Icewind Dale 2 » Solucja
Jaskinie Duergarów
Gdy już pokonasz smoka i opuścisz się z wnętrza Smoczych Jaskiń, trafisz do kolejnej jaskini - właśnie tutaj znajduje się baza Duergarów. Jednak niestety oprócz nich żyje tu także sporo istot, z którymi będziesz musiał walczyć, więc lepiej przygotuj broń.
Na początku radzę udać się w prawo 1, będzie tam klucz 2, który przyda Ci się później. Zostaniesz zaatakowany przez dużego potworka, z którym powinieneś sobie łatwo poradzić, ale oprócz niego czekają na ciebie małe obślizgłe galarety ogłuszające, które niestety są odporne na większość rodzajów obrażeń. Najłatwiej można załatwić je ogniem, ale jeżeli nie masz czarów opartych na ogniu ani butelek z oliwą, wtedy najlepiej szybko idź po klucz i uciekaj, a że galarety poruszają się bardzo powoli, z łatwością im uciekniesz.
 PORADA ( Ahelor ) : |
| Można także wykorzystać czar Całun Płomieni. Wchodzimy samym magiem do tego pomieszczenia, następnie, nie pokazując się wrogom, zastawiamy pobliskie przewężenie przyzwanymi potworami. Potem podchodzimy magiem tak, aby wszyscy go zobaczyli i poszli za nim. Wtedy odcinamy drogę przyzwanymi potworami a wrogów razimy całunem płomieni. Szybko przeniesie się on na wszystkie galarety i po sprawie. |
Teraz możesz połazić po jaskiniach i zabijać wszystkie potwory, na jakie się natkniesz (jest ich trochę dużo, więc pomagaj sobie przyzywanymi istotami). Na razie nie przestawiaj tego dużego kamienia zaraz przy wejściu 3. Gdy już eksterminujesz wszystkie Hakowe Poczwary, zobaczysz odpowiedni komunikat, teraz możesz się udać do tego kamienia i przesuwając go wejść dalej. Otwórz kolejną bramę znalezionym kluczem.
Jesteś teraz w Bazie Duergarów. Pogadaj najpierw z Panem niewolników, a później z Barudem Barzanem. Zleci ci on zabicie wszystkich potworów w jaskiniach, ale Ty już to zrobiłeś i możesz o tym zameldować. Dostaniesz doświadczenie i zadanie zabicia Mnichów z Klasztoru Czarnego Kruka. Żeby się do nich dostać, musisz zabrać narzędzia górnicze z magazynu. Nie zabieraj nic więcej, bo zostaniesz zaatakowany. Kiedy wykonujesz zadania dla Baruda, możesz odpoczywać w bazie i kupować lekarstwa i zwoje. W miejscu tym spotkasz jeszcze Dragu - jeśli pomożesz mu w budowie kuszy (postać musi mieć wysoką inteligencję), dostaniesz doświadczenie i egzemplarz Wyrzutni Zguby lub 500 sztuk złota.
| PORADA ( Ahelor ) : |
| Jeśli gra nadal nie informuje Cię, że zabiłeś wszystkie Hakowe Poczwary, to spróbuj wejść jeszcze raz do komnaty najbardziej wysuniętej na wschód, a następnie zacząć poruszać się bohaterami od jednej ściany do drugiej oraz wgłąb - to powinno pomóc. |
Teraz za pomocą narzędzi górniczych utoruj sobie drogę do wyjścia z Rzecznych Jaskiń 4.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 38 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
maluchy, bo Gdyby nie to, że są panami niewolników (oraz, że w magazynach mają łuki +3) to nie powybijałbym ich jak kaczki. Ale to była prosta walka, wystarczyło użyć ognia słóńca czarodziejką.
maluchy, bo Gdyby nie to, że są panami niewolników (oraz, że w magazynach mają łuki +3) to nie powybijałbym ich jak kaczki. Ale to była prosta walka, wystarczyło użyć ognia słóńca czarodziejką.
Arturfon, żeby rozwiązać "problem" ducha w sali tortur trzeba podjąć z nim walkę i potraktować go "odpędzaniem nieumarłych". Dopiero wtedy powrócxą mu zmysły i odejdzie stamtąd dobrowolnie. Dostajesz za to ok 3000 exp.
Arturfon, żeby rozwiązać "problem" ducha w sali tortur trzeba podjąć z nim walkę i potraktować go "odpędzaniem nieumarłych". Dopiero wtedy powrócxą mu zmysły i odejdzie stamtąd dobrowolnie. Dostajesz za to ok 3000 exp.
Moglibyście doradzić najlepsze ustawienie drużyny i czarów dla tej lokacji? (mój team: wojownik, wojownik, druid, czarodziej, łotrzyk łowca - bez wieloklasowców)
Moglibyście doradzić najlepsze ustawienie drużyny i czarów dla tej lokacji? (mój team: wojownik, wojownik, druid, czarodziej, łotrzyk łowca - bez wieloklasowców)
Ja ustawiłem całą drużynę w magazynie (tam, gdzie są narzędzia górnicze), ustawiłem wszystkim broń dystansową, po czym przyzwałem dwa umarlaki, które zablokowały wejście. Potem łotrzykiem sprowokowałem nadzorcę niewolników (wystarczy zaprotestować przeciwko niewolnictwu), szybko rzuciłem niewidzialność i posłałem łotrzyka do sali tortur, żeby tam przeczekał bitwę. Duergarowie zaatakowali magazyn, ale nie mogli się dostać do środka. Rzuciłem magiem śmierdzącą chmurę na wejście (martwiaki są na nią odporne) i waliłem ze wszystkich broni dystansowych w nacierających (+ oczywiście kilka zaklęć ofensywnych:). I tymże sposobem zmasakrowałem wszystkich brodatych knypków:) P.S. Mój dream-team: Palladyn (Aasimar), Wojownik (Człowiek), Barbarzynka (Półork), Łotrzyk (Gnom Głębinowy), Kapłanka (Człowiek), Czarodziejka (Elf Księżycowy).
Ja ustawiłem całą drużynę w magazynie (tam, gdzie są narzędzia górnicze), ustawiłem wszystkim broń dystansową, po czym przyzwałem dwa umarlaki, które zablokowały wejście. Potem łotrzykiem sprowokowałem nadzorcę niewolników (wystarczy zaprotestować przeciwko niewolnictwu), szybko rzuciłem niewidzialność i posłałem łotrzyka do sali tortur, żeby tam przeczekał bitwę. Duergarowie zaatakowali magazyn, ale nie mogli się dostać do środka. Rzuciłem magiem śmierdzącą chmurę na wejście (martwiaki są na nią odporne) i waliłem ze wszystkich broni dystansowych w nacierających (+ oczywiście kilka zaklęć ofensywnych:). I tymże sposobem zmasakrowałem wszystkich brodatych knypków:) P.S. Mój dream-team: Palladyn (Aasimar), Wojownik (Człowiek), Barbarzynka (Półork), Łotrzyk (Gnom Głębinowy), Kapłanka (Człowiek), Czarodziejka (Elf Księżycowy).
Ja doszedłem do duergarów jedną postacią mianowicie druidem półelfem, stanąłem przed wejściem do magazynu, rzuciłem zaklęcia: korowa skóra, aura witalności, następnie wyeliminowałem jednego palcem śmierci, gdy wszyscy się zbiegli walnąłem miażdżącą falę i wachlarz cierniowy, przyzwałem potwora, zmieniłem się w żywiołaka powietrza i victoria:) żadne wyzywanie dla druida:P
Ja doszedłem do duergarów jedną postacią mianowicie druidem półelfem, stanąłem przed wejściem do magazynu, rzuciłem zaklęcia: korowa skóra, aura witalności, następnie wyeliminowałem jednego palcem śmierci, gdy wszyscy się zbiegli walnąłem miażdżącą falę i wachlarz cierniowy, przyzwałem potwora, zmieniłem się w żywiołaka powietrza i victoria:) żadne wyzywanie dla druida:P
Gdzie w Bazie Duergarów mogę kupić zwoje i mikstury? W tej solucji pisze ze można kupić, przeszukałem całą baze i nie znalazłem nikogo kto sprzedaje mikstury...
Gdzie w Bazie Duergarów mogę kupić zwoje i mikstury? W tej solucji pisze ze można kupić, przeszukałem całą baze i nie znalazłem nikogo kto sprzedaje mikstury...
