Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Zaginiona Flota 5: Bezlitosny • INSIMILION

    Recenzje


    Zaginiona Flota 5: Bezlitosny

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: DarkFenrir
    Utworzono: 18.07.2012
    Aktualizacja: 18.07.2012


    Okładka Opis
    • Autor:
      Jack Campbell
    • Tytuł oryginalny:
      Lost Fleet: Victorious
    • Tłumacz:
      Robert J. Szmidt
    • Rok wydania:
      2012
    • Wydawca:
      Fabryka Słów
    • ISBN:
      978-83-7574-745-4

    Sytuacja na wojnie zmienia się z każdą chwilą – najlepiej obrazuje to „Bezlitosny”, piąty (i przedostatni) tom „Zaginionej floty”. I jak też nietrudno się domyślić, długo oczekiwana odwilż w kwestii sytuacji niedobitków floty Sojuszu, wracającej na swoje terytorium. Powrót ten nie będzie jednak bezproblemowy ze względu na dwie kolejne strony konfliktu, które ujawnią się Geary’emu w dość nieoczekiwany sposób.
     
    „Bezlitosny” to swego rodzaju podsumowanie działań obu flot z poprzednich tomów cyklu. Światy Syndykatu wstrząsane są buntami i rewoltami – były one tylko kwestią czasu ze względu na ogromne obciążenie gospodarki i szafowanie życiem cywili przez DON-ów, syndyckich oficerów. W tym miejscu najmocniej jak dotąd widać iście sienkiewiczowski podział obu stron na tych dobrych i złych. Dobrzy, czyli Sojusz, przedstawiani są jako herosi niosący pomoc potrzebującym, a Syndycy to ci podli, których nie obchodzi los bliźnich. Nietrudno się domyślić, że jawne faworyzowanie jednej ze stron konfliktu w takim stopniu jest po prostu przesadą, która zaczyna poważnie irytować, szczególnie w „Bezlitosnym”.
     
    W „Bezlitosnym” autor wymusił na głównym bohaterze stworzenie praktycznie nowej strategii walki ze względu na krytyczny stan zapasów. Brakuje żywności, amunicji, a ogniwa paliwowe osiągnęły poziom krytyczny. Kryzys logistyczny ma na walkę ogromny wpływ – finalne starcie przypomina rosyjską ruletkę z trzema nabojami w komorze. Zrozumiałe jest zastosowanie nowych, niekiedy wręcz absurdalnych taktyk, jednak zbyt często można odnieść wrażenie, że Campbell sam nie wie, jaką formację na polu walki chciał finalnie stworzyć.
     
    Rosyjską ruletkę przypominać zaczyna też więź między Black Jackiem a kapitan Desjani. Ich relacje stają się coraz bliższe, chociaż dwójka ta wie, że na przeszkodzie stoi im regulamin floty, który oboje traktują jak Biblię. I jest to zarazem element, jaki w ogóle nie powinien znaleźć miejsca w „Zaginionej flocie” – ów wątek miłosny można bezpardonowo nazwać szmirą, niewywołującą w czytelniku pozytywnych reakcji. Ta konkretna historia jest ciągnięta na siłę, a para oficerów zachowuje się wręcz jak para głupców niewiedzących, czego tak naprawdę chcą od siebie nawzajem.
     
    Zagrożenie ze strony Obcych nasila się właśnie w „Bezlitosnym” – jednakże udział obcej rasy w wojnie nadal traktowany jest jako pewny tylko i wyłącznie na podstawie domysłów, które nie mają stuprocentowego potwierdzenia. Trzecia strona konfliktu bierze w „Zaginionej flocie” udział już od drugiego tomu sagi, gdzie została stworzona na podstawie wręcz absurdalnego wyjaśnienia wyczyszczenia przez syndyków ich komputerów z systemów na jednej z opustoszałej stacji.
     
    Tak naprawdę niewiele elementów odróżnia „Bezlitosnego” od reszty tomów „Zaginionej floty”. W końcu jednak mamy do czynienia ze zwieńczeniem długiej i wyczerpującej drogi niedobitków floty przez wrogie terytorium. Nie można też odmówić mu dużo większej porcji dynamizmu niż do tej pory, a także prawdziwego poczucia zagrożenia – nie stanowi ono tylko domysłów analityków i wisi nad głową Black Jacka niczym ciemne burzowe chmury. Jednocześnie końcówka „Bezlitosnego” to wstęp do wydarzeń przedstawionych w ostatnim tomie długiej sagi, jakim jest „Zwycięski” – tytuł ten najlepiej odzwierciedla sytuację, jaka rozegra się na kartach siódmej części cyklu.

    Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujemy:

     



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw