Baldur's Gate 2 » Solucja
Zadanie Mazzy
Do Mazzy podejdzie posłaniec, który przekaże wiadomości o chorobie jej siostry - Pali Fentan. Aby wykonać misję, musimy wyruszyć do Targowa (mamy na to 2 dni). Jej dom znajduje się na północnym-wschodzie miasta (jest zaznaczony na mapie). Wchodzimy do środka i rozmawiamy z matką naszej towarszyki - Varą Fentan. Dowiadujemy się, że Pala została otruta "eliksirem miłości" kupionym u gnomiego sprzedawcy o imieniu Wallace. To nasz trop, a więc bez zastanowienia kierujemy tam naszą drużynę. Mazzy zasypie gnoma wiązką oskarżycielskich pytań. Ten wyjawił, że miksturę kupił od kapłana o imieniu Barl, który przebywa w świątyni Waukeen. Czas odwiedzić kapłana w świątyni, jednak tam zastaniemy tylko jego przełożonego (Złotomistrza Renwellyna), a więc do niego kierujemy swój pozew. Jeśli mamy w drużynie postać, która ma dużo charyzmy to ją własnie wysyłamy na rozmowę, inaczej trzeba będzie mu zapłacić. Prosimy go, aby przeszukał pokój akolity Barla. Po chwili Starszy Świątyni wraca z informacjami. Okazało się, że Barl to kapłan Talony - bogini trucizny. Po chwili Rawellyn wzywa Barla, który przyznaje się do popełnionych czynów i atakuje nas z pomocą Trujących mgieł. Przeciwnik nie wymaga zbytniej uwagi, dlatego wystarczy puścić jednego wojownika, a on już załatwi sprawę. Po zabiciu Talonity przeszukujemy jego zwłoki, przy których znajdujemy odtrutkę. Teraz śpieszymy z lekiem do posiadości Fentanów. Za dostarczenie leku zyskamy nastepne punkty doświadczenia. Mazzy postanawia zostać w domu ze swoją siostrą jeden dzień, tak więc jeśli chcemy dalej podróżować z Mazzy musimy tu zawitać po 24 godzinach.
PD: | Rozmowa z Wallace'em - 6750 Trująca mgła - 3500 Zabicie Barla - 5000 Znalezienie odtrutki - 25000 Dostarczenie odtrutki - 3500 |
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Witam. Jest jeszcze jeden quest z Mazzy - w dość późnym etapie gry wizyta [drużyny z Mazzy] w Slums'ach kończy się spotkaniem Gorf'a Miażdżyciela, który wyśmiewa się z niziołków. Mazzy umawia się z nim na pojedynek. Trzeba porozmawiać z dziewczyną Gorf'a, potem kupić eliksir u specjalnego sprzedawcy, dać go dziewczynie Gorf'a i Mazzy może już walczyć z Miażdżycielem.
Witam. Jest jeszcze jeden quest z Mazzy - w dość późnym etapie gry wizyta [drużyny z Mazzy] w Slums'ach kończy się spotkaniem Gorf'a Miażdżyciela, który wyśmiewa się z niziołków. Mazzy umawia się z nim na pojedynek. Trzeba porozmawiać z dziewczyną Gorf'a, potem kupić eliksir u specjalnego sprzedawcy, dać go dziewczynie Gorf'a i Mazzy może już walczyć z Miażdżycielem.
i ciekawostka -jeśli mamy w drużynie Mazzy, to gdy porozmawiamy z karczmarzem z Pięciu dzbanów w dzielnicy mostowej, to dostaniemy od niego buty ukrycia :) Ribald z targu przygód też ją rozpoznaje, więc może warto pochodzić po różnych karczmach ;]
i ciekawostka -jeśli mamy w drużynie Mazzy, to gdy porozmawiamy z karczmarzem z Pięciu dzbanów w dzielnicy mostowej, to dostaniemy od niego buty ukrycia :) Ribald z targu przygód też ją rozpoznaje, więc może warto pochodzić po różnych karczmach ;]
Liberalismus'ie gdzie znajdę tą dziewczynę ?
Liberalismus'ie gdzie znajdę tą dziewczynę ?
Nazywa się Bunkin, stoi obok Joluva
Nazywa się Bunkin, stoi obok Joluva
Po przybyciu do domu Mazzy żadna z postaci w środku nie oferowała rozwinięcia questu (miałem info od matki Mazzy: ta postać nie ma ci nic do powiedzenia)... Więc spróbowałem zacząć rozmowę moją główną postacią z Mazzy i... wyzwoliłem jej rozmowę z matką tym samym kontynuując zadanie. Jakiś bug czy co?
Po przybyciu do domu Mazzy żadna z postaci w środku nie oferowała rozwinięcia questu (miałem info od matki Mazzy: ta postać nie ma ci nic do powiedzenia)... Więc spróbowałem zacząć rozmowę moją główną postacią z Mazzy i... wyzwoliłem jej rozmowę z matką tym samym kontynuując zadanie. Jakiś bug czy co?
A co do zadania z Miażdżycielem to u mnie była skrócona wersja... Ja i Mazzy weszliśmy do Miedzianego Diademu i od razu zaczęła się rozmowa. Po jej zakończeniu chciałem odszukać wspomnianą dziewczynę, ale kolejna rozmowa zaczęła się sama (z Miażdzycielem) w ciągu sekundy i Mazzy wylądowała szybko na arenie. Nie było gadania z dziewczyną ani kupowania żadnego eliksiru... Kolejna zmiana była po zabiciu kapłana Talony. Od razu wyzwoliła się gadka, że niby ma odtrutkę i od razu automatycznie przenieśliśmy się do domu Mazzy.
