Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Miecz Przeznaczenia • INSIMILION

    Recenzje


    Miecz Przeznaczenia

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Nev
    Utworzono: 06.07.2015
    Aktualizacja: 06.07.2015

    Okładka Opis
    • Autor:
      Andrzej Sapkowski
    • Data wydania: 
      1992
    • Wydawca:
      superNowa
    • ISBN:
      83-7054-037-6


    "Miecz Przeznaczenia" to drugi zbiór opowiadań fantasy po "Ostatnim Życzeniu", który wyszedł spod pióra Andrzeja Sapkowskiego. Wydany w 1992 roku przez Niezależną Oficynę Wydawniczą NOVA spotkał się z nie mniejszym entuzjazmem fanów fantastyki, co poprzednie przygody Geralta z Rivii. Zbiór składa się z sześciu utworów.
     
    Autor, podobnie jak w pierwszej wydanej książce o przygodach wiedźmina, nie określa ram czasowych dla opowiadań przedstawionych w "Mieczu Przeznaczenia". Nieco lepiej jest z miejscami akcji – w czasiepodróży Geralta poznajemy kolejne zakątki świata stworzonego przez Sapkowskiego, wśród których do ważniejszych należy zaliczyć Novigrad, Brokilon, AeddGynvael i Bremervoord. Zdecydowanie najciekawszą lokalizacją zdaje się być Novigrad, bogate kupieckie miasto, gdzie rządy sprawują wyznawcy Wiecznego Ognia, z reguły bardzo nieprzychylni nieludziom i obcym. Zwiedzicie największą metropolię Północy w opowiadaniu "Wieczny Ogień". Nie można jednak nie wspomnieć o Brokilonie, będącym chyba jedynym obszarem na mapach Królestw Północy, gdzie władza należy do driad. Ta prawdawna puszcza jest domem dla wszelkich istot szanujących naturę, a jej obrończynie na ogół surowo karzą wszystkich pragnących wykorzystać las do własnych celów. Przekonacie się o tym w "Mieczu Przeznaczenia".  AeddGynvael to osada, w której najatrakcyjniejszym elementem jest jej nazwa ("Okruch Lodu"), wygląd natomiast oddaje ponury nastrój panujący w opowiadaniu o tym samym mianie. Niewiele wiemy o samym Bremervoort, ponieważ akcja utworu ("Trochę poświęcenia") skupia się na samym wybrzeżu morza, choć nie można powiedzieć, żeby autor poskąpił czytelnikom podstawowych informacji o wspomnianym obszarze.
     
    Andrzej Sapkowski w swoim drugim zbiorze opowiadającym o przygodach Geralta z Rivii ponownie udowadnia, iż potrafi tworzyć interesujących bohaterów drugoplanowych. Nie oznacza to  jednak, że w jakiś sposób zaniedbał kreację wiedźmina i jego przyjaciół – wszyscy są opisani na tyle dokładnie, by nowemu czytelnikowi umożliwić ich szybkie poznanie, a staremu przywołać uśmiech na twarzy typowymi dla danej postaci zachowaniami. Nadal można się spodziewać, iż Geralt będzie dręczony przez swoją wysoką moralność i z trudem utrzymywaną neutralność, podobnie jak tego, że Jaskier będzie beztroskim uwodzicielem niewieścich serc. Do postaci, które autor zdecydował się szerzej opisać dołącza Yennefer, czarodziejka poznana w "Ostatnim Życzeniu". Jej obecność nie tylko pozwala nam poznać osobowość magiczki, ale również rzutuje w znacznym stopniu na charakterystykę Geralta. Dzięki ich relacji opisanej w dwóch początkowych utworach "Miecza Przeznaczenia" dowiadujemy się o kulisach ich związku – jego dynamika oraz problematyczność przewijają się we fragmentach opowiadań całego zbioru, pozwalając czytelnikowi zaznajomić się z emocjonalną stroną zwykle niewzruszonego wiedźmina. Pomimo oczywistej istotności łączącej ich relacji, autor wprowadza kilka innych postaci, które również zasługują na wymienienie. Chronologicznie rzecz ujmując, będzie to: Borch Trzy Kawki, wędrowiec  skrywający wielką tajemnicę, Istredd, konkurent Geralta w walce o względy Yennefer, doppler Dudu, EssiDaven zwana Oczkiem, przyjaciółka po fachu Jaskra oraz Ciri, cintryjska księżniczka związana z Białym Wilkiem więzami czegoś więcej niż przeznaczenia. Sapkowski za pomocą każdej z wymienionych postaci wprowadza nowe elementy do swoich utworów, tym samym ukazując czytelnikowi nieznane dotąd strony głównego bohatera. Jest to bardzo dobry zabieg, ponieważ kreacja Geralta staje się jeszcze bardziej pełna, pozwalając czytającym zżyć się z nim w większym stopniu.
     
    "Miecz Przeznaczenia" zachowuje wysoki poziom "Ostatniego Życzenia" pod względem języka, choć można dostrzec pewne różnice między sposobem przedstawienia opowiadań należących do zbioru. Zasadniczą nowością jest większy nacisk położony na opis relacji, a mniejszy na szczegóły walk – tych ostatnich jest po prostu mało, jak gdyby Sapkowski zdecydował, iż po "wojowniczym" pierwszym zbiorze, przyszła kolej na bardziej "emocjonalne" podejście. Przez cały tom mamy do czynienia z mniejszym lub większym skupieniem się na uczuciach bohaterów, widać to zwłaszcza w "Okruchu Lodu" i "Trochę poświęcenia". W pierwszym przypadku autor umiejętne kreuje posępny nastrój, który wzbogaca całym spektrum emocji, zaczynając od zadowolenia, by szybko przejść do frustracji, kończąc na poczuciu niesprawiedliwości. W drugim przypadku mamy do czynienia z opisywaną z wielu perspektyw kwestią miłości i poświęcenia; każdy ze sposobów spojrzenia na poruszane zagadnienia ma swoje wady i zalety, jednakże wniosek we wszystkich wypadkach zdaje się ten sam. Sapkowski nie tylko potrafi wzbudzić w czytelniku poczucie bliskości z samymi postaciami, ale również z ich uczuciami. Drugą zasadniczą cechą języka całego zbioru jest, już znany z "Ostatniego Życzenia", sensacyjny styl opowieści, z którym możemy się zetknąć w "Wiecznym Ogniu" lub "Granicy Możliwości". Charakteryzuje go więcej akcji, dialogi przerywane niespodziewanymi wydarzeniami oraz nacisk położony na opisy walk. Oba podejścia narracyjne zaprezentowane w "Mieczu Przeznaczenia" zostały bardzo dobrze wykonane, dowodząc, iż opowieści o Geralcie z Rivii nie są prostymi historyjkami o wędrownym łowcy potworów, a utworami posiadającymi głębię i przesłanie. 
     
    Próbując dokonać podsumowania drugiego zbioru opowiadań o wiedźminie, trudno oprzeć się wrażeniu (zwłaszcza, gdy dość dobrze się pamięta pierwszy tom), że Andrzej Sapkowski w czasie pisania go miał w głowie pomysł na coś więcej niż krótkie, przygodowe utwory. Wizja świata stworzonego przez pisarza zaczęła zyskiwać na ostrości, mnogość postaci zapewniły mocne tło fabularne, a połączenie tych elementów z niejednoznacznym bohaterem sprawiło, iż każda kolejna pozycja opowiadająca o wiedźminie odnosiła sukces. Niemniej jednak, nawet wymienione czynniki nie przełożyłyby się na taki efekt, gdyby nie warsztat językowy Andrzeja Sapkowskiego, potrafiący zarówno ekscytować szybko prowadzoną akcją, jak i zachwycać dogłębnym zrozumieniem ludzkich emocji. "Miecz Przeznaczenia" stanowi świetny przykład jak dokonać i jednego, i drugiego, stając się tym samym książką obowiązkową dla każdego fana polskiej fantastyki.
     
    9/10
     
    "Miecz Przeznaczenia" nie tylko opowiada o kolejnych przygodach Geralta z Rivii, ale również pozwala czytelnikom ujrzeć głębie postaci Białego Wilka. 



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw