Baldur's Gate 2 » Poradniki gry klasami
Jak pokonać potwory
Lisze
Lisze to jedni z najlepszych magów w grze. Jest jednak jeden niezawodny sposób na pokonanie ich. Kupujesz na Targu Przygód zwój Ochrona przed magią. Idziesz jedną postacią (najlepszym wojakiem) do lisza, rzucasz na siebie czar ze zwoju i po kilku minutach lisz pada. Jeśli skończyły Ci się zwoje jest jeszcze jeden sposób na lisza (ale musisz mieć w drużynie Viconie lub Keldorna z Karsomirem). Drowy mają wrodzoną odporność na magię (65%) a Karsomir zapewnia 50% ochrony przed czarami. Gdy masz już jedną z tych postaci idziesz do kanałów pod Dzielnicą Rządową. Znajduje się tam kupiec, który sprzedaje mikstury, które zapewniają 50% odporności na magię. Kupujesz ile można, dajesz Viconi lub Keldornowi i lejesz lisza (możesz dać także 2 miksturki 1 postaci, ale czy opłaca się marnować?? A następne takie eliksiry będą dopiero w pomroku).
Kangaxx
Chodzi mi tu oczywiście o drugą formę czyli demi lisza. Jak nie wiesz jak pokonać zwykłego lisza,to dokładny opis znajdziesz powyżej. Więc gdy Kangaxx przemienia się w 2 formę, uciekaj z pokoju, a później wyjdź na dwór. Teraz potrzebne Ci są 2 rzeczy. Broń dystansowa co najmniej +4 i czar Niepodatność na czary. Zapamiętaj kilka slotów tego czaru i idź do lisza. Zanim jednak tam wejdziesz zrób aby postać która zapamiętała czar była przywódcą (umieść jej portret na samej górze). Teraz rzuć na siebie czar i wybierz szkołę odrzucanie (pierwsza ikona od lewej). Idź do Kangaxxa. Demi lisz ma potężny atak, który działa jak czar uwięzienie. Jednak twojej postaci odpornej na szkołe odrzucania nic on nie robi. Pamiętaj tylko aby liczyć czas jaki trwa ten czar (Niepodatność na czary, 3 runndy + 1/poziom). Reszta drużyny, która ma broń dystansową +4 lub większą niech strzela w lisza. Po mniej więcej 5 min (długo, ale Kangax ma bardzo dobrą regeneracje) padnie. Teraz możesz się cieszyć z najlepszego pierścienia w grze.
Smoki
Na smoki jest bardzo prosta taktyka. Złodziejem zakładamy przed smokiem kilka(naście) pułapek. Przygotowujemy sobie czary Błyskawica, Zabójcza chmura, Ognista kula (ta ostatnia nie działa na czerwone smoki, ponieważ mają odporność na ogień 100%). Odchodzimy na taką odległość, aby smok nas nie widział i rzucamy te czary tak aby swoim obszarem zadawały rany smokowi. Po kilku czarach smok padnie (można wcześniej rzucić na niego Obniżenie odporności przez co czary częściej będą zadawały rany.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 49 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Jakie zwoje ochorony co to za satysfakcja??? bllee Wekieryyy aaa przecież to niechodzi o to! 0 emocji aaa mam zwój ide na liszaa aaa co za wyszukanie.
Jakie zwoje ochorony co to za satysfakcja??? bllee Wekieryyy aaa przecież to niechodzi o to! 0 emocji aaa mam zwój ide na liszaa aaa co za wyszukanie.
Racja xP
Racja xP
aaa na tego licz(sz)a w bramach miasta jest śmieszn ysposób wystarczy mieć mag broń jakąkolwiek wchodzi siędo legowiska i jak sięmu wyzwalacz uaktywni to pyk ucieczka potem sen znowu wcodzimy ui pyk sekkwencer lisz włancza znowu ucieczka i znowu sen następnie przyspieszneie i błyskawiczny atak gostek bez osłon jest pyk pyk i go ni ma ale trzeba to wszystko szybciutko zrobić mniam Sposób na dużynę która ledwo co wyszła z więzienia
aaa na tego licz(sz)a w bramach miasta jest śmieszn ysposób wystarczy mieć mag broń jakąkolwiek wchodzi siędo legowiska i jak sięmu wyzwalacz uaktywni to pyk ucieczka potem sen znowu wcodzimy ui pyk sekkwencer lisz włancza znowu ucieczka i znowu sen następnie przyspieszneie i błyskawiczny atak gostek bez osłon jest pyk pyk i go ni ma ale trzeba to wszystko szybciutko zrobić mniam Sposób na dużynę która ledwo co wyszła z więzienia
E tam, taki lamerski sposób :P Ja tam prawie zawsze go na klatę biorę :D
E tam, taki lamerski sposób :P Ja tam prawie zawsze go na klatę biorę :D
Na wyższych poziomach to jasne że można normalnie go pykać ale jeśi się nie ma wyłomu to raczej trudno go wźiąźć na klate
Na wyższych poziomach to jasne że można normalnie go pykać ale jeśi się nie ma wyłomu to raczej trudno go wźiąźć na klate
Na lisze jest jeden bardzo dobry sposób. Przed walką zakładamy ze 2-3 pułapki (więcej pułapek uważam za lamerstwo) gdy lisz się pojawi dostaje w maskę z pułapek, z Dziennej Gwiazdy odpalamy Promień Słońca (extra miecz) i kapłanem czar Pocisk chwały. Reszte dokańczaamy zbrojnymi. A Kangaxxa rozwaliłem na 12 poziomach postaci - było trudno ale się udało
Na lisze jest jeden bardzo dobry sposób. Przed walką zakładamy ze 2-3 pułapki (więcej pułapek uważam za lamerstwo) gdy lisz się pojawi dostaje w maskę z pułapek, z Dziennej Gwiazdy odpalamy Promień Słońca (extra miecz) i kapłanem czar Pocisk chwały. Reszte dokańczaamy zbrojnymi. A Kangaxxa rozwaliłem na 12 poziomach postaci - było trudno ale się udało
Smok może się uleczyć czarem Uzdrowienie i wszystkie zabójcze chmury na marne, bo będzie miał pełnię życia.
Smok może się uleczyć czarem Uzdrowienie i wszystkie zabójcze chmury na marne, bo będzie miał pełnię życia.
Ja wzialem tego lisza z bram na klate tuz po wyjsciu z lochow, CIENIAS
Ja wzialem tego lisza z bram na klate tuz po wyjsciu z lochow, CIENIAS
Zabil sie sam deszczem meteorytow:)
Zabil sie sam deszczem meteorytow:)
zwoje ochrony ( przed magią czy przed nieumarłymi) z jakiegos powodu zostały umieszczone w tej grze, co nie??? Jak ktos nie chce ich uzywac to nie musi, ale jak ktos ich uzywa to nie widze problemu. Wszystko jest legalne. Kod ów nie użyto wobec czego nie ma mowy ( moim zdaniem) o lamerstwie. A jak ktos uwaza sie za takiego chojraka co to nie potrzebuje nic by pokonac np. smoka to propnuje udac sie jedna postacia - najlepiej magiem- na Frikragga i go zabic, zaraz po wyjsciu z lochów Jona. Jak ktos tego dokona to moze byc z siebie dumny...
zwoje ochrony ( przed magią czy przed nieumarłymi) z jakiegos powodu zostały umieszczone w tej grze, co nie??? Jak ktos nie chce ich uzywac to nie musi, ale jak ktos ich uzywa to nie widze problemu. Wszystko jest legalne. Kod ów nie użyto wobec czego nie ma mowy ( moim zdaniem) o lamerstwie. A jak ktos uwaza sie za takiego chojraka co to nie potrzebuje nic by pokonac np. smoka to propnuje udac sie jedna postacia - najlepiej magiem- na Frikragga i go zabic, zaraz po wyjsciu z lochów Jona. Jak ktos tego dokona to moze byc z siebie dumny...
Spider napisał(a):
propnuje udac sie jedna postacia - najlepiej magiem- na Frikragga i go zabic, zaraz po wyjsciu z lochów Jona. Jak ktos tego dokona to moze byc z siebie dumny...
W zasadzie jest to w pełni wykonalne. Grając jedną postacią nabija się więcej expa i po wyjściu z lochów i dojściu do Firkraaga możnaby już mieć zaklęcia 7 poziomu. Ten smok jest jakoś mało odporny na palec śmierci. Co gram to od tego ginie.
A ludzie się zwojów czepiają z różnych powodów. Ja np. czepiam się walk , że tak to ujmę ustawianych. Tzn. wiem ,że idę np. na Demilicza to mi się przyda to to i to. A tak naprawdę nasza postać najczęściej nie powinna mieć bladego pojęcia z kim będzie walczyć.
[cytat=Spider]propnuje udac sie jedna postacia - najlepiej magiem- na Frikragga i go zabic, zaraz po wyjsciu z lochów Jona. Jak ktos tego dokona to moze byc z siebie dumny...[/cytat]
W zasadzie jest to w pełni wykonalne. Grając jedną postacią nabija się więcej expa i po wyjściu z lochów i dojściu do Firkraaga możnaby już mieć zaklęcia 7 poziomu. Ten smok jest jakoś mało odporny na palec śmierci. Co gram to od tego ginie.
A ludzie się zwojów czepiają z różnych powodów. Ja np. czepiam się walk , że tak to ujmę ustawianych. Tzn. wiem ,że idę np. na Demilicza to mi się przyda to to i to. A tak naprawdę nasza postać najczęściej nie powinna mieć bladego pojęcia z kim będzie walczyć.
Ochrona przed żywiołami(i magiczną energią też) i dobre rzuty obronne (np misktura zawsze dająca skuteczny rzut obronny) to niezawodny sposób. Ostrzeliwujemy wroga jedną postacią z magicznym toporkiem aż skończą się mu zaklęcia ochronne, przed labiryntem uciekamy, a i czasem lisz przywie demona z którym sam zacznie walczyć (ah te AI).
A jeśli masz w drużynie inkwizytora to jeden jego true seeing i 3 dispel magic zakończą walkę bardzo szybko.
Ochrona przed żywiołami(i magiczną energią też) i dobre rzuty obronne (np misktura zawsze dająca skuteczny rzut obronny) to niezawodny sposób. Ostrzeliwujemy wroga jedną postacią z magicznym toporkiem aż skończą się mu zaklęcia ochronne, przed labiryntem uciekamy, a i czasem lisz przywie demona z którym sam zacznie walczyć (ah te AI).
A jeśli masz w drużynie inkwizytora to jeden jego true seeing i 3 dispel magic zakończą walkę bardzo szybko.
Niewiem jak wy ale ja nie mniałbym satysfakcji z pokonania np.smoka poprzez zastawienie paru pułapek...
Niewiem jak wy ale ja nie mniałbym satysfakcji z pokonania np.smoka poprzez zastawienie paru pułapek...
Na Fikrraga rzucasz ogłupienie i już.Kangaxx- ochrona przed magią i miniaturowe meteory melfa i już. Zwykle lisze to cieniasy, niektórych zabija deszcz meteorów(sami rzucają, hahahah), na innych zapalająca chmura i się odsuwasz hehe.
Na Fikrraga rzucasz ogłupienie i już.Kangaxx- ochrona przed magią i miniaturowe meteory melfa i już. Zwykle lisze to cieniasy, niektórych zabija deszcz meteorów(sami rzucają, hahahah), na innych zapalająca chmura i się odsuwasz hehe.
Jeśli podstawowy firek jest dla was za łatwy to spróbujcie z tym z Super Firkrrag Mod. Nawet pułapki nie założycie, a jak przywali plugawcem to zrobi się jeszcze ciekawiej...
Jeśli podstawowy firek jest dla was za łatwy to spróbujcie z tym z Super Firkrrag Mod. Nawet pułapki nie założycie, a jak przywali plugawcem to zrobi się jeszcze ciekawiej...
a ja pokonuje smoki przez magię. stawiam kapłana (albo dwóch) z przygotowanym czarem "zadawanie krytycznych ran" oraz maga z wyłomem. mag rzuca wyłom, kapłan zadawanie krytycznych ran (smok ma juz tyklo jeden punkt zycia) no a potem wystarczy go klepnąć czym kolwiek..trzeba tylko pamiętac o szybkim save-ie przed walką, bo zadawaie krytycznych ran może nie wypalić..ale to nie problem
a ja pokonuje smoki przez magię. stawiam kapłana (albo dwóch) z przygotowanym czarem "zadawanie krytycznych ran" oraz maga z wyłomem. mag rzuca wyłom, kapłan zadawanie krytycznych ran (smok ma juz tyklo jeden punkt zycia) no a potem wystarczy go klepnąć czym kolwiek..trzeba tylko pamiętac o szybkim save-ie przed walką, bo zadawaie krytycznych ran może nie wypalić..ale to nie problem
Na smoka najlepszy jest pladnyn oczywiście :P Kawaler.
Polecam zaaranżować sobie przygode grając samotnym pladynem/kawalerem
Grając tak sprawiło mi ogromną satysfakcje zabicie Firkaga tą samotną postacią. Nie było to ławe nawet majac postać na ponad 20tym poziomie...
(kilka zwojow ochonnych, duzo mikstor i pierscieni odpornosci na ogień)
ah..... przygoda :D
Na smoka najlepszy jest pladnyn oczywiście :P Kawaler.
Polecam zaaranżować sobie przygode grając samotnym pladynem/kawalerem
Grając tak sprawiło mi ogromną satysfakcje zabicie Firkaga tą samotną postacią. Nie było to ławe nawet majac postać na ponad 20tym poziomie...
(kilka zwojow ochonnych, duzo mikstor i pierscieni odpornosci na ogień)
ah..... przygoda :D
Odkryłem śmieszny sposób na oszukiwanie. :-) Użyłem go dla próby kilka razy, ale po tym wgrywałem save'a, bo straciłbym wiele zabawy. ;-)
Kiedy przeciwnik jest jeszcze neutralny, to z pewnej odległości klikamy na niego tak jakbyśmy chcieli zacząć rozmowę. Zatrzymujemy postąć, którą wybraliśmy do rozmowy z wrogiem i jaaazda. Mamy jakieś 10sek., żeby pozamiatać go bez obaw o jakąkolwiek reakcję (po prostu będzie stał w miejscu i zgarniał plomby). ;-)
Działa także, kiedy wejdziemy do komnaty, gdzie stoi np. lisz i początkowo jest neutralny (np. ten w Bramach Miasta). Szybko włączamy pauzę i stosujemy się do powyższej "procedury". Efekt ten sam. Zamiatamy na prawo i lewo. :D
Pozdrawiam
Odkryłem śmieszny sposób na oszukiwanie. :-) Użyłem go dla próby kilka razy, ale po tym wgrywałem save'a, bo straciłbym wiele zabawy. ;-)
Kiedy przeciwnik jest jeszcze neutralny, to z pewnej odległości klikamy na niego tak jakbyśmy chcieli zacząć rozmowę. Zatrzymujemy postąć, którą wybraliśmy do rozmowy z wrogiem i jaaazda. Mamy jakieś 10sek., żeby pozamiatać go bez obaw o jakąkolwiek reakcję (po prostu będzie stał w miejscu i zgarniał plomby). ;-)
Działa także, kiedy wejdziemy do komnaty, gdzie stoi np. lisz i początkowo jest neutralny (np. ten w Bramach Miasta). Szybko włączamy pauzę i stosujemy się do powyższej "procedury". Efekt ten sam. Zamiatamy na prawo i lewo. :D
Pozdrawiam
na lisza odkryłam przypadkowo banalny sposób
jeśli mamy w drużynie wysokopoziomowego(koło 20), złego kapłana(Viconia), to wystarczy dać "odpędzanie nieumarłych" i przy odrobinie szczęścia lisza nam zauroczy i możemy go bić bez żadnych konsekwencji dopóki czar działa ;) (narazie dwa lisze tak pokonałam)
na lisza odkryłam przypadkowo banalny sposób
jeśli mamy w drużynie wysokopoziomowego(koło 20), złego kapłana(Viconia), to wystarczy dać "odpędzanie nieumarłych" i przy odrobinie szczęścia lisza nam zauroczy i możemy go bić bez żadnych konsekwencji dopóki czar działa ;) (narazie dwa lisze tak pokonałam)
wlączasz berserkera korganem i nim mozna pobic kangaxa bez problemów wtedy uwięzienie nie działa
wlączasz berserkera korganem i nim mozna pobic kangaxa bez problemów wtedy uwięzienie nie działa
Ten artykuł skomentowano 49 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.