Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Recenzje • Zwycięzca bierze wszystko • INSIMILION

    Recenzje


    Zwycięzca bierze wszystko

    Literatura » Recenzje » Recenzje
    Autor: Serenity
    Utworzono: 16.07.2013
    Aktualizacja: 16.07.2013


    Okładka Opis
    • Autor:
      Aneta Jadowska
    • Rok wydania:
      2013
    • Wydawca:
      Fabryka Słów
    • ISBN:
      978-83-7574-891-8

    Czy Dora Wilk po wmieszaniu się w konflikt dwóch bóstw może zaznać chwili spokoju? A może po prostu z jednego pola bitwy przeniesie się na drugie i wplącze się w wojnę, której „Zwycięzca bierze wszystko”?

    Od walki z Jezabel nie minęło wiele czasu, a nad głowami wiedźmy, anioła i diabła zbierają się nowe chmury. A to dlatego, że ich przemiana wywoła spore zamieszanie zarówno w Thornie, jak i w niebie. No bo przecież komuś może być nie w smak, że zawiązany został triumwirat między tak różnymi istotami. A kiedy dochodzi do tego jeszcze, że jedna z linii magicznych alternatywnego Torunia może wygasnąć, to zapowiadają się całkiem spore kłopoty.

    Akcji w tym tomie na pewno nie zabraknie – autorka zadbała o to, byśmy się nie nudzili. Jej bohaterowie nie narzekają na nadmiar wolnego czasu i zbytni spokój i właściwie od pierwszej do ostatniej strony coś się w książce dzieje. Jeśli ktokolwiek liczył na to, że Dora będzie mogła odpocząć od zamachów na swoje życie, to niech o tym zapomni – walki dopiero się zaczęły. Dla każdego coś dobrego – szermierka, strzelanie, walka wręcz i wybuchy. Zabrakło tylko pościgów samochodami, ale nie można mieć wszystkiego, co nie?

    W „Zwycięzca bierze wszystko” spotkamy całą masę znajomych (a o części z nich dowiemy się kilku interesujących szczegółów), a także nieznajomych. Co prawda w tej akurat powieści więcej miejsca poświęcone jest stronie pierzastej niż magicznej, ale nie ma czego żałować, bo aniołowie i diabły mają swoje sekrety i dziwactwa, zupełnie jak, nie przymierzając, ludzie. Poznamy tajniki anielskiego wychowania, przyjrzymy się spiskom w piekle, a co najważniejsze dowiemy się, czy anioł może zostać opętany.

    Rozbudowie uległy również postacie Dory, Mirona i Joshui, którzy muszą właściwie na nowo zbudować swoje relacje. Triumwirat skomplikował wszystko – uwydatnił wszelakie cechy charakteru, choć można byłoby odnieść wrażenie, że głównie uwypukleniu uległy wady, zwłaszcza wiedźmy i diablątka. Jada jest rozchwiana emocjonalnie – walczą w niej na nowo moce wiedźmy pani Północy, jak i wiedźmy płodności, a jeśli dodać do tego przebudzony w poprzednim tomie instynkt wilczycy i pragnienie krwi, to otrzymamy naprawdę wybuchową mieszankę. Z Mironem nie jest lepiej. Z jakiego powodu? Tego dowiecie się z lektury najnowszej powieści Jadowskiej. Uprzedzam jedynie – przygotujcie się na mocne wrażenia.

    „Zwycięzca bierze wszystko” ma tylko jedną wadę – za szybko się kończy. Zanim się zorientowałam, byłam w połowie książki i, mimo że potem starałam się sobie dawkować lekturę, to nic z tego nie wyszło. A na kolejny tom będzie trzeba czekać jakiś czas. Trzeba jednak dostrzegać pozytywne aspekty tego oczekiwania – wszyscy ci, którzy jeszcze nie zapoznali się z twórczością Jadowskiej, otrzymają okazję do nadrobienia zaległości. I jeśli mieliście do tej pory jakieś wątpliwości, czy heksalogia o Dorze Wilk może się wam spodobać – na pewno po tym tomie się ich pozbędziecie! 

    Za udostępnienie egzemplarza recnezneckiego dziękujemy:



    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.




    Ten artykuł skomentowano 0 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.


    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw