Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Belgariada. T.3. Gambit magika • INSIMILION

    Recenzje


    Belgariada. T.3. Gambit magika

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Bacha85
    Utworzono: 17.09.2013
    Aktualizacja: 17.09.2013


    Okładka Opis
    • Autor:
      David Eddings
    • Tytuł oryginału:
      Magician’s gambit
    • Tłumaczenie:
      Piotr W. Cholewa
    • Rok wydania: 
      2000
    • Wydawnictwo:
      Prószyński i S-ka
    • ISBN:
      83-7337-9428

    To już trzecia, środkowa księga Belgariady. Z poprzednimi dwoma łączy się bardzo płynnie, nie ma między nimi odstępu w czasie ani w przestrzeni. Pojawił się natomiast kolejny urywek historii świata umieszczony w prologu. O tym, jak wiąże się on z wydarzeniami zawartymi w powieści, dowiemy się dopiero w drugiej połowie książki.
     
    Fabuła nabiera rozmachu i niektóre z wydarzeń zawartych w tym tomie mają już znaczenie globalne, są ważne dla całego stworzonego świata, a nie tylko dla garstki poznanych bohaterów. Akcja nabiera też tempa, jednak wciąż trwająca wędrówka powoli zaczynała mnie nużyć. Mamy okazję poznać kolejne krainy i ich, mniej lub bardziej, pasjonujących mieszkańców, nie tylko ludzi. Wędrowcy docierają do celu, lecz wbrew pozorom nie jest to koniec ich przygody. Ale o tym, co będzie działo się dalej, przekonamy się dopiero w następnej księdze, choć niektórych zdarzeń możemy się domyślić.
     
    W tym tomie  do wędrowców dołącza już tylko jedna nowa postać, pojawia się stosunkowo późno, ale jest dość niezwykła. Pod koniec książki bohaterowie spotykają również pewną kobietę i możemy zgadywać, że dołączy ona do grupy, gdyż również została uwzględniona w proroctwie, o którym czytamy od samego początku. Garion dorasta i coraz mniej w nim humorzastego nastolatka. Wydarzenia, z jakimi przychodzi mu się zmierzyć, sprawiają, że chociaż nie ma na to ochoty, musi dojrzeć. Belgarath również prezentuje się nam różne swoje oblicza, dowiadujemy się o nim coraz więcej i jesteśmy w stanie lepiej go zrozumieć. Podobnie z Polgarą, która tylko udowadnia, jak różne maski potrafi założyć, by zagrać rolę odpowiednią do okoliczności. Niektóre rozdziały w książce zostały napisane z perspektywy CeNedry, co stanowi miłą odmianą i wnosi pewną świeżość. Poznajemy jej spojrzenie na bohaterów i utwierdzamy się w przekonaniu, że jest niebanalną osobą oraz ważnym członkiem drużyny.
     
    Lektura upłynęła mi bardzo przyjemnie. Eddings z wielkim wyczuciem dawkuje czytelnikowi odpowiednie proporcje opisów i dialogów. Stworzony świat zachwyca i po lekturze trzeciego tomu znamy go bardzo dobrze. Świetnie wykreowani bohaterowie ujawniają swoje słabości oraz sposoby na ich pokonanie, dodaje im to realizmu i sprawia, że stają się nam bliscy. Mamy okazję spotkać również jednego z czarnych charakterów, który do tej pory jedynie krył się za plecami swoich sług. Jego posunięcia budzą podziw, choć nie potrafił on uniknąć błędów. Chciałabym móc poznać Ctuchika nieco lepiej, jednak nie było mi to dane.
     
    W ramach podsumowanie dodam jedynie, że tom trzeci nie odbiega od swoich poprzedników. Ponadto splot wydarzeń, jakie mają w nim miejsce, obiecuje nam równie emocjonującą lekturę kolejnych ksiąg Belgariady.



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw