Więc chcesz dowiedzieć się czegoś o Ognistych Pucharach - starzec wyszedł z mroku - nic nie mów lecz usiądź i słuchaj - zaczął swoją opowieść... - Puchary Ogniste to przedmioty pożądania każdego człowieka, mogą dać ci sławę, bogactwo, wieczną chwałę i satysfakcję. 12 kielichów zostało rozrzuconych po świecie dawno temu. Na tego kto je znajdzie spłynie łaska Innosa - starzec umilkł - ale ty pewnie chcesz konkretów? - zapytał - słuchaj więc dalej.
Jeden puchar w Cape Dun ukryty, w posiadaniu orkowego kwatermistrza Urkrassa, odnalazł się niedawno. Aby go zdobyć wystarczy obejść magazyn dookoła i skradać się przez tylne drzwi.
Drugi puchar u Rakusa, niedaleko Okary się kryje, ma go jeden z pradawnych - magów ognia. Po wyprowadzeniu go z jaskini otrzymasz puchar. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż czyhają na niego nieumarli.
Trzeci w Monterze się znajduje, niewolnik Bengred posiada go. Aby zdobyć puchar, należy powiedzieć nadzorcy, że Bengred zostaje przeniesiony na farmę.
Vengard - stolica ludzi, dawno w niej byłem, miasto otoczone przez barierę i te orkowe psy - starzec splunął - łatwo tam nie wejdziesz, potrzebny kamień teleportacyjny. Jak już go zdobędziesz, to przenieś się do świątyni, zagadnie do ciebie Markus, całkiem miły paladyn, pamiętam jak był dzieckiem - staruszek chrząknął - no nieważne. Powinien cię zaprowadzić do króla, wcześniej dostaniesz puchar.
Który to już? - starzec podrapał się po głowie - piąty, już wiem! Teraz Geldern, gdy zawędrujesz aż do areny, wejdź w ciemny szyb kopalni złota i tam znajdziesz puchar, o ile nikt go nie ukradł.
Czas na puchar z Silden, nie będzie to bezpieczne - ukryty jest w chacie orkowego nadzorcy Zapoteka. Kombinuj, na pewno się uda.
W Nemorze spotkamy kolejnego z magów ognia - Treslotta. Gdy dostarczysz mu odpowiednie rośliny, wyda ci puchar.
Mora Sul to miasto na pustyni. Jest tam naprawdę niebezpiecznie! Spotkaj się z handlarzem Masilem, wykonaj jego zadania, odbierz puchar i uciekaj po następny.
Niedaleko Mora Sul znajdziemy niewolnika Yussufa - starzec znowu zakaszlał - zabije mnie to kiedyś - mruknął i wrócił do opowiadania - Yussuf przyjaźni się z pewnym paladynem - Cruzem, jego też, swoją drogą, znałem - wrócił do opowieści - Cruz to bardzo odważny człowiek, z tego co wiem, stracił puchar podczas walki z pełzaczami. Puchar został połknięty przez umierającego pełzacza.
W Trelis spotkamy paladyna Konrada. Tym razem obejdzie się bez niepotrzebnego gadania. Paladyn bardzo chętnie wyda ci puchar.
Pomiędzy Trelis a Bregą również znajduje się puchar. Jednak uważaj, upadli paladyni to trudni przeciwnicy, zwłaszcza gdy mają pod rozkazami całą gromadę bandytów...
A potem wróć na północ do Klasztoru, gdzie znajdziesz Miltena. On da ci ostatni puchar i wtedy - starzec rozkaszlał się na dobre, zrozumiałeś, iż nic już z niego nie wyciągniesz.