Miałem ten sam problem, co sporo osób - mimo, że pozabijałem wszystko co się ruszało, nadal nie mogłem wykonać questa dla Baruda Barzama (nie miałem odpowiedniej opcji dialogowej). Z pomocą przyszło mi zainstalowanie patcha stąd - tyle, że ja mam angielska wersje. W każdym razie, zaraz po instalacji, uruchomiłem grę i od razu pojawił mi się komunikat, że wybiłem potwory, więc questa ukończyłem.
Miałem ten sam problem, co sporo osób - mimo, że pozabijałem wszystko co się ruszało, nadal nie mogłem wykonać questa dla Baruda Barzama (nie miałem odpowiedniej opcji dialogowej). Z pomocą przyszło mi zainstalowanie patcha [url=http://www.sorcerers.net/Games/dl.php?s=IWD2&f=../Games2/IWD2/IWD2Patch201.exe]stąd[/url] - tyle, że ja mam angielska wersje. W każdym razie, zaraz po instalacji, uruchomiłem grę i od razu pojawił mi się komunikat, że wybiłem potwory, więc questa ukończyłem.
Warto na koniec, po zabiciu mnichow i powrocie, wybic tez wszystkich duergarow. Z tego typka od kuszy wypada naprawde niezla kusza.
Poza tym w tej solucji powinno byc tez cos wspomniane o widmie w najbardziej odleglym pomieszczeniu bazy. Na poczatku je zabilem, ale daje to malo expa, a uzycie na nim "odpedzania umarlych" - 3000 expa jak wyzej ktos napisal.
W solucji chyba jest blad, bo wydaje mi sie ze z nikim nie mozna tam handlowac.
Warto na koniec, po zabiciu mnichow i powrocie, wybic tez wszystkich duergarow. Z tego typka od kuszy wypada naprawde niezla kusza.
Poza tym w tej solucji powinno byc tez cos wspomniane o widmie w najbardziej odleglym pomieszczeniu bazy. Na poczatku je zabilem, ale daje to malo expa, a uzycie na nim "odpedzania umarlych" - 3000 expa jak wyzej ktos napisal.
W solucji chyba jest blad, bo wydaje mi sie ze z nikim nie mozna tam handlowac.
Witam , mam problem ponieważ jak ubijam te galaretki ciagle sie pojawjaja nowe....
Witam , mam problem ponieważ jak ubijam te galaretki ciagle sie pojawjaja nowe....
A wgl. jest jakiś sens zabijac mnichów ?
A jęsli tak to nalezy najpierw zabić mnichów, potem iść po nagrodę, a potem pozabijać duergarów ?
A wgl. jest jakiś sens zabijac mnichów ?
A jęsli tak to nalezy najpierw zabić mnichów, potem iść po nagrodę, a potem pozabijać duergarów ?
Faktycznie, nie ma nikogo kto sprzedaje zaklęcia i leki, tylko ten od kusz sprzedaje bełty (tylko jeden kołczan +2, chyba dziesięć +1) i jakieś kusze. Ewentualnie można mu odsprzedać zalegający sprzęt, jeśli taki się posiada. Odpoczywać też nie można w tej lokacji, nawet po rozmowie z wodzem itp. (ja przynajmniej nie mogłam).
Co do wybicia tego stada knypków: podobnie jak Valdios ustawiłam wszystkich w magazynie, przy drzwiach postawiłam dwa potwory i wojownikiem na przyspieszeniu poszłam pogadać z Zarządcą Niewolników - powiedziałam mu, że niewolnictwo jest złe itd. to mnie zaatakowali (ale w sumie wystarczy otworzyć skrzynię w magazynie, która jest zamknięta i zaczną nas atakować). Szybko wróciłam (bo na przyspieszeniu) do reszty, potwory blokowały drzwi a mag i dystansowcy (kusza i łuk) pokazali im cały arsenał - ogniste kule, kule z witrolem, miksturę wybuchów, bełty +2 i strzały +1/+2. Co prawda dwóch moich wojowników poległo, ale po wygranej walce zmieniłam czary kapłana na x2 wskrzeszenie i skład wrócił do normy.
Faktycznie, nie ma nikogo kto sprzedaje zaklęcia i leki, tylko ten od kusz sprzedaje bełty (tylko jeden kołczan +2, chyba dziesięć +1) i jakieś kusze. Ewentualnie można mu odsprzedać zalegający sprzęt, jeśli taki się posiada. Odpoczywać też nie można w tej lokacji, nawet po rozmowie z wodzem itp. (ja przynajmniej nie mogłam).
Co do wybicia tego stada knypków: podobnie jak Valdios ustawiłam wszystkich w magazynie, przy drzwiach postawiłam dwa potwory i wojownikiem na przyspieszeniu poszłam pogadać z Zarządcą Niewolników - powiedziałam mu, że niewolnictwo jest złe itd. to mnie zaatakowali (ale w sumie wystarczy otworzyć skrzynię w magazynie, która jest zamknięta i zaczną nas atakować). Szybko wróciłam (bo na przyspieszeniu) do reszty, potwory blokowały drzwi a mag i dystansowcy (kusza i łuk) pokazali im cały arsenał - ogniste kule, kule z witrolem, miksturę wybuchów, bełty +2 i strzały +1/+2. Co prawda dwóch moich wojowników poległo, ale po wygranej walce zmieniłam czary kapłana na x2 wskrzeszenie i skład wrócił do normy.
Odpoczywać można tylko trzeba o to zapytac Baruda. Przynajmniej ja tak robiłem i nie miałem problemu.
Odpoczywać można tylko trzeba o to zapytac Baruda. Przynajmniej ja tak robiłem i nie miałem problemu.
porada, absolutnie nie rozmawiajcie z nadzorcą niewolników palladynem
porada, absolutnie nie rozmawiajcie z nadzorcą niewolników palladynem
Nie mogę wykonać questa dla Baruda.. Otóż zabiłam WSZYSTKIE stworzenia w jaskini, a jednak nie pojawia mi się żaden komunikat. Dodam że mam oryginalną wersję gry.. Co mam zrobić w takim wypadku?? porada Ahelora nie pomaga... Proszę o pomoc.
Nie mogę wykonać questa dla Baruda.. Otóż zabiłam WSZYSTKIE stworzenia w jaskini, a jednak nie pojawia mi się żaden komunikat. Dodam że mam oryginalną wersję gry.. Co mam zrobić w takim wypadku?? porada Ahelora nie pomaga... Proszę o pomoc.
ehh.. cóż nie mając wyboru pozostało mi tylko sprzątnąć wszystkie duergary .. przy pomocy całuna płomieni i kuli ognia wszystkie się ładnie smażą . Szkoda tylko że nie mogłam wykonać zadań...
ehh.. cóż nie mając wyboru pozostało mi tylko sprzątnąć wszystkie duergary .. przy pomocy całuna płomieni i kuli ognia wszystkie się ładnie smażą . Szkoda tylko że nie mogłam wykonać zadań...
U mnie nie ma tych galaret o których jest mowa w solucji. Za to jest taki jakby mini boss a mianowicie pomarańczowa hakowa poczwara. Jest przy pomieszczeniu czwartym.
U mnie nie ma tych galaret o których jest mowa w solucji. Za to jest taki jakby mini boss a mianowicie pomarańczowa hakowa poczwara. Jest przy pomieszczeniu czwartym.
Ja nie wziąłem zadania zniszczenia zakonu(rozwaliłem go na własną rękę):wszedłem do twierdzy,rzuciłem,,Tarcza,szmato!"i wyrżnąłem wszystko co tam było(z tego co pamiętam było tam sporo ładnych itemów)
Ja nie wziąłem zadania zniszczenia zakonu(rozwaliłem go na własną rękę):wszedłem do twierdzy,rzuciłem,,Tarcza,szmato!"i wyrżnąłem wszystko co tam było(z tego co pamiętam było tam sporo ładnych itemów)
A co do pomocy przy skończeniu kuszy - lepiej w nagrodę wziąć kuszę niż złoto. Złota dostaniemy 500 szt., a kusza jest warta chyba z 16 000 szt.
A co do pomocy przy skończeniu kuszy - lepiej w nagrodę wziąć kuszę niż złoto. Złota dostaniemy 500 szt., a kusza jest warta chyba z 16 000 szt.
Ten artykuł skomentowano 38 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
