Po wylądowaniu nic nas nie powinno niepokoić. Dopiero po dojściu na odkryty obszar (1) zginie jeden z naszych towarzyszów (badając ciało otrzymamy 2PR). Jest tam kilku latających przeciwników (każdy przeciwnik w lokacji jest wart 12PD i 30K). Raczej nie sprawią większych problemów. Będzie ich sporo po drodze do następnego otwartego terenu (2), gdzie pomożemy nieznajomej kobiecie w walce z robotami. Wyjdzie na jaw, że owe roboty zwą się Gethami, a urocza pani Williams chętnie będzie wykonywała nasze rozkazy. Dowiemy się również, że przybysze zaatakowali teren wykopalisk, gdzie znajduje się pewien nadajnik. Jak można się domyślić, jeszcze przed tym miejscem (3) kilku Gethów postara się pozbawić nas życia. Po dotarciu do celu zauważymy, że brakuje znaleziska. Nowa towarzyszka zaproponuje odwiedzenie obozu (4). To tutaj pierwszy raz potrzebna będzie deszyfracja, w tym przypadku do otwarcia drzwi kryjówki. Na miejscu zaatakuje nas kilku przeciwników. Nie są oni wymagający, chyba że pozwolimy im podejść za blisko i "eksplodować" energią. Po rozprawieniu się z wrogiem, rozszyfrowaniu zamka i rozmowie z ukrywającymi się tam rolnikami (4) zrozumiemy, że musimy się udać do stacji kolejki. Podczas tej konwersacji możemy użyć umiejętności uroku lub zastraszania (ta druga doprowadza do rękoczynu), co odpowiednio zmodyfikuje wskaźniki naszej reputacji. Dowiemy się o przemytnikach i ich wtyczce w porcie. Później znowu rozprawimy się z kilkoma zombi. Następnie należy spotkać się z kolejnymi ukrywającymi się ludźmi (5). Po rozmowie udajemy się do martwego Nihlusa (6). Podczas oględzin zwłok zagada do nas Powell. Dowiemy się o innym turianinie - Sarenie, który zabił naszego sprzymierzeńca i uciekł kolejką. Jeżeli wcześniej usłyszeliśmy o powiązaniu Powella z przemytem (od Cole'a), możemy ponownie skorzystać z umiejętności uroku/zastraszania, za co otrzymamy PD oraz odpowiednie PR (punkty doświadczenia i reputacji). W tym momencie pozostało tylko kilku przeciwników po drodze do panelu sterowania na wagonie kolejki (7).