Często widuję małe różnice w stosunku do solucji i wiele "oficjalnych" przekrętów nie jest u mnie możliwych. No i nie mam żadnych z tych znanych błędów. Czyżby zmiany wynikły po patchu? Dodam, że patch ściągnąłem z sieci i podejrzewam, że nie zmieniał się już od dawna, więc w poradnikach powinna być już aktualna wersja...
Inna sprawa że miałem inne drobne błędy, które zdawały się pojawiać losowo (czyli grając inną postacią ich nie miałem), np.:
- rozmowa Mazzy z Miażdżycielem się zapętla w nieskończoność i pojawiają się niezliczone klony ludzi do ubicia przez Miażdżyciela
- buty szybkości po założeniu zwiększyły ilość ataków jak przy zaklęciu... Jednak po wyjściu z Podmroku zaczęły działać prawidłowo
- tarcza Baldurana nie odbijała promieni obserwatorów tylko je pochłaniała, dopiero po złożeniu różdżki (zadanie: zlikwiduj Kult Niewidzącego Oka) zaczęła je prawidłowo odbijać; dodatkowy problem był z samą różdżką, która znikała z ekwipunku po jej użyciu, wtedy zmuszony byłem zabić Niewidzące Oko bez jej pomocy i sam zaczynać rozmowy, które wcześniej samoczynnie startowały...
- na statku przed podwodnym miastem kapitan przeciwników był nieśmiertelny aż w kocu zagadałem z "moim" kapitanem (nie chce mi się szukać imion :P), co spowodowało powtórne wyzwolenie gadki (którą odbyłem przed wstąpieniem na statek..), dzięki której dostaję kolejne srebrne ostrze i po tym startuje inna rozmowa i w końcu reszta idzie prawidłowo.
Poza wymienionymi powyżej gra nie robiła innych problemów, póki co..
A co do zadania z Miażdżycielem to u mnie była skrócona wersja... Ja i Mazzy weszliśmy do Miedzianego Diademu i od razu zaczęła się rozmowa. Po jej zakończeniu chciałem odszukać wspomnianą dziewczynę, ale kolejna rozmowa zaczęła się sama (z Miażdzycielem) w ciągu sekundy i Mazzy wylądowała szybko na arenie. Nie było gadania z dziewczyną ani kupowania żadnego eliksiru... Kolejna zmiana była po zabiciu kapłana Talony. Od razu wyzwoliła się gadka, że niby ma odtrutkę i od razu automatycznie przenieśliśmy się do domu Mazzy.
Często widuję małe różnice w stosunku do solucji i wiele "oficjalnych" przekrętów nie jest u mnie możliwych. No i nie mam żadnych z tych znanych błędów. Czyżby zmiany wynikły po patchu? Dodam, że patch ściągnąłem z sieci i podejrzewam, że nie zmieniał się już od dawna, więc w poradnikach powinna być już aktualna wersja...
Inna sprawa że miałem inne drobne błędy, które zdawały się pojawiać losowo (czyli grając inną postacią ich nie miałem), np.:
- rozmowa Mazzy z Miażdżycielem się zapętla w nieskończoność i pojawiają się niezliczone klony ludzi do ubicia przez Miażdżyciela
- buty szybkości po założeniu zwiększyły ilość ataków jak przy zaklęciu... Jednak po wyjściu z Podmroku zaczęły działać prawidłowo
- tarcza Baldurana nie odbijała promieni obserwatorów tylko je pochłaniała, dopiero po złożeniu różdżki (zadanie: zlikwiduj Kult Niewidzącego Oka) zaczęła je prawidłowo odbijać; dodatkowy problem był z samą różdżką, która znikała z ekwipunku po jej użyciu, wtedy zmuszony byłem zabić Niewidzące Oko bez jej pomocy i sam zaczynać rozmowy, które wcześniej samoczynnie startowały...
- na statku przed podwodnym miastem kapitan przeciwników był nieśmiertelny aż w kocu zagadałem z "moim" kapitanem (nie chce mi się szukać imion :P), co spowodowało powtórne wyzwolenie gadki (którą odbyłem przed wstąpieniem na statek..), dzięki której dostaję kolejne srebrne ostrze i po tym startuje inna rozmowa i w końcu reszta idzie prawidłowo.
Poza wymienionymi powyżej gra nie robiła innych problemów, póki co..
A ja mam problem podobny jak Sithin, z tymże nie pomaga niestety rozmowa mainem, ani żadną inną postacią. Zapisanie i wczytanie też nie, przejście do innej lokacji i powró też nie, dodam jeszcze że chora siostra mazzy wcale nie leży ałóżko i mowi trekst w stylu: "jaki piękny dizne na poznanie nowych ludzi". Vera nie ma nic do powiedzenia a szwagier (chyba szwagier) Mazzy panikuje. I co ja mam począć x( ?
A ja mam problem podobny jak Sithin, z tymże nie pomaga niestety rozmowa mainem, ani żadną inną postacią. Zapisanie i wczytanie też nie, przejście do innej lokacji i powró też nie, dodam jeszcze że chora siostra mazzy wcale nie leży ałóżko i mowi trekst w stylu: "jaki piękny dizne na poznanie nowych ludzi". Vera nie ma nic do powiedzenia a szwagier (chyba szwagier) Mazzy panikuje. I co ja mam począć x( ?
Ten artykuł skomentowano 7 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.