Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Baldur's Gate 2 • Poradnik gry mnichem • INSIMILION

    Baldur's Gate 2 » Poradniki gry klasami


    Poradnik gry mnichem

    Działy gier » Baldur's Gate 2 » Poradniki » Poradniki gry klasami
    Autor: Balduran
    Utworzono: 13.06.2005
    Aktualizacja: 21.09.2008

    Dlaczego mnich?

    Wiele osób na pewno zadaje sobie pytanie, po co bawić się pięściami, skoro wojownik już na pierwszym poziomie może wziąć do ręki miecz oburęczny i zadawać 1k10 obrażeń. Postaram się na to pytanie odpowiedzieć najlepiej jak potrafię. Otóż to prawda, że na początku jest trochę słaby i ciężko nim grać. Na początku mag rzuca fireballe, zabijając od razu mnóstwo goblinów, a wojownik oburęcznym mieczem zabij gobliny jednym ciosem. A mnich? Na początku bije te gobliny i bije, i już w pierwszej części lochów Irenicusa umiera. Kiedy jednak zdobędzie kilka poziomów, staje się prawdziwą maszynką do zabijania. Jakie to umiejętności? Przeczytajcie następną część artykułu...

    Umiejętności mnicha

    Zalety

    • Mnich może wykonać 1 atak wręcz na rundę. Co trzy poziomy uzyskuje dodatkowy atak.
      Jest to jedna z ciekawszych zalet. Dzięki niej na wysokich poziomach mnich ma dużo ataków, co sprawia, że zamienia się w prawdziwy młyn.


    • Wraz ze wzrostem poziomu rosną też obrażenia, jakie mnich zadaje w walce wręcz:

      PoziomObrażenia
      1-21-6
      3-51-8
      6-81-10
      9-111-12
      12-141-12
      15-171-20
      18+1-20

      Z tabeli wynika, że na początku mnich ma niezbyt wysokie (ale też nie bardzo słabe) obrażenia, jednakże potem się to zmienia. Np. na poziomie 18 mnich zadaje 1-20 obrażeń. Dla porównania najwięcej zadające obrażeń bronie to katana i oburęczny miecz - obydwie zadają po 1-10 obrażeń.


    • Naturalna Klasa Pancerza mnicha polepsza się wraz ze wzrostem poziomu. Jego KP obniża się o 1 co 2 poziomy, przy czym po osiągnięciu 21 poziomu obniża się coraz rzadziej: na 24., 27., 30., 35. i 40. poziomie.
      Klasa pancerza to bez wątpienia jeden z najważniejszych współczynników, jakie ma każda postać. Na początku klasa pancerza mnicha nie jest zbyt wysoka, ale z poziomami to się zmienia i wtedy często zdarza się, że mnich ma najwięcej KP ze wszystkich członków drużyny drużyny.


    • Ogłuszający cios, raz dziennie na 4 poziomy. Wszystkie ataki przez najbliższe 6 sekund ogłuszają przeciwnika, chyba że wykona on rzut obronny. UWAGA: ta zdolność specjalna automatycznie modyfikuje normalny atak Mnicha, nie trzeba specjalnie celować.
      Chcąc, nie chcąc, muszę przyznać, że jest to jedna z najważniejszych zdolności mnicha. O ogłuszającym ataku będzie w części "Strategia walki", a więc tutaj nie będę się rozpisywać. Powiem tylko, że umiejętność wygląda mniej więcej tak: kiedy klikniesz na użycie tej umiejętności, to przez najbliższe 6 sek. wszystkie twoje ataki będą ogłuszać przeciwnika (chyba, że powiedzie mu się rzut obronny).


    • Mnisi posiadają umiejętność odbijania pocisków. Dzięki temu ich KP przeciw pociskom polepsza się o -1 za każde 3 poziomy.
      Ta umiejętność sprawia, że strzały przeciwników dużo rzadziej docierają do Ciebie.


    • Mnich uzyskuje modyfikator +2 do rzutów obronnych na czary.
      Rzuty obronne na magię są bardzo ważne, w kumulacji z odpornością na magię czary spływają po mnichu jak woda.


    • Mnich ma zwiększony o 2 ruch. Co 5 poziomów jego ruch rośnie o +1.
      Bardzo fajna umiejętność. Na wysokich poziomach często zdarza się, że mnich dojdzie do celu, a reszta drużyny nie jest nawet połowie drogi.


    • 5 poziom: odporność na wszelkie choroby i nie można go Spowolnić ani Przyśpieszyć
      Odporność na choroby jest bardzo przydatna, zwłaszcza na początku, kiedy jedna choroba potrafi skutecznie zmienić bieg walki. Później zresztą też się przydaje. Odporność na spowolnienie to też bardzo fajna umiejętność, ponieważ spowalniający wrogowie potrafią być niesamowicie upierdliwi. Nieciekawa jest natomiast odporność na przyśpieszenie...


    • 7 poziom: Nakładanie Rąk - leczy 2 punkty obrażeń na poziom
      Nawet przydatne, szczególnie w ogniu walki, kiedy kapłan zdąży kopnąć w kalendarz.


    • 8 poziom: -1 do opóźnienia
      Zmniejszone opóźnienie to zawsze coś, ale nic specjalnego.


    • 9 poziom: +1 do wszystkich rzutów obronnych. Odporność na uroki. Pięść mnicha traktuje się jak broń magiczną +1 (+2 na 12 poziomie, +3 na 15, +4 na 25).
      Przeanalizujmy po kolei poszczególne zdolności:
      +1 do rzutów obronnych: rzuty obronne są bardzo ważne i nawet +1 do rzutów odpornych to jest coś
      Odporność na uroki: Co tu się rozpisywać... Ta niezwykle przydatna zdolność oszczędzi wam wiele nerwów... znam to po sobie...
      Pięść mnicha +1: Wreszcie można zaatakować wrogów odpornych na broń niemagiczną! Jedna z najważniejszych zdolności mnicha.


    • 11 poziom: Odporność na trucizny.
      Bardzo przydatne, szczególnie kiedy ktoś atakuje trucizną.


    • 12 poziom: kolejne -1 do opóźnienia. Pięści stają się bronią magiczną +2.
      -1 do opóźnienia: Nic specjalnego
      Pięść mnicha +2: Jak pięść mnicha +1 tylko że pięść jest już bronią +2.


    • 13 poziom: raz dziennie może rzucić czar Drżąca Dłoń. Czar ten daje mnichowi jeden atak, jego przeciwnik musi wykonać rzut obronny lub zginie.
      To jest chyba najlepsza zdolność mnicha. Bardzo przydatne. Więcej w części Strategia walki.

    • 14 poziom: mnich uzyskuje 3% Odporności Magicznej na poziom (tzn. 42% na 14 poziomie). Przestaje ona wzrastać przy 78%
      Jedna z najważniejszych zdolności mnicha. Odporność na magię chyba wszystkim się przyda!

    • 15 poziom: Pięści traktuje się jako broń magiczną +3.
      Jak pięść mnicha +1 tylko teraz pięść jest bronią +3.

    • 20 poziom: odporność na broń niemagiczną.
      Jedna z najważniejszych zdolności mnicha, sprawia ona, że wróg musi mieć magiczną broń aby nas w ogóle zranić...

    • 25 poziom: Pięści traktuje się jako broń magiczną +4.
      Umagicznienie +4 to już naprawdę dużo. Tylko nieliczne potężne stworzenia potrafią się jemu oprzeć.

    Wady

    • Mnich nie może nosić zbroi.
      No tak, mnich nie może nosić zbroi, ale za to sam ma bonusy do KP i wcale nie potrzebuje zbroi.

    • Mnich może używać tylko broni dostępnych dla klasy złodziei (oprócz broni dwuręcznych). I tak nie będziecie pewnie używać żadnych broni, zwłaszcza na wysokich poziomach.


    Jak stworzyć bohatera?

    Płeć: Twój wybór...
    Rasa: Niestety tylko ludzie mogą zostać mnichami.
    Charakter: Mnich musi być praworządny. Poza tym wybierasz sam. Ja polecam dobrą postać, ponieważ masz najlepszą reputację i ceny w sklepach.
    Cechy: Najważniejsze dwie cechy to zręczność i mądrość. Bardzo dobrze by było jak byś je miał na 18. Potem jest siła i budowa - te dwie statystyki są potrzebne każdej klasie walczącej, także i mnichowi, dzięki nim będziesz miał lepsze obrażenia i punkty życia. Inteligencja i charyzma nie są dla mnicha ważne. I jeszcze jedno: warto się postarać i długo losować. Ja, jak długo losowałem to miałem takie staty:
    Siła - 18
    Zręczność - 18
    Kondycja - 18
    Inteligencja - 10
    Mądrość - 18
    Charyzma - 13
    Umiejętności: No cóż... Na pewno styl walki jedną bronią - mnich nie może walczyć dwoma broniami, więc co byście nie zrobili, zawsze będziecie walczyć jedną bronią. Poza tym możecie sobie brać co chcecie. Na 40 poziomie i tak będziecie mieli wszystkie biegłości...
    Wygląd: To musicie wybrać sobie sami...
    Imię: Musicie sobie sami wymyślić jakieś imię. Nie używajcie jednak imion takich jak Wacuś z Ostrowej Wólki, ponieważ to psuje cały klimat. Mały spis imion znajdziecie tutaj.

    Strategia walki

    Oto kilka porad:

    • Bardzo ciekawa jest zdolność Ogłuszający Cios. Jeśli udaje Ci się zadać wrogowi obrażenia, ale mimo to nie radzisz sobie z nim, to używaj tej zdolności - przez chwilę nie będzie Cię atakować, więc dłużej pożyjesz. Ta umiejętność wiele razy uratowała mi życie.
    • Jest pewna super zdolność - Drżąca Dłoń. Mnich na 13 poziomie może jej użyć raz dziennie. Sprawia ona, że przeciwnik umiera, jeśli nie wykona rzutu obronnego. Jeśli masz szczęście to każdego wroga możesz tym zabić. Mi się udało tym zabić między innymi Amelissanę i Demogorgona.




    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 41 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) · 3 · Nowsze »

      
     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 118
    Temat: Nie jestem pewny czy mnich ...
    Dodany: 20.02.2009 o 13:41  

    Nie jestem pewny czy mnich dostaje dodatkowe pkt życia za 17+ kondycji jak wojownicy, a mądrość modyfikuje rzut obronne przeciw magii, więc zawsze opłaca się ją mieć wysoką

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 2
    Temat: Co do kondycji, to u mnicha...
    Dodany: 04.04.2009 o 12:25  

    Co do kondycji, to u mnicha chyba wszystko jest tak u kapłana.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 15
    Temat: Czy mnich może używać różdż...
    Dodany: 23.04.2009 o 1:23  

    Czy mnich może używać różdżek, bo u mnie coś się nie da? A na jakiejś stronie widziałem screena gdzie mógł... Więc pytanie: wina BGT czy może jakiś mod?

    Edit: pomoc dostałem w POMOCY na forum - może używać, ale to zależy od jej rodzaju.

    Damian
     

    Wędrowiec
    Temat: Może mnich jest dobry ale n...
    Dodany: 04.05.2009 o 17:51  

    Może mnich jest dobry ale nie może nosić większości ekwipunku :/. Nie po to zdobywam super zbroje , tarcze i miecze na wrogach by latać na golasa i klepać smoki dłonią :/ .

      
     

    Obywatel Insimilionu | Komentarzy: 70
    Temat: Rozpraszam wątpliwości.Mnic...
    Dodany: 25.08.2009 o 23:43  

    Rozpraszam wątpliwości.
    Mnich nie dostaje bonusu za kondycję powyżej 16.
    Mądrość nie zwiększa rzutów obronnych (choć tak twierdzi instrukcja).

    Mnich może założyć zbroję Keldorna (kp 0, +1 rzuty obronne, swoboda ruchów), jeśli nie ma żadnej cechy niższej od niego.


    A ogólnie to jest cholernie przegiętą i głupią profesją. Tysiąc premii, latanie bez ekwipunku i zabijanie smoków pięścią. Taki Chuck Norris.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 182
    Temat:
    Dodany: 18.02.2010 o 22:40  

    E tam, ja go nawet lubię. Ale zgadzam sie że na wysokich levelach jest cholernie potężny, za potężny. Normalnie na 25 poziomie rozwaliłem pięściami smoka. Albo Amelissanę, wyobrażacie sobie: wielka jak szafa kobieta z przerośnietą włócznią, a ty ją lejesz piąchami w jaja... Zero klimatu :)

    marcus
     

    Wędrowiec
    Temat: Dopiero teraz gram mnichem....
    Dodany: 02.03.2010 o 16:29  

    Dopiero teraz gram mnichem. Ale przed rozpoczęciem gry tyle się naczytałem o tej klasie, że postanowiłem grać tylko jedną postacią. No i lipton, bo faktycznie mnich to chodzący bóg. O ile na początku było zabawnie i trzeba było kombinować, to teraz mam 27 lvl i robię totalną rozwałkę. Nie ma zabawy

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 26
    Temat: Mała pierdółka z początku: ...
    Dodany: 13.04.2010 o 0:13  

    Mała pierdółka z początku: największe możliwe obrażenia broni to nie 1k10, tylko 1k12. Ma je między innymi Karsomir, ale, o ile pamiętam, jakiś inny miecz oburęczny też.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 12
    Temat: Mnich to postać na grę jedn...
    Dodany: 13.10.2010 o 20:24  

    Mnich to postać na grę jedną postacią. W innym wypadku jest beznadziejny, a drużyna dobrze zrobiona rozwala mnicha.

    Arwil
     

    Wędrowiec
    Temat: Nie mówicie prawdy. :< Ok, ...
    Dodany: 20.06.2011 o 19:19  

    Nie mówicie prawdy. :< Ok, na papierze mnich jest niesamowitym wymiataczem. Ale mamkilka zastrzeżeń.
    a] nikt nie wspomina o malutkim, jak na klasę walczącą, hp - mam 18 kondycji, a dostaję jedyne +2 na poziom. Kamień Ioun mnie troszkę ratuje, ale wciąż jestem delikatny.
    b] TraK0 - nieduże, bardzo kiepsko przyrastające. Mam 30 poziom, +3 do trafienia z przedmiotów i wciąż jest to ledwie -10. Ok, znośna wartość ogólnie rzecz biorąc, ale na takim poziomie postaci? Od 25lvl mi nie urosło ani o jotę. Ale cóż, akurat to można przeboleć, bo jak mówiłem, TraK0 jest znośne i pozwala w miarę sensownie walczyć.
    c] Drżąca Pięść - ludzie, to jest na niemodyfikowany rzut obronny, czyli już jakoś od połowy Cieni Amn nikogo tym nie zabijemy, jeśli nie jesteśmy w czepku urodzeni. Tak jak Zaklęciem Śmierci choćby. Oczywiście, pomniejsze moby padają jak mrówki, ale kto potrzebuje Drżącej Pięści na pomniejsze moby? Inaczej sprawa się ma z Ogłuszającą Pięścią, przydatne, zaskakująco często wchodzi. Ale jakby nie patrzeć, to po prostu słabsza wersja Potężnego Uderzenia [czy jaktam], epickiej zdolności każdej klasy walczącej - Uderzenie trwa 2x dłużej i ma -2 do rzutu obronnego, Pięść nie.
    c] Ataki - piszecie, że na wyższych poziomach mnich zamienia się w 'chory młyn' - faktycznie tak powinno być, wg opisu podklasy, ale gdybyście grali mnichem, a nie tylko czytali o nim, wiedzielibyście że 4 ataki to maksimum dla naszego gieroja. ; ) Ponownie - znośna, ale kompletnie niepowalająca wartość. Odporność na przyspieszenie tylko dodaje jej smaczku.
    d] Odporność na Magię - tu też, rośnie do pewnego progu i przestaje. 78% to jest zupełnie, zupełnie świetnie, ale jednak czuję się oszukany mając od twórców gry obietnicę niewrażliwości, a brak mi do niej 22%. Nienajlepsze rzuty obronne powodują że w brakującą 1/5 można zarobić coś nieprzyjemnego. Załatam to sobie potem przedmiotami, do 100%, ale wciąż poczucie bycia oszukanym zostaje. ; p

    Słowem, mnichem da się grać [przechodzę grę solo, właśnie kończę III akt, na razie bez większych problemów], ale jest o wiele słabszy w rzeczywistości, niż na papierze. Jego zdolności są przeceniane [choćby odporność na broń niemagiczną - znacie choć jedno groźne monstrum posługujące się czymś nieumagicznionym w boju?], nic nie przyrasta tak jak trzeba [no, KP wciąż mi rośnie {póki co -15 czyli całkiem przyzwoicie (choć niewiele to w komparacji z -25 które luzem można osiągnąć Zawadiaką)}, ale stawiam że również rychło przestanie]. Zdecydowanie nie jest tak potężny, jak to przedstawiacie. Ok, z magami radzi sobie wyśmienicie [chyba że pechowo w niesfornie brakujące 22% złapiemy jakieś Uwięzienie], ale w walce wręcz z jakimś potężniejszym składem wcale nie jest tak różowo. Oczywiście, nie mam maksimum poziomowego, ale sądzę że jako 30poziomowy mnich mogę się już w miarę autorytarnie wypowiedzieć. -15 KP to nie jest wartość dająca solidne zabezpieczenie, biorąc pod uwagę 130hp. 4 ataki z TraK0 -10 to nie jest coś, co zmienia przeciwników w mielonkę podhalańską. Jako postać wsparcia, biorąca magów na klatę i walcząca w drugiej linii mnich jest zacny, ale jako główna siła bojowa pozostawia wiele do życzenia, sprawując się gorzej niż solidnie przygotowany wojownik. Przejście solo jest zapewne możliwe, o czym przekonam się w ciągu najbliższych kilku dni, ale nie jest tak bezproblemowe i proste jak choćby wojowniko/kapłano/magiem. Ani tak proste jak to nakreśliliście. Rzekłem.

    Arwil
     

    Wędrowiec
    Temat: Jeszcze troszkę - faktyczni...
    Dodany: 20.06.2011 o 19:35  

    Jeszcze troszkę - faktycznie, z niejasnego powodu może założyć pancerz Keldorna, ale kompletnie nic mu to nie daje. Swobodę Ruchu ma już klasowo, a klasowa premia do KP nalicza się w taki dziwny sposób, że ani pancerz ani bransolety nie zwiększają go. No cóż, wciąż zostają ukryte bonusy za noszenie pełnej płyty, -4 KP na sieczne bodaj i tym podobne cuda, ale nie wiem czy warto pozbawiać się możliwości założenia Pierścienia Ochrony +3, który KP już zwiększa, o rzutach obronnych nie mówiąc. Tzn wiem, nie warto. :D

    Sympatycznym bajerem jest możliwość używania różdżek i niektórych zwojów - ale raczej służy to jedynie zabijaniu trolli, wszak żadnej prawdziwie mocnej różdżki w grze nie uświadczymy.

    Latanie bez ekwipunku - cóż, też mało prawda. Nie musimy oblekać się w pancerz i troszczyć się o broń, ale wszystkie pozostałe sloty muszą być zapełnione dobrej jakości magicznym szajsem, by nasz 'wymiatacz' dawał sobie radę. Mój aktualny ekwipunek daje mi +3 TraKo, +2dmg, +14hp, +4 do rzutów obronnych, +7 KP, +2 regeneracji oraz +10% odporności na magię. Bez tego wszystkiego byłoby zupełnie kiepsko.

