Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Bezwzględna • INSIMILION

    Recenzje


    Bezwzględna

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Serenity
    Utworzono: 22.07.2015
    Aktualizacja: 22.07.2015

    Okładka Opis
    • Autor:
      Gail Carriger
    • Tytuł oryginalny
      Heartless
    • Tłumacz
      Magdalena Moltzan-Małkowska
    • Rok wydania
      2012
    • Wydawca:
      Prószyński i S-ka
    • ISBN:
      978-83-7839-070-1

    „Coś się kończy, coś zaczyna…” – tak przynajmniej mawiają. Tymczasem czuję, że pewna przygoda zakończyła się nieodwracalnie, bo za mną „Bezwzględna” – czwarta i ostatnia wydana w Polsce powieść z cyklu „Protektorat Parasola” autorstwa Gail Carriger.
     
    Wampiry raz po raz dokonują zamachów na życie Alexii, lord Akeldama wymyśla sposób na uchronienie lady Maccon i jej dziecka przed dalszymi napadami ze strony krwiopijców, a Felicity postanawia walczyć o prawa kobiet. Cóż, jeśli dodamy do tego jeszcze duchy tuż przed fazą poltergeista, które ostrzegają przed zamachem na królową, i ósmy miesiąc ciąży – otrzymamy mieszankę wybuchową. Na pewno nie będziecie się nudzić.
     
    Co mi się najbardziej podoba w „Bezwzględnej”? Chyba podejście do ciąży: bez zbędnego uwznioślania, lekko i przyjemnie, ale bez popadania w karykaturalną śmieszność. Choć bywa dowcipnie, zwłaszcza w momencie, kiedy Alexia zupełnie niespodziewanie odczuwa głód albo zaczyna narzekać na swoje słoniowe rozmiary. Oczywiście, ósmy miesiąc ciąży nie przeszkadza jej w uganianiu się po całym Londynie i rozwiązywaniu zagadki z przeszłości.
     
    Carriger nie byłaby sobą, gdyby nie rozpraszała czytelnika i nie odciągała go od właściwej intrygi, dlatego właśnie w „Bezwzględnej” w końcu pojawia się więcej informacji o Alessandro Tarabottim, a zwłaszcza okolicznościach jego śmierci. Dodatkowo, sprawa, którą uważaliśmy do tej pory za zamkniętą, rozwiąże się z niespotykanym skutkiem. W tak zwanym międzyczasie będziemy mieli jeszcze do czynienia z informacją na temat seksualnych obyczajów u nadprzyrodzonych.
     
    Czwarty tom wnosi nieco do charakterystyki bohaterów – podoba mi się rozwinięcie Conalla Maccona, któregodotąd znaliśmy jako typowego samca alfa, rządzącego watahą twardąręką. Natomiast, jak się okazuje, hrabia Woolsey potrafi być również delikatny i bardzo czuły, nie tylko dla żony. Jest też nieco więcej Felicity, podobno zaangażowanej w działalność sufrażystek, ale tak naprawdę obracającą się w naprawdę niezbyt przyjemnym towarzystwie Dodatkowo, pewien dotychczas pozytywny bohater przechodzi na ciemną stronę mocy. A Ivy, którą do tej pory uważaliśmy za niezbyt rozgarniętą, okazuje się mieć głowę na karku.
     
    Czym jeszcze mogę was zachęcić? Wystarczy chyba, że wspomnę o mocno rozbudowanym steampunkowym tle, dowcipnej narracji i sporej dawce akcji. Ta książka ma tylko jeden minus – kończy się zdecydowanie za szybko. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, skoro całość historii zamyka się w pięciu, a nie czterech tomach. Pozostaje liczyć, że ktoś jednak podejmie przerwane przez Prószyńskiego dzieło i wprowadzi na polski rynek „Timeless”, wieńczącą opowieść o Alexii.



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw