Wrogów opisałam w kolejności, w jakiej pojawiają się na naszej drodze. Właściwie nie występuje tu respawn przeciwników. W Menzoberranzan nie pojawiają się też szczególnie trudni i wymagający antagoniści, których można było napotkać w pokrewnej serii Ravenloft.
- Gnoll - proste mięso armatnie, które jakość nadrabia ilością.
- Night Hunter - pojawia się nocą na Icewind Dale Plains. Atakuje z zaskoczenia.
- Verbeeg Giant - silny, nastawiony na walkę fizyczną wróg. Na początku gry może być dla drużyny problemem.
- Osquip - atakuje całym stadami, dopadając drużynę ze wszystkich stron. Pojedynczo jest niegroźny.
- Deero Dwarf - kolejny przeciwnik, który niebezpieczny jest tylko w większej liczbie. Magiczna broń zadaje mu tylko połowę obrażeń.
- Deero Dwarf Savant - silniejsza wersja opisanego wyżej, potrafi także posługiwać się magią.
- Cloaker Lord - trochę groźniejszy przeciwnik, bo całkowicie odporny na magię, na dodatek potrafiący zadawać mocne ciosy.
- Uropygus - podobny do skorpiona wróg, którego atak może spowodować zatrucie.
- Hook Horror - jeden z groźniejszych przeciwników, dysponuje bardzo mocnymi atakami fizycznymi.
- Aboleth - silny i groźny, jego atak specjalny osłabia postać.
- Drider - pojedynczy drider jest niezbyt mocnym przeciwnikiem. Ich ulubioną taktyką jednak są grupowe ataki z daleka, połączone z rzucaniem czarów bojowych.
- Shrieker - gdy zacznie wydawać dźwięki, w jego okolicę ściągają inni wrogowie. Najlepiej nie pochodzić za blisko tego grzyba, tylko zabić go z oddali czarami.
- Drow Fighter - najprostszy z drowów, dość łatwy przeciwnik.
- Drow Priestess - chociaż mało odporna, jej czary potrafią bardzo zaszkodzić drużynie.
- Yochol - potrafi przybierać kształt innych postaci. Zranić go może tylko broń magiczna.
- Malice Do'Urden - dysponuje bardzo dużą liczbą mocnych zaklęć, właściwie nie pozwalających się do niej zbliżyć, dlatego w czasie walki z nią najlepiej cały czas być w ruchu i rzucać czarami.