...odbywa się liczenie..przeciwnik już się nie podnosi ..z jego narożnika rzucają na ring jego pierścień, i 2 kamyki ...
No proszę Państwa ..Coś niesamowitego ...walka trwała góra około 45- 55sekund...co za szybkie zakończenie... no kto by się spodziewał..(Myślę że walka mogłaby być pokazana w Teleekspresie)..
Taaaaak ....to była jakże piękna i pokazowa walka zespołowa ..Jednak to bohaterem wieczoru (walka toczona w nocy) zostaje Aerie ..
Cóż można powiedzieć ..czasem i najwięksi zostaja pokonani ;P...
A już za kilka dni
Zapraszamy na kolejna Gale Zawodowego Magicznego B(K)oksu - tym razem drużyna Głownego Bohatera zmierzy sie z drużyna Spaczonych Runn...
ale to dopiero za tydzień ...
za obecną relację i transmisje dziękują Państwu - z Wielkiej Gali Zawodowego Magicznego B(K)oksu - komentatorzy:
And'rzej Kostur(a) i Jerry Kul'ej
Proszę Państwa witamy dziś na Wielkiej Gali Magicznej Zawodowego B(K)oksu w Athkakli...
Jesteśmy już po zważeniu zawodników -ale zaprezentukmy ich:
zawodnicy ubrali już swoje bojowe rękawice, więc pora przedstawić ich rynsztunek :
W dolnym lewym narożniku ringu oto nastęujący zawodnicy-pretendenci drużyny Głownego Bohatera
1)On sam - Głowny Bohater z Dzienną Gwiazdą (która notabene okazala się NIESKUTECZNA !!!) - 13 lvl
2)Keldorn z Krasomirem +5 - 11 lvl
3)Jaheira - z Kosturem z Rynn +4 - 11/13 lvl
4)Aerie z procą Erevarda + 5 + Pociski ze słonecznego kamienia +2 - 11/12 lvl
5)Edwin z Mini Meteorytami Melfa (których nie zdązył nawet użyc ;P) - 13 lvl
6) Yoshimo z przygotowanymi wstępnie pułapkami i łukiem +3 (tak żeby nie było że tylko kibicował) - 16lvl
Widzimy że przed walką - wszyscy rzucają na siebie zwoje - Ochrony przed Nieumarłymi + wypijają po 1 flaszce oleju szybkości - każdy po 0,5 litra ;) - targanego w plecaku i zbieranego od 1 do 3 rozdziału przez jednego z zawodników - Jaheire ..
-----
W przeciwległym narożniku - stoi (własciwie jeszcze leży) Demi-Lisz Kangaxx lvl 27 - Uroczy, czarujący nieumarły , sztukmistrz Magii - jeden z najbardziej utytułowanych Liszów , jeden z czepionów Magii Ciężkiej, niezrównany w walce w Magicznym Ringu..
Ale oto sędzia dał znać do rozpoczęcia walki..
Zawodnicy z drużyny głownego bohatera ustawieni w swoich narożnikach ruszyli w kierunku Lisza (tzn na wyznaczonych pozycjach)
Prosze na nich spojrzeć , żadnych dodatkowych czarów defensywnych, ochronnych (żadnego dodatkowego "koksu" w postaci rzucanych czarów ochronnych przez kapłana na bohaterów )
Po krótkim przedstawieniu zawodników (po wrzuceniu kosci do sarkofagu) - pojawia się nasz ..
arcymistrz Magii Ciezkiej... Lisz Kangaxx...
oj widze , że ma jeszcze coś do powiedzenia swoim przeciwnikom - na razie miota i rzuca w kierunku zawodników wrogiej drużyny - groźby - (tutaj odbyła się mała gadka skierowana do moich bohaterów - w wykonaniu lisza)
Sędzia daje znak...
I rozpoczyna się 2 rundowy pojedynek Magii Super Cięzkiej..
(Let's Get to the RUMBLLLLLLLEEEEEEEEEEEE !!!!!)
słychać uderzenie pierwszego gongu...
Round 1:
...Niespodzianka !! - Ach co za potworna ilość ciosów spada na Lisza w pierwszych milisekundach walki..To Yoshimo zaktywował swoje tajemne ciosy (pułapki) ..oraz coś niespodziewanego - co za niesamowity cios od procy Erevarda +5 Aerie ..
Calkowite zaskoczenie... i oto Prosze Państwa ...mamy pierwszy knockdown - Lisz Kangaxx ..pada na ringu jak mucha..
(Runda 1 - ze zwykłym liszem trawała jakieś 0,5 sekundy do 1 sekundy ..Lisz od momentu jak się ujawnił jako wróg dostał potężną dawkę trafień od wcześniej założonych pułapek Yoshimo a dodatkową "cegiełkę" dołożyła Aerie - znana z biegłej obsługi procy - jej obecny przydomek po wlace z jednym z liszy to - Aerie "daj kamienia" )
Następuję pierwsze liczenie w narożniku...
No myśle , że Lisz Kangaxx nie tak wyobrażał sobie poczatek walki..alez z tego co widzę to zawodnicy drużyny przeciwnej także zotali odesłani są do własnych narożników..
Sędzia sprawdza rękawice Lisza i informuje, że Lisz może dalej walczyć..No pozbierał się chłopina (co było widać na załączonej animacji)..Och jaki on jest poirytowany , jaka kipi w nim "sportowa złość" - zaczerwienił się strasznie ze złości - i zmienia się w Demi-Lisza...
wstaje z kolan (co widać na animacji) i ponownie odgrażając sie swym przeciwnikom ...staje do walki...Teraz nie będzie juz tak łatwo...
uderza 2 gong..
Runda 2:
A wiec ruszyli znowu do walki ..Jaheira okłada na całej swej szybkosci Kosturem, Głowny Bohater trafia Dzienną Gwiazdą ale bezskutecznie (broń bezskuteczna), Keldorn z Krasomirem na pełnym przyśpieszeniu ma problemy z koordynacją ruchów - nie trafia czesto - ma troche pudeł(ale to jest jego pierwsza walka z tak dobrym przeciwnikiem) ...Ale za to Aerie..., ach ta Arielka ..ta na którą tak wiele osób przed ta walką psioczyło
- co za ciosy, co za technika, co za praca rąk i tułowia ... .Trafia z procy Erevarda seriami ;) niczym Roy Johnes Jr ;)....
Keldorn uzykuje trafienie krytyczne ale to włąśnie Aerie..to właśnie zadajeeeeee ostatni nokatujący cioś...
Kangaxx - pada jak placek !!??..
...odbywa się liczenie..przeciwnik już się nie podnosi ..z jego narożnika rzucają na ring jego pierścień, i 2 kamyki ...
No proszę Państwa ..Coś niesamowitego ...walka trwała góra około 45- 55sekund...co za szybkie zakończenie... no kto by się spodziewał..(Myślę że walka mogłaby być pokazana w Teleekspresie)..
Taaaaak ....to była jakże piękna i pokazowa walka zespołowa ..Jednak to bohaterem wieczoru (walka toczona w nocy) zostaje Aerie ..
Cóż można powiedzieć ..czasem i najwięksi zostaja pokonani ;P...
A już za kilka dni
Zapraszamy na kolejna Gale Zawodowego Magicznego B(K)oksu - tym razem drużyna Głownego Bohatera zmierzy sie z drużyna Spaczonych Runn...
ale to dopiero za tydzień ...
za obecną relację i transmisje dziękują Państwu - z Wielkiej Gali Zawodowego Magicznego B(K)oksu - komentatorzy:
And'rzej Kostur(a) i Jerry Kul'ej
Ten artykuł skomentowano 72 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.