    Arwil
     

    Wędrowiec
    Temat: No bez jaj. Mnich 35lvl. Tr...
    Dodany: 22.06.2011 o 22:29  

    No bez jaj. Mnich 35lvl. TraK0 wciąż słabe, bez żadnej zmiany od DZIESICIU poziomów. Wciąż głupi pojedynczy adamantynowy golem rozmaśla mnie jak chce, jeśli nie używam buffów, zdolności, mikstur. Wojownik, Paladyn, ktokolwiek na 35 poziomie zabija golema śmiechem, ew. jedną ręką i z zawiązanymi oczami, jeśli ma kiepski ekwipunek i akurat słabuje na zdrowiu. Mnich nie daje rady. Więc, na boga, nie mam pojęcia o jakim półbogu wy mówicie. Najwyraźniej gramy w inne baldury - chyba moje wypowiedzi oraz [niepełna] lista ekwipunku dowodzą, że noobem nie jestem? Zresztą, co za filozofia gry mnichem, kliknąć wroga i patrzeć jak nasz wojak niezdarnie macha łapkami. Rozumiem, przez pierwsze 5 minut, mnichem można się zachłysnąć. Patrząc na walki ze słabymi mobami [jej, kłują mnie mieczami i nie mogą mi zadać choćby 1dmg!], na opis klasy [k20 +4 dmg, wow!] czy na teoretyzne perspektywy [niemogę, będzie miał 4000 ataków i niewrażliwość na magię!]. I Faktycznie, w walce z magami jest prześwietny, lepszy nawet niż niedoceniany Inkwizytor, ale w walce wręcz - zwyczajny leszcz. Przyznaję, Kangaxxa rozmaśliłem jak chciałem, Smok Cienia mnie ledwie połaskotał [bo 4 na 5 jego akcji to czary], ale zwykły golem już mi pokazuje, gdzie moje miejsce w szeregu. Gdyby mnich był wojownikiem na pięści, faktycznie, byłby mocny, w każdym zastosowaniu bojowym [mając nie 120 a 200 HP, TraK0 nie -8 a -15], ale wciąż nie byłby niezniszczalnym bogiem, jakim go przedstawiacie. A że jest po prostu kapłanem o dziwnych zdolnościach klasowych... Świetny 'antymagiczny' dodatek do drużyny, ciekawostka - ale na pewno nie główna postać, na pewno nie absolutny niszczyciel światów. Nieporozumienie. Prośba, drodzy Insimilionowicze, jeśli nie macie o czymś pojęcia, nie udawajcie autorytetów. Jeśli ktoś mi zarzuci że mam zbugowanego pirata, odpowiem od razu - nie, mam sklepową złotą edycję, maksymalnie upatchowaną. Służę zdjęciem pudełka. See ya!

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 14
    Temat: Arwil, jeśli mnichem gra ci...
    Dodany: 05.08.2011 o 23:14  

    Arwil, jeśli mnichem gra ci się słabo to nie mnich jest słaby tylko ty nie umiesz dobrze grać w tą grę mnichem. Mnich wymiata !!!

    Arwil
     

    Wędrowiec
    Temat: Panie Edralu, podałem serię...
    Dodany: 26.08.2011 o 13:52  

    Panie Edralu, podałem serię argumentów, wyliczeń, listę ekwipunku - dodatkowo, klasą nieużywającą magii/buffów/zdolności zawsze mniej więcej gra się tak samo: ślesz go do przodu i liczysz że zatłucze wrogów zanim oni zrobią to z tobą. Byle ekwipunek dobrze dobrać. Czy masz jakieś inne argumenty niż 'wcale nie, wymiata!'? :D Bo siła tego nie jest zbyt wielka w dyskusji...

    Mnichem, póki co, dobiłem do 39lvl [grając solo, bez drużyny, więc na pewno nie jest tak że 'nie umiem dobrze grać w tę grę' :D], większość ekwipunku mam najlepszą osiągalną dla tej klasy i cały czas jest średnio. Da się, oczywiście, ale zwykły wojownik z dobrym setem radzi sobie lepiej w zwarciu. O takich potworach jak dual kensai/łotr nie mówiąc.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 22
    Temat: Wszyscy niesamowicie zachwa...
    Dodany: 29.05.2012 o 0:42  

    Wszyscy niesamowicie zachwalają mnicha, a tu co? Na początku gry otrzymuje max 78 PŻ (druid już 88). Max ataków mnicha to: 4 (zmiennokształtny może mieć 5)... Hm... no i co? Zmienno/woj, to może mieć nawet 5 ataków bronią oburęczną albo 1-ręczną i tarczą. Styl walki 2 broniami idzie do kosza (nie można mieć więcej niż 5 ataków - wyjątki: młyniec; ul. przysp.). Wolę zmienno/woja. Większy wilkołak ma mniejszą odp. na magię (40%), ale za to odp. na żywioły 50% (i to się kumuluje, co daje często całkowitą niewrażliwość).

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 11
    Temat: Nie ma co mnich to najgorsz...
    Dodany: 11.09.2012 o 22:57  

    Nie ma co mnich to najgorsza z postaci walczących. Ma najmniej życia o dziwo najgorszą kp, kiepskie trako i średnie obrażenia. Z tego co pamiętam to może z czasem osiągnąć umagicznienie pięści +3 (na samym początku gry można skołować sobie broń +3 lub lepszą) więc na późniejszych etapach trochę lipa. Liczba ataków też nie powala. Zwykły wojownik może osiągnąć 5. Co do odporności to magię to jest niezła ale niestety 78% nie rekompensuje wad. Zwykły paladyn może mieć tylko z broni 50%. W dodatku mnich traci wiele bonusów ze względu na brak zbroi, broni i większości hełmów. Odporność na niemagiczne bronie raczej tego nie rekompensuje (w piekle każdy może ją mieć). Poza tym mnich ma dostęp do tych samych zdolności specjalnych co woj więc z czasem jego ogłuszająca pięść i zabójcza dłoń schodzą na bok.

    troco
     

    Wędrowiec
    Temat: haha, ci co pisza ze mnich ...
    Dodany: 05.04.2013 o 19:05  

    haha, ci co pisza ze mnich nie jest przejebana (przegieta) postacia, to chyba nie wiedza co pierdola, muehehe.

    ta postac to chodzaca maszyna do zabijania, jest nie do wykurwienia, poza tym przypominam ze w cieniach amn w piekle sa mozliwosci modyfikacji cech (typu sila+2 itp.), a w miescie sahuaginow, zamiast zabijac krola, zabijamy ksiecia i dostajemy takie raczki dla mnicha ze mucha nie siada.

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 1
    Temat: Nie wiem na jakiej podstawi...
    Dodany: 24.04.2013 o 17:57  

    Nie wiem na jakiej podstawie niektórzy twierdzą, że mnich jest silny? To co powiedzieć o Korganie z np. Toporem Nieuległości + Crom Faeyr, nie wspominając już o wojowniku zrobionym przez gracza. Marny Haer'dalis rozniesie mnicha po rzuceniu na siebie czarów. Taka smutna prawda ;)

    Właściwie mnich jest słaby pod każdym względem:
    - Mało punktów życia, wojownik ma sporo więcej
    - 4 ataki to nie tak dużo, bo wojownik może mieć tyle samo (2 bronie, rękawica n. s.), a do tego ulepszone przyspieszenie ruchów i wychodzi, że 4 ataki mnicha to bardzo mało.
    - Słabsze niż u wojownika (nie mówiąc o kensai) TraK0, gdyby nie rękawice miażdżenia, to byłoby naprawdę kiepsko.
    - Od początku do końca gry pięść mnicha zawsze jest gorsza niż broń jaką może mieć wojownik na danym etapie.
    - Gra mnichem z drużyną nie ma specjalnie sensu, bo zawsze będzie odstawał od innych postaci walczących.
    - Zalety mnicha wcale nie są takie wielkie. Ma dobrą klasę pancerza, ale w walce z silniejszymi przeciwnikami to i tak nie ma znaczenia. Ma też sporo różnych odporności, ale równie wiele może mieć wojownik z odpowiednio dobranymi przedmiotami.

    Właściwie jedyna rzecz, która sprawia, że mnich może być potężny, nie została udostępniona przez twórców - mówię tu o pozycji lunara - umiejętności, którą ma Baltazar. Można ją sobie dodać przy użyciu Shadow Keepera i polecam to zrobić - odporność na zatrzymanie czasu otwiera nowe możliwości i w najtrudniejszych walkach mnich wreszcie może odegrać znaczącą rolę.

    Natomiast gra solo jest ciekawa i wcale nie tak trudna. Grając w BGT obawiałem się, że w BG1 mnich sobie nie poradzi, ale początek nie jest wcale ciężki. Nie ma tylko sensu walczyć z goblinami i tym podobną menażerią, bo można szybko zginąć a korzyści z takich walk są niewielkie. Lepiej kryć się w cieniu albo uciekać. Natomiast walki z pojedynczymi, mocniejszymi przeciwnikami (krasnolud w Czerwonym Bukiecie, Szary Wilk itp.) są dość proste dzięki ogłuszającemu uderzeniu. Po kilku takich walkach awansuje się parę poziomów i przestajemy być workiem do bicia z 10 pż i 1 atakiem ;) W sytuacjach kryzysowych zawsze można też wesprzeć się Płaszczem Algernona, choć używanie go podchodzi już trochę pod cheatowanie :)

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 3
    Temat: Co do mądrości i rzutów obr...
    Dodany: 09.08.2013 o 18:13  

    Co do mądrości i rzutów obronnych to nie zgodzę się z Diabeł. Jest to największy błąd w drugiej edycji AdnD ijest to nie prawda. Miałem mądrosci 6 a rzuty obronne większe od anomena na wyższym poziomie.

    Realista
     

    Wędrowiec
    Temat: Zgadzam się z Arwilem Mnich...
    Dodany: 22.07.2014 o 17:08  

    Zgadzam się z Arwilem Mnich jest przereklamowany.

    1. Kluczowym zarzutem jest to, że rozkręca się późno, a wtedy to już każda postać może się nieźle wybuffować albo sypać silnymi czarami. Nawet na najwyższych poziomach Mnicha nie ma co porównywać z Wojownikiem/Łowcą/Barbem. Popatrzcie na Trak0 takiego Łucznika albo Kensaia. W Tobie, to oni wyciskają grubo ponad -20, a nie tam jakieś standardowe -10. tyle, to nawet mój Łucznik miał bronią "w zwarciu" (a przecież ma tylko 1* w ten typ broni). Trak0 -10, to jest standard dla wielu klas.

    2. Ta odp. na magię (największy atut Mnicha) też "wuja" warta, bo przedmioty (pierścień, księga, kij z czarami defensywnymi) czy mikstury (odp. na magię albo odp. na obrażenia od magii) załatwiają problem. Poza tym jest sporo przedmiotów zapewniających ileś tam % odp. na magię. Nie wspominam już zwykłego czaru Zbroja Wiary z 1 lvl-a, który z Pasem Bariery już się mocno osłania od obrażeń od magii.

    3. Ogłuszająca Pięść jest słabsza od Potężnego Ataku czy Ciosu (wspomniany przez Arwila modyfikator RO), więc szkoda gadać. Wcześniej też są sposoby ogłuszania: bełty, Furia itd...

    4. Właściwości broni mają kluczowe znaczenie dla gry. To nie ilość obrażeń jest najważniejsza, ale efekty: ogłusznie - Furia, żywioły - CBW, 25 Siły - Crom, zatrucie - Szkarłatne (+bonusowy atak) itd... Pięści tego nie mają.

    4. Ilość ataków wolno przyrasta, a maksymalne 4, to mniej niż Zbrojny z Belmem czy Kundanem może wycisnąć, bo ma 5. Mnich ma to samo HLA co Zbrojni, więc Młyniec tak samo daje 10 ataków.

    5. Umagicznienie +4 dopiero na 25 poziomie? No, to pewnie reszta ekipy już wcześniej taką zgarnie (a jeszcze właściwości będą). Gra Mnichem z drużyną, to długie oczekiwanie na właściwości. Gra solowa, to częste obrywanie w papę, bo bo kolega nie ma Kamiennej/Żelaznej/OPMB, a Ibratha ryzyka nie eliminuje.

    Podsumowując, Mnich to ciekawostka, ale żadnym siłaczem nie jest. To już lepiej odpalić Oversight żeby looknąć te nowe HLA.



    Ten artykuł skomentowano 41 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) · 3 · Nowsze »

    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw